Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Wreszcie wrócił,stary, dobry Audionanik/Maciek...do poczytania, pośmiania się, oraz podumania...

Wciągają HD800s to prawda, mają też swoje wady, widoczne po przejściu ze Staxów, ale nie po to je chyba stworzono:)

Do relaksu, odpoczynku, wsiąknięcia w przekaz muzyczny....jak najbardziej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Firegon napisał:

Jak jeszcze raz zobaczę 504 OOPS to chyba powieszę się na kablu od elearów.

Nawet spokojnie nie można forum poczytać ...

 

Ja to bym jednak chętnie wrócił do biustu ... basu znaczy się. No i do HD800S.

W oczekiwaniu na sequel, chętnie bym się zapytał użytkowników HD800S czy one w jakimkolwiek stopniu są porównywalne do takich HD600 ?

A pytam dlatego, że widzę w audionanikowym wpisie bardzo podobną logikę do tej, którą słyszę od znajomego na temat HD600. Ja obie pary odebrałem po bardzo krótkich odsłuchach jako nieco pozbawione ... życia, energii, takiego efektu natychmiastowego wow. No i słyszę od n-tego fana HD600, że po jakimś czasie jednak zaczynają doceniać ten przekaz, ten niesamowity środek pasma, tą uniwersalność et cetera et cetera. 

Albo inne pytanie zadam: Czy HD800S są najbardziej wszechstronnymi słuchawkami w swojej klasie?

 

 

Ocena HD800/800s zależy od własnych preferencji oraz od tego do czego podłączymy .

Nie ukrywam ,że przymierzałem się do wymiany 800 na 800s ,te drugie miałem dwa razy w systemie ,raz wygrzane przez

dwa tygodnie z pewnej akcji z Audiohobby ,potem kupił nowe kolega ,podrzucił mi i "wygrzewałem" je przez miesiąc .

Porównywałem łeb w łeb 800 vs 800s na Audiolabie M-DACu ,Bakoonie HPA-21 i OTL-u Dubiela .

Audiolaba pominę bo to nie wzmacniacz do tych wybrednych słuchawek (gra zadziwiająco dobrze z Beyerami ) za to z Bakoonem

było już super nie w kategoriach lepiej czy gorzej ,po prostu inaczej .Tu było słuchać duże różnice w prezentacji pomiedzy

starym a nowym modelem .

Szczegółowych różnic nie będę opisywał bo już wielokrotnie napisali o nich koledzy ale jest to mniejsza przestrzeń ,przybliżenie

prezentacji z położeniem większego nacisku na średnicę ,lekko złagodzona góra i podbity midbas .

Ogólnie przyjemniej po całości na większości materiału .

Z OTL-em 800s to już było za dużo " cukru w cukrze" , nałożyły się na siebie te same uwypuklone cechy słuchawek

i wzmacniacza ,na dłuższą metę nie do słuchania ,przynajmniej dla mnie .

Nie wykluczam ,że zrobiona bardziej na ostro lampa była by dla nich odpowiednim partnerem .

Kwestia kabli ,miałem firmowe oraz dwa Cardasy ,z tym drugim droższym było nawet bardzo dobrze zwłaszcza z 800s

z 800 trochę za ostro ale ten kabel prawie w cenie słuchawek ,przynajmniej w moim przypadku (za nówki sztuki 800

dałem 3kzł wtedy w Salonie ).

Szkoda ,że nie miałem jeszcze wtedy Tonalium ale nic straconego ,kolega obiecał ,że pożyczy mi 800s na Święta

to posłucham jak zagra w moim systemie .

Tak jak napisałem ocena zależy od preferencji oraz sprzętu na którym słuchamy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.11.2017 o 05:18, audionanik napisał:

.....

- z SQ zbliżonym do 507-ek, a minimalnie lepszym niż signaczery (balantine), ale gubią wtedy naturalność, gdzie staxy są nadal naturalne;
- wybitnie muzykalnie, potężnie, narkotycznie, trójwymiarowo i finezyjnie (wygrzany otl na 6n13s), ale z lekką utratą precyzji, przejrzystości i kontroli - tu należy wspomnieć, że w stopniu wstępnym siedziały ecc82 RFT (no szału ni ma), ich wymiana na lepszy sort pewno dużo wniosłaby dobrego.
Imo nie należy równoważyć, temperować ich tendencji do upiększania, podkreślania i dopieszczania faz wybrzmiewania oraz zanikania dźwięku - to ich największy atut.
Między innymi dzięki powyższemu są bardzo czułe nie tylko na zmiany w torze, ale na format materiału. Miałem do dyspozycji streaming z tidala, cd, dsd; kilka nagrań we wszystkich trzech formatach; senki różnicowały je lepiej niż t90, a nawet staxy (czasem).
Także tego tam, Soundman chyba wcale nie oszalał, a ja prawdopodobnie jestem gejem.

....

 

 

Dzięki za opis.

Na podstawie tegoż i moich własnych wcześniejszych doświadczeń, wynikałoby z tego że HD800s to słuchawki z potencjałem, ale trzeba się dobrze torem nawywijać, żeby ten potencjał wyzyskać. I generalnie pokrywałoby się to z wnioskami odnośnie HD800 z moich poprzednich kontaktów z nimi. Mnie w każdym razie,  się  ta sztuka nie udała z HD800s, żeby dały radę odpowiednio zabłysnąć. Nie dysponowałem widać odpowiednim zapleczem sprzętowym. Natomiast, na tym tle, Staxy wydają się być "łatwiejsze" i nie wymagają aż takiej gimnastyki, żeby pokazały to coś. Szarpiąc się na Hd800s, trzeba mieć w tyle głowy świadomość, że to jeszcze nie koniec sprzętowych "tańców", a raczej dopiero początek :)

To taki mój may wniosek końcowy.

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję koledze @audionanik za konkretny i rzeczowy opis HD800s. Niemniej, jak tak sobie pomyślałem i powspominałem, co słyszałem parę lat temu z HD800 bez s na potężnym OTLu, to ten opis HD800s pasowałby. W końcu to te same słuchawki, tylko w HD800s fala dźwiękowa jest poprowadzona nieco bardziej pokrętną drogą.

Metafora z balonem bardzo celna. Ja na taki dźwięk nawet mówię "rozdmuchany" i sporo lampowców, głośnikowych i słuchawkowych, a nawet DACów, prezentuje tę manierę. O ile na słuchawkach ten numer przechodzi, to na głośnikach odbieram to jako niedostatek jakości, bo tu holografia liczy się bardziej niż na słuchawkach, z banalnego powodu - dobry system głośnikowy daje holografię w wersji nazwijmy to naturalnej, a nie zminiaturyzowanej. Taka bajkowa prezentacja jest fajna, przyjemna, ale niekomfortowa, jeżeli jest się np. mną, bo żeby unikać sporadycznych rozczarowań, musiałbym starannie dobierać repertuar, omijając płyty, na których bajkowy dźwięk się wyłoży i wywoła (nie)spodziewane rozczarowanie. Ja słucham wszystkiego oprócz country (nie dotyczy bluegrass) i disco polo, więc system musi dobrze obrobić wszystkie fazy dźwięku bez względu na stopień umundurowania każdej z nich.

Idźmy dalej - szkoda, że w sparingu nie uczestniczyły pierwotne HD800, bo stawiam dolary przeciw orzechom, że w zaistniałych okolicznościach sprzętowej przyrody pokazałyby się jako co najmniej nie gorsze, ujmując sprawę w sensie technicznym oczywiście.

Nie jest to w moim interesie, niemniej trochę będę bronił T90. Otóż faktem jest, że końcowymi fazami dźwięku egzemplarze nie poddane ingerencji w konstrukcję zajmują się nie całkiem prawidłowo, ale to dlatego, iż wtedy do akcji wchodzi już dźwięk odbity od źle wytłumionej (lub przewietrzonej) obudowy, który może wygasić lub zaburzyć wybrzmienia. HD800 są bardziej otwartą konstrukcją.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mów Majkel że z T90 masz słuchawki które idealnie przekazują Ci każdy gatunek muzyczny?!

Przy Staxach to nieporadne zabawki przecie w tym temacie...nie mówiąc o tym że startowe T90 to albo skok z wieży dla zrozpaczonych ich 

ostrym jak brzytwa przekazem albo pogodzenie się z ich specjalnie rozjaśnionym przekazem ,coby robił wrażenie...

Nieczyste i efektowne ponad miarę, tak można odebrać T90...dopiero w T1 odnajdujemy jakąś kulturę przekazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Soundman1200 napisał:

...Nieczyste i efektowne ponad miarę, tak można odebrać T90...

No w sumie całkiem dobry opis dla niemodowanych T90, ale naprawdę niewiele wygłuszenia w środku i już góra zauważalnie się uspokaja i porządkuje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Palpatine napisał:

Szczególnie z tą dziwnie dźwięczącą/cykającą górą :ph34r:

A dla mnie nawet zbyt mało słyszalna góra w T1 rev2 ,za ciemna ciut, a raczej wyższa średnica...

To już zależy od wzmaka, Compton na Brystonie nie zauważył tego efektu, T1 rev2 są już jednak sporo wymagające co do toru, topowce w końcu...600ohm, hellou!

4 minuty temu, Perul napisał:

No w sumie całkiem dobry opis dla niemodowanych T90, ale naprawdę niewiele wygłuszenia w środku i już góra zauważalnie się uspokaja i porządkuje.

To prawda, po modzie jest lepiej...bliżej już do Amironów niż dalej, Amirony to takie ucywilizowane T90.....he,he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem, ale dla mnie beyerowska wizja przekazu jest najbardziej dziwna ze wszystkich "interpretacji rzeczywistości". Może jestem uprzedzony, ale co założę dowolne otwarte Beyery na łeb, to od razu ciśnie mi się na usta, o Beyery, znowu grają po swojemu tym dziwnym dźwiękiem, od wyższej średnicy począwszy, a na najwyższej górze skończywszy. Przy czym najmniej mi to przeszkadzało w T1 rev 2, szczególnie przy dobrym źródle, a najbardziej przy T90, zaraz po nich T1 rev1 i pozostałe, 880,990, od niskoomowych począwszy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Soundman1200 napisał:

Nie mów Majkel że z T90 masz słuchawki które idealnie przekazują Ci każdy gatunek muzyczny?!

Przy Staxach to nieporadne zabawki przecie w tym temacie...nie mówiąc o tym że startowe T90 to albo skok z wieży dla zrozpaczonych ich 

ostrym jak brzytwa przekazem albo pogodzenie się z ich specjalnie rozjaśnionym przekazem ,coby robił wrażenie...

Nieczyste i efektowne ponad miarę, tak można odebrać T90...dopiero w T1 odnajdujemy jakąś kulturę przekazu.

Może i racja, ale tak jak mówił @Perul zmodowane T90 to bardzo kulturalne słuchawki. Egzemplarz, który naprawiał i modował był niesamowicie stonowany, wręcz relaksujący. Nie było tam kłującej góry, nie było też aż tak rozjaśnionego przekazu ... chociaż na pewno były po jasnej stronie.

Gdybym miał lampę to pewnie trzymałbym je do dziś, bo te konkretne T90 by wtedy zagrałyyyyy  .... :wub: 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Soundman1200 napisał:

A dla mnie nawet zbyt mało słyszalna góra w T1 rev2 ,za ciemna ciut, a raczej wyższa średnica...

To już zależy od wzmaka, Compton na Brystonie nie zauważył tego efektu, T1 rev2 są już jednak sporo wymagające co do toru, topowce w końcu...600ohm, hellou!

To nie chodzi o to, że góra jest za ciemna czy za jasna tylko o sposób jej przekazu.

Wydaję mi się, że starano się wprowadzić specjalnie pewne zniekształcenia/powłóczystość/wybrzmiewanie aby spotęgować wrażenie powiększenia sceny. Jednym się to spodoba innym nie, natomiast jak wcześniej wspomniałem to nie ma absolutnie nic wspólnego z jej ilością tylko z manierą.

@Compton faktycznie na Brystonie nie ma tego zjawiska? Bo aż ciężko w to uwierzyć. Nie wydaję mi się aby T1/II były specjalnie trudne w napędzeniu szczególnie przy takich HE4 czy Etherach Flow, które miałem w podobnym czasie.

Edytowane przez Palpatine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Firegon napisał:

@Palpatine Flowy są dość łatwe ( jak na ich cenę ) do napędzenia. A 600 ohm to 600 ohm - zawsze będzie wybredne. 

Ja odnoszę wrażenie, że łatwiej wysterować słuchawki wysokoomowe niż nisko o małej skuteczności.

29 minut temu, Soundman1200 napisał:

Ja akurat lubię tą manierę powiększania sceny w T1, to ich największa zaleta z resztą...słuchawki trójwymiarowe, HD800 tak nie umieją...he,he.

No to uporządkujmy. Tą manierę powiększenia sceny lubisz bo słuchawki stają się trójwymiarowe, ale dobre wzmaki jak Bryston ją niwelują :D

Edytowane przez Palpatine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie niwelują tylko pewnie jak znam Brystona, a to jeden z najlepiej scenowo tranzystorów grający, jeszcze powiększają...eliminują syczenie o którym pisałeś i tyle.

Ja nawet na Aune X1 s już tego nie słyszałem, krystaliczna czystość...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Soundman1200 napisał:

Nie niwelują tylko pewnie jak znam Brystona, a to jeden z najlepiej scenowo tranzystorów grający, jeszcze powiększają...eliminują syczenie o którym pisałeś i tyle.

Ja nawet na Aune X1 s już tego nie słyszałem, krystaliczna czystość...

Gdzie ja pisałem dzisiaj o syczeniu?

Zresztą syczenie to wyższa średnica, a nie góra o której rozmawiamy od jakiegoś czasu.

Edytowane przez Palpatine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Palpatine napisał:

Ja odnoszę wrażenie, że łatwiej wysterować słuchawki wysokoomowe niż nisko o małej skuteczności.

No to uporządkujmy. Tą manierę powiększenia sceny lubisz po słuchawki stają się trójwymiarowe, ale dobre wzmaki jak Bryston ją niwelują :D

Z tym nie będę się sprzeczał, w końcu He-6 to chyba najtrudniejsze słuchawki do wysterowania, ale Flow mają 23 ohm i  96db/mW.  

Dla porównania:

50 ohm i 83.5 db/mW w HE-6

38 ohm i 86 db/mW w HE-4. 

26 ohm i 102 db/mW w Oppo Pm-3

 

Więc Flowom wcale nie tak daleko to mobilnych PM-3

 

Swoją drogą byłem pewny, że postuję w Fanklubie Beyera, a to przecie Sennheiserowe kółko.

To żeby zachować jakiś sens: Miałem HD205 bardzo fajne słuchawki!

Edytowane przez Firegon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Firegon napisał:

Z tym nie będę się sprzeczał, w końcu He-6 to chyba najtrudniejsze słuchawki do wysterowania, ale Flow mają 23 ohm i  96db/mW.  

Dla porównania:

50 ohm i 83.5 db/mW w HE-6

38 ohm i 86 db/mW w HE-4. 

26 ohm i 102 db/mW w Oppo Pm-3

 

Więc Flowom wcale nie tak daleko to mobilnych PM-3

Zgadza się. Niskoomowe i niskoskuteczne słuchawki są najbardziej wymagające względem wzmacniaczy.

Faktycznie na papierze PM3 i Flow są zbliżone, ale miałem obie pary u siebie i różnice względem mocy tego nie potwierdzały ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności