Stendo

A przede wszystkim jest dużo cięższy i to według mnie duży problem. Używam od kilku lat Kindle classic i niestety padły mi przyciski po lewej stronie. Chciałem zamienić na PW3, ale jak wziąłem do ręki i porownalem że swoim to na razie zrezygnowałem ze zmiany. I mecze się trochę z przewijaniem stron tylko prawym. Powaznie ? Akurat sie zastanwialem nas nim jako alternatywa dla PW3, ma dość dobre opinie, a dla mnie dodatkowy plus w przyciskach fizycznych. Ale nigdzie bo nie ma, abym mógł bo pomagać i protestować.

Z powyższego linku Amazon. Kolega @kura666 podawał że zapłacił 180 zł. U mnie w ostatecznym rozliczeniu wyszło ponad 210 zł.

Właśnie chciałem zamówić i mi wychodzi 210 PLN. Dlaczego taka różnica ??

Kurczę, skąd takie różnice w cenie na naszym i wyspiarskim rynku?

Dziękuję. @Jaro54, w innym wątku proponowałes mi BossHiFi B8. Jak one się mają do tych z powyższego linku ?

A możesz podać konkretnie link do aukcji? Wysyłają do PL ?

Z tych BossHiFi to chyba szybciej B7 - są trochę mniejsze. Jakoś takie wielki mi się nie widzą. Te mniejsze B7 grają równie dobrze ?? Co jeszcze z tych na naszym rynku można posłuchać ??

Witam serdecznie, krótka historia mojej obecności na tym forum :-) Do tej pory używałem od kilku lat Sennheisery 201 - model podstawowy i jak wydawało mi się wystarczający. Z pół roku temu, uszkodził się kabel i słuchawki poszły do śmieci. Kilka dni temu zobaczyłem reklamę "Męskiego grania 2017" i konkurs, gdzie nagrodą są słuchawki Marshall Major II. Strasznie mi się spodobały wizualnie no i sobie przypomniałem, że by mi się jakieś przydały. Popędziłem do sklepu, posłuchałem i już miałem kupować, ale stwierdziłem że poczytam w necie o nich. No i tu 'niestety' trafiłem na to forum. Piszę niestety, bo zacząłem się 'doktoryzować, czytać, porównywać i szukać ;-) Doradźcie co kupić i czy warto brać te Marshalle w cenie ok. 200 zł ?? Słucham w domu, głównie muzyki popowej/rockowej: Phill Collins, Dire Straits/Knopfler, U2, Depeche Mode, REM, Kult, Dżem, bardzo lubię Bonamasse/Beth Hart - głównie płyty koncertowe. Równie często słucham muzyki elektronicznej - JM Jarre, Vangelis, niekiedy chillout-owej. Źródło muzyki to najczęściej telefon (obecnie Huawei P9) lub tablet. Nieraz odtwarzacz sieciowy Marantz chyba 510 model. Muzyka głównie z plików mp3 320kbit. Słuchawki chyba nauszne, czyli takie przykrywające całe ucho (ale nie dookołouszne, te wielkie). Dobrze jakby nieco izolowały i żonka będąca w pobliżu ni narzekała, że jej przeszkadzam muzyką i nie może oglądać TV czy spokojnie czytać. Słuchałem w sklepie kilka modeli: Koss Porta Pro (bardzo dobre opinie mają w necie) - grają na moje ucho bardzo fajnie, z miłym basem. Ale są dla mnie takie niewygodne, wydają mi się za małe. Ten pałąk jakoś ciągle mi się zsuwa po odłożeniu. No nie. Marshall Major II - bardzo dobrze wydaję mi się, może mniej basu niż koss, ale jednak nadal dobrze. Sennheiser 205 - model wyższy niż moje poprzednie. Ale jak się posłucha Koss/Marshall a tych Sennheiser jednocześnie - to jest przepaść w dźwięku. Na niekorzyść S205 oczywiście. Słuchałem jeszcze Sony i Philipsa, ale za cholerę nie zapamiętałem modeli - ceny ok. 220-245 zł w Media Markt, ale również do Koss czy nawet tych Marshall nie miały porównania. Wczoraj byłem u szwagra i okazało się że ma AKG K450 - bardzo fajny dzwięk !! Tylko z tego co widzę to model już nie sprzedawany. Trochę przeglądam to forum, i często w tym budżecie są polecane AKG Y30U lub K518. Trochę się zastanawiam nad chińszczyzną - Bosshifi B7, kilka osób również je proponowało. Doradźcie poproszę, bo przez prosty zakup słuchawek juz zaczynam mieć taki kołowrotek, że nie mam pojęcia co wybrać :-) Nie wiem na co zwracać uwagę ?? Z jednej strony nie ma problemu aby wydać i więcej, ale z drugiej, skoro do niedawna wystarczał podstawowy model Sennheiser 201 to może nie warto przepłacać ??