Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Filmy czyli co ostatnio oglądałeś?


Harmony Korine

Rekomendowane odpowiedzi

Dodam tylko, ze pierwotna wersja, z tego co wiem, wyszla tylko na vhs [mam jeszcze] i na laser discu. Nigdy na dvd i bluray. W sieci mozna jedynie znalezc fanowskie edycje wersji BR do pierwotnej wersji i wlasie stare ripy z LD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Lord Rayden napisał:

Dla mnie Deckard nie był Androidem... Uparłem się.

Ale origami od Gaffa dostał, skąd Gaff miał wiedzieć o jednorożcu, to moim zdaniem jedyny i niezbity dowód na to, że Deckard jest replikantem a Gaff jego "oficerem prowadzącym", ech, gdyby tak druga część opierała się na śledztwie kolejnego pokolenia Łowców właśnie w sprawie człowieczeństwa Deckarda i podejrzenia, że korporacja Tyrell stworzyła osobną linię replikantów do walki ze zbuntowanymi, to by był hit nad hiciory i jakby się jeszcze kolejnym niedopowiedzeniem zakończyła to w ogóle pewnie bym i na 3 czekał, która byłaby prequelem opowiadającym powstanie i prace nad osobowością Rachel  i historia dlaczego została tak stworzona, że nie wiedziała, że jest replikantem a celem jej istnienia było przetestowanie linii replikantów "Deckard". Marzenia :) Zniósłbym nawet jakby były nakręcone po "nowoholiłódzku" byleby fabułę trzymały (jak od biedy remake Total Recall)

 

"Kto z nas żyje na prawdę?"

 

8 godzin temu, Palpatine napisał:

Niestety...lub stety powstanie drugiej części filmu, w której Deckard ma 70 lat przyznaje Ci racje ;)

Może też być replikantem bez zaprogramowanego wyłączenia ;) eksperymentem tak jak Rachel :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Palpatine napisał:

Możemy przeżucać się argumentami na wszystkie sposoby, 

Ale czy musimy? ;) 

 

10 godzin temu, Palpatine napisał:

czy replikanci się starzeli? 

Z tego co wiemy to oczywiście nie.

 

10 godzin temu, Palpatine napisał:

Jeśli tak to co na to pierwowzór?

A czyj?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.film.gildia.pl/filmy/blade_runner/wersje_filmu

 

Którą wersję filmu powinniśmy tak naprawdę oglądać ? Zakładam,że dwie ..

Wersja reżyserska – stworzona w 1992 roku przez reżysera wersja filmu

Ostateczna wersja reżyserska z 2007 (są różnice ?)

Oryginalna wersja z 1982 roku (znana również pod nazwą Criterion Edition) zawierająca więcej przemocy niż późniejsza amerykańska wersja kinowa

 

Tu mamy jeszcze http://www.blade-runner.it/ .

Zakładka Movie's versions

 

A ma ktoś wszystkie wersje DVD, BD, VHS ? Ja mam (o ile pamiętam) na półce DVD Blade Runner (chyba wersja reżyserska) oraz BluRay Final Cut.

 

 

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lord Rayden - jak napisałeś - wykładnikiem powinna być wersja reżyserska. To była pierwsza wersja filmu, która powstała. Producenci nakazali jednak reżyserowi ją skrócić bo była za długa na ówczesne standardy kinowe. Ta wersja reżyserska pojawiła się lata później na DVD.

Ja natomiast uwielbiam oglądać wersję 30th anniverasy collector's edition, która to jest wersją reżyserską po głębokim remasteringu i wyszła na BD

 

@brunnerius - no właśnie, a skoro replikanci się nie starzeją (Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? - tutaj też się nie starzeli) to jak Deckard może być androidem? Mocno trzeba by było naciągać fabułę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Palpatine Czy wersja 30 lecia jest identyczna jak wersja Blu Ray Final Cut ? W sensie obrazu.

 

Edit - zaglądając na to co mieści wersja 30 lecia, to chyba to jest to samo z 2007 roku.

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co Wy tam wiecie o starwarsach, ja to byłem w kinie jak grali Imperium kontratakuje, na własne oczy widziałem jak Luk stracił rękę!  :D

 

btw wczoraj obejrzałem Lucy, taki tam ekszyn sci-fi

7/10

bo Scarlett Jonansson jest coraz brzydsza chyba  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Lord Rayden napisał:

@Palpatine Czy wersja 30 lecia jest identyczna jak wersja Blu Ray Final Cut ? W sensie obrazu.

 

Edit - zaglądając na to co mieści wersja 30 lecia, to chyba to jest to samo z 2007 roku.

Zgadza się. To mocno poprawiona wersja z 2007. Ładnie podciągnęli obraz i dźwięk. Do wyboru jest wersja kinowa i reżyserka.

15 minut temu, Robsonek napisał:

bo Scarlett Jonansson jest coraz brzydsza chyba  :D

To teraz Ghost in the Shell z jeszcze brzydszą Johansson ;)

Miałem iść do kina, ale po fatalnych recenzjach jakie film zebrał dałem sobie spokój. Obejrzę na BD za kilka miesięcy. 

Edytowane przez Palpatine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.04.2017 o 23:33, Palpatine napisał:

Zgadza się. Pierwotna wersja była w latach 80tych pokazywana na TVP2 i wyszła na VHS i LD. Nigdy na DVD i BD.

na CDA jest wersja właśnie  z 1982. Deckard znajduje origami ale odjeżdża z Rachel samochodem i jest końcowy "lot".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Robsonek napisał:
Cytuj

co Wy tam wiecie o starwarsach, ja to byłem w kinie jak grali Imperium kontratakuje, na własne oczy widziałem jak Luk stracił rękę!  :D

 

Do tej pory jego ręka leży w mojej szufladzie w biurku. Podleciałem, złapałem i mam!

 

;)

46 minut temu, Robsonek napisał:

btw wczoraj obejrzałem Lucy, taki tam ekszyn sci-fi

7/10

bo Scarlett Jonansson jest coraz brzydsza chyba  :D

 

 

To ona kiedyś była ładna?

 

 

BTW: zbieram się żeby obejrzeć Rogue One. Trochę opornie mi to zbieranie się wychodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Thomm napisał:

BTW: zbieram się żeby obejrzeć Rogue One. Trochę opornie mi to zbieranie się wychodzi...

Daj spokój....szkoda życia i prądu. Aczkolwiek moim zdaniem jest lepszy od VII ep.

Scarelt kiedyś była fajna. Uwielbiam na nią patrzeć w The Island.

Ja zabieram się za Twin Peaks ;)

Edytowane przez Palpatine
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Palpatine napisał:

Daj spokój....szkoda życia i prądu. Aczkolwiek moim zdaniem jest lepszy od VII ep.

Scarelt kiedyś była fajna. Uwielbiam na nią patrzeć w The Island.

Ja zabierał się za Twin Peaks ;)

 

 

Mroczny Lordzie, może właśnie dlatego tak opornie mi to idzie... Obejrzałem 10-15min. wyłączyłem, znowu obejrzałem kilka minut, znowu wyłączyłem...

 

Nie wiem dlaczego Scarlett jest uznawana za jakąś tam nieziemską piękność, dla mnie urodę ma co najwyżej przeciętną, ale cóż, o gustach się przecież nie dyskutuje ;)

 

Lord oglądał zajawkę 'The Last Jedi"? Jak wrażenia?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Thomm napisał:

To ona kiedyś była ładna?

 

kiedyś była fajna, nawet byłem trochę zawiedziony, że mnie nie spotkała  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Thomm napisał:

 

 

Mroczny Lordzie, może właśnie dlatego tak opornie mi to idzie... Obejrzałem 10-15min. wyłączyłem, znowu obejrzałem kilka minut, znowu wyłączyłem...

 

Nie wiem dlaczego Scarlett jest uznawana za jakąś tam nieziemską piękność, dla mnie urodę ma co najwyżej przeciętną, ale cóż, o gustach się przecież nie dyskutuje ;)

 

Lord oglądał zajawkę 'The Last Jedi"? Jak wrażenia?

 

 

Do nowych części SW trzeba mieć naprawdę dużo cierpliwości. VII ep to jest remaster IV i jako taki ogląda się całkiem przyjemnie. Rouge1 jest ok jako zupełnie oderwana historia od sagi, ale trzeba otwarcie powiedzieć, że oba filmy to typowe średniaki. Mogę je oglądać jeśli wyłączę emocje, no i dwójka pierwszoplanowych bohaterów nie leży mi jak diabli.

Teaser The Last Jedi rewelacyjny. Świetne trailery robili od zawsze. Pamiętam jak duże wrażenie zrobił na mnie trailer I ep a jaką mine miałem po wyjściu z kina.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Palpatine napisał:

 

Pamiętam jak duże wrażenie zrobił na mnie trailer I ep a jaką mine miałem po wyjściu z kina.

 

 

No właśnie. A po wyjściu z kina była kupa. Z przewagą kupy ;)

 

Sorki, że tak dosadnie i nieświątecznie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Thomm napisał:

No właśnie. A po wyjściu z kina była kupa. Z przewagą kupy ;)

Sorki, że tak dosadnie i nieświątecznie...

Życie ;)

Dla fanów kina sf rok zapowiada się wybornie: Ghost in the Shell, Prometeusz 2, Obcy V, Blade Runner II, SW VIII.

Pytanie tylko o jakość. Kto nie woli zostać mile zaskoczonym takimi produkcjami jak: Moon, Sunshine czy Ex Machina. Bez promocji a z przekazem na tyle głębokim, że dzisiaj są w kanonie kina SF i do tego kina z wyższej półki.

Edytowane przez Palpatine
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Scott to mnie "Prometeuszem" zaskoczył. Chyba nie muszę dodawać, że dość niemile?

 

Bo gdyby nie kreacja Fassbendera w roli Davida (facet jest klasą samą w sobie ale to temat na oddzielną opowieść ;) ), to cały film leży.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prometeusza kupiłem za 20 zł w Empiku. Byłem mega napalony na niego jako fan Obcego. Siadam z ojcem, szklaneczka whisky, odpalamy... I przez cały film obaj mieliśmy minę w stylu `wtf?`. Nowego Prometeusza i Obcego obejrzę tylko z sentymentu, bez jarania się. Jak na razie najlepszy film w 2017 to Trainspotting 2, no ale to nie sci-fi

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności