[ROZWIĄZANE] Głośniki na rower?

[wiercipieta]

Cześć,

chciałem prosić, jeśli ktoś z Was ma doświadczenie, o podpowiedź w doborze mini głośników rowerowych, do zawieszenia na kierownicę. Mam odtwarzacz sansa clip+. Przeglądałem i w sklepach i w sieci i tych głośników jest wiele rodzajów różnych firm, o różnej mocy, natomiast co mnie interesuje to:

1. jakość dźwięku - chyba najistotniejsze

2. zasilanie i regulacja głośności własne czy z odtwarzacza

3. ładowanie - wolałbym np przez usb, albo nawet z prądu

4. trwałość, komfort użytkowania

Jeśli ktoś może się podzielić swoim doświadczeniem na ten temat, to będę wdzięczny.

Pozdrawiam

[deadmau52]

Haha, jak miałem 8lat to z kolegą przykręciliśmy 70watówke 6x9 pod siodełko, kabelek po ramie a na kierownicy zamontowane radyjko z jakiejś gazety za 10zł O dziwo działało i szpanowaliśmy po dzielni.

a tak na serio, moim zdaniem do dupy pomysł. Głośniki na rower? Bez sensu, jakość dźwięku będzie koszmarna, dodatkowo szum przy jeździe >20km/h wyciszy cały dźwięk. Kup lepiej słuchawki, pchełki zauszne

[venio]

Że co?

Po 1. przy jeździe nic nie będziesz słyszał. Po 2. chcesz robić za kataryniarza?

Kup sobie słuchawki

[kieko]

popieram zakup sluchawek, jednak jezeli koniecznie chcesz glosnik, to kup jakis aktywny glosnik i zamiast zasilacza podepnij akumulator 12V. Grac bedzie

 

A tak swoja droga ostatnio zrobilismy z kolegami w ten sposob grajaca taczke, calosc przykrylismy blatem od stolu.... Spojrzenia mijanych ludzi - bezcenne

Edytowane 18 Lipca 2013 przez kieko

[kob12]

polecam tube 120 vat na siodełku a pomiedzy przerzutkami a rekojescia dwie satelity od creative gigaworks i no i prądzik jeszcze został .. podłączyć wszycho do dynamo

[novy66]

No bez jaj głośniki na rowerze nawet tym sobie głowy nie zawracaj, jak najbardziej zaopatrz się w słuchawki

[cosheen]

Edytowane 18 Lipca 2013 przez cosheen

[soulreaver]

Według mnie to słuchanie muzyki na rowerze jest kiepskim pomysłem zwłaszcza jeżeli jeździsz w ruchu ulicznym. Na własne życzenie pozbawiasz się jednego zmysłu i to IMO bardzo ważnego podczas jazdy.

[venio]

Według mnie to słuchanie muzyki na rowerze jest kiepskim pomysłem zwłaszcza jeżeli jeździsz w ruchu ulicznym. Na własne życzenie pozbawiasz się jednego zmysłu i to IMO bardzo ważnego podczas jazdy.

Pchełki się nadadzą.

[Play]

nawet takie k420 czy ksc75 dają radę