Chciałbym gorąco polecić EE Odiny. Jestem zachwycony. Długo czekałem i myślałem, że nie doczekam się po EE Zeus XRA na kolejnego godnego następcę tronu. Odiny są lepsze technicznie od Zeusów i to powinno wystarczyć jako rekomendacja. Ale mają też lepszą, bardziej prawidłowo wystrojoną średnicę. I cudowny bas z czystym, szczupłym podbiciem na subbassie - nic się nie rozlewa na niską średnicę, ani nie ma buły, jest moc i miód. Góra technicznie powala. Mam jeszcze 2 inne słuchawki z 4 EST na górze i Odiny mają najlepszą implementację. Koherentnie, płasko wyciągnięta, umieszczona w przestrzeni, pozwala odkrywać talerze perkusyjne i cykacze w ulubionych utworach zupełnie na nowo. Można Odinom zarzucić szczupłą średnicę, jeśli ktoś lubuje się właśnie w docieplonym brzmieniu ala Phantomy albo z wycofaną górną średnicą ala Andromedy, ale dla mnie to jest granie neutralne i bliskie perfekcji. EE w końcu zrobiło klasyka i godnego następcę tronu. Nie wspomniałem o rozdzielczości i przestrzenności, która przypomina słuchanie flagowych słuchawek... nausznych. Nie ma za bardzo różnicy między nausznymi i dousznymi w przypadku Odinów, a to nie lada osiągnięcie. Osobiście w swojej kolekcji kilkudziesięciu słuchawek uważam teraz Odiny za jedną z absolutnie najlepszych słuchawek, dałbym ją do rankingu łączonego z nausznikami i... zamierzam zamówić CIEMy jak tylko będą (sprzedam nerkę!).
Moje top na Q3 2020:
1. Sony R10 (na odpowiednich padach; mistrz rozdzielczości i średnicy, orają SR-009)
2. EE Odin (średnica ala Sony R10, ale z równiejszą górą i z BASEM, szok)
3. ATH L5000 (z minusem którym jest agresywnie strojona i postrzępiona wysoka średnica)
4. Stax SR-009 (na padach podniesionych w środku np. dodatkową gąbką lub od SR-Omega)
5. Final Lab II (mistrz średnicy nr 2, powietrze, przestrzenność, mistrz akustyki)
6. Wavaya Octa (mało znane, bliskie perfekcji, gorsze technicznie od Odinów)
7. VE8 (znane i doceniane, bliskie perfekcji, ale grają już jak zwyczajne IEMy)
Także jest jak widać dosyć grubo... Odiny orają konkurencję.
Tak się mierzy moja jednostka:
Porównanie z bułowatymi 64audio A18s, które zostały totalnie rozjechane przez Odiny walcem: