Skocz do zawartości

Klon Lehmann Black Cube Linear by Mikolaj612


mikolaj612

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, on mi to wysyła jako kit, lutuje to od zera sam :) dlatego mam to taniej o kilka USD.

 

Ja montuje wszystko od A do Z, nawiercam otwory pod trafo, dystanse dokręcam, gniazdo IEC, RCA itd. ja to wszystko składam to przychodzi w proszku :)

 

Nie widziałem nigdzie kompletnej bazy do kupienia taniej, a tutaj mam wszystko razem i uważam, że cena jest dobra, ściągałem kiedyś z innych stron i szło po miech czasu DHL bo koleś sobie przypomniał po 3 tygodniach, że trzeba coś wysłać :)

 

Kupiłem od gościa kilkadziesiąt baz, jest pewny, to teraz nawet nie szukam czy gdzieś jest taniej, taniej to pewnie taobao ale tam konta nie zrobisz, a to, że moi klienci wiedzą to nic, sam im o tym mówię, w pełni świadomie to kupują :) zero w ciemno i na ryzyk fizyk. Szukałem kiedyś baz taniej i nie mogłem znaleźć, nawet gadałem z Jackiem co sam to sprzedaje i kupuje PCB osobno, trafo osobno i bude osobno, wychodzi mu tyle samo :)

 

Jak masz gdzieś taniej to pokaż tutaj albo na PW, ale tylko pewnego sprzedawce a nie tylko żeby było taniej dla sztuki.

 

PS: szwagiero pisałem o kupnie budy, trafa i PCB czyli to co najważniejsze, to, że obudowe i trafo się da to ja wiem, ale nie ma to żadnego racjonalnego wytłumaczenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zmień dostawcę. Płytka + buda + trafo to 350 PLN, maksymalnie 400 PLN.

 

Twoja reszta części wg. Twojego (!) wyliczenia + kurier to 350 PLN.

 

Razem daje 700-750 PLN.

 

Kolega w Twoim wieku ostatnio lutował kita + wymiana kilku części i mody, robił klona po raz pierwszy - zajęło mu 1,5 godziny, zrobił to lepiej niż japoński automat.

 

Dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz miernik i mierzysz hFE, masz przeważnie to w miernikach, chociaż te droższe już tego nie posiadają, masz odpowiednie gniazda dla PNP i NPN, większość tych mierników mierzy na niskim napięciu je, przeważnie rzędu 2-3V, te najtańsze mają lekki rozrzut ale np: lepsze UNI-T są bardzo spoko i mierzą jak trzeba, sobie bez problemu poparujesz fety, bipolarne jakie potrzebujesz :)

 

Co Tomaszu potrzebujesz poparować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co ma się rozjechać w końcówce? Zniekształceń intermodulacyjnych bez miernika zniekształceń nie zmierzysz. Panowie nie chcę być złośliwy ale takie parowanie to można sobie w kapcie wsadzić. Mierzycie hfe jakimś miernikiem w nie wiadomo jakim punkcie pracy. Ciekawe jak by wypadła konfrontacja takiego chińczyka z forumowym diy na mierniku zniekształceń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie jestem o tym przekonany. Poparowałeś tranzystory w jednym punkcie i to jeszcze nie wiesz w jakim. Nie jest to równoznaczne ze sparowaniem ich w rzeczywistym punkcie pracy, a tym bardziej w całym zakresie ich pracy. Charakterystyki tranzystorów nigdy nie są identyczne i to, że prądy przy iluś tam mikroamperach bo pewnie przy takim prądzie mierzy ten miernik jest taki sam nie oznacza, że przy np 20 mA będzie (powiem więcej jest wątpliwe) nadal taki sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze jeszcze raz - w sposób jaki opisałeś swoje pomiary (pomiar hfe za pomocą prostego miernika, który mierzy hfe przy bardzo małym prądzie i tylko w jednym punkcie) fizycznie nie da się parować tranzystorów. Chyba, że miernik jaki posiadasz to umożliwia ale wątpię bo pewnie byś wtedy o tym wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle wiesz co robi ten JFET w Klonie czy tak sobie tylko piszesz :) ?

 

PS: Fety w klonie parujesz o to, że robią jako źródła prądowe przy BD139/140 zamiast rezystora 1K5/1K2 (zależy od płytki).

 

Jak ich nie poparujesz nawet prostym miernikiem to masz offset na wyjściu bo to przechodzi tylko przez rezystory 10 ohm z tranzystorów mocy.

 

A, ja mam w domu np: takie co mają 600 hFE a znajdą się takie co mają ponad 1000 na mierniku :)

 

Więc jak masz 400hFE różnicy to offset jest rzeźnicki.

Edytowane przez mikolaj612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co moja wiedza ma wspólnego z twoim pomiarem tranzystorów? Jeśli je mierzysz to znaczy, że albo zależy Ci na hfe z jakiegoś zakresu albo na dobraniu w pary. W tym drugim przypadku taki pomiar jest obarczony bardzo dużym błędem i nic tego nie zmieni.

 

I nie chcę być złośliwy ale wcześniej pisałeś o parowaniu tranzystorów w końcówce mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kupione z jaką tolerancją są dobrane? Są dobierane w inny sposób niż Twój? Mikołaj nadal mnie nie rozumiesz, ja nie piszę, że dobieranie jest zbędne, tylko, że Twoja metoda jest do bani. Całego wątku nie dałem rady przeczytać ale w kilku miejscach przecztałem o profesjonaliźmie i niestety zacząłem w niego wątpić. Co z tego, że do tego czy innego uż

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jak muszę to chociaż tym głupim miernikiem to paruje, no powiedz chciałbyś kupić nowy wzmacniacz za 1000zł z offsetem rzędu kilkudziesięciu czy więcej mV offsetu ? Ja bym nie chciał, tak samo jak mam Bravo V2 w domu z ******stym offsetem bo jest punk pracy lampy źle ustawiony, dwa tranzystory, które tam są też mają rozjazd to się zastanawiam nad sensem sprzedawania tego, rozumiem, że jest to tanie, ale nie można takiej fuchy odwalać, ja do wszystkiego staram się podejść możliwie najlepiej, u mnie offset w klonie to 3mV różnicy na kanałach maksymalnie :)

 

Jakbym wlutował fety jak leci, to bym miał na dzień dobry kilkadziesiąt a może i więcej, a jak wiadomo to szkodzi i to bardzo słuchawkom.

Przecież tego nie robi się by mieć dodatkowe zajęcie czy bo widzimisię jest w danej chwili :)

 

W takim audio-gd gdzie jest masa tranzystorów każdy jest niemal idealnie parowany ze sobą, podobnie opki dyskretne.

 

Te, które kupuje są dobrane w zasadzie idealnie ? Sprawdzałem i jest elegancko.

 

I tak mam sporo roboty jak muszę pomierzyć hFE ok. 100 BF245B, zaraz będzie, że to robię źle bo coś tam ;)

 

My się Tomku kompletnie nie rozumiemy, ja Ci piszę po co to robię, a Ty mi jak to robić, ja wiem po co to robię, Ty mi piszesz jak mam to robić.

 

A to jest robione tylko żeby offsetu nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy się obaj (albo specjalnie albo nie) wymijacie: Tomek pyta się o sposób parowania i to, że przy innych warunkach pracy aniżeli są przy pomiarze może się to rozjeżdżać, a Ty, jakbyś unikał tematu, piszesz, po co parujesz itp. - to, że nie chcemy wzmacniacza z offsetem w **uj wiemy już od kilkunastu postów.

Edytowane przez Filas
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kupione z jaką tolerancją są dobrane? Są dobierane w inny sposób niż Twój? Mikołaj nadal mnie nie rozumiesz, ja nie piszę, że dobieranie jest zbędne, tylko, że Twoja metoda jest do bani. Całego wątku nie dałem rady przeczytać ale w kilku miejscach przecztałem o profesjonaliźmie i niestety zacząłem w niego wątpić. Co z tego, że do tego czy innego użądzenia wsadzisz elementy za kilkaset złotych jak w pomiarach wyjdzie pewnie gorzej niż chinol. Zresztą jaki sens mają jakikolwiek zmiany jeśli nie jesteś w stanie ich pomierzyć? Bo rozumiem, że profesjonalista opiera się na pomiarach, a nie na wydaje mi się. Mikołaju nie piszę tego aby Ci dokuczyć ani nic w tym stylu, chcę abyś zrozumiał, że ludzie poświęcając Ci swoje pieniądze bezgranicznie wierzą w Twoje kompetencje i wiedzę. Nadmienię, że nie działam i nie będę działał w branży. Jestem jedynie amatorem, który chce wiedzieć jak to działa.

 

Edit: przepraszam piszę z komórki

 

I jeszcze jedno, tranzystory nie paruje się by nie było offsetu a po to by minimalizować zniekształcenia. A że przy okazji pozbywamy się offsetu to super.

Edytowane przez tomasz6662
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nikt źle mnie nie zrozumiał, do dobrego dobrania tranzystorów nie jest potrzebny niewiadomo jaki miernik. Wystarczy na płytce uniwersalnej dać kilka rezystorów dwa zasilacze i przyrząd do mierzenia tranzystorów gotowy. Zainteresowanych odsyłałam na elrktrodę, na 100% znajdziecie tam co i jak.

 

Edit: czy schemat tego klona jest gdzieś dostępny? Cały czas się zastanawia po co marnując swój czas i pieniądze klientów dobierać tranzystory do źródła prądowego jeśli wiadomo, że pracują one tylko w jednym punkcie? Rozumiem, że w źródle tego bf245 jest jakiś rezystor, nie łatwiej by było zastąpić go potencjometrem i ustawić identyczne prądy?

 

Edit2: sorry za offtop pomysł z przeniesieniem do innego tematu jest dobry.

Edytowane przez tomasz6662
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit: czy schemat tego klona jest gdzieś dostępny? Cały czas się zastanawia po co marnując swój czas i pieniądze klientów dobierać tranzystory do źródła prądowego jeśli wiadomo, że pracują one tylko w jednym punkcie? Rozumiem, że w źródle tego bf245 jest jakiś rezystor, nie łatwiej by było zastąpić go potencjometrem i ustawić identyczne prądy?

Do LC nie widzialem jeszcze, by ktos zapinal rezystory do ustalania pradu w Jfetach. Wszyscy mostkuja bramke ze zrodlem. W sumie nie wiem po co tyle zachodu z tym offsetem. Jaki najwiekszy offset mieliscie w LC? U mnie bylo to chyba 10-15mV.

 

Mikolaj- W jaki sposob mozesz miec offset we wzmacniaczu single ended ktory wyjscie ma sprzegane przez kondesatory?

 

I tak mam sporo roboty jak muszę pomierzyć hFE ok. 100 BF245B, zaraz będzie, że to robię źle bo coś tam ;)

hFE jfetom mierzysz? :D Ty to naprawde magik jestes. Edytowane przez patrykvel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności