ezaris

Niestety, sprawdzone na dwóch laptopach i dwóch telefonach. Poza tym przy podłączeniu innych słuchawek gra równo na dwa kanały.

Odrzucił bym dostanie się cieczy bo nie padało ani krew z ucha mi nie poszła bo słuchawki grają przyzwoicie Poza tym gąbki są suche. A jeśli chodzi o reklamację to jeśli sprzedajesz na allegro pod takim samym nickiem (BigMaras) to chyba będę musiał ją złożyć do Ciebie ;/

Cześć, Wczoraj przyszły do mnie nowe słuchawki VE Monk Lite i wszystko było dobrze. Dziś słuchałem w drodze do pracy i też wszystko gra i właśnie podpiąłem pod laptopa w pracy i nagle prawa słuchawka zaczęła grać dużo ciszej. A teraz to już muszę się bardzo skupić, żeby cokolwiek w niej usłyszeć, więc ten poziom głośności spadł jeszcze bardziej. Co mogło się stać i czy jestem w stanie sam to naprawić? Słuchawki nie są zapchane bo mam je dopiero jeden dzień Kabel też raczej wątpię bo tak jak mówię, są nowe a nie szarpałem, poza tym jak poruszam kablem to nic się nie zmienia.

Mam Xiaomi redmi4x #xiaomilepsze Nie ma pojęcia jaką moc ma ten telefon niestety. Kupiłem te monki lite 40 omowe i muszę powiedzieć, że póki co to tak średnio. Bas jest taki duży i chaotyczny, że przyćmiewa górę która też średniawa ALE... mam na uwadze to, że muszą się jeszcze wygrzać więc dam znać za jakiś czas ale na plus to, że dobrze siedzą w moim uchu. Jutro dłużej w nich posłucham bo zabieram je do pracy więc zobaczymy jak z komfortem. PS. Słyszę w nich potencjał ale musi się jeszcze wykluć

Z tego co czytałem to występują w 2 wariantach 40 i 120 omów i o ile 120 omów do telefonu to pomyłka, to 40 myślę, że powinno być ok.

No właśnie sprawdziłem i odpada bo będę czekał 2 miesiące a potrzebuję szybciej :) Napisałem o Monkach własnie dlatego, że zobaczyłem je na allegro. Tylko ta cena niska mnie bardzo intryguje. Nie chciałbym po prostu kupić czegoś podobnego do tego już mam. Zawsze staram się celować półkę wyżej ;) bo jeśli te monki za 30zł zagrają jak te moje obecne to mija się to z celem. Są jeszcze VE Monk Plus Espresso, nad którymi się w sumie zastanawiam. Jest duża różnica między nimi?

Cześć, w obecnych czasach ciężko znaleźć jakieś "pchełki" a chciałbym kupić jakieś słuchawki do posłuchania muzyki z telefonu i laptopa w pracy a w przyszłości chciałem kupić SHANLING M1. Obecnie posiadam SENNHEISER OMX 185 ale guma już odpadła, gabki porwały więc czas na zmiany Czytałem dobre opinie o VE Monk Plus ale ciężko mi uwierzyć, że słuchawki za 35zł będą grały lepiej od obecnych. Teraz pytania: 1. Czy faktycznie te monki sa takie super, że zagrają lepiej od sennheiserów? 2. Czy telefon napędzi monki? bo z tego co widzę mają dość wysoją impedancje. 3. Jeśli nie monki to co? Pozdrawiam!

Muszę przyznać, że po przeczytaniu recenzji jestem pod wrażeniem Ta wada z bassem to dla mnie osobiście raczej plus. Nie lubię dużego i podbitego basu a na słuchawkach ciężko wydobyć płynący bas który nie buczy i nie ma przesteru. Tylko cena faktycznie trochę wysoka 550 - 600 ale na allegro znalazłem za 469zł. Tylko, że trochę strach bo to jedyna aukcja z taką przebitką. Macie jakieś sprawdzone miejsce gdzie mógłbym kupić po promocyjnej cenie? A może jeszcze jakąś alternatywę? Coś za szybko poszło przy wyborze sprzętu

Nie no budżetu nie określiłem w sumie Te 200zł to tyle założyłem, że może kosztować, zupełnie nie spodziewałem się takich cen po prostu Sprawdziłem to M1 i trochę mnie kusi. M1 nie ma dotykowego ekranu? A jak z dźwiękiem? bo słyszałem, że M0 ma podbity bass. A ja jednak wolałbym czyste brzmienie i bardzo zależy mi na szerokiej scenie.

Poczytałem i faktycznie jest konkurentem i chyba nawet wygrywa Tylko, że chciałbym przeskoczyć na wyższą półkę albo nawet dwie a jak kupie X2 to zostanę w miejscu. Ogólnie używam do słuchania w drodze dom-praca, praca-dom, nosząc odtwarzacz w kieszeni dlatego trochę boje się rozmiarów i żeby przez przypadek mi się w kieszeni nie klikało. Tak jak wspomniałem też, ta opcja DACa mi się spodobała to bym mógł w pracy sobie podpinać pod laptopa

Cześć, Posiadam Sanse Clip (nie sport tylko zwykły czarny kwadratowy). Ostatnio zrobił się zimny lut przy gnieździe słuchawkowym. Niby mogę naprawić ale pomyślałem, że to dobry pretekst do kupienia czegoś nowego Sprawdziłem ile kosztuje mój odtwarzacz, żeby się zorientować trochę i ku mojemu zdziwieniu kosztuje on na allegrookoło 300zł! Na pewno za tyle go nie kupowałem, a kupowałem nowy ze sklepu i dałem może 60zł. Czy ogólnie ceny mega podskoczyły czy tylko ten model? A kolejna sprawa jest taka, że chciałbym kupić coś nowego ale bez jakiś dotykowych ekranów i wielkich rozmiarów. Widziałem, cały czas wszyscy polecają tego shanling m0 ale on ma chyba dotykowy ekran prawda? PS. Widziałem, że teraz takie playery mogą posłużyć jako DAC do komputera? Ewentualnie za takie rozwiązanie mógłbym pójśc na jakiś kompromis Cenowo ciężko mi sie określić bo myslałem, że za 200zł cos kupię podobnego do sansy ale po szybkim rozpoznaniu chyba będę musiał dać trochę więcej