Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'mdr-xb41ex' .
-
Niedawno kupiłem słuchawki Sony XB41EX. Wcześniej już posiadałem Senki CX500, ale mogłem je porównać tylko do pchełek. Teraz mam okazję napisać o tych dwóch parach recenzje. Zapraszam do czytania Za urządzenie testowe posłuży mi LG P500. Sony MDR-XB41EX: 1. Wykonanie Słuchawki posiadają czarny matowy śliski przewód. Jest płaski dzięki czemu się nie plącze. Długość kabla jest w zupełności wystarczająca. Wtyczka kształtem przypomina tanie modele sony, lecz jest ona bardzo dobrze wykonana i posiada pozłacaną końcówkę. Sprawia wrażenie solidnej i jest lekko podgumowana. Na rozgałęzieniu posiada nazwę modelu oraz napis THAILAND . Sama obudowa przetwornika wykonana jest z bardzo dobrej jakości plastiku oraz podgumowanego plastiku, takiego jak wtyczka. Prawa słuchawka przy większym nacisku palców trochę trzeszczy, natomiast lewa nie . Lewa słuchawka posiada małą wypustkę na kablu zaraz obok słuchawki, aby rozpoznać kanały. 10/10 2. Wyposażenie i izolacja - Klips: Dobrze wykonany, kabel wchodzi z łatwością, ale trzeba uważać żeby go dobrze włożyć, żeby nie uszkodzić przewodu. - Pokrowiec: Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, choć materiały nie należą do najlepszych (w tej cenie nie ma co liczyć na prawdziwą skórę ). Jest sztywny i zamek chodzi bez zarzutu. W środku znajdują się dwie małe kieszonki siateczkowe (na klips, zapasowe wkładki i np. przejściówkę ). -Wkładki: Hybrydowe - rozmiary SS/S/M/L - są w miarę wygodne, bo są trochę zbyt twarde, bardzo dobrze izolują z otoczenia. Tłumiące hałas - rozmiary S/M/L - są mało wygodne, wypadają z ucha, są jeszcze twardsze. 8/10 3. Dźwięk Tony wysokie: Są czyste, szczegółowe, posiadają grubą fakturę 9/10 Tony średnie: Nie są zbyt nachalne, bardzo lekko zlewają się z wysokimi 9.5/10 Tony niskie: Głębokie, schodzą ekstremalnie nisko, jest ich dużo, nie dudnią 10/10 Efekty przestrzenne: Scena jest zadziwiająco szeroka jak na te basowe potwory 10/10 Separacja instrumentów: Bardzo dobra 10/10 Średnia ocen dźwięku: 9,7/10 Sennheiser CX500: 1. Wykonanie Słuchawki posiadają czarny matowy gumowany przewód. Ma tendencję do plątania się. Długość kabla jest o 10 cm krótsza (w zupełności wystarczająca). Wtyczka jest duża oraz posiada logo i napis Sennheiser. Posiada pozłacaną końcówkę i sprawia wrażenie solidnej chodź przy łączeniu z kablem budzi pewne obawy. Słuchawki mają też regulację głośności, która działa dobrze tylko na maksymalnym stopniu głośności lub na minimalnym (dźwięk nadal zostaje), ponieważ na innym stopniu głośności kanały się mieszają. Sama obudowa przetwornika wykonane jest z dobrej jakości plastiku. Na jej tyle jest logo Sennheiser, które niestety się w części zdarło podczas eksploatacji. 8/10 2. Wyposażenie i izolacja - Klips: Dobrze wykonany, kabel wchodzi z łatwością, czasami wypada - Pokrowiec: Jakość wykonania stoi na bardzo wysokim poziomie, materiały użyte do produkcji są miłe w dotyku. Posiada dwa specjalne kawałki metalu obszyte skórą, które wystarczy przycisnąć, aby otworzyć pokrowiec.(trudno to opisać ) - Zwijacz kabla: Jest wykonany z średnio-miękkiej gumy, długo się zawija kabel na niego (lepiej było by zawijać słuchawki wzdłuż) - Wkładki: Silikonowe - rozmiary S/M/L - są w bardzo miękkie i wygodne. Bardzo dobrze izolują z otoczenia Silikonowe Bi-Flange - rozmiary S/M/L - są w bardzo miękkie i wygodne. Głębiej wchodzą w ucho. W zależności od użytkownika kształtu ucha użytkownika mogą lepiej izolować lub gorzej. 9.5/10 3. Dźwięk Tony wysokie: Ostre i szczegółowe, niekiedy płaskie 7.5/10 Tony średnie: Jest ich zbyt dużo zasłaniają niskie tony 7/10 Tony niskie: Dużo Mid-Basu, schodzą w miarę nisko, nie dudnią 8/10 Efekty przestrzenne: Scena jest szeroka, ale nie taka jak w Soniaczach 8.5/10 Separacja instrumentów: Bardzo dobra z niewielkim minusem 9/10 Średnia ocen dźwięku: 8/10 Porównanie: Sony pokazało prawdziwą klasę. Przy ustawieniu EQ 31hz i 62hz na +8 db w PowerAmp basy są niesamowite! BAS, BAS, BAS!!!! :D Senki wymiękają już przy +3 db (przepraszam jeśli kogoś uraziłem tym śmiechem). Za cenę 200 zł mogę polecić każdemu te Soniacze (lubiącego bas oczywiście) forumowiczowi. Teraz fotki: