Skocz do zawartości

miki_w1

Bywalec
  • Postów

    1460
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez miki_w1

  1. No i dziękuję Majkelowi za rzeczową i spokojną odpowiedź.

    22 minuty temu, audionanik napisał(a):

    Skąd takie twierdzenie? W wielu planarach się pojawia i to zarówno w magnetostatach jak i elektrostatach. 

    …że o AMT nie wspomnę

    Owszem, ale nie wynika to z zasady budowy przetwornika tylko innych czynników. Żeby uściślić: brak roll offu to niekoniecznie idealnie płaski wykres, tylko nieznacznie, o kilka dB niższy w najniższym basie. W dynamikach często jest to 15 dB i więcej. Powiem w takim razie tak: występuje w 99% dynamików i 5% magnetostatów (z dwustronnym magnesem). Bo gdyby szukać prostej linii, to wzorem basu byłyby Nighthawki. Co do elektrostatów, w Bondach faktycznie jest, nie wiem jak w innych.

     

    Przy okazji: wspomniana wcześniej krzywa Harmana zakłada, że nie powinno być żadnego roll offu.

  2. Macie rację, przejęzyczyłem się. Utopia V1 miała cewkę aluminiową.

    Co jest o tyle śmieszne, że z miedzią pracuje na co dzień.

    A smutne jest to, że prosty do zweryfikowania błąd spotyka się z takim linczem.

     

    Nadal jednak nikt nie wyjaśnił, skąd w przetwornikach dynamicznych bierze się roll off na basie, którego nie ma w innych rodzajach przetworników. A podkreślam, że nie opieram się na wysnutych przez siebie wnioskach, tylko źródłach.

    • Like 1
  3. To proszę o inne wyjaśnienie, dlaczego w kolumnach stosuje się zwykle konstrukcje wieloprzetwornikowe. I dlaczego masa cewki oraz masa całego układu cewka-membrana jest jednym z parametrów podawanych (współcześnie!) przez producentów głośników (parametry Thiele-Small).

    Nie upieram się, może są to nieprawidłowe wnioski. Nie ja jeden tak twierdzę, np.:

    "Low frequencies require a relatively heavy long voice coil." http://directacoustics.com/?page_id=56

    "The larger a voice coil diameter, the larger the mass of the piston. This basically shifts or narrows the frequency response. The result is more low end and less top end extension, while power handling also increases." https://www.premierguitar.com/speaker-selection-explained-2651075178

     

    Ponadto warto zauważyć, że w słuchawkach dynamicznych pomiary jasno wskazują powszechnie występujący roll-off na basie. Jest on dużo mniejszy w słuchawkach planarnych oraz dynamicznych zbudowanych na sztywnych membranach (np. berylowych, Focal Utopia) - sztywniejsza membrana wymaga jednak większej siły, czyli większej cewki.

     

    Najmniejszy roll-off swoją drogą występuje w słuchawkach planarnych o specyficznej konstrukcji, jak Yamaha YH100/YH1 czy podobne Oppo PM1/PM2 - tam wynika to jednak z tego, że membrana jest mocowana centralnie. 

    • Like 1
  4. Żeby nie być gołosłownym, bo mnie tu wszyscy atakują:

    https://imgur.com/a/GEdBF1T

    Źródło: https://ieeexplore.ieee.org/abstract/document/1685665/

     

    M1 to masa cewki, M2 to masa cewki+membrany. Przy czym efektywna masa membrany zmniejsza się proporcjonalnie do częstotliwości. Jak opisano w artykule, masa cewki jest dobierana według masy efektywnej membrany w średniej częstotliwości, żeby zapewnić niezłe osiągi w pełnym paśmie. Jednak możemy zwiększyć masę cewki, przesuwając się w stronę tonów niskich, lub zmniejszyć, w stronę tonów wysokich. Wiedziano o tym już w 1934 roku...

     

    • Like 1
  5. 36 minut temu, majkel napisał(a):

    Polecam zapoznać się z dokonaniami i prawami sformułowanymi przez niejakiego Isaaca Newtona. Myślę, że powyższe byłoby w stanie nie tylko wywołać jego mimowolne ruchy w grobie, ale wręcz go wskrzesić. 

    Co to ma do rzeczy? Większa cewka wymaga większej siły do jej poruszenia jak i zatrzymania, nie da się zaprzeczyć. Ale jaki jest problem żeby zwiększyć siłę poprzez manipulację dostarczanym do cewki prądem?

    Odchodzimy od tematu, ale jestem ciekaw co tutaj jest niezgodne z zasadami dynamiki.

    • Confused 1
  6. Prawda, chyba tylko jeden model Martin Logan jest zbudowany w oparciu o pojedynczy driver. Jeszcze pół biedy, jak użyte jest kilka driverów ES. Ale ta firma ma na koncie tańsze hybrydy elektrostatyczno - dynamiczne.

     

    W IEM sprawa wielu przetworników jest prosta, armatury są tak malutkie że można ich wiele wcisnąć do obudowy. W głośnikach jest jednak dużo więcej miejsca.

     

    Jakbyś miał okazję posłuchać kolumn jedno driverowych z wysokiej półki, to warto choćby z ciekawości (nawet dynamicznych).

  7. Czynników o tym decydujących jest wiele, ale jednym z nich jest masa cewki. W klasycznym przetworniku dynamicznym, większa masa cewki oznacza lepszy, niżej schodzący bas. Natomiast lżejsza cewka daje lepiej rozciągnięta górę. Jak to połączyć w jednym przetworniku? Ano trudno, więc lepiej jest dać kilka. Choć wiąże się to ze swoimi wadami: konieczna jest zwrotnica, mogą pojawić się problemy z przesunięciem pasm względem siebie itp.


    Istnieją klasyczne kolumny na jednym przetworniku, lecz charakteryzują się... roll offem na basie i sopranach (właśnie że względu na kompromis - masa cewki). Choć mają swoje brzmieniowe zalety.

     

    Żeby stworzyć dobrą kolumnę na jednym driverze, trzeba by zmienić technologię. Są choćby kolumny elektrostatyczne, czy można je uznać za jedno przetworników?

     

  8. Godzinę temu, Spawn napisał(a):

     

    W przypadku gdy nagranie zaczyna się od samych talerzy perkusyjnych i nagle wchodzi stopa perkusyjna i w tym momencie brzmienie talerzy się dla Ciebie zmienia i brzmią jakoś inaczej?

    W sumie w słabych słuchawkach tak jest. Powiem więcej, jednoprzetwornikowe konstrukcje są bardziej podatne na takie zjawisko, bo oba dźwięki wychodzą z tej samej membrany. Dlatego tak trudno jest zrobić dobre IEM na jednym przetworniku (np. Ety). W większych słuchawkach naturalnie problem zanika, bo sama membrana jest sporo większa.

    • Like 1
  9. 2 godziny temu, MrBrainwash napisał(a):

     

    Trochę informacji się pojawiło. 

    Na przykład, że fale dźwiękowe w swej propagacji się mieszają a nie idą niezależnie obok siebie. Chciałbym widzieć więcej takich dyskusji, gdzie osoba gotowa jest obalać swój własny argument. 

    Ale się uczepiłeś. Moje stwierdzenie było uproszczeniem, użytym gdyż nie był to temat dyskusji. To powiem prostszym językiem. Jeśli soprany są do d..., piszczą dzwonią czy cokolwiek, to nawet najlepszy bas tego nie przykryje, mimo że idą tym samym kanałem słuchowym. Kapewu?

  10. Dziękuję za zmianę tonu. Możemy się nie zgadzać ale szanujmy się.

     

    Oczywiście, że liczy się efekt końcowy, ale ten efekt będzie pewną wypadkową składowych fal. Jeśli mamy piękny równy dźwięk (sinus) i nałożymy na niego drugą falę z wyższymi harmonicznymi, to będą one słyszalne w fali wypadkowej. Zauważ jednak, że to największe opadające zbocze ulega wygładzeniu przez składowa sinusoidalną.

     

    Nieważne czy mowa o jednym, pełnopasmowym przetworniku, czy zespole przetworników o węższym paśmie, cechy każdego pasma będą wpływać na falę dochodzacą do ucha. Równy mocny bas i dzwoniące soprany? Jak najbardziej możliwe.

     

    Screenshot_2023-04-02-10-47-03-589-edit_org.mozilla.firefox.jpg

  11. 25 minut temu, MrBrainwash napisał(a):

    Btw. Kto Ci sprzedał bajkę że "idą obok siebie" możesz wskazać źródło. Czy to tylko efekt bogatej wyobraźni?

    Teoria propagacji fal dźwiękowych i ich interferencji. Przykład poniżej. Nie mówię że te fale rozchodzą się niezależnie od siebie, to uproszczenie. One jakoby przechodzą przez siebie nawzajem.

    A - dźwięk o tej samej częstotliwości zgodny w fazie ulega wzmocnieniu. B - przeciwny w fazie, ulega wygaszeniu.

    Ale już C i D - fala dochodząca do naszego ucha (tym nieszczęsnym wspólnym kanałem słuchowym) posiada cechy składowe jednej i drugiej fali pierwotnej.

    PHYSICS_SOUND_ART_04_Sound_wave_interference_Sine_wave_interference_Wave_addition_v3.jpg

    • Like 2
  12. 45 minut temu, MrBrainwash napisał(a):

    Jest mnóstwo, bez liku przykładów, że ludzie posłuchali i mieli sprzeczne opinie. Dołóżmy do tego koany i poezję, a mamy przepis na katastrofę. Ciekawe czy @Spawn próbował zmiksowanej blenderem szarlotki z lodami bo taka jest relacja proporcji wychodzących częstotliwości względem siebie, wszystko idzie przez jedną tulejkę.

    Idąc tą logiką, wielo-przetwornikowe słuchawki nie mają sensu, bo wszystko idzie przez jeden kanał słuchowy.

    Tymczasem wyobraź sobie, że dźwięki o różnych częstotliwościach idą jakoby "obok siebie", szczególnie gdy nie są zgodne w fazie (nie wiem czy dobrze to określiłem, chodzi o sytuację gdy dźwięk o np. 2x większej częstotliwości co 2 okres pokrywa się z tym niższym). To nie jest szarlotkowo-lodowa zmiksowana breja. Słuchawki mogą mieć ciepły bas i zimne kłujące soprany.

  13. Kolega z naszego forum kupił legendarne słuchawki, potencjalnie dogonił króliczka, a Wy się wdajecie w takie dyskusje. Nieładnie. Wiele lat temu, gdy forum było pełne audioświrów, byłaby zupełnie inna reakcja.

    • Like 5
    • Thanks 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności