Dziekuje za odzew.
Dt150 dodane na liste. Podoba mi sie ich retro konstrukcja, jest klimat czolgu, pewnie tez i 'moc'. Szkoda ze trzeba do nich angazowac wzmacniacze - na tym co uzywam na codzien pewnie nic nie uslysze przy tych 250ohm, albo cos spale? Z tej samej firmy, podobne konstrukcyjnie (ksztalt, zamkniete) dt250 80ohm bardzo odstaja? Tu juz moj mini dac czy karta powinny uciagnac. Czy jednak dt150 zamiata i nie ma co kombinowac? Czym toto zasilic bez topienia zlotych monet?
Co do ucisku 380tek, cos tam moze bylo na poczatku bo pamietam ze jak je zostawialem w domu zeby sobie pograly (bo niby trzeba 'wygrzewac'), to nakladalem na pudelko zeby sie troche zluzowaly, ale nie kojarze wiekszego dyskomfortu (konstrukcja okala ucho i jest zero uszerbku na zdrowiu nawet po kilku godzinach na glowie) bo szukalem izolacji od otoczenia i tu sprawdzily sie wysmienicie.
Generalnie senki maja sie dobrze (2x wymiana padow, za drugim razem na chinskie ktore sie nie luszcza bo sa z radioaktywnego skaju;) i jestem z nich zadowolony, ale dojrzalem zeby je na stale zostawic w pracy i kupic nowki do domu. A jak nowki to czemu by sobie nie poprawic (bez ekscesow finansowych oczywiscie, sa inne priorytety, tzw. proza zycia)? Grunt zeby nie pogorszyc, stad szukam opinii tutaj, bo niestety w moim otoczeniu to jak napomkne ze szukam cos lepszego od mitycznego senhajzera to sie pukaja w czolo. ;)