Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Soundman1200 napisał:

No proszę, i jak zostawiasz sobie T1 na stałe?...:)

Nie to tylko okresowa wymiana z @rezystorem

3 godziny temu, vonBaron napisał:

Czyli jak poprawnie ułożyć T1 na uszach żeby grały najlepiej?

Trzeba "na macanego" szukac, raczej centralnie, ale wszystko zalezy od ksztaltu czaszki, uszu i ewentualnie upodoban.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Compton napisał:

Soundman, gdzie jest Soundman?

He,he...No cóż ,raz miałem T1 na własność, drugą parę słuchałem od znajomego.

Obie grały wyjątkowo, no bo scena fajna głęboka, wyrazistość mistrzowska, jasne bardzo jak śnieg w styczniu na stokach Alp w pełnym słońcu, mało basowe, choć jakość jego techniczna super. Problem z nimi dla mnie był że zbyt mało dociążone jak na moje gusta , nieczyste na górze, tylko idealne nagrania inaczej krew z uszu, przez to mało przyjemne w odbiorze,

Z chęcią bym jeszcze raz je posłuchał, kto wie może z odpowiednim torem jest ok.

Takie T1 rev2 i nawet podpięte pod tylko Essence ST dla ciekawości, oczywiście czuć braki prądowe, ale przyjemność odbioru w stosunku do T1, ziemia a niebo!....:rolleyes:

K701 oczywiście sporo bardziej przyjemne w odbiorze od T1, na pewno też o wiele bardziej opłacalny zakup, scena też szersza , jak za 600zł dla Kowalskiego zakup idealny...

Kurczę, Rafacio rzeczywiście dokupił drugi egzemplarz K701 , to dopiero miłość:wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę wszystko tak na poważnie bierzecie? A na poważnie to nic mnie nie urzekło na tyle by coś kupić i wydać na to kasę w porównaniu do K701. Najbliżej były T5, bo już miałem kliknąć realizację zamówienia, ale ostatecznie nie kliknąłem. Planary to w ogóle nie ta bajka. No to dokupiłem drugie AKG na zapas w razie jakby Harmann zakończył ich sprzedaż i tyle.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy rok nadszedł, więc mogłem wrócić do siebie.

T1v2 w odwiedzinach, Bryston testowany przez znajomego ... ale są DT-R10 z Elise i jakaż to jest rozkosz.

Lekko ciepłe i ciemne granie, wystarczająco dociążone, spora jak na zamknięte scena, wokal tak blisko jak lubię, solidne zejście basu, góra wystarczająca gładka.

Powiem tak: słyszałem w życiu już sporo lepszych technicznie słuchawek ... nawet mam takie jedne (T1v2), ale tylko Odiny mogą konkurować jeśli chodzi o samą przyjemność słuchania.

Zakładam, zamykam oczy i czuję się jakbym siedział przed kominkiem w wygodnym fotelu.

 

Oczywiście nie ma tego detalu, tej separacji, holografii, czystości przekazu, szybkości na basie, pokazania ciszy ...  no i co z tego? Zmieniam słuchawki równie często co skarpetki, taki rozpuszczony ze mnie bachor, ale nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło żeby je sprzedać. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Firegon napisał:

Nowy rok nadszedł, więc mogłem wrócić do siebie.

T1v2 w odwiedzinach, Bryston testowany przez znajomego ... ale są DT-R10 z Elise i jakaż to jest rozkosz.

Lekko ciepłe i ciemne granie, wystarczająco dociążone, spora jak na zamknięte scena, wokal tak blisko jak lubię, solidne zejście basu, góra wystarczająca gładka.

Powiem tak: słyszałem w życiu już sporo lepszych technicznie słuchawek ... nawet mam takie jedne (T1v2), ale tylko Odiny mogą konkurować jeśli chodzi o samą przyjemność słuchania.

Zakładam, zamykam oczy i czuję się jakbym siedział przed kominkiem w wygodnym fotelu.

 

Oczywiście nie ma tego detalu, tej separacji, holografii, czystości przekazu, szybkości na basie, pokazania ciszy ...  no i co z tego? Zmieniam słuchawki równie często co skarpetki, taki rozpuszczony ze mnie bachor, ale nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło żeby je sprzedać. 

Mądre dziecko jak tak, docenia to co najważniejsze w słuchawkach/kolumnach...umiejętność przekazania przez dane sprzęty samej muzyki, bo to przecież najważniejsze, oby słuchacz miał emocje z odbioru muzyki. Jak się zeszklą oczy,jak nagle wszystko traci na ważności, tylko głos wokalisty jest jedyny na całej planecie, skupiamy się tylko na tym...wiedz że masz na uszach dobre słuchawki...nie ważne ile kosztują:)

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.12.2017 o 22:37, Rafacio napisał:

Wątpię. Słuchałem T1. To badziewie. Nad T5 bym się zastanowił - podobały mi się.

 

Wcale nie trzeba T1 żeby zdetronizować K701 :D Nawiasem mówiąc ten ich tron jest bardzo plastikowy, tylko udaje metal i to dopiero badziew :D

Nie no, lubię K701, nawet jestem ich fanem, ale twierdzenie, że pod względem technicznym one są w tej samej lidze co T90, to absurd. T1 niestety nie mam, ale wątpię, żeby były słabsze od T90, więc mówienie że to badziew, to chyba jakaś prowokacja?

t90.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. To nie jest prowokacja. T5 bardzo mi się podobały, T1 nie. Trudno to pojąć? A tron może sobie być plastikowy (bo jest), ale dzięki temu nie wyciągają się gumki. Tak - uważam, że K701 to super sprzęt nawet za ich pierwotną cenę dochodzącą do 2000 zł. I tak wolałbym dać z nie te dwa koła niż za Amirony na przykład.

Niestety duża ilość osób ma podejście do sprzętu takie jak w tym dowcipie: "Spotykają się dwaj noworuscy. Jeden mówi: "Zobacz, mam nowy krawat, kosztował 500 dolarów!". Na co drugi odpowiada: "Ale z ciebie frajer! Znam miejsce, gdzie można kupić taki sam za 800!""

Edytowane przez Rafacio
  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do T90 to gdzie do chol..ry jest ta ostrość, cięcie po uszach i sybilanty?! Jak je kupiłem i w oczekiwaniu na kuriera poczytałem to forum, to już zaczynałem wypisywać formularz odstąpienia od umowy zawartej na odległość, jeszcze zanim je dostałem. Po czym przyszły do mnie bardzo równo i naturalnie grające słuchawki o powiedzmy studyjnym sposobie prezentacji dźwięku, bardzo precyzyjne i przejrzyste. Nie mam problemów ze słuchem :P Miałem kiedyś GS1000, mam DT990 600 om i te modele grają o wiele ostrzej od T90. Ja już nie mówię o uwielbianych przez wielu KZ ZST które dla mnie są ostre w sposób praktycznie uniemożliwiający słuchanie i ogólnie beznadziejną wyższą średnicę - dźwięk jak z aluminiowej puszki...

 

T90 to uważam świetna propozycja dla kogoś, kto chcę mieć słuchawki zauważalnie lepsze technicznie od starych klasyków w rodzaju K701, DT880, DT990, HD600, a jednocześnie nie chce przepłacać za flagowce.

 

No chyba, że moje T90 są jeszcze "niewygrzane", bo mają dopiero kilkadziesiąt godzin i dopiero jak się "wygrzeją" to usłyszę te wszystkie syki i sybilanty ;)

 

Edytowane przez Kuba_622
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Spawn napisał:

Albo jestes starszy o pare lat i ucieklo juz pare khz na samej gorze, nikt z nas nie jest na to odporny ;)

 

Wiadomo że starość nie radość ;) Ale ja sądzę, że to, że wiele osób uważa T90 za "żyletki" nie bierze się z podbicia sopranów czy wyższej średnicy - bo przy takiej głośności na jakiej ja słucham one brzmią niemal idealnie równo - tylko z ich sposobu prezentacji dźwięku: brak pogłosów, skrócone wybrzmiewanie dźwięku. To ostanie akurat nie jest do końca naturalnie, ale wiadomo, że nie ma słuchawek idealnych ;)

Wystarczy porównać z K701. T90 są jak szklanka krystalicznie czystej wody, K701 to jak szklanka wody nieco mętnej, ale za to posłodzonej 3 łyżeczkami cukru - że sobie pozwolę na taką audiofilską poezję, hahaha.

Oczwiście woda z cukrem może być smaczna, więc po T90 założenie K01 bywa kojące, ale nie mam wątpliwości, gdzie jest większy realizm.

 

5 godzin temu, Rafacio napisał:

Niestety duża ilość osób ma podejście do sprzętu takie jak w tym dowcipie: "Spotykają się dwaj noworuscy. Jeden mówi: "Zobacz, mam nowy krawat, kosztował 500 dolarów!". Na co drugi odpowiada: "Ale z ciebie frajer! Znam miejsce, gdzie można kupić taki sam za 800!""

 

Wiesz, ja kupiłem T90 prawie za taką samą kwotę jaką ileś lat temu dałem za K701. A jak do tego dodać inflację, czy moje zarobki z tamtego okresu i obecne, to wychodzi na to, że T90 kosztowały mnie znacznie taniej niż K701. Więc ja jednak wybrałem tańszy krawat... ;)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T90 nie sa naturalne - sa za szybkie (ach ten ich atak!) i jak wyzej, nie przejmuja sie dwoma ostatnimi fazami dzwieku w niektorych zakresach; no i maja tej gory jednak za duzo; ale prawda to - maja ja najczystsza ze wszystkich bajerow i nie tylko. Dopiero co porownywalem modowane (przepuszczalne wytlumienie pleckow przetwornika) t90 z t1v1 i te drugie pod wzgledem czystosci, klarownosci i rozdzielczosci gory wypadly slabiej, a amirony to wrecz seplenia po nich (z reszta one w ogole seplenia he he). T1 maja za to niezrownana holografie. Aby docenic t90 trzeba miec super rozdzielczy tor.

 

...aaa, no i da sie kupic drogi ale i dobry krawat nie popadajmy w przesade. K701 jest dobry ale na wieczorek zapoznawczy w sanatorium po pobycie na oddziale geriatrycznym.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zawsze problem z określeniem "za szybkie". Czyżby grały dźwięki, które wydobędą się ze wzmacniacza dopiero za moment? :huh: Rzeczywiście gaszenie dźwięków w T90 jest szybkie, zwłaszcza gdy się je za bardzo wytłumi, co potwierdziły mi prawie całodzienne eksperymenty przedwczoraj. Niemniej, tak jak to producent wymyślił, że przetwornik gra do tyłu wprost na kratownicę muszli, psuje nieco potencjał słuchawek i coś tam trzeba włożyć. Najlepiej rzadką gąbkę, np. jaką dają w ramach przesłony od strony ucha z padami Audio123. Wtedy poprawia się fokus, bo bez tego dźwięki są trochę nie wiadomo gdzie, no i jest lekki bałagan w wysokich tonach.

Co do rozdzielczości - trochę wczoraj posłuchałem znanych i dobrze zrealizowanych płyt no i tak dokładnych informacji o dźwiękach można długo szukać w słuchawkowym świecie i nie znaleźć. Być może coś z elektrostatów zawalczyłoby w tej kategorii, niestety nie miałem pod ręką. Góry mogłoby być mniej w istocie, natomiast holografia T1 wynika pewnie z umieszczenia w nich przetwornika nieco pod skosem i z przodu, co nie tylko jest dla ucha bardziej naturalnym kierunkiem docierania sygnału muzycznego, ale też powoduje, że dźwięki odbijane od ucha w mniejszej mierze oddziałują zwrotnie na przetwornik. Tyle że mam wrażenie, iż jego sześćsetomowa wersja z T1 nie jest technicznie tak poprawna jak ta z T90 o impedancji 250 omów. Wykresy na innerfidelity ukazujące spory poziom zniekształceń THD na wysokiej średnicy zdają się mówić prawdę, gdyż tam dźwięk nieco się "rozkleja". Mówię o nowszych T1 v1, bo w T1 v2 to mi się rozklejał w całym paśmie. :D

Co do Amironów, to bardzo mnie zaskoczyły pod względem odbiegania od opinii, jakie o nich czytałem. Ani one ciepłe, ani dociążone, ani muzykalne. Pierwsze skrzypce gra niski sopran, bo wyższe partie sopranu nie występują. Dźwięk jest chłodny, ciapowaty i pozbawiony impaktu. W ogóle ciężko dojrzeć co się dzieje w pozostałym paśmie za zasłoną z "sopranu". Chętnie posłuchałbym DT1990 Pro, bo to zdaje się ten model "poprawili" uzyskując Amirony. Cenę należy traktować jako żart, gdyż Amirony grają gorzej od serii DT770/880/990 w dowolnej odmianie.

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1/5/2018 o 01:40, Kuba_622 napisał:

 

Wiadomo że starość nie radość ;) Ale ja sądzę, że to, że wiele osób uważa T90 za "żyletki" nie bierze się z podbicia sopranów czy wyższej średnicy - bo przy takiej głośności na jakiej ja słucham one brzmią niemal idealnie równo - tylko z ich sposobu prezentacji dźwięku: brak pogłosów, skrócone wybrzmiewanie dźwięku.

 

 

To właśnie to skrócone wybrzmiewanie może odpowiadać za to, że Ciebie nie kłują, one nie są neutralne, góry mają tyle co dt990, a od 5,5khz 6,5khz są wyraźnie bardziej podbite. Szybsze gaszenie dźwięków to też chyba domena planarów i estatów, a tam mało kto mówi o tym jako wadzie, a T90 widać chyba są za tanie i trzeba powybrzydzać, że to musi być wada :lol:

graphCompare.php?graphType=-1&graphID[0]

edit: W sumie to T90 mają góry zauważalnie więcej, ale 5khz w T90 łagodniejsze przez ten dołek, więc może z tego powodu dla niektórych będą łagodniejsze w przekazie.

Wykres pełniej obrobiony, jeszcze widoczniej pokazuje różnicę w górze:

graphCompare.php?graphType=0&graphID[0]=

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tymczasem wróciłem do poprzedniej wersji wytłumienia T90, tej co to słuchaliśmy z @audionanik przedostatnim razem. Popracowałem lekko nad źródłem dźwięku (czyżby wreszcie ideał?) i po całym dniu ta "niedotłumiona" prezentacja zaczęła mi przeszkadzać. Otóż przypomniał mi się czas, gdy miałem obok T90 Grado PS1000, i po przesiadce z Grado słyszałem taki plastikowo-drewniany pogłos w prezentacji. Dziś go znów namierzyłem, po dłuuugiej przerwie, bo też długo miałem mocno i na różne sposoby wytłumione Beyery. Nie jest to do końca fajny efekt, gdyż dodaje damskim wokalom męskiej nuty, a ja wolę, żeby to szło w kierunku dziewczęcym. No więc teraz to wygląda tak:

- pady welurowe od Audio123

- po stronie ucha żadnych przesłon

- w muszli pod przetwornikiem kolejno od spodu - przesłona oryginalna zamszem do góry, a na niej przesłona gąbkowa załączona z padami Audio123

Powyższy mod daje maksymalny fokus i punktowość, znakomitą informacje o kierunkach, z jakich dochodzą dźwięki. Pogłosowe beczenie praktycznie znika. Jest sporo powietrza i czarnego tła między dźwiękami, taki rodzaj ciszy jak w komorze bezechowej. Dźwięki szybko dogasają i jest wrażenie, że do zera. Tyle że mi to brzmi prawdziwiej, w sensie że słychać studyjność nagrania, gdy ono jest studyjne. Do tego dynamika basu lepsza, gdzie nota bene T1 dostały spore bęcki w porównaniu. Te ostatnie grały dźwiękiem jakby skompresowanym dynamicznie, ciche było więcej niż ciche, a głośne - bez dostatecznej dobitności, impaktu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.01.2018 o 20:47, Kuba_622 napisał:

A co do T90 to gdzie do chol..ry jest ta ostrość, cięcie po uszach i sybilanty?! Jak je kupiłem i w oczekiwaniu na kuriera poczytałem to forum, to już zaczynałem wypisywać formularz odstąpienia od umowy zawartej na odległość, jeszcze zanim je dostałem. Po czym przyszły do mnie bardzo równo i naturalnie grające słuchawki o powiedzmy studyjnym sposobie prezentacji dźwięku, bardzo precyzyjne i przejrzyste. Nie mam problemów ze słuchem :P Miałem kiedyś GS1000, mam DT990 600 om i te modele grają o wiele ostrzej od T90. Ja już nie mówię o uwielbianych przez wielu KZ ZST które dla mnie są ostre w sposób praktycznie uniemożliwiający słuchanie i ogólnie beznadziejną wyższą średnicę - dźwięk jak z aluminiowej puszki...

 

T90 to uważam świetna propozycja dla kogoś, kto chcę mieć słuchawki zauważalnie lepsze technicznie od starych klasyków w rodzaju K701, DT880, DT990, HD600, a jednocześnie nie chce przepłacać za flagowce.

 

No chyba, że moje T90 są jeszcze "niewygrzane", bo mają dopiero kilkadziesiąt godzin i dopiero jak się "wygrzeją" to usłyszę te wszystkie syki i sybilanty ;)

 

 A pod co podłączasz swoje T90, bo ta ma głównie znaczenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, audionanik napisał:

A ja mówiłem przeca, za drugim przysiadem po odtłumieniu, że mię cuś szeleści i świerszczy na wybrzmieniach góry, to mówiłeś, że do fryzjera mam iść.

Tobie świerszczyło w lewym kanale, a mię zaczęło buczeć w obydwu. Jako żywo, gadamy o tym samym. :D

Ale do fryzjera pójdziesz? :unsure:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ofercie BD pojawiły sie nowe słuchawki Wireless. Aventho. Kurop miał je chwile w sklepie. Przypominają modele T51 i DT1350. Obsługują kodek aptX.HD.

obsługują też jakąś technologię dostosowywania sprzetu do ucha słuchacza..

Edytowane przez Lord Rayden
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności