Beyerdynamic Fanklub Beyerdynamic

[vonBaron]

W sumie nie wiem jak one wyglądają. Zresztą nie słucham tak głośno bo syczące wokale nie pozwalają.

[Compton]

Teraz, vonBaron napisał:

W sumie nie wiem jak one wyglądają. Zresztą nie słucham tak głośno bo syczące wokale nie pozwalają.

Posłuchamy, zobaczymy. Kabelka BAL mieć nie będziesz?

[vonBaron]

Chyba jednak nie. W przyszłym miesiącu chyba jednak zamówię kabel u Jimmiego. Mógłbym zrobić to taniej i uciąć wtyk od oryginalnego kabla i wstawić tam XLR ale szkoda mi go.

[Compton]

Szkoda.

 Ale to nic, posłuchamy sobie po jacku.

 

[saudio]

W sumie nie wiem jak one wyglądają. Zresztą nie słucham tak głośno bo syczące wokale nie pozwalają.

Na czy Ty ich słuchasz?

[vonBaron]

Na S16 

Ogólnie dziwna sprawa z tymi T1. Niby są sporo gładsze od takich He4 ale walą sybilantami. 

[Rafacio]

Czy istnieją jakieś modyfikacje mogące utemperować szalejący bas w T51? Bo po pół godzinie niezbyt głośnego słuchania już łeb mnie boleć zaczyna. Jak bardzo inaczej grają DT1350?

Edytowane 24 Października 2017 przez Rafacio

[Soundman1200]

Dnia 22.10.2017 o 21:22, vonBaron napisał:

Na S16 

Ogólnie dziwna sprawa z tymi T1. Niby są sporo gładsze od takich He4 ale walą sybilantami. 

No to szok jak tak...T1 rev2 i walące sybilantami...ha,ha. 

Słuchałem HE-4 i one rzeczywiście mają górę łagodną i ciemnawe też..zaraz się rozpęta piekiełko...hi,hi.

Na Aune X1s w trybie średnicowym T1 rev2 ciemnawe i góra wyrazista ale łagodna jak baranek,zero sybilizacji...

Sprzedawaj tego ostrego S16 i kupuj coś bardziej muzykalnego pod T1 ,lampowca albo cma400i /600i....he,he.

[Soundman1200]

Czasem forum zamula i zamieszcza się posta kilka minut zanim załapie, i potem te powielenia postów z tego...

 

Edytowane 25 Października 2017 przez Soundman1200

[Perul]

15 godzin temu, Rafacio napisał:

Czy istnieją jakieś modyfikacje mogące utemperować szalejący bas w T51? Bo po pół godzinie niezbyt głośnego słuchania już łeb mnie boleć zaczyna. Jak bardzo inaczej grają DT1350?

Zacznij od zmiany padów na welurki lub podobne (bardziej przewiewne).

[vonBaron]

22 godziny temu, Soundman1200 napisał:

No to szok jak tak...T1 rev2 i walące sybilantami...ha,ha. 

Słuchałem HE-4 i one rzeczywiście mają górę łagodną i ciemnawe też..zaraz się rozpęta piekiełko...hi,hi.

Na Aune X1s w trybie średnicowym T1 rev2 ciemnawe i góra wyrazista ale łagodna jak baranek,zero sybilizacji...

Sprzedawaj tego ostrego S16 i kupuj coś bardziej muzykalnego pod T1 ,lampowca albo cma400i /600i....he,he.

Najpierw to muszę sobie sprawić kabel BAL.

Ponoć im lepsze towarzystwo T1 mają tym lepiej grają.

[saudio]

Najpierw to muszę sobie sprawić kabel BAL.
Ponoć im lepsze towarzystwo T1 mają tym lepiej grają.

To prawda, no i te 600 om swoje robi.

[Rafacio]

A takie pasowne welurki to jakie? Jakieś beyery?

[Perul]

24 minuty temu, Rafacio napisał:

A takie pasowne welurki to jakie? Jakieś beyery?

Może od HD25 albo Superluxów HD562 - zmierz średnicę i dobieraj. Na pewno będziesz musiał zrobić jakieś podkładki mocujące, bo w T51 są przyklejane a nie zakładane.

[Compton]

T1v2 in da hause

Dzięki @vonBaron

Edytowane 26 Października 2017 przez Compton

[saudio]

I co trzeszczy?

[vonBaron]

6 minut temu, Compton napisał:

T1v2 in da hause

Dzięki @vonBaron

Ja będę dziękował jutro

 

Wokale nie syczą?

Edytowane 26 Października 2017 przez vonBaron

[Compton]

Kurka, Panowie, nie wiem co jest na rzeczy z tymi T1v2?

Mój pamiętny utwór, na którym Beyery się kompletnie wykładały, to Lorde - Royals.

Na basie narazie zniekształceń nie słyszę, ale na wokalu już tak.

Głos jakby miała wodę w ustach...

 

Poza tym nie trzeszczą i nie syczą.

[Gość]

7 minut temu, Compton napisał:

Kurka, Panowie, nie wiem co jest na rzeczy z tymi T1v2?

Mój pamiętny utwór, na którym Beyery się kompletnie wykładały, to Lorde - Royals.

Na basie narazie zniekształceń nie słyszę, ale na wokalu już tak.

Głos jakby miała wodę w ustach...

 

Poza tym nie trzeszczą i nie syczą.

Bryston magic

[matkin]

8 minut temu, Compton napisał:

Kurka, Panowie, nie wiem co jest na rzeczy z tymi T1v2?

Mój pamiętny utwór, na którym Beyery się kompletnie wykładały, to Lorde - Royals.

Na basie narazie zniekształceń nie słyszę, ale na wokalu już tak.

Głos jakby miała wodę w ustach...

 

Poza tym nie trzeszczą i nie syczą.

W tych T1 może jakiś kondensatorek źle przylutowany i na włosku się trzyma?

[vonBaron]

36 minut temu, Compton napisał:

Poza tym nie trzeszczą i nie syczą.

Czyli jednak wina leży po stronie S16.

[Compton]

1 minutę temu, vonBaron napisał:

Czyli jednak wina leży po stronie S16.

A na czym to syczenie ma polegać?

Podkreślone syczące zgłoski?

[vonBaron]

Głównie chodzi mi o sybilanty pojawiające się na końcu wyrazów.

[Compton]

To u mnie nie.

Nawet na najgorszym kawałku pod tym względem, czyli Hey - Faza Delta, jest słuchalnie.

[saudio]

Kurka, Panowie, nie wiem co jest na rzeczy z tymi T1v2?
Mój pamiętny utwór, na którym Beyery się kompletnie wykładały, to Lorde - Royals.
Na basie narazie zniekształceń nie słyszę, ale na wokalu już tak.
Głos jakby miała wodę w ustach...
 
Poza tym nie trzeszczą i nie syczą.

Najostrzejsze na tym kawałku są HE1000;)