Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, saudio napisał:

U mnie na fabryce i FAW zbalansowanym może nie grają podobnie, zmiany nie są duże,
Wyostrzeń czy czegoś niewłaściwego kłującego nie ma. Owszem T1v2 mają swoją specyfikę
prezentacji ale nie grają jak popsute, mają chyba złą prasę ze względu na jeden egzemplarz.

Jak egzemplarz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niska granica przesteru, rozdwajający się dźwięk - tego się nie da zmienić kablem. To są zniekształcenia od przetwornika. Albo ten typ tak z ma, przy czym ktoś te zniekształcenia może wręcz brać za wartość dodaną, albo egzemplarz nie wyszedł - w co akurat mało wierzę. Z kilku par T90, jakie przeszły przez moje ręce, wszystkie grały tak samo. Być może w Chinach mają większą powtarzalność produkcji niż w RFN?

Niska granica przesteru, rozdwajający się dźwięk - tego się nie da zmienić kablem. To są zniekształcenia od przetwornika. Albo ten typ tak z ma, przy czym ktoś te zniekształcenia może wręcz brać za wartość dodaną, albo egzemplarz nie wyszedł - w co akurat mało wierzę. Z kilku par T90, jakie przeszły przez moje ręce, wszystkie grały tak samo. Być może w Chinach mają większą powtarzalność produkcji niż w RFN?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie wiem ile jest takich egzemplarzy, ale jeżeli masz na myśli mój, to za taki stan rzeczy odpowiada sam dystrubutor.
Pisałem już o tej sytuacji, że wysłałem do Konsbudu moje Beyery z zastrzeżeniami.
Dostałem pisemną odpowiedź, że słuchawki są sprawne, nie mają wad i grają jak ich model testowy.
Jeżeli tak grają, to jakie mogę mieć na ich temat zdanie?

Z resztą @majkel i @audionanik to potwierdzają.
Słuchałem co prawda na AS dwukrotnie modelu T1v2, ale w takich warunkach na nieznanych utworach nie byłem w stanie wyłapać tych błędów,
tym bardziej że występowały one nie na wszystkich i w określonym paśmie częstotliwości.

 

W przyszłym tygodniu kolega @vonBaron podsyła mi swoje, to się okaże.

Albo potwierdzę albo odszczekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, teraz troszkę na serio.

Można dać się nabrać na te słuchawy; jeżeli jeszcze ktoś lubi tego typu zniekształcenia, to weźmie je za dobrą monetę. Zresztą już się zorientowałem, że takie brzęczenie i popierdywanie, wielu forumowiczów uważa za nasycenie i "wincy barwy"; poza tym jeśli ktoś słucha tak jak ja, czyli cicho lub bardzo cicho, to nawet może nie zwrócić na to uwagi, tym bardziej, że niebasowe instrumenty solo, brzmią na t1v2 dość naturalnie.

Przecież ja po pierwszym pobieżnym odsłuchu przypadkowych kawałków, wpadłem w zachwyt (o czym już wspominałem na forum) i nawet zacząłem pachnące cebulą rozmowy z Robertem na temat kupna. Niestety drugi spokojny przysiad ze znanym repertuarem (klasyka) już nie był taki milusi - zauważyłem na wszystkich smyczkach taki sam nalot i o zgrozo, podobny niemal identyczny na dętych i perkusyjnych; zwiększenie głośności tylko to pogłębiło i obnażyło dodatkowo nieczystości na dole pasma. Po paru dniach odwiedziłem z bajerami Michała, który słucha głośniej więc już po minucie ze znanym repertuarem nie zostawił suchej nitki na v2. Wg mnie nazwanie przez Michała basu "przesterowanym", to troszkę za dużo - to takie podkręcenie dramaturgii całej tej sytuacji, gdzie sprawdzony producent wypuszcza flagowiec z basem wpadającym w zniekształcenia już przy średniej głośności. Mnie osobiście bardziej zaczęły wkurzać zaśmiecone haj midsimage.png

ich rozedrganie i ten jednolity brzęk powtarzany niezależnie od instrumentu, wystarczy, że ten zahaczył o pewne rejestry w tym zakresie.

Podejrzewam, że to efekt uboczny prób zmiękczenia dźwięku przez bajera, albo faktycznie walnięty egzemplarz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T1v2 miałem u siebie w systemie ze dwa razy i raczej krótko nie stwierdziłem opisywanych powyżej objawów ,jednak z opisów kolegi,

który jest ich właścicielem coś takiego mu czasem się pojawia .

Kolega słucha głównie z plików i te lekkie przestery czy inne szelesty składał na karb dużej szczegółowości tych słuchawek ,

które wg niego wyławiały z materiały różne artefakty (powstałe np. podczas ripowania)  nie słyszalne na kolumnach .

 

Też słyszę czasem podobne efekty na Sennkach ale tylko w górnej części pasma co dziwne nie na plikach ale na odtwarzanych płytach CD .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, audionanik napisał:

Podejrzewam, że to efekt uboczny prób zmiękczenia dźwięku przez bajera, albo faktycznie walnięty egzemplarz.

Raczej to pierwsze, pomiary słabiutkie jak na flagowca, a te same przypadłości, które opisujecie tutaj były przytaczane zagranicą. Taka gorsza wersja tego co zrobił Sennek HD800s. Amirony i dt1990 wydają się lepiej przemyślanym produktem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, moje pierwsze T1 rev2 które od Baele kupiłem grały najlepiej...nadal sobie w brodę pluję że je sprzedałem ale kasa była potrzebna to co zrobić...

Nie było żadnych problemów z tamtymi T1, czy cicho czy głośno, żadnych przesterów nie zauważyłem ,żyletka i doskonałość...niebo na ziemi...:o

Drugie T1 rev2 co kupiłem od forumowicza używane okazały się wadliwe  bo jeden kanał przerywał..ale to nieważne.

One już grały inaczej, gorzej jakby od tych od Baele...Miałem ten sam tor,żeby nie było...

Wychodziłoby że jednak to losowa sprawa, trzeba mieć szczęście by trafić na idealny model T1rev2?...czy też uległem autosugestii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Soundman1200 napisał:

Wychodziłoby że jednak to losowa sprawa, trzeba mieć szczęście by trafić na idealny model T1rev2?...czy też uległem autosugestii?

Czyli wychodzi na to, że nie tylko chiński Hifiman i garażowy Audeze, ale również niemiecka firma z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem ma problemy z powtarzalnością modeli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, powiedzmy że przester to już na większej głośności, ale tak jak @audionanik napisał - coś się w tych słuchawkach wzbudzało, co można nazwać brzęczeniem. W sumie to mam podejrzenie nawet, skąd to mogło być. Jeżeli bowiem przetwornik jest tak "mocowany" w T1v2 jak w T90, to pewnie puściła któraś z 3 (słownie: trzech) kropelek kleju na obwodzie kołnierza centrującego, do którego tenże klej ma chwycić przetwornik. Już 2 sztuki T90 naprawiałem, bo czasem drżąca chińska rączka nie trafia kroplą tak, żeby dobrze zespolił obydwa elementy. Nie wiem natomiast jak tam z niemieckimi rękoma w niemieckiej fabryce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności