Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

chronic_pl

Zarejestrowany
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

22 Neutral

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Ja słuchałem tego Aune. Wg mnie Canamp nawet z Fiio lub z przetwornikiem z telefonu zagra lepiej. To zupełnie inna klasa urządzeń. Scena, efekt 3d... itp. Najlepiej posłuchać samemu i ocenić. Proszę wziać pod uwagę słuchawki - Aune w Bossifi podkreśli przełom nieprzyjemnego w tych słuchawkach przelomy średnicy z górą. Do tego dzwięk będzie mały. Do metalu totalnie wg mnie się to nie będzie nadawało. Będzie jasno, lekko i "szorstko".
  2. Dokładnie - wtedy będziesz miał taki przenośny zestaw wraz ze stacjonarnym. Do stacjonarki (Heeda) proponowałbym jednak lepszego niz FiioE10 (choć i z nim powinno być w miare ok) np. DAC - Dac Magic 100 np. (używki po 400zł) wtedy będzie jeszcze lepiej. BossHifi mimo, że niedrogie słuchawki to dobry stacjoarny wzmacniacz ze sporą ilością mocy i dobrym dociążeniem robi z nich na prawdę kapitalne słuchawki.
  3. Słuchałem BossHifi B8 oraz Sonorusy 3 z Heed Canamp II. Do metalu/rocka sprawdza się idealnie - dociąży dźwięk, bas jest mocny i szybki (nie zamula dźwięku) . Złagodzony jest przełom średnich/wysokich (kolejny plus przy metalu bo instrumenty są na swoim miejscu i talerze nie mają tej samej wagi co stopa :)), góry jest tyle ile trzeba. Do tego jakiś DAC zewnętrzny wtedy.
  4. A scena ? Podobno bolaczka tego rheada ? Czy nie prawda ? Gora jest w nim ostrawa czy raczej zaookraglona ?
  5. Wiecie moze jak wypada w porownaniu z heed canamp 2 ? Ktory z nich ma wiecej basu ?
  6. Na sprzedaż praktycznie nowy Heed Canamp II. - żadnych rys itp - nówka. Pełny komplet jak w sklepie z papierami. Kupiony około miesiąc temu w Nautilus. Możliwy odbiór osobisty Gdynia lub wysyłka . Cena 1100 pln.
  7. Na sprzedaż nowe pady do MEZE 99. Jest to pierwsza wersja padów (dużo lepiej grająca, więcej na stronie innerfidelity). Nie są dostępne już w oficjalnej sprzedaży - otrzymałem je w ramach wymiany gwarancyjnej (zanim doszły z RO to zdążyłem sprzedać słuchawki). Chciałem, żeby koniecznie wysłali mi starszą wersję padów - nowa jest dla mnie przebasowiona i niesmacznie niszczy te fajne słuchawki. Zupełnie nowe, niezakładane itp.
  8. Cześć, Czy znacie może jakieś wzmacniacze hybrydowe/lampowe tak do 1,5k pln , które grają mocnym basem, analogową średnicą oraz złagodzoną górą ?
  9. J/w - pierwszy rzut classikow byl ok. Mam je nadal - przegralem na nich ponad 500h, ale bas w tych sluchawkach zawsze bedzie pod pewnymi wzgledami skaszaniony, ale to raczej juz kazdy kto sluchal te sluchawki to wie Jako przenośne słuchawki dają rade, ale jako domowe w cichym otoczenia dudnią non stop - z każdym źródłem bo sprawdzałem na na prawdę wielu konfiguracjach. DT150 może faktycznie nie są przenośnie, na pewno są brzydkie jak noc - ale jakością dźwięku niszczą Meziaki (podpiete pod dobry tor - bo Meze to typowe mobilniaki - wszedzie zagraja podobnie). To tylko porównanie - sam już nie posiadam DT150. Przy porównaniu nie chodzi mi o sygnaturę brzmieniową tylko po prostu jakość grania. To, że bardziej Ci odpowiadają Meze od 3 razy droższych słuchawek to po prostu kwestia Twojego gustu i muzyki jakiej na nich słuchasz - faktycznie zdarzają się drogie szroty, ale większość droższych słuchawek jest bez porównania lepsza (a nawet i tańszych). Te Meze za to wydają się przecenione sporo - posłuchaj sobie KrugerMatz albo innych Esmoothów - grają podobnie/niektóre tak samo "muzykalnie", ciepło basowo - a kosztują 200 zł. Dodam, że też są drewniane. Nowy basowy Roger Waters albo nowe remastery PF są niesłuchalne na Classikach z 2016 - na nowych nawet nie próbuje bo wiem jaka klucha będzie. Prince, albo stare nagrania z lat 80, które nagrane są płasko - już są ok. Mówie o słuchaniu w domu - jako mobilne słuchawki się sprawdzają - ale z drugiej strony jako mobilniaki to te Meze też nie są jakieś mega wygodne na miasto/rower.
  10. Nie. Od lat wiadomo, że poprzednie modele produkował (dość mocne słowo bo Antek po prostu kupował od nich słuchawki ze swoim logiem) dla nich ESMOOTH, a okazuje się, że współpracują jednak dalej - mimo, że Antoni mówił zupełnie coś innego. Słuchając nowe classiki oraz neo słychać jak na tacy, że są warte jakieś 500 zł max z czego 300 zł za dizajn. Takie DT150 zjadają nową partie Meze na śniadanie P.S. Dalej lubie Meze 99 Classic z 2016 - ale też nie są to słuchawki idealne bo przegięta pompa w basie przy basowych nagraniach jest męcząca. Jako przenośnie fajne słuchawki, ale nic poza tym. Uważam, że obecna cena 1500 PLN to jakis kosmos za te słcuhawki.
  11. Ostatnio wpadł do mnie znajomy z nowymi nieodpakowanymisluchawkami firmy Krueger Matz (czyli brandowanego chinczyka) Zapakowane w ten sam karton co Meze, podobne drewno (to samo chyba nawet), kabel również jakiś taki podobny, dźwiek również . Nie miałem okazji obejrzeć od środka, ale nie zdziwiłbym się gdyby tam siedział chiński esmooth - chodzi mi o przetwornik. Opakowanie Mezów jest na 100% z fabryki Esmooth'a więc pewnie reszta rzeczy też.
  12. chronic_pl

    Fanklub Fostex

    miałem ten sam problem. szukałem coś analogowo grającego jak meze 99 lub nighthawki, ale z mniejsza ilością basu oraz większą przejrzystością -at w1000z + neutralny/ciemny tor.
  13. :-) Hajs leci od Rumunow czy od polskiego dystrybutora ? nie bierz tego do siebie - pytam tylko z ciekawosci
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności