Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

iriver Astell&Kern AK120


mela49

Rekomendowane odpowiedzi

mnie też stać, ale nie wydałbym takich pieniędzy na portable DAP. oczywiście każdy ma inne priorytety. nie oceniałbym kogoś kto kupuje takie zabawki jako "idiotę", to jest kwestia wyboru - jedna będzie ciułał dwa lata i kupi a drugi weźmie kasę z konta i kupi od razu, każdy ma inną sytuację, a jeszcze inny woli kupić coś o wiele tańszego (nie znaczy gorszego) a pozostałą kasę wydać na coś innego np. wypad na weekend gdzieś tam.

 

No tak, ale są i tacy co wybierają złote sedesy (tyle, że tu jeszcze można mówić o lokowaniu kasy...) Robi się na tym podobnie, tyle, że priorytet musiał być zapewne jakiś konkretny...

 

Jak ktoś ma na tyle oleju w głowie, że przed zakupem zorientuje się za co płaci 4kzł i jak wygląda sytuacja na tle poprzedników/konkurencji, to i pewnie tego oleju starczy mu na dalsze decyzje. Uwielbiam patrzeć na te kolejki i ludzi w śpiworach przed salonami apple po wydaniu nowego iphona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok - pośmiali się. teraz trzeba oddać cesarzowi, co cesarskie: AK 120 mierzy lepiej niż AK 100 - w zasadzie, jedynym, czego można się nadal czepiać (i co wypada gorzej niż np. Clip+) jest wykres frequency response, no i może jeszcze THD + noise, wszystkie pozostałe parametry są 'good' i 'very good':

 

AK 120:

http://www.markuskraus.com/RMAA/ak120tf10.htm

 

AK 100:

http://www.markuskraus.com/RMAA/ak100tf10.htm

 

jak tak dalej pójdzie, to AK 140 będzie już grajkiem idealnym - kto wie - może nawet nie będę musiał czekać na AK 160? ^_^

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było czegoś lepszego niż Triple do testowania ?

 

było - w przypadku AK 120 - Sennki IE800: http://www.markuskraus.com/RMAA/ak120ie800.htm, a w przypadku AK 100 - Beyery T1: http://www.markuskraus.com/RMAA/ak100t1.htm, tyle, że akurat Triple są świetnym przykładem na to, jak wymagające od wzmaczniacza są wieloprzetwornikowe armatury - ze swoimi zwrotnicami, skomplikowanymi wykresami impedancji, która często schodzi poniżej 16 Omów, ale jednocześnie ma b. dużą rozpiętość w zależności od częstotliwości - czegoś takiego nie spotyka się w jednoprzetwornikowych dynamikach - tam impedancja jest w miarę stała. dlatego właśnie Triple, ze swoją "kapryśnością" są rewelacyjnie dobre do wymagającego testowania wzmacniaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh czyli im bardziej skopana konstrukcja tym lepiej do testowania...No ten Ak120 z sennkami żadnego szału nie robi (CT wręcz tragedia ).

 

możesz to nazywać "skopaną" konstrukcją. ja ją nazywam "wymagającą"/"skomplikowaną".

 

YACA (Yet Another Car Analogy): oczywiście, możesz testować porsche GT2 na drogach publicznych, jeżdżąc z przepisowymi prędkościami (test AK z sennkami), ale taki test pokaże tylko, że samochód rusza, zatrzymuje się, świecą się światła. nie powie nic o możliwościach samochodu w ekstremalnych warunkach - czyli na torze, a całkiem spore grono posiadaczy GT2, całkiem często bywa na torach wyścigowych (całkiem spore grono użytkowników AK będzie na nim słuchało multiarmatur). mam wyjaśniać dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie też stać, ale nie wydałbym takich pieniędzy na portable DAP. oczywiście każdy ma inne priorytety. nie oceniałbym kogoś kto kupuje takie zabawki jako "idiotę", to jest kwestia wyboru - jedna będzie ciułał dwa lata i kupi a drugi weźmie kasę z konta i kupi od razu, każdy ma inną sytuację, a jeszcze inny woli kupić coś o wiele tańszego (nie znaczy gorszego) a pozostałą kasę wydać na coś innego np. wypad na weekend gdzieś tam.

 

No tak, ale są i tacy co wybierają złote sedesy (tyle, że tu jeszcze można mówić o lokowaniu kasy...) Robi się na tym podobnie, tyle, że priorytet musiał być zapewne jakiś konkretny...

 

Jak ktoś ma na tyle oleju w głowie, że przed zakupem zorientuje się za co płaci 4kzł i jak wygląda sytuacja na tle poprzedników/konkurencji, to i pewnie tego oleju starczy mu na dalsze decyzje. Uwielbiam patrzeć na te kolejki i ludzi w śpiworach przed salonami apple po wydaniu nowego iphona.

pełna zgoda. nie ma dla mnie sensu czysta moda rzucania się na produkt bo wydaje go np. apple, bez wcześniejszego obadania jak to działa. jest to dla mnie trochę taki ślepy pęd za modśą. tylko że to każdego wybór, i aczkolwiek nie popieram tego, nie uważam że trzeba do od razu oceniać jako idiotyzm czy coś w ten deseń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.hifi-forum.de/viewthread-125-6860.html

http://www.markuskraus.com/RMAA/Z1060/Z1060TF10.htm

 

Wykresy Triple z Z1060 i Touchem 4g. Jak widac podobne problemy jak Ak. Czyli co jest bardziej prawdopodobne:

a ) skopana jest większiśc playerów na rynku

b )skopana jest konstrukcja jednych (archaicznych jak na multiamature) iemów ?

 

Co do odwołania do samochodów. To ja bym Triple porsche raczej nie nazwał. Jak juz to taki maluch co po normalnych drogach ledwo co zipie.

Aby sie rozpędzic musi szukac baaardzo dużej górki. A kto by go chciał wogóle na tor wyscigowy wpuścić ? :blink:

Edytowane przez Nemrod
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.hifi-forum.de/viewthread-125-6860.html

http://www.markuskraus.com/RMAA/Z1060/Z1060TF10.htm

 

Wykresy Triple z Z1060 i Touchem 4g. Jak widac podobne problemy jak Ak. Czyli co jest bardziej prawdopodobne:

a ) skopana jest większiśc playerów na rynku

b )skopana jest konstrukcja jednych (archaicznych jak na multiamature) iemów ?

 

Co do odwołania do samochodów. To ja bym Triple porsche raczej nie nazwał. Jak juz to taki maluch co po normalnych drogach ledwo co zipie.

Aby sie rozpędzic musi szukac baaardzo dużej górki. A kto by go chciał wogóle na tor wyscigowy wpuścić ? :blink:

 

wiele armatur zachowuje się podobnie (tzn. są podobnie wymagające wobec wzmacniacza).

 

w mojej analogii Porsche GT2 miał być AK 100/120 a Triple miały być wymagającym torem wyścigowym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkopując trochę temat - dziwi mnie trochę, że sami będąc w sytuacji, w której ludzie dziwią się że wydajecie tak dużo na sprzęt, bo przecież słuchawki za piątaka z kiosku ruchu też grają, nie możecie zaakceptować, że ktoś wyda swoje kieszonkowe na takie cacko, możliwe, że gdybym miał bardzo dobrze płatną posadę, sam bym tyle wydał :) Oczywiście no offence, tak tylko piszę i mam nadzieję, że osoba to czytająca zrozumie sens mojej zagmatwanej wypowiedzi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że bogaty człowiek go nie kupi. Bo jakby bogaty człowiek kupował takie rzeczy to by szybko przestał być bogaty. Bogactwo, to mentalność i stan ducha, a nie stan posiadanego sprzętu. Takie rzeczy będą kupować maniacy którzy będą ciułać, albo kredyt wezmą. Lub celebryci, którzy jak się często okazuje zostają bankrutami.

 

1300eu za metalowe pudełko... Jakby to była licytacja Owsiaka to bym może jeszcze kupił, ale to po prostu rozdawanie swojego majątku. Niektórzy lubią jak się ich w tyłek ciśnie :D. No cóż... nic do tego nie mam, ale śmieszy mnie to :P

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędzej kupią ciułający kasę Audiofani (przekonani,że gra lepiej) niż naprawdę zamożni ludzie , którym wystarcza ostatni iPhone (ewentualnie iPod). My obracamy się tu we własnym sosie. Mamy playery tylko do muzyki, a naród słucha z telefonów.

Oczywiście są jeszcze Audiofile, także zamożni. Ci wolą jednak muzykę przeżywać na dobrym sprzęcie w domu, gdzie posłużą się wzmacniaczem słuchawkowym, DACem, a jako player wystąpi Mac Mini.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polemizowałbym jeśli chodzi o zarzut wydawania tu sporej kasy, polecany jest najlepszy sprzęt w podanych granicach cenowych, a sam w sklepiku wyrwałem sporo sprzętu z niespotykanym stosunkiem cena/jakość. Nowego towaru ze sklepu w cenie x2 unikam. Unika się polecania Bitsów, stoliczków i kabli z metalu meteorytowego (i oby tak zostało :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nie ma nic do rzeczy czy kogos na to stac czy nie. Producent przywalil cene na ak100 i znalazl jeleni wiec teraz przywalil jeezcze wyzsza i dopoki bed jelenie ktorych bedzie sie dalo kroic dopoty bedzie mnozyl cene dopisujac audiofilskie frazesy. W skrocie jesli wystawie na allegro swoj stolec za zlotowke to sie nie sprzeda, a jak go wystawie za 17,5 tys dolarow to kuzwa cos w tym musi byc ze tyle kosztuje i paru jeleni sie skusi :)

 

 

Kolega wyczerpał temat.

 

Od siebie dodam, że audiofilia niczym nie różni się od takich dziedzin jak moda wielkich projektantów czy dbanie o ciało u kobiet za pomocą kremów np. za 1 500 zł. To wszystko opiera się tylko i wyłącznie o emocje. Audiofile to w ogóle są osobnicy bardziej androgyniczni, żeby nie powiedzieć metro w sensie psychologicznym. Konstytutywna wrażliwość i labilność emocjonalna predysponuje ich do intensywnego przeżywania muzyki, a biorąc pod uwagę fakt, iż audiofile najczęściej nie posiadają talentu muzycznego, usiłują to jakoś rekompensować poprzez celebrację, uświetnianie swojej egzaltacji związanej z muzyką, która przejawia się w postaci wydawania kompletnie irracjonalnych kwot na urządzenia niczym nie różniące się od innych, wielokrotnie tańszych.

 

Powyższe konstatacje nie są wcale pejoratywne - dla jasności - w końcu wszyscy artyści są gejowaci - a jakże ich kochamy!

 

 

Prędzej kupią ciułający kasę Audiofani (przekonani,że gra lepiej) niż naprawdę zamożni ludzie , którym wystarcza ostatni iPhone (ewentualnie iPod). My obracamy się tu we własnym sosie. Mamy playery tylko do muzyki, a naród słucha z telefonów.

Oczywiście są jeszcze Audiofile, także zamożni. Ci wolą jednak muzykę przeżywać na dobrym sprzęcie w domu, gdzie posłużą się wzmacniaczem słuchawkowym, DACem, a jako player wystąpi Mac Mini.

 

 

 

Tys prowda.

 

Jak ktoś chce się ponaparzać słownie to proszę na PW. /// 4ndr3

Edytowane przez 4ndr3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rolansinger - bardzo ciekawe wnioski... Myślę,że drogi sprzęt, mający odpowiedni PR, "nobilituje" słuchacza we własnym umyśle, daje mu zadowolenie. A jak jeszcze dobrze gra to pełna radocha...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nie ma nic do rzeczy czy kogos na to stac czy nie. Producent przywalil cene na ak100 i znalazl jeleni wiec teraz przywalil jeezcze wyzsza i dopoki bed jelenie ktorych bedzie sie dalo kroic dopoty bedzie mnozyl cene dopisujac audiofilskie frazesy. W skrocie jesli wystawie na allegro swoj stolec za zlotowke to sie nie sprzeda, a jak go wystawie za 17,5 tys dolarow to kuzwa cos w tym musi byc ze tyle kosztuje i paru jeleni sie skusi :)

 

 

Kolega wyczerpał temat.

 

Od siebie dodam, że audiofilia niczym nie różni się od takich dziedzin jak moda wielkich projektantów czy dbanie o ciało u kobiet za pomocą kremów np. za 1 500 zł. To wszystko opiera się tylko i wyłącznie o emocje. Audiofile to w ogóle są osobnicy bardziej androgyniczni, żeby nie powiedzieć metro w sensie psychologicznym. Konstytutywna wrażliwość i labilność emocjonalna predysponuje ich do intensywnego przeżywania muzyki, a biorąc pod uwagę fakt, iż audiofile najczęściej nie posiadają talentu muzycznego, usiłują to jakoś rekompensować poprzez celebrację, uświetnianie swojej egzaltacji związanej z muzyką, która przejawia się w postaci wydawania kompletnie irracjonalnych kwot na urządzenia niczym nie różniące się od innych, wielokrotnie tańszych.

 

Powyższe konstatacje nie są wcale pejoratywne - dla jasności - w końcu wszyscy artyści są gejowaci - a jakże ich kochamy!

 

 

Prędzej kupią ciułający kasę Audiofani (przekonani,że gra lepiej) niż naprawdę zamożni ludzie , którym wystarcza ostatni iPhone (ewentualnie iPod). My obracamy się tu we własnym sosie. Mamy playery tylko do muzyki, a naród słucha z telefonów.

Oczywiście są jeszcze Audiofile, także zamożni. Ci wolą jednak muzykę przeżywać na dobrym sprzęcie w domu, gdzie posłużą się wzmacniaczem słuchawkowym, DACem, a jako player wystąpi Mac Mini.

 

 

 

Tys prowda.

 

Jak ktoś chce się ponaparzać słownie to proszę na PW. /// 4ndr3

 

nie dało się jaśniej :) - chodzi mi głównie o pierwszą część, strasznie podkoloryzowane słownictwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności