Skocz do zawartości

KHRoN

Legendarny
  • Postów

    16009
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez KHRoN

  1. jeśli nie był używany to jest oklejony oryginalną folią apple jeśli folii nie ma a odtwarzacz był porysowany, to przynajmniej był rozpakowany (to już samo w sobie oznacza że nie jest fabrycznie nowy, czyli że był używany) co do po podłączeniu... wystarczy użyć opcji "przywróć firmware" i nie będzie śladu nawet jeśli na odtwarzacz wrzucono wcześniej muzykę, a jeśli pojawi się "sorry, iTunes musi wyczyścić odtwarzacz bo był synchronizowany z inną biblioteką" to znaczy że ktoś zdążył go zsynchronizować z inną instancją iTunes ale nie wyczyścił odtwarzacza (nie przywrócił firmware'u) dalej jest jedynie ekspertyza sądowa... co się raczej nie opłaca
  2. pierwsza rzecz, którą wyłączyłem... nawet mimo tego, że dobra połowa moich ebooków (obecnie może nawet więcej) pochodzi z amazonu a nie "z dokumentów wysyłanych mailem"
  3. nie tyle chodzi mi o "małe machnięcie kciukiem" co o to, że takich gestów jest kilka, wszędzie działa inny, a "pseudopłynne" przewijanie strony www kiedy nie masz feedbacku jak na tablecie jest makabryczne... tak, ale tamten czytnik - koniec końców - dostał ktoś inny, dopiero niedawno dorobiłem się własnego nie w takiej cenie jaką amazon proponuje za wersję międzynarodową... jestem całkowicie niezainteresowany czytnikiem w tej cenie, którego - na tyle na ile się orientuję - jedyna realna różnica w stosunku do paperwhite 2 to "pseudoprzyciski" mówię to jako użytkownik dwóch poprzednich wersji kindle, dobrze mi z każdym z tych czytników (zarówno keyboard jak i paperwhite, co opisałem), nie czuję wewnętrznej potrzeby wypróbowania jeszcze voyage właśnie na tym polega problem - czasem "stuknięcie na ekranie" robi coś zupełnie innego niż oczekiwanie "przerzucenie strony", najbardziej jest to widoczne na listach w sklepie amazonu i w przeglądarce www (np. podczas czytania wikipedii) a miejsce gdzie to najbardziej zaskakuje to wzmiankowane w tekście ebooki z dużymi tabelkami - tam stukanie po ekranie robi absolutnie wszystko tylko nie przerzuca strony... opisywałem to co dotyczy mojego użytkowania czytnika, nigdy nie byłem zainteresowany likwidacją marginesów ani kombinowaniem z justowaniem - jestem w 100% zadowolony z tego, jak to aktualnie wygląda na kindle
  4. pewnie miałem pecha (albo dokładnie to co opisałem - kindle w chwili próby rejestracji widniał w systemie jako "w dostawie", więc mogło to być np. zabezpieczenie przed kradzieżą przez kuriera), niemniej jednak złe wrażenie pozostaje... ... natomiast mam nadzieję że z tekstu nie wynika, że sugeruję, iż każdy będzie miał problem z rejestracją
  5. Podsumowałem Kindle Paperwhite po kwartale (i paru latach używania Keyboard 3G): http://blog.khron.net/2015/02/08/kindle_paperwhite_2_vs_kindle_keyboard_3g/ ... generalnie głowy nie urywa, przycisków faktycznie brakuje, tu i ówdzie są literalnie uwstecznienia (sic!), ale zalety w postaci światełka i word wise przeważają nad wadami. Jeśli komuś nie zależy (bardzo bardzo) na podświetleniu albo word wise, a z drugiej strony zależy (bardzo bardzo) na przyciskach, nie polecam przesiadki na siłę. Ewentualnie jakby ktoś miał dodatkowe pytania...
  6. ja mam taki efekt że karta czasem "nie startuje", blokuje się po starcie komputera (czasem sam bootloader nie jest w stanie się załadować O_o ), trzeba zresetować kompa parę razy aż zaskoczy jak już zaskoczy to potem działa... ... ale jak działa to system startuje w dosłownie 3 sekundy, co jest fajne biorąc pod uwagę wiek komputera
  7. ile książek zostało załadowanych naraz? może próbuje wczytać kilkadziesiąt tytułów naraz? (a kindle tworzy przy tym indeks słów dla wyszukiwarki) spróbuj zostawić dosłownie jednego-dwa ebooki jeśli nie, to pozostaje reset do ustawień fabrycznych (jeśli uda się dotrzeć do menu ustawień)
  8. nie żeby odkrywało amerykę, ale można przeczytać: http://nwavguy.blogspot.com/2011/02/headphone-amp-impedance.html http://nwavguy.blogspot.com/2011/03/fiio-e5-headphone-amp.html
  9. zamontowałem kartę CF (kingston 266x 16gb) na IDE-CF, zainstalowałem linuksa... i czegoś nie czaję O_o odczyt jest na poziomie 67MB (dysk miał 17MB, yay!) a zapis na poziomie... 0.5MB O_o (dysk miał ponownie 17MB, lol) ... co te karty CF są warte w praktyce o_o [update] chyba lepiej pójdę spać, wyłączyłem sync i jest prawie 50MB (? O_o ) zapisu, jutro zastanowię się ile to zasługa karty a ile zapisu do ram-u...
  10. z własnego doświadczenia powiem, że ile razy kupiłem "extra pojemniejszą" chińską baterię, tyle razy się przejechałem... ... baterie trzymały w najlepszym wypadku tyle ile trzymała by normalna, w najgorszym wypadku zwyczajnie padały po paru miesiącach i musiałem kupować kolejne za to kiedy kupowałem "normalnej pojemności" chińskie baterie, to przynajmniej utrzymywały się w jakiejś tam przewidzianej normie
  11. > ... a opus ponoć jest dość zoptymalizowany do odtwarzania na urządzeniach przenośnych, więc ma nie być takiej sytuacji jak kiedyś przy vorbisie... tak żeby tylko dokończyć wątek - jednak jest taka sytuacja jak przy vorbisie, przy niższym bitrate interfejs rockboksa na ipodzie przestaje być responsywny, przy wyższym ponoć rockbox się wiesza (nie sprawdzałem, już nawet mi się nawet nie chciało widząc jak się 128kbps odtwarza)
  12. Możliwe, dlatego nie nastawiam się na używanie opus na codzień... Raczej skończy się na kompresji do AAC przez iTunes, jak już będę coś kompresować
  13. Odkopuję po latach Słuchałem dziś chwilę opus na rockboksie (iPod 4G, rockbox z oficjalnego instalatora wersja "aktualna, niekoniecznie stabilna") i coś jest nie tak z dekoderem albo iPod zwyczajnie sobie nie radzi. Dźwięk w zasadzie się odtwarza, ale interfejs zwalnia literalnie do "pojedynczych klatek na sekundę". W szczególności przestaje działać regulacja głośności... Co do samego dźwięku, to przy 128kbps (vbr), na paru utworach które na szybko przesłuchałem (lossless -> opus) nie słychać oczywistych artefaktów. Z ciekawostek samego formatu: opus nie jest w stanie skompresować próbkowania 44.1kHz, musi mieć 48kHz... a ze starych kart creative pamiętamy co się dzieje przy kiepskim upsamplingu z 44.1 do 48 nie żebym słyszał taki efekt, po prostu istnieje takie potencjalne niebezpieczeństwo... Inna ciekawostka: opus ma twardy filtr dolnoprzepustowy na 20kHz (i górnoprzepustowy na 3Hz). Ten górny ma w dokumentacji wyjaśnienie "na tym kończy się zakres słuchu człowieka więc nie ma sensu zachowywać więcej" nawet mimo próbkowania 48kHz
  14. oczywiście - utwór zajmuje mniej nie mówię przecież o jakośco do archiwizacji, tylko do urządzenia przenośnego... a opus ponoć ma być przeźroczysty przy 128kbps (jak każdy format przed nim ;P ) dzięki temu oszczędzasz miejsce i ilość wczytań utworów do ram-u odtwarzacza... ... a opus ponoć jest dość zoptymalizowany do odtwarzania na urządzeniach przenośnych, więc ma nie być takiej sytuacji jak kiedyś przy vorbisie...
  15. ludzie bardzo chwalą sobie fuji x100... niestety aparat ten ma wyraźną sezonowość, obecnie jest przejście z sezonu x100s do x100t http://www.fujivsfuji.com/x100t-vs-x100s-vs-x100/ z jednej strony wskazywany jest mały rozmiar, doskonałe zdjęcia (całkowicie stała optyka) i ogólnie nienarzucający "street feel", z drugiej strony jest to całkowicie zamknięty system który staje się "obsolete" co dwa lata... ... no i ma matrycę x-trans, co z jednej strony pozwala robić wyjątkowo dobre zdjęcia, z drugiej strony połowa "wywoływaczy raw-ów" do dziś ma problem (wyjątkowo dobre = wyjątkowo ostre w stosunku do tradycyjnego bayera)
  16. doczytałem się w nocy że nowe (to był i tak wpis sprzed paru lat) karty CF mogą mieć niewielki overprovisioning, podobnie jak "konsumenckie" dyski SSD, za to w przeciwieństwie do dysków SSD nie są w stanie skorzystać z celowo pozostawionej (niespartycjonowanej) końcówki dysku - choć były to wpisy bez źródeł kupiłem sobie na allegro z "oficjalnego sklepu kingston" kartę CF 16GB 266x ultra (mają jeszcze ekono 4 i 8GB oraz uber-ultra 16 i 32GB) kosztowała 69zł czyli niewiele więcej niż byle pretec ;p ponoć sama ma się przestawić w tryb dysku więc super, dodatkowo zrobiłem w nocy test wydajności dysku w laptopie i okazało się że jest UDMA5 i ledwo wyciąga 17MB zapisu i odczytu... ... a do iPoda - jeśli kiedyś w nim ta karta wyląduje - nigdy nie będę potrzebował nawet takiej wydajności, bo pewnie do tego czasu znajdę płyty/FLAC-i i skompresuję wszystko ponownie do opus@~128kbps (swoją drogą, poczytałem ostatnio o opus, robi ogólnie dobre wrażenie choć ludzie mówią że czasem sobie nie radzi i słychać moment kiedy przełącza się między wewnętrznymi kodekami...)
  17. tylko dla iPoda bym się nie przejmował, ale bardziej zależy mi na "biednym ssd" do starego laptopa (X40) okazuje się że używam go więcej niż się spodziewałem, więc na dniach dostanie nową klawiaturę, 1GB ram i... może może właśnie "biedne ssd" (już wypróbowałem adapter na karcie CF 1GB, nawet działa) ciekawe czy kontroler karty CF jest w stanie obsłużyć overprovisioning O_o jak mam się potem użerać z wymianą jako drugi klient to podziękuję drugi właściciel znaczy...
  18. nie wiem jak można połamać kartę, ale ok, pewnie dlatego że karty CF mają - tak ogólnie - mniejsze zastosowanie (poza specyficznymi obszarami - pro lustrzanki, podpinanie zamiast dysku etc.)... przykładowo w większości nowych laptopów nawet żeby chcieć je użyć na swap-a, to nie ma ich gdzie wetknąć... ciekawostka - w mediaekspercie koleś w ogóle nie wiedział o jakie karty chodzi kiedy zapytałem o CF ("chyba jeszcze takich nie widziałem"), jak powiedziałem "że to takie trochę większe, można by SD do nich włożyć" to pokazał mi microSD z adapterem na duże SD :> ... anyway zastanawiam się czy warto w ogóle pchać się w karty CF, bo jeśli już coś warto brać, to - jak się okazuje - tylko tego transcenda [dopisek] dobra, nie mam już pomysłu, chciałem najpierw poużywać karty CF w starym laptopie a potem ewentualnie w iPodzie... wychodzi na to że warto kupić albo transcend za 200zł (generalnie działa dobrze, ponoć sama się przełącza w tryb dysku) albo pretec za 50zł (działa ale dość powoli, najwyżej za tą cenę można wyrzucić...) ... za te same 50zł można mieć adapter CF-SD, tylko jak to działa, jak z prędkością? do iPoda pewnie nie ma to większego znaczenia, ale do laptopa...
  19. zaglądałem ostatnio za kartą CF i OMG... nie dość że coraz trudniej dostać (albo przynajmniej odnoszę takie wrażenie), to jeszcze ceny są nieludzkie... ... transcend 32gb za niecałe 200zł O_o 16gb poniżej 100zł to technologia sprzed X lat O_o
  20. identyczne pytanie: http://forum.mp3store.pl/topic/122630-zen-mx-brak-radio-fm/ MX ma radio, MX SE nie ma, sprawdź jaki dokładnie masz model [update] w temacie jest MX SE, czyli nie ma radia FM
  21. thx, jak szukałem to jakoś nie znalazłem ani jednej O_o
  22. jeśli nie zostawiasz go na 2 miesiące w szufladzie to nie ma sensu go wyłączać, tryb energooszczędny w urządzeniach z iOS jest naprawdę energooszczędny, a nie czekasz aż się - mozolnie - włączy od zera niestety tak, ale ciężko powiedzieć która ma jaki konkretnie wpływ na dźwięk poza tym nie da się robić downgrade'u do niższej wersji, więc efektywnie nie ma to znaczenia... ciesz się z tego co masz
  23. o, na allegro widziałem takie przejściówki CF<-SD mam już możliwość podłączenia CF zamiast dysku (dziś przyszła przelotka), teraz trzeba pamięć skombinować... ... i pewnie przy okazji baterię, są jeszcze gdzieś do iPoda 4G? albo pasują baterię z innych iPodów?
  24. > Czuje negatywne nastawienie, czy tylko (źle) mi się wydaje nie tyle negatywne co widziałem już wiele przypadków, kiedy ktoś pełen entuzjazmu wołał "dam radę", po czym się okazywało że początkowe zainteresowanie przeistaczało się we frustrację... ... ale jeśli faktycznie lubisz tego typu zabawę, to weź 3g choćby dla wyzwania, bo czem unie ale po instalacji działał? bo może się okazać że się instaluje, ale przykładowo że używa przy tym starej wersji api (bo stara wersja aplikacji) i nie jest w stanie odtwarzać muzyki bo serwer odrzuca zapytania...
  25. sam sobie odpowiedz czy jesteś w stanie znaleźć wszystkie instrukcje (jeśli trzeba posiedzieć parę wieczorów i googlować, w szczególności upewnić się że jak już zrobisz JB to wciąz istnieje aplikacja która faktycznie pozwoli na korzystanie z wimp-a) nie pytając o każdą ******łkę na tym czy innym forum "a teraz jak zrobić to" "ej bo to chyba nie działa, nie chciało mi się czytać całej strony pod linkiem, napiszcie mi to w dwóch zdaniach" etc. bo wtedy się namęczysz a ostatecznie może się nie udać w imię oszczędności 20zł...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności