Akg k520 wada fabryczna- pałąk i ogólna opinia...

[AdrEnaLinE]

Witam.
Dzisiaj doszły do mnie wyczekiwane słuchawki akg k520...
Trochę o nich czytałem, głównie same pozytywy, nawet założyłem post na forum....no i dzisiaj doszły.
Od razu po rozpakowaniu zobaczyłem lekko nadpęknięty pałąk -.- (coś ponad 1,5 cm pęknięcie...)
Tak, podobno te modele tak mają...wada w produkcji...

Czytałem o tym pałąku wcześniej...komuś złamał się po 2 tyg normalnego zakładania na głowę, komuś po miesiącu...No myślałem, że mi powinny wystarczyć na dłużej, przecież nie będę nimi rzucał

No niestety...pomyliłem się -.-
Jeżeli mam prawo doczepić się do czegoś jeszcze za stosunkowo niską cenę, to mam minimalnie krzywo zszytą muszlę przy lewym uchu i mikro(ale już naprawdę małe)pęknięcie w wewnętrznej stronie przy śrubkach (ale to milimetry...)

Myślicie, że jest sens wysyłać je na gwarancję, skoro i tak w niedługim czasie prawdopodobnie się rozwalą ? Nie chce mi się ich wygrzewać nawet...
Dzwięk bardzo fajny, chociaż pod rap chyba się nie nadają (w moim odczuciu...no ale fakt, jeszcze nie wygrzane...)
Trochę przeszkadza ich półotwartość- w zasadzie prawie wgl nie izolują

No ten beznadziejny plastik...ach, na 1 rzut oka widać, że niczym nie różni się jakością od chińskich zabawek -.- Widać gołym okiem złączenia (nie wiem jak to się nazywa profesjonalnie), mogli by to chociaż jakoś wyszlifować, czy coś...

No to niech mi ktoś doradzi, co w tej sytuacji zrobić, czy warto je od razu wysyłać ?
Fajnie by było, gdyby była możliwość zrobienia takiego pałąku z metalu, bo słuchawki naprawdę fajne, ale ten plastik... :/ O niebo lepszy można znaleźć w słuchawkach za 20 zł, nie mówiąc już o tych za 50 xD No szkoda, tak zawalić taki fajny projekt ..

Pzdr i liczę na odp

[crysis94]

Ja pałąk do swoich d1100 robiłem sam, używając wyjętego z ochronników słuchu ^^

[Undertaker]

Napisz do użytkownika Perul, on już takie pałąki robił. Sam miałem K540 z takowym.

 

 

No chyba, że po prostu je odeślesz, dostaniesz nowe i będziesz na nie chuchał i dmuchał (przede wszystkim trzeba uważać na to rozchylanie przy zakładnaiu na głowę). Wtedy jest szansa, że Ci długo posłużą.

[AdrEnaLinE]

Hmm, w zasadzie wymienić i tak wymienię, ze względu na tą muszlę A co do tych pałąków, to robił je z metalu, tak ?
Gdybym mógł jeszcze dostać jakieś foto, jak to wygląda/dało :3 Napiszę do niego dzisiaj jeszcze

[Undertaker]

http://forum.mp3store.pl/topic/105655-akg-k540-z-metalowym-pakiem/

 

 

To były te moje K540, analogicznie wyglądają K520.

[crysis94]

Mój wygląda lepiej, ale ten jest bardziej portable, całkiem ładny ^^

[AdrEnaLinE]

Crysis jak możesz to też foty walnij, byłbym wdzięczny bardzo
Jutro odeślę im i jak się plastik następnym razem rozleci to chyba się zdecyduję na metalowy pałąk...tak ogólnie starszy robi w metalu, to postaram się z nim zagadać, może by coś laserem wyskrobał dla mnie

I jeszcze jedno
Proszę się nie śmiać tylko
Mam paragon i 2 karty gwarancyjne O.o
Jestem siny jeżeli chodzi o zakupy internetowe, no niestety Chcę zwrócić towar do gwarancji. Na karcie pisze: "W razie ewentualnych problemówprosimy w 1 kolejności zwrócić się do autoryzowanego dealera, u którego dokonano zakup produktu" Jeżeli nie ma takiej możliwości, to mam skontaktować się z przedstawicielem akg właściwym dla danego kraju.

To znaczy, że mam DZWONIĆ czy WYSŁAĆ OD RAZU na adres, z którego zamawiałem słuchawki (widoczny na paragonie, tak ? Bo są 2 adresy, pierwszy to biuro, a drugi jakiś inny adres, oba w Wawie...)
Jeszcze jedno, gdzie mam napisać co jest przyczyną pęknięcia (że już takie przyszły...)

No przepraszam, ale naprawdę jestem nowicjuszem w tego typu sprawach :/ Gdyby ktoś mógł mi pomóc..

[crysis94]

Ja to po 1. odesłałbym do sklepu, najpierw się kontaktując i poprosił o bezzwłoczną wymianę na nowe, bo otrzymane były uszkodzone o-0

Mój sposób w takich się nie sprawdzi, ale potem może wrzucę ^^

[Perul]

...

Mój sposób w takich się nie sprawdzi, ale potem może wrzucę ^^

Dokładnie, tutaj na "przeszczep" podpasowałby pałąk od K518.

[Gourney]

Kurcze...też poważnie myślałem o tych słuchawkach, jako że brakuje mi jakichś nauszników, ale te narzekania na pałąk mnie odstraszają - w końcu nie po to się kupuje nowe słuchawki na gwarancji, żeby je za chwilę przerabiać (i tracić uprawnienia z gwarancji)...albo ciągle je reklamować...chyba narazie pozostanę bez nausznych...albo wrócę do v-jaysów, których niedawno się pozbyłem ...

[Arkusz]

Szczerze? Nie rozumiem ludzi, którzy jeszcze zastanawiają się nad tym, czy oddać na gwarancję. Osobiście irytuje mnie jak ktoś mówi "dałem za to tylko 50zł, przecież nie można wiele wymagać". Można, bo na te 50zł trzeba było zapracować, a jak ktoś wydaje coś nawet za złotówkę, to powinno być to takiej jakości, żeby użytkownik mógł się cieszyć. Nie raz już oddawałem rzeczy po kilka razy do serwisu, np, telefon mojej siostry - 9 razy, w tym 3 dni przed końcem gwarancji. Ale w końcu dostałem to co chciałem - towar bez wad. Imho dzięki temu przyczyniamy się do polepszania jakości rzeczy i zaprzestaniu szerzenia się tandety. O, mądrze napisałem. Chyba.