Lukos

I to mi wystarczy dziękuję. Jak nic innego/ciekawego w wątku nie wpadnie to numero uno na chwile obecną są Dunu polecone przez Ciebie. Już nawet wiem, do kogo się uśmiechnę w ich sprawie.

A jak z głośnością? Bo w recenzji wyczytałem, że mają apetyt na prąd i się zastanawiam, czy podpięte pod smartfona nie będą grać zbyt cicho.

Czy będzie to odczuwalny "skok jakościowy" dźwięku w porównaniu do KZ ZSN Pro?

Poszukuję słuchawek w budżecie +- 300 zł, które mają zastąpić moje wysłużone KZ ZSN Pro. Słucham głównie rocka/metalu więc fajnie, aby się zgrywały z moimi preferencjami muzycznymi. Słuchawki będą podłączone do smartfona Samsung Galaxy a52s (spotify plus czasem jakieś pliki FLAC/mp3, choć głównie streaming). Słuchawki dokanałowe z wytrzymałymi przewodami (fajnie, gdyby były wymienne, ale nie jest to konieczne) bo jeżdżę komunikacją miejską a czasem jest ścisk straszny i wolałbym, żeby mi nikt kabla nie urwał. Nie mam niestety żadnych faworytów, bo od dłuższego czasu nie śledziłem rynku. Z góry dziękuję za propozycje

Biorę złoty szpadel i odkopuję, bo odpowiedzi nie było a zanabyłem takową kartę ostatnimi czasy, więc może komuś się info przyda. Mała, sprytna karta - podpiąłem ją do swojej peesczwórki bo korzystanie z "dziurki" w padzie już mnie irytowało. PS4 widzi ja bez problemu, jakość dźwięku zdecydowanie wzrosła aczkolwiek na konsoli można zapomnieć o dźwięku przestrzennym - jeno stereo waćpanie. Ale dla mnie to plus akurat. Jako karta do gier jest ok. I cena zacna. Szczerze mówiąc muzyki na niej nie słucham, więc tu się nie wypowiem.

Stingery są bardziej skrojone pod konsolę i urządzenia mobilne - prosto je napędzić i mają suwak głośności na muszli, który działa w odróżnieniu od pilota na kablu w Cloudach II. Sam chciałem brać Cloudy ale niemożliwość ich poprawnego napędzenia, a co za tym idzie zbyt niska głośność mnie zniechęciły. A szkoda, bo również są sygnowane logiem PS4.

Pozwolę sobie odgrzebać temat, bo sam przez ostatnie parę tygodni szukałem czegoś, co przyzwoicie zagra (w odniesieniu do gier) z "dziurki" z pada. HyperX Cloud Stinger - cena obecnie to coś koło 249 zł, impedancja o połowę mniejsza (30 ohm) niż w Cloudach I i II więc i głośniej grają. Jak ktoś szuka budżetowego headsetu do PS4, który zagra przyzwoicie (bo nic nie zagra super podłączone do pada) to można brać. Tu recenzja dla zainteresowanych http://www.head-fi.org/products/hyperx-cloud-stinger-gaming-headset-for-pc-xbox-one-ps4-wii-u-hx-hscs-bk-na/reviews/17071 Jestem posiadaczem takowego headsetu od kilku dni i jest dobrze Mikrofon też ok - znajomi słyszą mnie wyraźnie, jak to stwierdzili - "jakbyś siedział obok".

Ograłem wszystkie Bioshocki i tak na dobra sprawę tylko Infinite mnie nie znudził (resztę przechodziłem trochę na siłę) - fabularnie zrobił swoje. A na zakończeniu to już byłem totalnie skołowany

A gdzie napisałem, że rozważam Somic V2? Te DT770 i K550 wyglądają ciekawie - muszę recenzje poczytać

Kolejne dni spędzone na szperaniu za informacjami w sieci i mam "nowy pomysł". Tylko nie wiem, czy ma to jakikolwiek sens - dlatego proszę o sugestie i sprostowanie mojego toku myślenia. Może zamiast słuchawek prostych w zasileniu pomyśleć o wzmacniaczu słuchawkowym? Mam na oku dwa modele: 1. http://www.mp3store.pl/article/fiio-a1-przenosny-wzmacniacz-ean.6953175710035,2016440417662200647.html 2. http://www.mp3store.pl/article/fiio-e11k-a3-kilimanjaro2-headphone-amplifier-ean.6953175710028,2014430852375210805.html Nigdy nie posiadałem wzmacniacza słuchawkowego i jestem zielony w tym temacie. Czy te modele sprawdzą się w połączeniu z XDuooX2 oraz z padem od PS4? Na zakup mam przeznaczone +/- 700 zł. Wzmacniacz e11k to koszt około 250 zł więc na słuchawki mógłbym wtedy ewentualnie przeznaczyć jakieś 400-500 zł. Iść w tę stronę, czy lepiej sobie odpuścić i szukać prostych w napędzeniu słuchawek? Nie ukrywam, że po ostatnich przygodach z moim sprzętem chciałbym takie, które będą trwałe i nie pękną same z siebie po roku czy dwóch (dbam o sprzęt i irytuje mnie, gdy mimo obchodzenia się jak z dzieckiem to i owo pęka). Naoglądałem się "na internetach" popękanych HD598 czy HP150 i szczerze mówiąc, podchodzę do nich już z dystansem.

Widzę, że ze słuchawkami jak z kupnem używanego samochodu. Cena zakupu wzrasta wprost proporcjonalnie do czasu poszukiwania upragnionego modelu porobiłem małe testy i niestety konstrukcja otwarta/półotwarta odpada - może i wrażenia dźwiękowe zdecydowanie lepsze ale podczas grania oprócz dźwięku z gry będę słyszał ... wentylatory PS4 (kto grał w Uncharted 4 ten zrozumie). Pograłem dziś chwilę na Superluxach HD 681 i jednak słychać ten irytujący dźwięk. Musiałbym słuchać głośniej, a że gram i słucham muzyki głównie późnym wieczorem, to byłbym przez to słyszalny w mieszkaniu. Tak że potrzebuję sprzętu z jako takim tłumieniem. Czyli na placu boju pozostają m50x oraz HP150. Które z nich mają solidniejszą konstrukcję i są lepiej wykonane? A może któreś mają "to coś" co sprawia, że przebijają konkurencję?

MSR7 są poza moim budżetem niestety. HP150 - budżet by się zgadzał, ale jak wypadają w stosunku do m50x? Co do senków - kurcze, tak sobie je oglądam i jakoś jakość tego plastiku nie bardzo mnie przekonuje. Boje się, że będą pękać tu i ówdzie. W porównaniu z nimi m50x wyglądają jak pancerne.

Senki dadzą zapewne szeroką scenę i lepsze doznania dźwiękowe w grach. A da radę te Sennheisery HD 598 napędzić bez dodatkowego wzmacniacza? Bo przyznam szczerze, że na chwilę obecna mój budżet jest ograniczony.

Potrzebuję małej porady względem słuchawek. Po kilkudniowym maratonie po "internetach" upatrzyłem sobie dwa modele, które mogłyby zastąpić moje słuchafony do grania - Tritton Pro + 5.1. Te niestety się wyeksploatowały a ja już nie chcę inwestować w słuchawki stricte gamingowe bo to strata kasy jak dla mnie. Słuchawki chciałbym używać wraz z Playstation 4 (podpięcie do pada przez jacka 3.5 mm bądź bezpośrednio w TV) oraz z moim XDuoox2 o ile da radę napędzić takie słuchawki. Wybrałem takowe modele: 1. Audio Technica m50x 2. Sennheiser HD 598 Słuchawki różnią się konstrukcją i zapewne dźwiękiem ale ... bardziej mnie interesuje na chwilę obecną, które dadzą się prościej napędzić, bo rozważałem na początku zakup HyperX Cloud (a więc Takstary) ale one mają impendancję rzędu 60Ω i ponoć grają za cicho, bo pad od PS4 ich nie da rady w pełni rozbujać. Nie wiem jak XduooX2 sobie da radę w tej kwestii. Dlatego dozbierałem troszkę pieniążków i zasadzam się na jakiś model z dwóch powyższych (bo ponoć dają radę w grach - pozycjonowanie i te sprawy). Oba modele mi się podobają, są słuchawkami zdecydowanie lepszymi niż to co obecnie posiadam i chętnie bym jakieś przygarnął. Tylko czy bez wzmacniacza mój playerek tudzież pad od PS4 da radę je uciągnąć?

Ok. Poszło info na PW.