Skocz do zawartości

Sly30

Zarejestrowany
  • Postów

    161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

42 Neutral

Dodatkowe

  • odtwarzacz
    AK Kann
  • słuchawki
    Ether Flow
  • chcę
    Zdrowia

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Tych nie miałem. Za to różne Audeze słuchałem i nie dla mnie. Przyciężko, zmulony dźwięk.
  2. Dzięki za info. Jeśli SE to jasny przekaz to odpadają. Nie lubię takiego grania. Na dłużej meczy. Ether Flow są super, co nie znaczy, że nie można lepiej, czy trochę inaczej. Utopie miałem. Nie moje granie.
  3. Dotarły do mnie informacje, że Ether 2 grają gorzej niż Ether Flow. Myślałem czy swoich Ether Flow nie wymienić na coś nowszego, tak dla poprawy zimowej aury, ale HE-1000SE nie ma jak posłuchać, a Ether 2 można sobie odpuścić.
  4. Dzięki za info. Wiem, że HEki są bardzo wygodne. Ale Finale też mają wielkie poduchy. Powinny być wygodne.
  5. A jak w waszej ocenie mają się HE-1000SE vs Final D8000?
  6. Coś bliżej o HE-1000SE? Używam Ether Flow i bardzo mi odpowiadają, ale zawsze kusi coś nowego. Może te nowe HEKi są warte grzechu?
  7. Czyli nadal nikt z kolegów nie miał u siebie dłużej Final D-8000?
  8. Inna kwestia, to późniejsze przeceny, rabaty, promocje, łączone pakiety itd. Ale liczy się pierwsza cena detal. Ona pozycjonuje sprzęt.
  9. Tak czy inaczej cen nie opuszczą. Na 100% będą ceny podnosić. Opuszczenie cen uważają za przyznanie się do gorszej jakości niż oferuje konkurencja. Dlatego nawet jeśli jakość i tak będzie gorsza niż u konkurencji, to ceny będą windować żeby pozycjonować się możliwie jak najwyżej. To znana socjotechnika marketingu. Tak ukrywa się i maskuje niższą jakość. A gdy jakość jest wysoka, to ceny winduje się jeszcze bardziej, żeby pokazać, że odskoczyło się konkurencji na tyle daleko, że ta nie wchodzi do tej samej ligi. Ceny finalne niewiele mają wspólnego z realnymi kosztami produkcji i z technologiami.
  10. To nie do końca jest prawda. Firmy z tańszą ofertą patrzą na ceny tej topowej oferty i gdy ta rośnie, a rosnąć będzie, to i ci tańsi będą ceny podnosić. Skoro do tej pory model Y był za pół ceny modelu X, to nie ma powodu, by było taniej. A że model X podrożeje o 50% w ciągu np 6 lat, to i model Y podrożeje proporcjonalnie. Jest to chore, ale taki mechanizm ma miejsce. Musi. To są mechanizmy rynkowe. Susvary, to już inny pułap cenowy. HE-1000 v1 dość szybko zostały zastąpione v2. Po pewnym czasie by utrzymać sprzedaż będą musieli je odświeżyć i coś tam poprawią oznaczając jako v3. Wtedy znów pojawią się w prasie recenzje i znów o firmie będzie głośno. Przecież nikt nie będzie ponownie opisywał modelu v2, który był już dawno wszędzie opisany. To takie błędne koło, ale tak to działa. Przy okazji taka premiera nowej wersji daje pretekst by podnieść ceny. Tak było już przy v2. Nie było technologicznego usprawiedliwienia dla wyższej ceny, a jednak podniesiono ją. Strzelam, że w 2019 wejdzie na rynek v3, za cenę o 500-1000$ wyższą niż v2. Dwa lata później wyjdzie następca Susvar, za 8000$.
  11. Świat nie znosi próżni i zastoju. Gdy Final wypuści topowe planary, wyższy model niż D8000, za ok 5000€, to znając ten świat, chwilę później pokażą się HE-1000 v3, pewnie też za ok 20tys. Wyścig zbrojeń będzie trwał i ceny będą szybować w górę.
  12. Ethery przekonały mnie brzmieniem. Najlepsze z tego co miałem okazji słuchać. Może posłucham jeszcze Final D8000. Kennertonów nie słuchałem, bo nie chciałem. I tak bym nie kupił. Zawsze w przyszłości wychodzi coś nowego i zawsze w końcu sprzedaje się swoje słuchawki, by kupić inne. Przy dalszej odsprzedaży ruskich, to już nie jest jeden czort. Nikogo też nie przestrzegam. Każdy ma własny rozum i głosuje swoimi pieniędzmi. Sowieckiej technice nie ufam i ich elektroniki nigdy nie kupię.
  13. Nie ma sensu ciągnąć tematu wojny. Długo można by przerzucać się argumentami. Chyba dla każdego jasne jest, że sowiecka elektronika i technika, od zawsze to były kiepskie produkty. Wielu z nas pamięta lata komuny, gdy wygłodzony polski rynek zalany był tandetną i awaryjną elektroniką z ZSRR i jak każdy z nas unikał tego jak ognia. Za to sprzęty z Japonii, USA, UK, czy Niemiec były obiektami westchnień i marzeń. Zresztą sami Rosjanie też nadal zdecydowanie preferują elektronikę z Zachodu i Japonii.
  14. Akurat historia to moje kolejne hobby poza audio. Manstein był genialnym strategiem, szanowanym nawet przez Sowietów. Twój przykład tylko pozornie jest prawdziwy. Pantery i Tygrysy było dużo lepsze technicznie niż T34, ale było ich za mało, za późno wprowadzono je na front, Tygrys był też za ciężki jak na błota Rosji i pierwsze wersje były niedopracowane przez pośpiech produkcyjny. Poza tym dochodziły problemy logistyczne z zaopatrzeniem w części, w paliwo, z serwisem, z szybkim uzupełnianiem strat wśród załóg itd. T34 były po prostu liczne. Przewaga w liczebności i zaopatrzeniu w serwis, części i nowe załogi. Do porażek dołożył się też sam Hitler błędnymi decyzjami pod wpływem amfetaminowych zastrzyków dr.Morella. Dlatego Niemcy przegrali. Ale same Niemieckie czołgi były znacznie lepsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności