Skocz do zawartości

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

 

One kosztowały na początku 2800

 

Nie no, bez jaj. Łykałbym jak świeże bułeczki.

Cena wzrosła niemalże dwukrotnie.

Już wiem, skąd aspekty porównawcze kolegów do słuchawek za ok 2kzł.

Nie lepiej zrzucić się w kilkunastu na drajwery i zmolestować Michauczoka, żeby wystrugał coś ciekawego?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

One kosztowały na początku 2800

Nie no, bez jaj. Łykałbym jak świeże bułeczki.

Cena wzrosła niemalże dwukrotnie.

Już wiem, skąd aspekty porównawcze kolegów do słuchawek za ok 2kzł.

Nie lepiej zrzucić się w kilkunastu na drajwery i zmolestować Michauczoka, żeby wystrugał coś ciekawego?

 

 

Ja cały czas walcze czy Lambd PRO nie rozłożyć na części i same drivery do Michauczoka wysłać, ale to poważna decyzja bo odwrotu chyba nie będzie. :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

A to ciekawe....driver HD800 wykorzystany w zamkniętej obudowie....z chęcią bym tego posłuchał.

Jakoś ostatnio preferuję zamknięte słuchawki, mają zalety których otwarte nie mają....

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja kupiłem w salonie za 3200 :), jak by wtedy kosztowały 5000 to bym się dużo dłużej zastanawiał,

kto wie czy bym się zdecydował.

Tyle wtedy kosztowały??? :o

Czy dostałeś jakiś rabat?

 

Kupiłem w październiku 2009 cena była w okolicach 3200, rabat pewnie był ale nie duży.

Na premierze w stanach kosztowały 1400$.

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

One kosztowały na początku 2800

Nie no, bez jaj. Łykałbym jak świeże bułeczki.

Cena wzrosła niemalże dwukrotnie.

Już wiem, skąd aspekty porównawcze kolegów do słuchawek za ok 2kzł.

Nie lepiej zrzucić się w kilkunastu na drajwery i zmolestować Michauczoka, żeby wystrugał coś ciekawego?

 

 

Ja cały czas walcze czy Lambd PRO nie rozłożyć na części i same drivery do Michauczoka wysłać, ale to poważna decyzja bo odwrotu chyba nie będzie. :)

 

 

To jest podróż w jedną stronę, ale ktoś musi być pierwszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłbym pierwszy, ha headfi (a jakże) jest gość, który zrobił sobie drewniane muszle w kształcie tych od orfeusza i w nie wstawił driver od Lambd. Ja pierwszy problem jaki napotkałem to pady, nie ma takich, które są owalne i odpowiednio duże, aby zmieścić driver od Lambd a przy tym nie kosztujących majątek. W zasadzie to zostają tylko pady od Orfeusza... albo baby Orfeusza.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłbym pierwszy, ha headfi (a jakże) jest gość, który zrobił sobie drewniane muszle w kształcie tych od orfeusza i w nie wstawił driver od Lambd. Ja pierwszy problem jaki napotkałem to pady, nie ma takich, które są owalne i odpowiednio duże, aby zmieścić driver od Lambd a przy tym nie kosztujących majątek. W zasadzie to zostają tylko pady od Orfeusza... albo baby Orfeusza.

 

...albo jakiś gramotny krawiec/kaletnik, ja chyba tak załatwię sprawę zamszowych padów do lcd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie byłbym pierwszy, ha headfi (a jakże) jest gość, który zrobił sobie drewniane muszle w kształcie tych od orfeusza i w nie wstawił driver od Lambd. Ja pierwszy problem jaki napotkałem to pady, nie ma takich, które są owalne i odpowiednio duże, aby zmieścić driver od Lambd a przy tym nie kosztujących majątek. W zasadzie to zostają tylko pady od Orfeusza... albo baby Orfeusza.

 

...albo jakiś gramotny krawiec/kaletnik, ja chyba tak załatwię sprawę zamszowych padów do lcd.

 

Dokładnie to chciałem pisać. Co prawda kaletnik to zawód na wymarciu, ale kilku pewnie jeszcze chodzi po polskiej ziemi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

One kosztowały na początku 2800

Nie no, bez jaj. Łykałbym jak świeże bułeczki.

Cena wzrosła niemalże dwukrotnie.

Już wiem, skąd aspekty porównawcze kolegów do słuchawek za ok 2kzł.

Nie lepiej zrzucić się w kilkunastu na drajwery i zmolestować Michauczoka, żeby wystrugał coś ciekawego?

 

 

Ja cały czas walcze czy Lambd PRO nie rozłożyć na części i same drivery do Michauczoka wysłać, ale to poważna decyzja bo odwrotu chyba nie będzie. :)

 

Przyglądałbym się Twoim poczynaniom z niesłychaną uwagą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co piszecie to te słuchawki nie mają nic wspólnego na naturalnym graniem muzyki

 

One mają wiele wspólnego, ale też wiele rzeczy robią w sposób nienaturalny. Gust słuchacza na ogół decyduje, czy więcej będzie cech pierwszej, czy też drugiej grupy, a także czy ostatecznie będę w stanie z tym żyć. Dla mnie osobiście znacznie bardziej naturalnym graniem popisywały się LCD-2F, nawet 3 mimo swojej ciemnoty w rejonie głównie 5-7 kHz. HD800 z kolei to najlepsze słuchawki do muzyki elektronicznej, jakie słyszałem, a więc materiału syntetycznego. W innych gatunkach na ogół nie podoba mi się w nich słaba wokaliza i to, że swój charakter pogłosowy na różnorodnym materiale lubią wymuszać. "Czy się stoi czy się leży, wielka scena się należy" :).

 

Część osób uważa T1 za słuchawki bardziej od HD800 uniwersalne gatunkowo.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość ciekawie wygląda porównanie bo zbalansowane HD800 są bardzo blisko T1.

http://graphs.headphone.com/index.php?graphID%5B0%5D=2033&graphID%5B1%5D=863&graphID%5B2%5D=4061&graphID%5B3%5D=2321&scale=30&graphType=0&buttonSelection=Update+Graph

 

Klasyka też dość ładnie prezentuje się na HD800, gdyby jeszcze było wypełnienie,

przez to przekaz jest trochę oddalony, są wszystkie szczegóły, nawet czasami za dużo

ale przekaz jest z daleka, szeroko, nie ma "wejścia w orkiestrę".

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T1 świetnie sprawdzają się w każdym gatunku muzycznym, choć nie oznacza to, że są najlepsze i nie do przebicia. Są bardzo uniwersalne. Muzyka musi być jedynie dobrze zrealizowana. Podobnie się sprawa ma z modowanymi K701 na 7N, które nadają się do każdego praktycznie gatunku.

Może mają to wypełnienie, którego czasem brakuje HD800?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T1 świetnie sprawdzają się w każdym gatunku muzycznym, choć nie oznacza to, że są najlepsze i nie do przebicia. Są bardzo uniwersalne. Muzyka musi być jedynie dobrze zrealizowana. Podobnie się sprawa ma z modowanymi K701 na 7N, które nadają się do każdego praktycznie gatunku.

Może mają to wypełnienie, którego czasem brakuje HD800?

Dokładnie, k701 nie mają tej "klasy" dźwięku co hd800, ale właśnie mają to wypełnienie na środku. Jak zakładałem hd800 po k701 to zawsze miałem uczucie, że gdzieś między wyższą średnicą a wyższym/środkowym basem zieje czarna dziura :ph34r: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gryf kupił ode mnie k701 modowane przez Fatso z wewnętrznym rekablem, modami i kablem wymiennym 7n Furutech Audeos - one nie tylko miażdżą stockowe k701, ale u Fatso 3 na 5 osób wolało je od hd800 z toru Fatso...

Edytowane przez manuelvetro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Klasyka też dość ładnie prezentuje się na HD800, gdyby jeszcze było wypełnienie,

przez to przekaz jest trochę oddalony, są wszystkie szczegóły, nawet czasami za dużo

ale przekaz jest z daleka, szeroko, nie ma "wejścia w orkiestrę".

 

 

 

 

Użyłeś najwłaściwszego słowa jakiego tylko można było w stosunku do osiemsetek :D

 

Z tym przekazem z daleka jest dziwna trochę sprawa. Weźmy skrzypce, bo mam je na co dzień w domu w zestawie z operatorem i słyszę z różnych odległości. Na senkach wyższe dźwięki i składowe mają barwę jakby były blisko, a niższe są "małe" jak z daleka :wacko: , co powoduje, że mózg deczko wariuje i musi się chwilę adaptować.

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz mi się przekaz HD800 podoba w przeciwieństwie do LCD, T1 za krótko słuchałem, ale nie przekonały mnie,

a jeszcze bardziej zawiodłem się na nówkach HD800 :lol:

Może to wszystko dlatego że się zaadoptowałem przez te 6 lat do 800tek, a do tego mam do nich dobrany tor,

który niweluje ich wady, choć nie wszystkie. Ostatnio też coraz mniej na nich słucham od kiedy mają konkurencje ;)

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo w lcd rzeczywiście ta niższa średnica jest lekko zdudniona i powiększona, ale w piątek miałem okazję porównać swoje bamboo do comptonowych różanych i na różanych tego efektu prawie nie ma.

Uparcie podtrzymuję tezę, że lcd2 są baaardzo naturalnie brzmiącymi słuchawkami i pod tym względem biją, miażdżą, przejeżdżają itd. senki 800

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności