Skocz do zawartości

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, audionanik napisał:

No nie da się ukryć.

Najlepsze allroundery jakie miałem, łykają wszystko i zawsze jest banan na gębie...:rolleyes:

Chyba dla tego tak je lubię...

T1 rev2 niby lepsze bo...ale nie są aż tak przyjemne...nie ma imprezy z piwami i wódką, zakąską na stole, muzyką w tle...wolę więc HD800s....ha,ha.

Eleary starają się być T1 rev2 ale im do tego sporo brakuje, nie ma tej czystości przekazu...a do HD800s brakuje muzykalności....i taka robota panie tego...

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Palpatine napisał:

Hmmm dla mnie Eleary nie starają się być T1/II. To zupełnie inna szkoła grania. Neutralny grom z nieba vs atak na szczyt wichrowego wzgórza :D

 

Też prawdę mówiąc, nie dostrzegam podobieństw w szkołach grania, całkiem odmienne konstrukcje. Jedyny punkt wspólny jaki bym widział, to że obie pary potrafią być miejscami nadnaturalnie wyraziste, w stosunku do rzeczywistości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w tym utworze wokal przekracza już dopuszczalne normy....Gahan ma tak metaliczny ,wyrazisty głos że aż ponad normalny...nie da się słuchać, wiele słuchawek tu wymięka...

Na elearach wszytko po środku, w głowie...zero sceny...zlewa nam się przekaz...wokal mało wyraziście oddzielny...

 

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sprawdziłem. Staxy mają inne zdanie na ten temat :)

Poza tym to nie problem wokalu. Wokal gościu ma całkiem normalny. To problem maniery realizacyjnej tamtych czasów, cyk, cyk, bum, cyk, cyk. Kochamy Altusy i tuby wysokotonowe. To te czasy :P

 

EDIT

A tak poza tym to jeszcze trochę i zaczniesz szukać materiałów w kompresji 144p. Już niewiele do tego brakuje. I później zdziwiony jak to gra. 

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Palpatine napisał:

cyt. "widać za słaby tor, niedopasowany...jak widać po P.Ryce z odpowiednim torem odlatują w kosmos...":wub:

Miałem na myśli oczywiście T1 rev2 ...he,he, nie podniecać się...

Eleary jednak mają wielką wadę dla mnie...nie znoszę tego w słuchawkach za 4tys wzywż, mało tego nie znoszę już za 1,5tys wzywż.

Grają za bardzo po środku sceny, nie jest tak źle aż jak z D7200, gdzie już była tragedia ale e jednak mają taką manierę....słabe to jednak w tej cenie.

Przy Staxach Lambda Signature  to już byłby pogrom w sensie przekazu stereo muzyki....:unsure:

A takie Amirony ,niby gorsze technicznie ale scenowo rozwalają dwa razy droższe Eleary bezlitośnie, mało tego nawet DT990 Edition są lepsze już...

Niestety taki przekaz skupiony pośrodku sceny mnie nie kupuje, nie po to się tyle kasy wydaje by poświęcać coś za coś....nie opłaca się.

Choć są utwory gdzie scenowość jak najbardziej jest ok. na Elearach...dziwne te słuchawki, jak na Francuzów przystało....he,he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że miałeś na myśli T1.II - zacytowałem to specjalnie bo to się odnosi do każdych słuchawek na tym forum ;)

Zacytowałbym Ci kogoś kogo tak często cytujesz, ale recenzje przeczytać możesz sam ;) ale w jednym zdaniu: słuchawki zagrają tak jak zrealizowany jest utwór. I tu trafiłeś w sedno, że są nagrania gdzie jest ok, a są takie, które zagrają blisko. Ja mam materiał studyjny, różnie nagrany, różnie zmasterowany i niejako da się to usłyszeć dość wyraźnie. Tutaj nie ma żadnego ubarwienia. Czysty przekaz utworu, z basem jak grom z jasnego nieba plus naleciałości od źródła, plus atak i dynamika.

Każde słuchawki, absolutnie każde, których słuchałem miały coś za coś, bez względu na cenę. Jeden lubi scenę węższą inny szerszą. Ja uważam, że te różnice najbardziej widoczne są w muzyce klasycznej, gry na scenie gra cała orkiestra. W innej muzyce nie jest to aż tak bardzo wyczuwalne. Wiele osób piszę o HD800, że scena jest tak duża i tak oddalona, że zabiera im to przyjemność słuchania muzyki. Ja się pogodziłem z faktem, że żadne słuchawki nie dadzą mi takiej sceny jak głośniki, więc nawet nie próbuje tego osiągnąć. 

Co nie zmienia faktu, że każdy ma swój gust, potrzeby, repertuar oraz upodobania, które potrafią zmienić się z dnia na dzień. Każdy szuka czegoś innego w dźwięku. Zobacz najbardziej chyba kontrowersyjne T1 czy T1/II - ile osób tyle opinii. A każdy słucha na innym torze, innego rodzaju muzyki.

7200 to świetne słuchawki, ja tam nic takiego nie usłyszałem.

Edytowane przez Palpatine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę powiedzieć , że pod względem basu rozczarowały mnie Eleary..oczekiwałem sporo więcej....T1 rev2 niezagrożone w swojej doskonałości...

Do potęgi nieziemskiej TH900 nawet nie mają czego szukać...

Kurczę i znowu zjadę ostro słuchawki...a przecież fajne te Eleary...żeby tak 2 tys kosztowały...a tak to gdzie do gości...:P

Eleary by chciały a nie mogą...nie dali im szansy Francuzi się wykazać a szkoda....

2 minuty temu, SlawekR napisał:

@Soundman1200 Specjalnie dla Ciebie i Twoich słuchawek :D

 

 

No tak, pianino/fortepian na HD800s brzmi super dobrze....

Smutny jestem ,jak muszę Eleary zjechać...zwłaszcza na takim kawałku, oj jeszcze sporo pracy przed Focalem w kwestii słuchawek!

Co myśleli, że nagle wejdą na rynek i już będą the best?...niestety do nawet DT990 Edition 600ohm im daleko...

Ale to normalne....potencjał mają olbrzymi...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, saudio napisał:

Tylko w ocenie jakości słuchawek powinno się oceniać czy coś jest zbliżone do realnego dźwięku instrumentu,

a nie dźwięku który się podoba. Mamy chyba dwa punkty oceny to co się komuś podoba i to co zbliża sie do rzeczywistości.

Warto ich nie mieszać ze sobą.

Z jednej strony prawda, ale wtedy wszyscy by słuchali tej jednej pary na rynku bo one najwierniej oddają realny dźwięk instrumentu. I tak moglibyśmy zakończyć swoje dysputy, zamknąć fabryki, sklepy i te forum. Ludzie mają coś takiego jak gust i upodobania. I tak jeden szuka realizmu, drugi barwy i ocieplenia średnicy, trzeci dynamiki, czwarty szczegółowości. A że konstrukcje przetworników w jakiś stopniu są ułomne to szuka się kompromisów.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Palpatine napisał:

Z jednej strony prawda, ale wtedy wszyscy by słuchali tej jednej pary na rynku bo one najwierniej oddają realny dźwięk instrumentu. I tak moglibyśmy zakończyć swoje dysputy, zamknąć fabryki, sklepy i te forum. Ludzie mają coś takiego jak gust i upodobania. I tak jeden szuka realizmu, drugi barwy i ocieplenia średnicy, trzeci dynamiki, czwarty szczegółowości. A że konstrukcje przetworników w jakiś stopniu są ułomne to szuka się kompromisów.

Tylko Ty piszesz o gustach. Tak Tobie może się Eleary podobają, ale to nie ma nic wspólnego z ich jakością oddania prawdziwego dźwięku.

Stąd problem w ocenie tych słuchawek, mogą się komuś podobać, tak jak komuś mogą podbać się przestrojone skrzypce.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również nie jaral bym sie tak bardzo wielkością sceny, wszystkie sluchawki jakie miałem szczególnie K702/Q701 niczym specjalnym mnie nie zaskoczyły pod tym względem

Predzej dobra holografia by się przydała być może to złudne i kwesta gustu

Imo.. Szkoda że nie ma sluchawek grających do przodu a nie na boki 

Czyli HD800s technicznie mega byc może brakuje lepszego toru chociaż ja tak samo sobie wmawialem przy świetnych technicznie akg i wyszło jak wyszło 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Szkoda że nie ma sluchawek grających do przodu a nie na boki...

A ścisłej mówiąc jeszcze nie ma, ale już mam za sobą pierwsze eksperymenty i wyniki są całkiem obiecujące :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, saudio napisał:

Eeee... nie ma? A Crosszone CZ-1.

A rzeczywiście są, wypadło mi z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Aro91 napisał:

Ja również nie jaral bym sie tak bardzo wielkością sceny, wszystkie sluchawki jakie miałem szczególnie K702/Q701 niczym specjalnym mnie nie zaskoczyły pod tym względem

Predzej dobra holografia by się przydała być może to złudne i kwesta gustu

Imo.. Szkoda że nie ma sluchawek grających do przodu a nie na boki 

Czyli HD800s technicznie mega byc może brakuje lepszego toru chociaż ja tak samo sobie wmawialem przy świetnych technicznie akg i wyszło jak wyszło 

To chyba nie słuchałeś T1/T1rev2 , TH900...tam scena często jest bez końca...

Idealnie czujemy głębie na scenie, wokalista, 2m za nim gitarzysta, potem perkusista..itd.

Warto spróbować..Pytanie też czy AKG k701 miałeś idealnie napędzone...jakiś lampowiec był i dobry DAC?

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słuchałem T1 rev2 i tam sceny nie było bez końca. Ale słuchałem jedynie na S6, pewnie co innego na X1S ;)

Scena o ile nie jest klaustrofobiczna jak w PM3 czy LCD2F to jest dla mnie pomijalna. Chociaż lubię czuć głębie jak we Flow czy właśnie T1 rev2 - tutaj ze znanych mi par są niedoścignione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności