Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 27.04.2017 o 19:49, Palpatine napisał:

Ja od siebie dodam, że AIMa to wogóle z Bayerami bym nie łączył. Ale jestem uczulony wysokie ;) 

Trochę odgrzebię wątek :P Ze standardowymi klocuszkami, to tak (zresztą nie wymienić opampów nawet na te najtańsze to po prostu grzech). Nawet nie podchodzić, ale po wymianie opampów można uzyskać w miarę zadowalający efekt.  Też podobnie myślałem przez pewien czas, ale po tym, jak dodałem Aune'a S2, to w zasadzie niewiele się poprawiło, jedynie bas na plus, a góra ciągle lubi iskrzyć (zależy od utworu). Beyery tak grają i albo się to lubi, albo nie. Tak na marginesie, ogólnie odniosłem wrażenie, że DT990 są stosunkowo mało podatne na jakiekolwiek zmiany (np. względem BARDZO wrażliwych K712 Pro) - chętnie bym przesłuchał je jeszcze na dobrych lampach, ale chyba nie będzie mi dane. Może jak w przyszłości skuszę się na DT1990 Pro, to wtedy pomyślę o czymś lampowym. :) 

Edytowane przez qjin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 15.04.2017 o 19:44, crysis94 napisał:

A20 słaby AMP, w ogóle nie warty uwagi.

 

Rapture... weź to gdzieś teraz znajdź :P
Niedrogi Headonic leży w komisie... zły wybór to chyba nie jest... ale np Wire też bardzo fajnie gra...

Ja bym na początku posłuchał na AMPie, który znam i wtedy myślał jakie zmiany chcę wprowadzić.

A tak właściwie to dlaczego A20 jest słaby? Sam kupiłem po sugestii forumowicza, a i w necie mnóstwo pozytywnych opinii, pominąwszy niedużą moc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Takie mam jeszcze ogólne pytania: czy jeśli słuchawki są w pełni sprawne, ale w napisie modelu na muszli jednej słuchawki brakuje cyferki, oczko odpadło, to opisalibyście je jako w stanie bardzo dobrym? Czy zwracacie uwagę na takie rzeczy, czy to kompletnie nieistotne, np. przy wystawieniu ogłoszenia? Czy robiąc zdjęcia, zwrócilibyście na to uwagę, czy raczej lepiej pokazać to tak, by nie rzucało się w oczy?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Rotgut napisał:

Czy robiąc zdjęcia, zwrócilibyście na to uwagę, czy raczej lepiej pokazać to tak, by nie rzucało się w oczy?

Pozdrawiam

Mam nadzieję, że to pytanie-żart... 

Opis powinien być pełny i wyczerpujący, a wszelkie zatajenia są podstawą do zwrotu towaru przez kupującego jako niezgodnego z umową.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Rotgut napisał:

Takie mam jeszcze ogólne pytania: czy jeśli słuchawki są w pełni sprawne, ale w napisie modelu na muszli jednej słuchawki brakuje cyferki, oczko odpadło, to opisalibyście je jako w stanie bardzo dobrym? Czy zwracacie uwagę na takie rzeczy, czy to kompletnie nieistotne, np. przy wystawieniu ogłoszenia? Czy robiąc zdjęcia, zwrócilibyście na to uwagę, czy raczej lepiej pokazać to tak, by nie rzucało się w oczy?

Pozdrawiam

 

Urwij kabel i napisz, że bezprzewodowe. Tylko nie dodawaj, że nie grają bez kabla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby była jasność. To ja jestem kupującym. Dostałem 10 zdjęć, na jednym zauważyłem brak owej cyferki - nie jest to ukryte, ale wśród kilku zdjęć można przeoczyć. Wstrzymałem się przed zakupem. Cyferka jest warta obniżki 50 zł wg sprzedającego. To wada estetyczna, a nie urwanie kabla. Po prostu jestem ciekaw, czy wg was to ma znaczenie. Może tylko ja jestem przewrażliwiony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rotgut napisał:

Żeby była jasność. To ja jestem kupującym. Dostałem 10 zdjęć, na jednym zauważyłem brak owej cyferki - nie jest to ukryte, ale wśród kilku zdjęć można przeoczyć. Wstrzymałem się przed zakupem. Cyferka jest warta obniżki 50 zł wg sprzedającego. To wada estetyczna, a nie urwanie kabla. Po prostu jestem ciekaw, czy wg was to ma znaczenie. Może tylko ja jestem przewrażliwiony. 

Według mnie ta wada estetyczna powinna być wyszczególniona w opisie (ja tak robię jak sprzedaje), a dziesięć zdjęć jest po to abyś dokładnie sobie obejrzał co kupujesz. Czy brak cyferki jest wart 50 zł czy 500 zł to już umowa między tobą a sprzedającym. Ja tez jestem estetą ale przy dobrej cenie przymkną bym na to oko, oczywiście pod warunkiem ze słuchawki sa w 100% sprawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.07.2017 o 14:51, Soundman1200 napisał:

A20 pod Beyery będzie super,zwłaszcza pod T90 lub T1, ma oporność wyjściową 100ohm,idealną pod te Beyery...

Prawdę mówiąc celuję ciut niżej, czyli T70. Potrzebuję zamknięte. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
2 minuty temu, markdover napisał:

Miał ktoś może okazję porównywać T90 do T1 ver1?

Miał. T1v1 nr powyżej 13k. T90 wydawały mi się bardziej czerstwo realistyczne, a T1 ciemniejsze i nieco bajkowe w przekazie. Z tymi T1v1 z końca produkcji mógłbym żyć, w przeciwieństwie do np. HD800 wczesnych lub późnych mimo, iż wcale nie są tak bardzo różne Beyerów. Diabeł tkwi w istotnych szczegółach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, majkel napisał:

Miał. T1v1 nr powyżej 13k. T90 wydawały mi się bardziej czerstwo realistyczne, a T1 ciemniejsze i nieco bajkowe w przekazie. Z tymi T1v1 z końca produkcji mógłbym żyć, w przeciwieństwie do np. HD800 wczesnych lub późnych mimo, iż wcale nie są tak bardzo różne Beyerów. Diabeł tkwi w istotnych szczegółach.

Bardziej czerstwe, czyli mniej realistyczne? Bo nie wiem czy właściwie Cię zrozumiałem.

Audiofanatyk w swojej recenzji T1v1 pisał, że są one w pewnym sensie rozwinięciem DT880. Czy więc T90 też można nazwać rozwinięciem DT880, gdzieś w połowie drogi między nimi, a T1? Czy może jednak T90 i T1 to wyraźnie inna koncepcja dźwięku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T90 to bardziej był dla mnie suchy realizm. T1 nieco upiększenia, ale nie zakrywającego dźwiękowej prawdy i pozwalającego ją wyczytać. Ja cenię obydwa modele jak również DT880, ale nie podejmuję się ocen w stylu, co jest rozwinięciem czego. Używam modowanych zarówno T90 jak i DT880 600Ω, i nie dostrzegam wyraźnej różnicy jakościowej, jak również nie słyszałem takiej różnicy między T90 a T1v1. W tych pierwszych zapewne miałem wyrzucone przesłony sprzed ucha, albo nawet wrzucone za przetwornik - nie pamiętam, natomiast w T1 był wykonany mod kabla polegający na odłączeniu ekranów w jacku i odseparowaniu ich od siebie. W T1 takiej przesłony między przetwornikiem, a uchem, nie ma już fabrycznie.

 

Taka ciekawostka, mając DT880 oraz T90, te pierwsze były dawcą organów do pełnej modyfikacji T90-ek. Chodzi o te krążki przesłaniające przetwornik od strony ucha. Tymczasem zmodowane DT880 nie potrzebują owych krążków w ogóle. T90 mają zmienione pady - jak w moim podpisie, a DT880 swoje fabryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, majkel napisał:

T90 to bardziej był dla mnie suchy realizm. T1 nieco upiększenia, ale nie zakrywającego dźwiękowej prawdy i pozwalającego ją wyczytać. Ja cenię obydwa modele jak również DT880, ale nie podejmuję się ocen w stylu, co jest rozwinięciem czego. Używam modowanych zarówno T90 jak i DT880 600Ω, i nie dostrzegam wyraźnej różnicy jakościowej, jak również nie słyszałem takiej różnicy między T90 a T1v1. W tych pierwszych zapewne miałem wyrzucone przesłony sprzed ucha, albo nawet wrzucone za przetwornik - nie pamiętam, natomiast w T1 był wykonany mod kabla polegający na odłączeniu ekranów w jacku i odseparowaniu ich od siebie. W T1 takiej przesłony między przetwornikiem, a uchem, nie ma już fabrycznie.

 

Taka ciekawostka, mając DT880 oraz T90, te pierwsze były dawcą organów do pełnej modyfikacji T90-ek. Chodzi o te krążki przesłaniające przetwornik od strony ucha. Tymczasem zmodowane DT880 nie potrzebują owych krążków w ogóle. T90 mają zmienione pady - jak w moim podpisie, a DT880 swoje fabryczne.

 

Dzięki za szczegółową odpowiedź. Bardzo podobają mi się tonalnie DT880, ale szukam czegoś, co będzie ich rozwinięciem w kwestii szczegółowości i wielkości sceny. Zdziwiło mnie trochę, że piszesz, iż nie dostrzegasz wyraźnej różnicy jakościowej między ww. modelami. W końcu T1 są jakieś 5 x droższe od DT880, teoretycznie więc powinna to być różnica kilku klas jakościowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmoduj DT880, to Ci zagrają lepiej, może nawet dużo lepiej. Trzeba wyjąć krążki sprzed ucha, a te filcowe gąbki spod nich odkleić od przetwornika. Następnie odklejone krążki trzeba włożyć pod przetwornik do muszli, centralnie, nieklejoną stroną do przetwornika. Pady się ściąga odciągając jedno ich miejsce w bok, a następnie od przetwornika prostopadle. Potem podważyć pierścień plastikowy, żeby wyskoczył i odblokował przetwornik.

Edytowane przez majkel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, audionanik napisał:

Dt880 mają fantastyczny stosunek jakość/cena i mają dobrze przyswajalną sygnaturę, ale rozdzielczością wyraźnie ustępują t90-kom. Na balantine ta różnica aż krzyczy, Majkel, co z Tobą:wacko:?

Porównywałeś z 600-omowymi DT880?

 

Co do T90 to kiedyś strasznie na nie pisioczyłem, że nienaturalna chuda średnica itp. Jednak miałem okazję ich posłuchać po rekablingu i z gąbką na tylnej ściance muszli (od wewnątrz oczywiście) i okazały się całkiem naturalnie grającymi słuchawkami. To chyba największa moja pomyłka jeśli chodzi o odsłuchy "na szybko". No chyba, że ten rekabling i gąbka aż tyle zmieniły :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Perul napisał:

Porównywałeś z 600-omowymi DT880?

 

Co do T90 to kiedyś strasznie na nie pisioczyłem, że nienaturalna chuda średnica itp. Jednak miałem okazję ich posłuchać po rekablingu i z gąbką na tylnej ściance muszli (od wewnątrz oczywiście) i okazały się całkiem naturalnie grającymi słuchawkami. To chyba największa moja pomyłka jeśli chodzi o odsłuchy "na szybko". No chyba, że ten rekabling i gąbka aż tyle zmieniły :).

Moim zdaniem mody coś zmieniły. Słuchałem sklepowych T90 i były to straszne żylety. Wygrzewanie by im nie pomogło. Nie wiem jak dobór toru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, audionanik napisał:

Dt880 mają fantastyczny stosunek jakość/cena i mają dobrze przyswajalną sygnaturę, ale rozdzielczością wyraźnie ustępują t90-kom. Na balantine ta różnica aż krzyczy, Majkel, co z Tobą:wacko:?

Wpadnij do mnie w tym tygodniu, to pochylimy się nad tematem ponownie. Nie pamiętam jak miałem poprzerabiane słuchawki ostatnim razem, gdy u mnie byłeś. Nie twierdzę, że są jednakowo rozdzielcze, może raczej jest tak, że ta ewentualna gorszość DT880 nie jest bolesna przy przesiadkach, a chyba nawet natychmiastowo akceptowalna - oczywiście przeze mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności