Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

rollomay

Zarejestrowany
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

35 Neutral

Ostatnie wizyty

961 wyświetleń profilu
  1. rollomay

    Muzyczne Zakupy

    Hugo 2 jest przenośny (powiedzmy) bo ma baterię i jest mniejszy i lżejszy. Jest samowystarczalny bo ma regulację głośności i wyjście słuchawkowe. Za to jest dopłata. Duża/mała... każdy musi sam ocenić. To są urządzenia kierowane do nieco odmiennych klientów i zastosowań. Brzmieniowo się różnią: Hugo 2 jest szczuplejszy, ma gorszą, bardziej jednostajna barwę i trochę gorszą, mniej zróżnicowaną górę. Qutest jest bardziej nasycony, barwa jest bardziej zróżnicowana, brzmienie jest dojrzalsze niż w Hugo 2. Nie są to obiektywnie wielkie różnice, ale jeżeli nie potrzebujemy mobilności to Qutest jest imho brzmieniowo lepszą opcją. Dodatkowo Qutest ma izolacje galwaniczną a Hugo 2 nie (podobnie jak Mojo).
  2. rollomay

    Muzyczne Zakupy

    >>majkel Ale weź pod uwagę, że TT2 to nie typowe all-in-one. To DAC z dodatkowym wyjściem na słuchawki i zaszytą w kości cyfrową regulacja głośności. Tak są zbudowane wszystkie DAC'i Chorda: Mojo, Hugo 2, TT2 i Dave. Jedynie Qutest jest obcięty z wyjścia słuchawkowego i regulacji poziomu. Koncept Watts'a to po prostu maksymalne skrócenie ścieżki sygnału - ze wszystkimi tego konsekwencjami (pozytywnymi i negatywnymi). Co do hierarchii: Mojo<Hugo 2<Qutest<TT2<TT2+M Scaler<Dave<Dave+M Scaler. TT2 jest sporo lepszy od Qutest'a. Qutest jest lepszy od Hugo 2.
  3. rollomay

    Muzyczne Zakupy

    Nie róbcie z TT2 jakiegoś super neutralnego i transparentnego urządzenia w skali bezwzględnej. Na tle tańszych urządzeń rozdzielczość jest bardzo dobra i czasem może to być odbierane jako rozjaśnienie czy wyszczuplenie brzmienia, ale tak nie jest. TT2 na wyjściu słuchawkowym potrafi zagrać szczuplej niż tańsze urządzenia (te, które są mało rozdzielcze i przez to zamulone) ale i z lepszym wypełnieniem niż tanie, szczupłe suchotniki - to oczywiście świadczy, że urządzenie dysponuje lepszą rozdzielczością od tańszych DAC'ów. Jednak urządzenia droższe od TT2 (z tej samej stajni choćby Dave) mają lepszą rozdzielczość a jednocześnie grają gęściej, z większym wypełnieniem i dużo lepszym budowaniem naturalnych brył w przestrzeni. Co istotne, zarówno TT2 jak i Dave grają inaczej (i nieco gorzej) z wyjść słuchawkowych niż wyjść liniowych. Po line oba grają gęściej, z lepszym wypełnieniem i gładkością. Ponadto TT2 gra lepiej z komplecie z Hugo M Scaler. Dave również, ale imho różnica jest większa przy TT2.
  4. Bardzo trafna recenzja. Osobiście jednak uważam wersję zamkniętą za lepszą od otwartej i to pomimo, że wolę cieplejsze i pełniejsze granie. Co do kabla to podobny efekt "in plus" dla zamkniętej wersji Aeon'ów robi kabel Dum, który jest na wyposażeniu Ether Flow.
  5. Hmmm... Na tle Ether'ów czy Lcd-3 to Aeony są lekkie i mało nasycone, za to bardzo równe i to jest ich mocna strona. Do HD800 Aeon'om w nasyceniu (lub raczej lekkości) bliżej chociaż to zupełnie inny typ grania. Aeon'y Open to dla mnie słaba słuchawka. O ile w Ether'ach obie wersje (open/closed) są ok i wybór to kwestia gustu/priorytetów i słuchanego repertuaru to w Aeonach Open coś poszło nie tak z tym strojeniem. Co do basu - dla mnie planary w ogólności to nie jest mistrzowski bas, potrafi być potężny ale różnicowanie i szybkość jest imho po stronie dynamika. Mimo wszystko nie nazwałbym basu w Aeon'ach mianem "misiowatego" bo to raczej określenie na bas spory i wolny. Ten w Aeon'ach nie jest może najszybszy i najbardziej dynamiczny ale taki w normie z tendencją do lekkiego subiektywnego odchudzenia co, jak myślę wynika z braku podbicia nagminnie występującego w wielu słuchawkach.
  6. Zgodzę się z konkluzją powyższej recenzji, że to dobre słuchawki, ba... za te pieniądze nawet bardzo dobre, ale... nie wiem gdzie w nich jest dociążenie, misiowaty bas itp. To jest równo i raczej lekko grająca słuchawka, która potrzebuje wysokiej klasy, gładkiego toru bez odchudzenia. Imho rozdzielczość i selektywność jest w Aeonach lepsza niż w Etherach, ale żeby było jednocześnie muzykalnie trzeba się pobawić konfiguracją. Ethery są łatwiejsze w aplikacji, ale Aeony potrafią zagrać ciekawiej i równiej. Z subiektywnych kwestii - są wygodniejsze od Etherów i lepiej tłumią. Dobre połączenie z Aeonami tworzą: Hugo2, Mojo po złączu optycznym z gładkim transportem (dobrze się tu sprawdza AK300).Znośnie grają z AK Kann lub AK380. Trochę prądu jednak lubią. Słabe połączenia to: Questyle QP-2R czy SP1000 (SS czy Cu - bez znaczenia). Aaaa... i jeszcze jedno... Aeony lepiej grają na kablu DUM od Etherów niż swoim fabrycznym (mimo wszystko niezłym) - jest bardziej gładko na górze i poprawia się ilościowo subbas.
  7. Słuchałem u siebie Vegi z rHead'em Arcama (+ AK70 i AK300 jako źródła) i było dobrze, ale czy lepiej niż bezpośrednio z Kałachów?
  8. Miałem jednocześnie Vegi i Andronedy: obie słuchawki to ten sam poziom ale inne strojenie i priorytety. Andromedy są bardzo rzetelne, równe, nic nie wychodzi przed szereg - dla mnie to idealnie zbalansowana słuchawka z lekką tendencją do eksponowania detalu co z rozbudowaną górą predystynuje je do połączenia z łagodniej grającym źródłem. Niekoniecznie ocieplonym ale delikatnie złagodzonym ( imho dobre połączenie tworzą z ak300). Vegi są natomiast bardziej efekciarskie, mniej neutralne ale to taka efektowna i rozrywkowa strona Andromed z popisowym basem. Kto nie słyszał basu z Vegi ten nie słyszał jeszcze basu w dokanałówkach :-) Reasumując - oba flagowce są świetne, można brać jedne i drugie to nie będzie dylematu :-)))
  9. Z tanich - SR80e. Z droższych - RS2e lub PS500e. SR325e są ok ale mogą być czasem zbyt metaliczne - tu trzeba dobrać tor z jeszcze większą uwagą niż do reszty Grado
  10. Przy rozdzielczości Utopii każde utwardzenie, wyostrzenie i odstępstwo barwowe będzie rzutowało na efekt końcowy. To nie jest poziom przy którym trzeba coś nadrabiać - trzeba po prostu połączyć je z wysokiej klasy, naturalnie grającym torem i wszystko wskakuje wtedy na swoje miejsce. Przy tańszych napędach/źródłach dostaniemy dużą detaliczność, selektywność itd., ale do pełnego efektu potrzeba dobrego toru.
  11. No to ja się nie zgodzę, że tam nie ma muzykalności - warunkiem jest dobrze wypełniony i gładki tor. Przestrzeń nie jest za duża ale właśnie mocno trójwymiarowa. Podobnie przestrzeń budują Eleary - to jest przeciwieństwo HD800 w tym aspekcie, ale dla mnie 800'tki nie grają naturalnie.
  12. 380'tka solo jak już. Z ampem robi się twardo. SP1000cu - słabo. Najlepiej z torem stacjonarnym - mi fajnie grało z Auralicami Vega/Taurus.
  13. Dla mnie Utopie to koniec drogi - najlepsze nauszniki jakie słyszałem, koniec, kropka.
  14. W kwestii brzmienia dobra średnia półka, nie boi się droższego towarzystwa. Brzmienie dosyć równe, w miarę gładkie, w miarę uniwersalne aczkolwiek mnie niczym nie zachwyciła - taki w miarę bezpieczny zakup. W środku siedzi najświeższy Sabre, chyba 9038 (?). Jak nie przepadam za tymi kostkami to te nowe w dużej mierze wyzbyły się tego specyficznego sabre'owskiego cyfrowego nalotu. Fajne wykonanie, duża funkcjonalność, wbudowany streamer (działa z poziomu dedykowanej aplikacji) dlna, tidali itp. Myślę, że jak kupisz to wtopy nie będzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności