Skocz do zawartości

FLAC do WAV - straty na jakości?


Kardithron

Rekomendowane odpowiedzi

Jak bardzo chcesz to wejdź w tego typu dyskusję na AudioStereo albo napisz do Pana Wojciecha Pacuły (http://www.highfidelity.pl/) i tam Cię będą przekonywać,że WAV jest lepszy. Bardziej zdroworozsądkowe podejście ma Pan Filip Kulpa z Audio-Video, który FLAC lubi i poleca (czasem bardziej niż płyty CD).

 

A tu Ci mówimy - FLAC jest OK i wystarczy. Ma tagowanie, odtwarzają go już w większości przenośne DAPY, ale także nowe CDPlayery, amplitunery, odtwarzacze sieciowe. na formacie FLAC polegają dystrybutorzy plików HiRes.

Równie dobrze, można by stosować Apple Lossless, SHN, WavePack,APE ale po co ? Jest wolny i dobry format FLAC.

 

Więc bez nerwów i słuchamy muzyki !

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy konwertując typ pliku FLAC do pliku typu WAV trzeba się liczyć z jakimiś stratami na jakości?

Nie.

 

P.S.

Flac to kompresja bezstratna, czyli ogólnie mówiąc odtwarzany plik niczym nie różni się od oryginału.

Można więc przeprowadzać bez strat jakości wszelkie konwersje pomiędzy formatami bezstratnymi (flac,alac,wav,tta,ape itd.).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy konwertując typ pliku FLAC do pliku typu WAV trzeba się liczyć z jakimiś stratami na jakości?

Nie.

 

P.S.

Flac to kompresja bezstratna, czyli ogólnie mówiąc odtwarzany plik niczym nie różni się od oryginału.

Można więc przeprowadzać bez strat jakości wszelkie konwersje pomiędzy formatami bezstratnymi (flac,alac,wav,tta,ape itd.).

 

przy samym ripowaniu plyty do flac traci sie jakosc w slyszalnym stopniu, wiec nie powiedzialbym, ze niczym sie nie rozni od oryginalu. chyba, ze flac kupiony w wersji elektronicznej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to format bezstratny więc nic się nie traci przy ripowaniu. Przecież jest to kopiowanie w formie cyfrowej i zmiana formatu. Po rozkodowaniu flac na cdaudio dostaje się to co było w oryginale bit do bita. Inaczej format nie byłby bezstratny. Można to porównać do kompresji takiej jak rar czy zip, gdzie po rozpakowaniu dostaje się to co się spakowało, bez zmian.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to format bezstratny więc nic się nie traci przy ripowaniu. Przecież jest to kopiowanie w formie cyfrowej i zmiana formatu. Po rozkodowaniu flac na cdaudio dostaje się to co było w oryginale bit do bita. Inaczej format nie byłby bezstratny. Można to porównać do kompresji takiej jak rar czy zip, gdzie po rozpakowaniu dostaje się to co się spakowało, bez zmian.

 

teoria... ripowalem tak pare plyt i odtworzenie z plyty [na komputerze], a zripowanego flaca nieco sie roznilo. nie wiem - moze program jakis syfiasty Oo potwierdza to jednak kilkoro znajomych, wiec cos, gdzies jest nie tak. nagrywanie plyt tez w koncu bywa rozne i wplywa na wynik koncowy wiele czynnikow, jak chocby program czy uzyta plyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiem z praktyki informatycznej. Proces ripowania zmian nie wprowadza żadnych. Dane mogą się różnic od nowej płyty tylko jak są rysy których nawet korekcja błędów nie uratuje, ale w takich przypadkach ścieżka już się bardzo mocno dławi w odtwarzaczu. Poza tym ripowanie to nic innego jak kopiowanie danych i zapis ich w jakimś pliku i systemie plików. I teraz pliki z kompresją bezstratną nie wprowadzają do oryginału żadnych zmian. Tak jak pisałem jeśli jest bezstratny po rozpakowaniu na cdaudio płyta będzie się zgadzała bit za bit. I to nie jest teoria. To jest FAKT. Różnica może się tylko pojawić na etapie interpretacji spakowanych danych. Czyli najnormalniej na dekoderze użytym do odczytania takich danych. Oczywiście przy założeniu bezstratności formatu i poprawnym zakodowaniu przy jego użyciu.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to format bezstratny więc nic się nie traci przy ripowaniu. Przecież jest to kopiowanie w formie cyfrowej i zmiana formatu. Po rozkodowaniu flac na cdaudio dostaje się to co było w oryginale bit do bita. Inaczej format nie byłby bezstratny. Można to porównać do kompresji takiej jak rar czy zip, gdzie po rozpakowaniu dostaje się to co się spakowało, bez zmian.

 

teoria... ripowalem tak pare plyt i odtworzenie z plyty [na komputerze], a zripowanego flaca nieco sie roznilo. nie wiem - moze program jakis syfiasty Oo potwierdza to jednak kilkoro znajomych, wiec cos, gdzies jest nie tak. nagrywanie plyt tez w koncu bywa rozne i wplywa na wynik koncowy wiele czynnikow, jak chocby program czy uzyta plyta.

Jeżeli po zripowaniu były słyszalne różnice, to przy odtwarzaniu tz oryginalnego CD też powinny byc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to format bezstratny więc nic się nie traci przy ripowaniu. Przecież jest to kopiowanie w formie cyfrowej i zmiana formatu. Po rozkodowaniu flac na cdaudio dostaje się to co było w oryginale bit do bita. Inaczej format nie byłby bezstratny. Można to porównać do kompresji takiej jak rar czy zip, gdzie po rozpakowaniu dostaje się to co się spakowało, bez zmian.

 

teoria... ripowalem tak pare plyt i odtworzenie z plyty [na komputerze], a zripowanego flaca nieco sie roznilo. nie wiem - moze program jakis syfiasty Oo potwierdza to jednak kilkoro znajomych, wiec cos, gdzies jest nie tak. nagrywanie plyt tez w koncu bywa rozne i wplywa na wynik koncowy wiele czynnikow, jak chocby program czy uzyta plyta.

 

przy samym ripowaniu plyty do flac traci sie jakosc w slyszalnym stopniu, wiec nie powiedzialbym, ze niczym sie nie rozni od oryginalu. chyba, ze flac kupiony w wersji elektronicznej...

 

Proponuje w tym momencie przedstawić ciekawej gawiedzi wyniki ślepych testów że FLAC jest odróżnialny od AudioCD.

 

Z miłą chęcią podzielimy się nagrodą Jamesa Randiego.

 

Jeśli kolega Mayster nie ma takowych, to zastanowiłby się może by nie pleść bzdur.

Edytowane przez lostson
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko tylko zrobiłem mały test. Zripowałem jedną piosenkę z płyty z potwierdzeniem accurip. Używając jednego programu zripowałem wraz z konwersją do flac, oraz drugi raz zrobiłem rip z konwersją do wav. Potem tym samym programem skonwertowałem flac do wav i porównałem dwa wav. Bit do bita identyczne. Zatem nie odkryłem żadnej ameryki potwierdzając bezstratność flac.

@hibi też właśnie chciałem podesłać info o accuraterip:)

Edytowane przez Mercury
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu się zaczyna. Najpierw tłum ludzi pisze,że im wystarcza 16 GB pamięci w odtwarzaczu a potem któryś wyskakuje z twierdzeniem,że lepiej słuchać wave niż flac... I co wracamy do dysków 160 - 240 GB ? Garstku podaj ludziom namiary na sklepik w Chinach !!!

 

Jak do d... zripowałeś do wave to i flac z tego będzie do d....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy konwertując typ pliku FLAC do pliku typu WAV trzeba się liczyć z jakimiś stratami na jakości?

Nie.

 

P.S.

Flac to kompresja bezstratna, czyli ogólnie mówiąc odtwarzany plik niczym nie różni się od oryginału.

Można więc przeprowadzać bez strat jakości wszelkie konwersje pomiędzy formatami bezstratnymi (flac,alac,wav,tta,ape itd.).

 

przy samym ripowaniu plyty do flac traci sie jakosc w slyszalnym stopniu, wiec nie powiedzialbym, ze niczym sie nie rozni od oryginalu. chyba, ze flac kupiony w wersji elektronicznej...

Problem nie lezy w zlym ripowaniu, bo kazdy naped komputerowy zripuje nam plyte do bit perfect. Problemem jest jitter ktory jest wprowadzany przy wypalaniu plyty CD.

Edytowane przez patrykvel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy konwertując typ pliku FLAC do pliku typu WAV trzeba się liczyć z jakimiś stratami na jakości?

Nie.

 

P.S.

Flac to kompresja bezstratna, czyli ogólnie mówiąc odtwarzany plik niczym nie różni się od oryginału.

Można więc przeprowadzać bez strat jakości wszelkie konwersje pomiędzy formatami bezstratnymi (flac,alac,wav,tta,ape itd.).

 

przy samym ripowaniu plyty do flac traci sie jakosc w slyszalnym stopniu, wiec nie powiedzialbym, ze niczym sie nie rozni od oryginalu. chyba, ze flac kupiony w wersji elektronicznej...

Problem nie lezy w zlym ripowaniu, bo kazdy naped komputerowy zripuje nam plyte do bit perfect. Problemem jest jitter ktory jest wprowadzany przy wypalaniu plyty CD.

 

Jitter może powodować spadek jakości odtwarzanych AudioCD ale nie flaców...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu się zaczyna. Najpierw tłum ludzi pisze,że im wystarcza 16 GB pamięci w odtwarzaczu a potem któryś wyskakuje z twierdzeniem,że lepiej słuchać wave niż flac... I co wracamy do dysków 160 - 240 GB ? Garstku podaj ludziom namiary na sklepik w Chinach !!!

 

Jak do d... zripowałeś do wave to i flac z tego będzie do d....

Poczułem się wywołany do tablicy więc PROSZĘ :Phttp://www.aliexpress.com/item/mk2431gah-240GB-hard-driver-for-iPod-video-iPod-classic-7th-update-housing-kit/530373971.html

 

A co do przedmówców to się zgodzę że różnice wynikają z jitteru przy odtwarzaniu samej płyty jak i z tego jakiego dekodera i programu do odtwarzania już zripowanego pliku cyfrowego się używa. W końcy płyta CDaudi jak i FLAC zawierają dokładnie te same dane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby autor obawiał się iż po kompresji z wave na flac straci coś z jakości dźwięku na jego zestawie przenośnym: clip+ z sm pl10?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaaa... "masterrace", aż do czasu, gdy trza wyciągi porobić i na CMYK przejść ;)

(ale proponuje skończyć ten graficzny offtop ;))

Nie rozumiem tego, pewnie dlatego, że jestem graficznym debilem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Czyżby autor obawiał się iż po kompresji z wave na flac straci coś z jakości dźwięku na jego zestawie przenośnym: clip+ z sm pl10?

 

Nie słucham muzyki wyłącznie na owym zestawie przenośnym. ^_^

 

Widzę, że wywiązała się tutaj ostra dyskusja. Zaczęła się od posta Maystera dotyczącego rippowania płyt. Ciekawie się to wszystko czyta, jednakowoż mój problem był prosty: konwersja plików CYFROWYCH na linii FLAC -> WAV.

 

Kwestia rippowania płyt do formatu FLAC póki co mnie nie interesuje, aczkolwiek i tak warto znać różne opinie na ten temat. Dziękuję. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności