piotrus-g Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 douwe egberts gold mielona - mniam! polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 (edytowane) ze swojej strony polecam New York Extra, a jak ktoś lubi mocną kawę to De Roccis Qualita Oro i ta jest dosyć tania, a smakiem i jakością według mnie przewyższa wszystkie marketowe kawy. a tak to piję zaparzoną w moka'ce Edytowane 30 Marca 2013 przez misiekkb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagiero Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 (edytowane) Dolce gusto. Drogo wychodzi w porniu do rozpuszczalnej ale duo smaczniej i szybko. W sumie fajna sprawa. Wysyane z mojego GT-N7100 za pomoc Tapatalk 2 Ja pije glownie cappuccino, bardzo rzadko rozpuszczalna z mlekiem. Z kapsulek tylko nespresso sieꠤdo czegos nadaje. Reszta przynajmniej cappuccino smakuje chemicznie i lurowato. W tygodniu pije w pracy z niezlego cisnieniowca, kawa bardzo rozna ale kupuja raczej porzadne, zmielona w ekspresie kadorazowo przed zrobieniem kawy, mleko spieniam sam. Kiedys bylem uzalezniony od Starbucksa codzien rano W weekendy w domu tez z cisnieniowca ale taniego i poniewaz nie mam mlynka, to kupuje mielona z supermarketow. Najchetniej Woseba Arabica albo tania, delikatna Alvorado. Edytowane 30 Marca 2013 przez szwagiero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Destruktor Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 Niech mi ktoś powie że np. Gyokuro normalnie zaparzone będzie mocniejsze niż kawa, pozdrawiam A pierwsze parzenie gorzej smakuje niż drugie, i to samo w sobie może być pretekstem do wylewania Odnośnie kawy - ja raczej jak już piję to mleko z kawą - np. domową wersję tigera z coffeeheaven, boska (no bo płacenie u nich 15 zł za dużą czasami się zdarzy, ale nie oszukujmy się, drogo.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adelante Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 Ja na początku słodziłem kawę, ale od paru lat piję bez żadnych niepotrzebnych dodatków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayster Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 douwe egberts gold mielona - mniam! polecam mialem ja ze 2 razy w pracy, ale juz chyba wole jacobsa kronung albo cronat gold. W domu pijam ziarnista lavazze qualita oro, po zmieleniu w recznym mlynku jest bardzo drobno zmielona, wiec swietnie sie parzy oraz nadaje do ekspresu Wpadla mi tez w rece ostatnio kawa 'Markus Mild' oraz Gold. Nie wiem co to, za ile, ani skad, ale dzieki drobnemu mieleniu i calkiem dobremu smakowi jest swietna - w sam raz na szybka, poranna kawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 tanie liściaste robi Big-Active (niegdyś Bio-Active)ciekawym wątkiem jest też to czy herbaty zielone tzw. sypane/ekspresowe to jest shit czy jednak po prostu rozdrobniona herbata liściasta też w pełni wartościowa...? Ekspresowe bym jednak omijał, a sypane... różnie bywa. Z sypanych w miarę dobra jest Mokate Loyd Zielona, ale niestety zależy na jaką partię się trafi. Czasem można trafić na niechciane "dodatki". Gyokuro to to nie jest. Ale Gyokuro kosztuje ~80zł za 50g, podczas gdy Mokate ~4zł za 100g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 douwe egberts gold mielona - mniam! polecam mialem ja ze 2 razy w pracy, ale juz chyba wole jacobsa kronung albo cronat gold. Bardzo wiele zależy od tego jak ją przyrządzasz - ja bardzo powoli gotuję (praktycznie nie doprowadzając do wrzenia). Nie wszystkie kawy nadają się do ekspresu, nie wszystkie do gotowania, nie wszystkie do zwykłego zalewania wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
se.BooL Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 Zazwyczaj Woseba Mocca Fix Gold, w kubku z 1,5 łyżeczki z 1 łyżeczką cukru, bez mleka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayster Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 douwe egberts gold mielona - mniam! polecam mialem ja ze 2 razy w pracy, ale juz chyba wole jacobsa kronung albo cronat gold. Bardzo wiele zależy od tego jak ją przyrządzasz - ja bardzo powoli gotuję (praktycznie nie doprowadzając do wrzenia). Nie wszystkie kawy nadają się do ekspresu, nie wszystkie do gotowania, nie wszystkie do zwykłego zalewania wodą. akurat w domu nigdy nie pilem gotowanej. z ekspresu [cisnieniowego], zaparzacza [taki z opuszczanym tloczkiem] lub zwyczajnie zalewana. Z tego co mi sie wydaje, to grubo mielone kawy generalnie najlepiej wyjda z uzyciem kawiarki, bo taki ekspres nie wydusi z niej czego trzeba :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 co do mielenia kawy. Najdrobniej się mieli do zaparzenia po turecku (ten z tłokiem zaparzacz to też jest po turecku), trochę grubiej do mokki i do ekspresu przelewowego, a doekspresu ciśnieniowego może być najgrubsza.I tak jak Piotrek napisał że nie wszystkie kawy nadają się do ekspresu, nie wszystkie do zalewania i itd. Jeszcze należy patrzeć czy jest to arabica,czy robusta czy mieszanka, od tego będzie zależała intensywaność, ilość kofeiny, smak, oraz należy pamietać że do robienia napojów mlecznych typu latte używa się kawy z robustą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumiak9 Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 (edytowane) Ja nie mam ekspresu i raczej nie będe kupował. Ostatnio w intermarche była promocja na Douwe Edberts Cafe Essence Classic Sensation w pomarańczowej puszce. Jest ok, ale spodziewałem się lepszego smaku, zwłaszcza w tej cenie. Znacie jakieś dobre kawy ale z tych rozpuszczalna+drobno zmielona? Ostatnio łazili z Millicano po sklepie ale nie miałem czasu, w dodatku reklamowała go brzydka (i gruba) dziewczyna Edytowane 30 Marca 2013 przez gumiak9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 co do mielenia kawy. Najdrobniej się mieli do zaparzenia po turecku (ten z tłokiem zaparzacz to też jest po turecku), trochę grubiej do mokki i do ekspresu przelewowego, a doekspresu ciśnieniowego może być najgrubsza. Wprowadzasz czytelników w błąd, jest odwrotnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woytl Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 oo ciekawe informacje. Nie interesowałem się tym dokładnie więc mogłem coś pomylić. Myślałem, że podczas drugiego parzenia wydziela się dużo garbników. A mówisz, że chodzi tu tylko o temperaturę wody i pierwsze parzenie je wypłukuje? No to może zaraz sobie zrobie zieloną herbatkę, ale uspokajacz daj sobie spokój z zieloną, to szajs, lepiej spróbuj białą, trudno dostać taką bez żadnych wypełniaczy(bo teoretycznie są to same pąki zrywane zanim się zazielenią), ale to najlepsza herbata. Co do kawy, to nie będę zdradzał rzeczy które opierdzieli mi ludzie pracujący w palarni, bo doczekam się pozwu, ale wniosek jest prosty: warto kupować tańszą popularną kawę np familka, a rozpuszczalnej lepiej nie brać do ust. Swoją drogą ciekawe jest że np włoskie kawy palone u nich, nawet tańsze, są lepsze od tych bardzo drogich produkowanych w polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 co do mielenia kawy. Najdrobniej się mieli do zaparzenia po turecku (ten z tłokiem zaparzacz to też jest po turecku), trochę grubiej do mokki i do ekspresu przelewowego, a doekspresu ciśnieniowego może być najgrubsza. Wprowadzasz czytelników w błąd, jest odwrotnie! udowodnij mi że jest odwrotnie, gdyż zawsze od baristów tak właśnie słyszałem oraz z własnego doświadczenia wiem, że po turecku najlepiej się zaparzy jak jest bardzo drobno zmielona, do mokki grubiej, że względu nato żeby podczas zaparzania przez sitko się nierpzedostała do napoju, a przy mokkce jest ważne jeszcze gotowanie kawy im wolniej tym lepiej no można zagotować kawy, gdyż wtedy nabierze goryczki. Co do ekspresów to tutaj grubiej niż po turecku czy mokki, ale też grubość ma mielenia zależy od tego jaki typ ekspresu, jedynie co tutaj mogłem się pomylić z tym ekspresem ciśnieniowym, ale napewno grubiej niż po turecku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woytl Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 e tam mielona, najlepiej jak kowboje ziarna potłuc rękojeścią rewolweru, później też można zagórować na ognisku, ewentualnie wcześniej je wypalić nad tym ogniskiem na patelni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Ja nie mam ekspresu i raczej nie będe kupował. Ostatnio w intermarche była promocja na Douwe Edberts Cafe Essence Classic Sensation w pomarańczowej puszce. Jest ok, ale spodziewałem się lepszego smaku, zwłaszcza w tej cenie. Znacie jakieś dobre kawy ale z tych rozpuszczalna+drobno zmielona? Ostatnio łazili z Millicano po sklepie ale nie miałem czasu, w dodatku reklamowała go brzydka (i gruba) dziewczyna Milicano z puszki, kupiłem Mamie na Gwiazdkę, bardzo Jej smakowała. Kupiłem też na Zajączka. Próbowałem - jako kawa rozpuszczalna ma trochę dodatkowego smaku i zapachu kawy naturalnej. Jeśli chodzi o kawę, to (z Żoną) odwiedzamy chętnie Starbucksy i CoffeHeaven i pijemy Cafe Latte. Czyli tak po amerykańsku. Niestety ciężko się doprosić o naprawdę gorącą kawę. Nawet zamawiając extra hot. W końcu w Grunwaldzki Center udało mi się przekonać obsługę i teraz poznają mnie i dają wreszcie gorące latte. Jest też jedna fajna cukiernia w Rynku, naprzeciwko Pasażu Włoskiego, gdzie podają smaczną latte, dużą i bardzo gorącą - bez prośby o extra hot . W domu na razie pijemy kawę rozpuszczalną z mlekiem (spienianym). Czasem korzystam ze starego ekspresu przelewowego ale jakoś średnio mi to smakuje. Ciągle nie możemy z Żoną zebrać się i kupić takiej małej "kawiarki" stawianej na gazie czyli substytutu ekspresu ciśnieniowego. Ekspresu raczej nie kupimy, wydatek spory, miejsce zajmuje w kuchni (a dużo go nie mamy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 co do mielenia kawy. Najdrobniej się mieli do zaparzenia po turecku (ten z tłokiem zaparzacz to też jest po turecku), trochę grubiej do mokki i do ekspresu przelewowego, a doekspresu ciśnieniowego może być najgrubsza. Wprowadzasz czytelników w błąd, jest odwrotnie! udowodnij mi że jest odwrotnie, gdyż zawsze od baristów tak właśnie słyszałem oraz z własnego doświadczenia wiem, że po turecku najlepiej się zaparzy jak jest bardzo drobno zmielona, do mokki grubiej, że względu nato żeby podczas zaparzania przez sitko się nierpzedostała do napoju, a przy mokkce jest ważne jeszcze gotowanie kawy im wolniej tym lepiej no można zagotować kawy, gdyż wtedy nabierze goryczki. Co do ekspresów to tutaj grubiej niż po turecku czy mokki, ale też grubość ma mielenia zależy od tego jaki typ ekspresu, jedynie co tutaj mogłem się pomylić z tym ekspresem ciśnieniowym, ale napewno grubiej niż po turecku. http://www.erakawy.pl/content/15-mielenie-kawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Nie ma to jak poranna kawa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumiak9 Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 (edytowane) Ja sądze, że u niego dochodzą jeszcze inne rzeczy Pewnie używa innego cukru. Edytowane 31 Marca 2013 przez gumiak9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoCtoR Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Ciekawe że jeszcze nie powstał temat o wódkach albo winach Osobiścię preferuję kawę wyłącznię we filigranowej filiżance, wyłącznię z kleksem mleka i odrobiną cukru. Podnosząc wzmiankowaną filiżankę do ust niezmiennie odginam wdziecznie mały palec w stronę "za pięć dwunasta". A tak serio moja codzienna kawa jest czarna bez dodatków, w kubku, zwyczajnie zalana wrzątkiem. Mam dwa ekspresy kapsułkowe ( nie polecam ) i przelewowy (również nie polecam). Gatunkowo wolę oczywiście arabikę ale pijałem też robustę która była równie dobra (zależy od regionu). Markowo, biorąc pod uwagę marki popularne, ogólnodostępne i przystepne cenowo, najwyżej stawiam zielonego Jakobsa a najniżej, polecaną ostatnio przez tzw ekhm ekhm "baristów" MKCafe. Najlepsza kawa jaką w życiu piłem pochodziła bodajrze z Jordanii, ciemna, prawie czarna, mielona na pył, fantastyczna w smaku... ale to było dawno temu. W każdym razie przy tamtej to wszystko co możemy u nas w sklepach dostać to erzac tudzież "piąte zamiatanie ładowni". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Najlepsza kawa jaką w życiu piłem pochodziła bodajrze z Jordanii, ciemna, prawie czarna, mielona na pył, fantastyczna w smaku... ale to było dawno temu. W każdym razie przy tamtej to wszystko co możemy u nas w sklepach dostać to erzac tudzież "piąte zamiatanie ładowni". Podobny pył ale jasno brązowy piłem na Cyprze oryginalnie przyrządzoną w tygielku na ogniu - masakra. Wsypywało się ten pył do tygielka, zalewało zimną wodą i podgrzewało się aż się podniesie - coś jak gotowanie mleka. Jak ktoś leci Na Cypr to chętnie złożę zamówienie na kilka kilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 co do mielenia kawy. Najdrobniej się mieli do zaparzenia po turecku (ten z tłokiem zaparzacz to też jest po turecku), trochę grubiej do mokki i do ekspresu przelewowego, a doekspresu ciśnieniowego może być najgrubsza. Wprowadzasz czytelników w błąd, jest odwrotnie! udowodnij mi że jest odwrotnie, gdyż zawsze od baristów tak właśnie słyszałem oraz z własnego doświadczenia wiem, że po turecku najlepiej się zaparzy jak jest bardzo drobno zmielona, do mokki grubiej, że względu nato żeby podczas zaparzania przez sitko się nierpzedostała do napoju, a przy mokkce jest ważne jeszcze gotowanie kawy im wolniej tym lepiej no można zagotować kawy, gdyż wtedy nabierze goryczki. Co do ekspresów to tutaj grubiej niż po turecku czy mokki, ale też grubość ma mielenia zależy od tego jaki typ ekspresu, jedynie co tutaj mogłem się pomylić z tym ekspresem ciśnieniowym, ale napewno grubiej niż po turecku. http://www.erakawy.pl/content/15-mielenie-kawy Ok, wprowadzilem tylko ludzi w blad przy ekspresie cisnieniowym, a tak to reszta sie zgadza i nie na odwrot. Polecilem wloska kawe De Roccis poniewaz tak jak woytl napisal ze nisko gatunkowe z palarni wloskich sa lepsze niz te drogie produkowane w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zopsesen Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Bardzo lubię cappuccino.Polecam spróbować każdej, jaką się da, bo któraś może okazać się smaczna. Nie pijam kawy w domu, bo nie mam jej zbytnio jak zrobić.Z sieciówek to ostatnio odkryłem, że naprawdę niezłe cappuccino jest w Macu. A tak to w mojej ulubionej herbaciarni robią też pyszną kawę. I jeszcze w katowickim Akancie piłem dobre. Niestety nie mam żadnego przepisu, bo i tak kawę piję na tyle rzadko, że zazwyczaj stanowi właśnie dodatek do spotkania z kimś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azahiel Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 cappucino zrobić, nie potrzeba nie wiadomo co Zopsik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.