Skocz do zawartości

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Na oryginalnych padach to HD265 są mocno przebasowione, ale jak się im założy welury, to wolę je od HD565 - są bardziej konkretne, nie takie zwiewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przesiadce z 565/525 w skrócie: przestrzeń się mocno skurczyła za to pojawił się spory bas.
Nawet nie bas a BASISKO. Jest go co prawda trochę dla mnie za dużo ale takiego mięcha w słuchawkach jeszcze nie słyszałem.
Z jednej strony bas jest soczysty, z drugiej szczegółowy, szybki, z wykopem.
Mam wrażenie jakbym go słyszał z dobrych kolumn a nie ze słuchawek.

 

Spróbuję porobić trochę eksperymentów z padami, chciałbym żeby ogólna charakterystyka basu pozostała, jednak aby trochę mniej dominował nad resztą pasma.

Na padach od 565 dla mnie zrobiło się zbyt chudo, z tym że pady mam już dosyć zużyte, klapnięte.

 

Z ciekawości założyłem nawet SuperSofty od HM5 - bas ciut złagodniał ale mam wrażenie że scena zrobiła się jeszcze węższa...

Edytowane przez Tomek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrozumiałem czemu hd600 to wciąż król starych flagowych dynamików, jak to określił Spawn one grają muzykę (grają rozciągniętą średnicą) bez wnikania w dołki górki.

Owszem nie ma tyle dołu nie ma tyle góry ale średnica jest kapitalna wręcz na dobrem ampie żywa.

 

R70x są szare w średnicy i sopranach z dobrym dołem ale tłuczki to nie są dt990 (do elektroniki super). A że są na tyle pędliwe że idą z telefonu czy gołego x5 najlepiej to tylko się cieszyć,

Wady pady małe, szare granie, zalety lekkie i pędliwe.

 

I tym samym hd600 udowodniły ze na obecną chwilę złapałem swego królika.

 

Edyta

 

Znalazłem jeszcze taką analogie.

Jak sobie przypomniałem AS to w sumie byli tacy zapaleńcy co bardziej lubili dźwięk szerokopasmowego 1 głośnika niż trójdrożnych rozwiązań i chyba tak właśnie jest z hd600.

To coś do słuchania muzyki a nie słuchania dźwięku.

Edytowane przez retter
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam na moją parę HD600. Pamiętam, jak z dobrych 8-9 lat temu byłem w Media Markcie w Poznaniu, a HD600 były podłączone, jak je założyłem byłem bardzo zaskoczony. Tylko one wtedy kosztowały sporo poniżej 1000zł, chyba koło 800-900.

 

Litery wytrawiane laserowo z LG G2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w weekend znalazłem wreszcie więcej czasu żeby dokładniej poeksperymentować z moimi Sennheiserami.

 

Udało mi się wyjąć drivery z 265 więc porobiłem trochę prób w różnych konfiguracjach driver/pad/przegroda/osłona.

Pisząc przegrody mam na myśli tą plastikową ramkę z materiałem akustycznym, jako osłonę traktuję zewnętrzną część muszli słuchawkowej.

 

1. Drivery od 265, przegrody, osłony i pady od 565

Gra pięknie, chyba ciut pełniej niż 565 (niestety nie mam sprawnych 565 żeby w tym momencie porównać - uwalony jeden driver od 565).

Nie mam też już HD600 bo z nimi również chętnie bym porównał.

 

2. Drivery, osłony i pady od 265, przegrody od 565

Mocno rozjaśniła się góra - za bardzo, słuchawki przy dłuższym słuchaniu są męczące.

 

3. Drivery i przegrody od 525, osłony i pady od 565

Grille z 565 jak na moje ucho nie wpłynęły znacząco na brzmienie tych słuchawek, nadal grają z lekko przygaszoną górą.

 

4. Drivery od 525, przegrody, osłony i pady od 565

Tutaj bardzo się zaskoczyłem bo w porównaniu z konfiguracją z punktu 3 zmienione są jedynie przegrody.

Nagle zniknął kocyk z brzmienia i 525 zagrały naprawdę świetnie, górne rejestry zostały uwolnione.

Zostawiam je w takiej konfiguracji i chyba przestaję szukać kolejnych HD565.

 

PS

Swego czasu już zakładałem drivery z 525 do 565 i pisałem:

Driver 565 gra lekko, przestrzenie i zwiewnie, ten z 525 już to brzmienie ma przygaszone. Czuć też różnice w swobodzie oddawania zakresu częstotliwości, 525 ma mniej dołu i góry.

Teraz niestety nie pamiętam czy przekładałem same drivery czy razem z przegrodami. Prawdopodobnie razem z przegrodami słysząc rezultaty obecnych eksperymentów.

 

W tym momencie zastanawiam się na ile różnice w wyglądzie przetworników z 525 i 565 przekładają się na ich brzmienie.

 

Jak wyglądają Wasze przetworniki w 525 i 565, tak samo jak u mnie?

Pytam bo wiem że Sennheiser w innych słuchawkach (HD600, HD650) potrafił zmienić przetwornik lub przegrodę.

Na sieci znalazłem takie zdjęcie:

driver.jpg

Edytowane przez Tomek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w weekend znalazłem wreszcie więcej czasu żeby dokładniej poeksperymentować z moimi Sennheiserami.

 

Udało mi się wyjąć drivery z 265 więc porobiłem trochę prób w różnych konfiguracjach driver/pad/przegroda/osłona.

Pisząc przegrody mam na myśli tą plastikową ramkę z materiałem akustycznym, jako osłonę traktuję zewnętrzną część muszli słuchawkowej.

 

1. Drivery od 265, przegrody, osłony i pady od 565

Gra pięknie, chyba ciut pełniej niż 565 (niestety nie mam sprawnych 565 żeby w tym momencie porównać - uwalony jeden driver od 565).

Nie mam też już HD600 bo z nimi również chętnie bym porównał.

 

2. Drivery, osłony i pady od 265, przegrody od 565

Mocno rozjaśniła się góra - za bardzo, słuchawki przy dłuższym słuchaniu są męczące.

 

3. Drivery i przegrody od 525, osłony i pady od 565

Grille z 565 jak na moje ucho nie wpłynęły znacząco na brzmienie tych słuchawek, nadal grają z lekko przygaszoną górą.

 

4. Drivery od 525, przegrody, osłony i pady od 565

Tutaj bardzo się zaskoczyłem bo w porównaniu z konfiguracją z punktu 3 zmienione są jedynie przegrody.

Nagle zniknął kocyk z brzmienia i 525 zagrały naprawdę świetnie, górne jestry zostały uwolnione.

Zostawiam je w takiej konfiguracji i chyba przestaję szukać kolejnych HD565.

 

PS

Swego czasu już zakładałem drivery z 525 do 565 i pisałem:

 

Driver 565 gra lekko, przestrzenie i zwiewnie, ten z 525 już to brzmienie ma przygaszone. Czuć też różnice w swobodzie oddawania zakresu częstotliwości, 525 ma mniej dołu i góry.

Teraz niestety nie pamiętam czy przekładałem same drivery czy razem z przegrodami. Prawdopodobnie razem z przegrodami słysząc rezultaty obecnych eksperymentów.

 

W tym momencie zastanawiam się na ile różnice w wyglądzie przetworników z 525 i 565 przekładają się na ich brzmienie.

 

Jak wyglądają Wasze przetworniki w 525 i 565, tak samo jak u mnie?

Pytam bo wiem że Sennheiser w innych słuchawkach (HD600, HD650) potrafił zmienić przetwornik lub przegrodę.

Na sieci znalazłem takie zdjęcie:

Wynika z tego ze ciut ciemniejsze drivery (grubsza mebrana) w budzie, przegrodach i padach 565 powinno grać tez przyzwoicie a może i lepiej.

Ano nie bardzo, 600 lepiej grają blisko a 565 daleko czyli tak jak fabryka.

 

Jedynie co kiedyś polecano a mi się nie podobało to wyciągnięcie gąbki z tyłu, przygasza to górę. Ale akurat w 565 daje to efekt na plus.

Jednak z czasem jest to przymus bo pianka się starzeje i się sypie także uważaj bo szkoda zaprószyć i zjarać cewkę przez paproch, u mnie jeszcze jest okej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie 565 z driverami od 525 nie mają aż takiej zwiewności i przez to przestrzenności jak na oryginalnych, to minimalne dociążenie po zmianie bardzo mi się spodobało.

 

 

Co do gąbek:

- w 525 i 565 nie miałem gąbki z tyłu na przetwornikach, dorobiłem ją sobie z nieużywanej gąbki spod pada Sennheiserowego,

- w 265-tkach były gąbki z tyłu ale były sparciałe i się sypały. Bałem się że paprochy zblokują mi cewkę. Wywaliłem je i również dorobiłem nowe (jak wyżej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spox ja delikatnie wyciąłem (z obawy wieku) i wyciągnąłem w całości. Poprawił się bas jego zejście, góra złagodniała ale nadal jest ładnie rozciągnięta.

Polecam z kabli do 5x5 hybrydę occ + srebra nie tłumi tak góry a szkoda by było.

Edytowane przez retter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wyjeciu gabki od strony magnesu praktycznie nic sie nie zmienia, poza rozlazlym basem ;). Wedlug mnie przegroda z HD565 robi cala robote, przetworniki sa te same.

Porownywalem leb w leb HD565>HD580>HD600 ;).

 

@down

Niewykluczone :D

Edytowane przez PENDRAGON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mocnym wzmaku nie ma większego znaczenia czy jest gąbka czy jej nie ma, na słabszym rzeczywiście gąbka dyscyplinuje nieco bas.

Co do przegrody, to im bardziej przepuszczalna dla powietrza, tym słuchawki jaśniejsze i bardziej napowietrzone.

Dla mnie HD580/HD600 mają więcej detali w tle niż HD565 i pozostałe 150 omowce.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W żadnych Sennheiserach które mam lub miałem (525, 565, 265, 600, 650) nie brakowało mi detali.
Problem czasami był w drugą stronę - zbyt duża ilość detali nie pozwalała skupić się na muzyce i to najczęściej w HD600 właśnie.

 

Tak jak już ktoś wcześniej napisał - magia Sennheiserów tkwi w sposobie prezentacji średnicy.

Dla mnie nawet HD525 brzmiały rewelacyjnie pomimo zawężonego pasma przenoszenia (ciut mniej góry i dołu).

Edytowane przez Tomek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem HD600 Manuelowych, z dwoma kabelkami. Ale Senki to nie moje granie, nudziły mnie, za grzeczne mi się wydały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz do nich mieć dobrego DACa, najlepiej starej daty, chyba to było coś na TDA1541.

że chłopaki mają słabe sprzęty chcesz powiedzieć?

 

i pozostała po nich tylko legenda i cena .. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy skomponowałem tor specjalnie pod K612Pro już więcej takiego błędu nie popełnię. Zwyczajnie grały na nim dobrze K612Pro, a reszta miała problem. Podobny efekt pewnie otrzymałbym basmodem, a tak słuchawki 400zł, tor 1500zł, jaki sens? Dla mnie żaden :) Teraz mam w miarę uniwersalne źródło, które pozwala mi poznać słuchawki, nie chcę niczego dopieszczać, chcę znaleźć odpowiednie słuchawki pod mój tor :) Nie będę kombinował, żeby uzyskać brzmienie, którego mogę w ogóle nie osiągnąć. Jestem zbyt leniwy na takie rzeczy :P

 

P.S. Właśnie przez ten tor sprzedałem moją pierwszą miłość DT990Pro :P

Edytowane przez FeX
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

r70x grały po0dobnie gęsto i w dodatku szaro, u mnie.

 

Tor wpływa w niniejszym stopniu niż sam driver, dlatego optymalnie różnorodnie i ekonomicznie jest mieć 1 tor + kilka par słuchawek.

Rzecz w tym aby słuchawki zgrały się z torem a to jest już jak puzzle. Wyjątki stanowią nie kompatybilne klocki jak zabawki firmy stax.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą różnicą, że dociążenie dołu R70x jest świetne, a ja go potrzebuję do elektroniki. Nie lubię dużej ilości basu, ale musi mieć swój wygłos, aby przekazywał te energię niskich częstotliwości. Zamknięte DT770 to mają, R70x jako otwarte także. HD600 mają fajny bas, ale nie ma tego dociążenia, a przez zaznaczoną średnicę to środek jest za gęsty i mam wrażenie, że burzy mi klarowność.

Edytowane przez FeX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności