Skocz do zawartości

Nowe hybrydy od Sony XBA-H1 oraz XBA-H3


piotrus-g

Rekomendowane odpowiedzi

XBA-H3 używam od ponad 2 tygodni, muzyka jedynie z plików bezstratnych i gęstych plików oraz z CD, dla „testu” oglądnąłem kilka filmów (w HD). Repertuar muzyczny zróżnicowany z przewagą rocka (w tym symfonicznego i koncertów) oraz popu (typu Stromae, Adel, Alicia Keys). Słuchawki grały głównie z Meir Corda StageDAC i Meier Corda Concerto, iPad 2, iPod Video LE U2 oraz smartphona Sony Xperia Z. Pozwolę sobie podzielić się bardzo krótkimi i pozbawionymi rozbudowanych opisów, spostrzeżeniami na temat słuchawek XBA-H3, które ponoć są przedstawicielem kategorii: In Ear Universal Hybrid Headphones. Gwoli wyjaśnienia ja moją sztukę kupiłem z dystrybucji słowackiej za niecałe 900 zł. Jak wiadomo ceny są zróżnicowane, w samej Polsce to od nieco ponad 600 zł do 1200 zł, w europie to raczej między 900 zł a 1500 zł w przeliczeniu na złotówki.

 

 

Budowa i wygląd

 

Słuchawki wyglądają bardzo dobrze, powłoka jest dokładnie położona. Jak już pisałem wygląd człowieka noszącego te słuchawki jest „kontrowersyjny” jeśli o estetykę chodzi. Ja z nimi w uszach wyglądam jak idiota. Spasowanie elementów nie budzi zastrzeżeń. Niemniej jednak całe słuchawki są plastikowe co jest dla mnie ogromnym rozczarowaniem, spodziewałem się stopów magnezu (magnesium) jak w EX1000. Liczyłem na materiały lepsze niż np. w IE8 Sennheisera i tu też się przeliczyłem. Każdy kij ma jednak dwa końce, XBA-H3 są bardzo, bardzo duże, są 3 razy większe od IE-8, które do najmniejszych nie należą (są też zdecydowanie większe od MDR-EX1000, na których rozmiary narzekano) – użyty plastik jest bardzo sztywny i lekki, duże rozmiary nie przekładają się tu na bardzo wysoką wagę. Gdy bierze się je do ręki od razu pojawia się wrażenie: o kurcze, jakie lekkie! Kabel jest nietuzinkowy bo płaski i bardzo, bardzo cienki i lekki (są dwa, jeden z mikrofonem), wolny od mikrofonowania ale niestety łatwo się plącze. Kabel od IE8 oceniłbym zdecydowanie wyżej.

 

 

Ergonomia

 

Niska waga ma przełożenie na komfort użytkowania słuchawek, które tak bardzo wystają z uszu. Tu więc użyte materiały stanowią plus i chwała inżynierom Sony za tak dokonany wybór. Mimo nienormalnych rozmiarów XBA-H3 są bardzo wygodne, po ich założeniu i dogięciu zauszników z pokrytej silikonem żywicy Teknorote w ogóle zapomina się, że nosi się IEM. Wadą jest brak możliwości … położenia się w nich na boku bezpośrednio głową na poduszce. Jeśli ktoś lubi słuchać zasypiając pozostaje leżenie na plecach, na brzuchu lub … na kimś, ewentualnie „wygibasy” z takim ułożeniem poduchy by była w niej dziura na ucho. Tu poruszyć należy również kwestię tipsów. Standardowe są bardzo dobre, dodatkowo dołączone są tipsy z pianką w środku – różnica jest nie tylko w wygodzie ale i w dźwięku (o tym dalej). Mnie tipsy z pianką w środku nie przypasowały z początku, miałem wrażenie wkładając je do ucha, ze nie wchodzą dostatecznie głęboko i wypadają, było uczucie jakby nie siedziały zbyt pewnie. Po pewnym czasie jednak dałem im drugą szansę, okazuje się, że miękną pod wpływem temperatury ucha już po kilkudziesięciu sekundach (lub tak mi się wydaje). Gdy wkładam XBA-H3 w nie odziane do ucha po chwili nie czuję, ze mam cokolwiek w uchu i odruchowo sprawdzam czy tam są; są i siedzą pewnie mimo, że tego nie czuć. Kolejne brawa dla Sony.

 

 

Dźwięk

 

Dźwięk po wyjęciu prosto z pudełka jest dobry, wydaje się nawet zrównoważony. Bas nie przytłacza a góra nie sybiliuje, jednak przeskakując z urządzenia na urządzenie można odnieść wrażenie, że słucha się różnych słuchawek. Jak tu więc ocenić ich dźwięk? Co jest ich sygnaturą i dlaczego do diabła podpięte pod niektóre sprzęty grają tak chaotycznie, że mamy wrażenie, iż dźwięk został sprasowany i pozbawiony dynamiki? Nie wiem czy znalazłem odpowiedź na to pytanie jednak zauważyłem, że u mnie najlepiej grały z zestawem Meiera. Bliska „0” impedancja wzmacniacza może przyczyniła się do tego wrażenia, tak jak duża dynamika i szczegółowość; faktem (w moim odczuciu rzecz jasna) jest, że to było najlepsze zestawienie. Bardzo przypasowały mi XBA-H3 ze starym iPodem Video LE U2 i iPadem 2; iPod Classic nie daje takiej „mocy” i to „czuć” w dźwięku jako obniżenie dynamiki. Cudów nie należy oczekiwać również po smartfonach, jest dobrze, da się słuchać jednak – gdy słuchało się wcześniej XBA-H3 z dobrym źródłem i wzmacniaczem - niedosyt jest bardzo duży. Największą „wtopę” zaliczyłem łącząc wyjście słuchawkowe EMU 0404 USB (22 omy impedancji, moc 20mW) z XBA-H3. To połączenie nie nadaje się według mnie do słuchania muzyki, jazgot i nieład, brak kontroli basu, sieczka, to tak w skrócie. Czy to tylko wina niedopasowanej impedancji? Nie wiem, nie powinno być tak źle bo XBA-H3 mają 40, czyli jak na słuchawki dokanałowe całkiem przyzwoity, dobry dla sprzętu towarzyszącego, wynik.

Przechodząc do samego dźwięki, sygnaturę te hybrydy mają dość specyficzną, ale znacznie zmienia się ona w zależności od sprzętu towarzyszącego i użytych tipsów. W moich uszach ze standardowymi tipsami jest wycofany znacznie środek i mocno podbity wyższy bas z długim, aczkolwiek przyjemnym, wybrzmieniem. Tu od razu zastrzec trzeba, że nie zabiera to czytelności reszcie pasma, co jak się domyślam jest efektem właśnie hybrydowej konstrukcji i czego w słuchawkach jedynie dynamicznych nie da się doświadczyć. Sytuacja zmienia się z tipsami piankowymi (dla mnie się zmieniła), wyższy bas jest słabszy, a średnica znacznie wzmocniona – nie wiem czy to efekt użytych materiału, czy u mnie te tpisy inaczej pozycjonują słuchawki w w uchu i to daje inny dźwięk, ale jest to bardzo wyraźnie słyszalne. Nie jest to nic co dzieje się na granicy percepcji, a zmiana jasna i oczywista. Ja będę używał ich z tipsami piankowymi, klamka zapadła, z nimi jest to poniekąd "firmowy dźwięk Sony", podobny do tego z MDR-Z1000 tylko z mocniejszą podstawą basową. Rozkładając wrażenia na pasma:

Bas ma bardzo dobry impakt i rozciągnięcie, a zejście jak na słuchawki dokanałowe jest imponujące. Wielu osobom wyższy bas jednak będzie przeszkadzał i oni odrzuca te słuchawki szybko, zmiana tipsów mnie pomogła, ale zapewne nie dla każdego będzie akceptowalna czy wystarczająca. Na zagranicznych forach wskazuje się, że zatkanie dziury w obudowie (tak jest dziura „wentylująca” przetwornik dynamiczny) wyrównuje pasmo i osłabia właśnie bas, którego w jego wyższym zakresie będzie dla niektórych w nadmiarze. Widać tę dziurkę, którą zakleja się … taśmą, na zamieszczonym już na tym forum zdjęciu:

post-31400-0-81928700-1396784555.jpeg

 

Średnica jest lekko wycofana na normalnych tipsach, na tych wypełnionych pianką wydaje się pasmo bardziej „wyrównane”, ale jest bardzo szczegółowa, szybka i różnicuje nagrania. Nie chcę tu pisać o paletach barw, temperaturach itd, ale wiecie o co mi chodzi, nagrania brzmią inaczej, raz lepiej, raz gorzej – nie ma wrażenia, ze wszystko brzmi podobnie.

 

Wysokie tony, których ja w nadmiarze nie lubię (mam wrażliwy słuch w tym zakresie) są najmocniejszą stroną konstrukcji Sony, zawsze pięknie rozciągnięte, obecne i bardzo szczegółowe, ale nigdy nie świdrują ucha. Przyznam szczerze, że ta cecha XBA-H3 powoduje, ze sięgam po nagrania, których nie lubiłem słuchać na słuchawkach właśnie ze względu na „niedociągnięcia” w nagraniu. Na XBA-H3 słychać, ze kompresja „zeżarła” część pasma ale nie wbija mi się szpikulec w ucho.

 

PS. Scena (zapomniałbym napisać) jest jak na słuchawki dokanałowe bardzo szeroka, zdecydowanie szersza niż np. w IE8. Jest też głębsza, ale to już nie jest różnica znaczna. Trudno to wytłumaczyć ale odnoszę wrażenie trójwymiarowości tej sceny w taki sposób jakby siedzieć w 1 rzędzie, gdzie muzyka gra zaraz "na nosie" ale scena zakręca za ciebie po prawej i lewej stronie. Ich dużą zaletą jest więc, że nie grają punktowo "w głowie". Instrumenty są świetnie odseparowane, a dźwięki nie zlewają się ze sobą. Koncerty brzmią na nich świetnie, przedwczoraj słuchałem z iPada2 HEY MTV Unplugged (zgrane z CD iTunsem), było świetnie! Wszystko było na swoim miejscu, ładnie wychodziły smaczki, pojedyncze oklaski są ładnie słyszalne – porównując do zestawienia ze sprzętem Meiera, na nim jest jeszcze lepiej, wydaje mi się zatem, że XBA-H3 wyciągają z iPada2 wszystko co tylko się da (to on je ogranicza a nie odwrotnie). Nie odczuwam także istnienia jakiejkolwiek "dziury", która dla hybrydowych konstrukcji jest piętą achillesową.

 

Konkludując, słuchawki warte uwagi. U mnie zostają, ale z pewnością nie jest to dźwięk dla każdego.


No to czekamy.

Swoją drogą, czy ten temat nie powinien zostać przeniesiony do działu ze słuchawkami?

 

Czy zostanie przeniesiony nie wiem ale nie ma nic przeciwko, czy do słuchawek czy do testów, obojętne.

Edytowane przez asmagus
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tylko moge potiwerdzic Twoje wrazenia. dodalbym jedynie o scenie - moim zdaniem bardzo napowietrzona, z genialna separacja.

takze rowne, acz rozrywkowe granie z piekna holografia. ja tak bym je podumowal :) do wygody tez juz sie zaczynam przyzwyczajac :)

tez uzywam tipsow z pianka i mam podobne wrazenie o zmianach w dzwieku (wyjscie srodka, nieco uspokojenie dolu) - acz dla mnie nie byla to jakas diametralan roznica. choc nie bawilem sie dlugo tymi "konfiguracjami"

 

co do sparowania z DAPem - to to samo sie stalo na kalachu ak100 pierwszej generacji - mul bagienny. takze na to wynika, ze one sie nie lubia z wysoka impedancja wyjsciowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może ja napisze trochę o tym jak grają hybrydy Soniacza.

Ogólnie obserwowałem je od pierwszych zapowiedzi. Startowa cena Sony (1330zł) nieco ostudziła mój zapał. Ale w końcu udało mi sie je kupić za przyzwoitą cenę.

Ogólnie można powiedzieć, że jestem pewnego rodzaju miłośnikiem iemów sony. Miałem choćby EX 85, EX90, Ex500, Ex700...i kilka innych.

Dzisiaj mam EX-1000, Ex-600 i właśnie XBA-H3.

 

A więcpierwsza rzecz:

 

- jeżeli szukasz iemów/monitorów to odpuść sonie H3. To są czysto funowe doki (można powiedzieć, ze to taki iemowy odpowiednik D600).

- jeżeli potrzebujesz wysokiej izolacji to odpuść sobie H3 (w dodatku są mocno wrażliwe na podmuchy wiatru)

- jeżeli lubisz leżeć na boku i słuchać muzyki to odpuść sobie H3.

 

Wygoda z to jest fenomenalna. Przy odpowiednim doborze tipsów i dogięciu odcinków pamięciowych kilkugodzinne odsłuchy nie są żadnym problemem.

Co mi się w nich najbadziej podoba w odniesieniu do starszych flagowców (EX1000) ? Zdecydowanie góra. Jest jej mniej ale za to jest bardziej zwarta i fajnie zaokrąglona. Talerze mają ciekawszą

barwę .

Dużo mniej podoba mi się średnica. Brak wokalom nieco dynamiki, ciężko im się przebić przez niskie tony. Nie ma tej intymności znanej z EX1000.

Bas w obu to zdecydowanie inna bajka. W H3 jest go dużo więcej (naprawdę DUŻO). Ma znacznie większy ciężar i lubi niekiedy dominować

W EX1000 basu jest zdecydowanie mniej jest za to jakby bardziej zróżnicowany potrafi tylko delikatnie załupać aby po chwili walnąć z całkiem niezłym zejściem.

 

Ogólnie podsumowująć : H3 i EX1000 są to kompletnie inne koncepcje grania. O ile w przypadku tych drugich miał ktoś ambicje

by choć trochę poudawały one monitory to te pierwsze to już raczej czysto rozrywkowa konstrukcja.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a pograly u Ciebie juz z 50godzin? bo z tym (nie)przebiciem wokali, zaslaniajacym basem i przyrownaniem az do d600... to jakos sie zgodzic nie moge.

na czym ich sluchasz? bo mi wlasnie takie granie o jakim piszesz wyszlo z ak100. na cowon j3 jest miodzio z tym dolem. nie ma go moim zdaniem jakos szczegolnie wiecej niz w takich np westone um pro 30. nie jest tak "misiowo" jak np w shurkach 535.

 

ogolnie mi charakterystyka tak z pamieci to trpile.fi 10 przypominaja... ale to tak mocno z pamieci :)

Edytowane przez grubbby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem z wygrzewaniem to mają one przegrane grubo ponad 300h. Grały z Ak100, DX50, Ipodem T4g, Lumią 920 i Sony X1050. Co do basu to nie jest on az tak nachalny ale zdecydowanie gra pierwsze skrzypce i to głównie midbas.

Mi z tego co słuchalem najbardziej podobały się z Soniaczem. Co do połączenia tak dobrego z J3 może być tego prosty powód. Cowon ma duży rolloff na basie (dumping) który pewnie obcina zapędy woofera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J3 ma rollof slyszalny na sluchawkach o niskiej impedancji przede wszystkim. i tez bez przesady z nim :) nawet na rockitach r50 nie byl na tyle zauwazalny aby przeszkadzal (w poronawniu np z x3 czy dx50).

natomiast z dx50 tez ich sluchakem - ale na RB. I tez bylo miodzio :) takze po prostu decydujace znow okazuja sie gusta i nasz indywidualny odbior...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisalem ze na DX50 i X3 przeszkadzal...

napisalem ze na J3 nie przeszkadzal i nie byl zauwazalny w duzym stopniu w porownaniu j3 do wlasnie x3 i dx50. poza tym swietnie eq w j3 to wyrownywal. wystarczylo podbicie na dole +1db. poza tym piszesz ze dx50 ma maly rolloff a x3 go nie ma... a mi w porownaniu ab wyszlo wrecz odwrotnie - dx50 schodzil nizej :)

ale rzeczywiscie koniec OT

 

co do wykresu - ja wykresów nie słucham a muzyki ze słuchawek :) bo wykres wykresem ale też inne aspekty zmieniają odbierany rozkład pasm - np tipsy, sposob umiejscowienia w kanale itp itd... i tez zastrzega to golden ears w swoich pomiarach. dlatego nie ma co brac wykresow jako wyroczni a samemu sluchac!

Edytowane przez grubbby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykresów się nie słucha tylko je czyta ;). Co do postrzegania to może wcześniej używane EPH100 i JVC zmieniły postrzeganie neutralności .

Jak dla mnie H3 to świetne funowe doki. Chociaż coraz bardziej kręcą mnie też JVC FXZ-200...może w przypływie szaleństwa kupie...

Wykres wykresowi nierówny, z poniższego wynika zupełnie co innego niż z wcześniej przedstawionego.

7b13778e3d.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykresów się nie słucha tylko je czyta ;). Co do postrzegania to może wcześniej używane EPH100 i JVC zmieniły postrzeganie neutralności .

Jak dla mnie H3 to świetne funowe doki. Chociaż coraz bardziej kręcą mnie też JVC FXZ-200...może w przypływie szaleństwa kupie...

 

kurcze - musze pociagnac OT... ale nie do konca w sumie OT bo o soniakach nadal traktuje :) bo tez mialem eph100 i mnie ciekawi jak Ty odbierasz wlasnie w porownaniu z nimi ta neutralnosc. Bo nie rozumiem w ktora strone Twoje zdanie idzie - ze dla Ciebie eph sa bardziej naturalne czy wlasnie nie - soniaki sa?

 

ze h3 sa funowe to nie ulega watpliwosci. ale kurcze po wygrzaniu dla mnie graja strasznei rowno :) wlasnie wokale odbieram jako 'na swoim' miejscu. bede mial chwile to porownam sobie AB z czyms pokroju um 30pro czy nawet le3 (w wersji basowej)...

 

@up - no wlasnie ja tak odbieram te sluchawki. choc nie wiem co da gorka przy 15kHz oznacza "dla ucha"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

a ja od soboty porownuje sobie xba-h3 z westonami W4. O ile wczesniej mowilem ze soniaki to klasa grania um30 pro, shure 535 - ogolnie z tej polki - to mowilem to z pamieci. Teraz moge sobie AB porownac z dosc fajnymi IEMami tej klasy.

 

Dla mnie to starcie wygrywaja soniaki. W4 sa dosc specyficzne - lekko misiowe, troche zbite granie przez prezentacje przed sluchaczem a dosc slabo na boki. Nie ma takiego kisielu jak w 535... ale idace w tym kierunku. Fajna srednica, wokal przy sluchaczu a reszta rozlozona wglab. Dla mnie za malo napowietrzone.

 

Sony byly zdecydowanie czystsze, dynamiczniejsze, bardziej napowietrzone. Szla zatym czytelniejsza separacja, dla mnie lepsza holografia ogolnie, a takze wyzsza rozdzielczosc.

 

O ile sony schodza nizej, to calosciowy obraz ciemniejszy maja westony. I to u nich mamy w tym porownaniu efekt mulenia i nachodzenia nieco dolnych rejestrych na srodek (np. slychac to w gitarach basowych, czy nizszych partiach elektryka i akustyka kiedy zamiast wibracji i pazura owszem jest miesko... ale takie troche mielone :) ). Moze to byc spowodowane tez tym, ze w westone brakuje gornej srednicy i troche za mocno przyciemniona jest gora - ot tak mi sie z hd650 skojarzyly... w sumie obraz calosci wydaje sie wlasnie do nich podobny.

 

Moze w soniaku wychodzi tu delikatna Vka... a raczej nie Vka a cos bardziej plaskiego jak \____________ :) Ale wcale nie gubi to wokalu ani nic w ta manke... Bo o ile w westone ta srednica jest bardziej eksponowana na wokalach, ktore sa na pierwszym planie zdecydowanie, to juz sie chowa w wyzszych jej partiach, np na gitarze akustycznej.

 

To tak skrotowo odnosnie moich odczuc. Ja zostaje przy Sony :) Graniem blizej im zdecydowanie do um 30pro niz do W4... i jak tylko bede mial okazje to skonfrontuje z nimi bezposrednio :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szerszego nie dam rady bo uz ich nie mam. a z pamieci moge tylko napisac krotko za sony graja czysciej, szerzej, wieksza ilosc powietrza i rowniej. Nie ma takiego nacisku na mid i wyzszy bas i klarowniejsza jest gora. eph100 sa jednak specyficzne - nieco przyciemnione i takie "laid back". i mnie nie powalily wygoda... slabo mi lezaly w uchu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mnie najbardziej ten wyższy bas w eph drażnil bo zasłaniać ten niższy. Sonki grają szerzej? Może ktoś ma porównanie czy szerzej od audeo?

 

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tragedii nie ma, ale rewelacji tez nie. powiedzialbym ze izolacja na poziomie tradycyjnych iem jak e10 czy proalpha. choc to mowie z pamieci...

na pewno jest gorzej niz ety czy nawet r50. nawet nieco gorzej moze byc niz westone um30 pro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności