vonBaron

Jeżeli Bayern grałyby do 90 w pełnym składzie to jak najbardziej mógł strzelić tą 3 bramke. Wszędzie trąbią że to im należał się awans.

Wszędzie, czyli gdzie? Bo ja, szczerze mówiąc, z kwaśną miną oglądałem pomeczowe studio. I przyznaję, sędziowanie w tym meczu to była słabizna, bo nie chcę użyć innego słowa. Niemniej jednak, decyzje krzywdziły obie strony, sam Vidal mógłby wylecieć z boiska bodajże gdzieś w 48 minucie, a potem to już kto wie, co by się działo (pamiętamy mecz w Monachium, choć już wczoraj początkowo to Bayern grał lepiej mając mniej zawodników na boisku). Casemiro także należała się druga żółta kartka, tylko to już było nieco później. W pierwszym meczu podyktowano niesłusznego karnego, wtedy Vidal nie trafił - teraz o tym się już nie pamięta. Oczywiście szkoda mi Ancelottiego, Xabiego Alonso czy Lewego, ogólnie sam Bayern grał bardzo dobrze, dwumecz był jakiś kosmiczny - szczególnie, mimo wszystko - ten wczorajszy mecz. I tym bardziej szkoda, że takie było sędziowanie w tych dwóch meczach, ale i nie tylko. Ja tu już palcem nie będę wskazywał innych drużyn, jednak stanę w obronie hiszpańskich drużyn - w ostatnich latach są po prostu najlepsze w Europie i tyle.

Robben nurkował, ja prdl, oglądasz te mecze i wszystko to jak krew w piach