Skocz do zawartości

Coven

Zarejestrowany
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Coven

  1. @Suszec Wyraziłem się nieprecyzyjnie - pady porównywałem nie tylko wizualnie, lecz także dźwiękowo i właśnie w dźwięku różnica jest już minimalna, gdzie rok temu od razu było słychać, że jest jaśniej, przestrzenniej, mniej "kluchowato".
  2. Pozwolę sobie wtrącić się w dyskusję o nowym modelu z czymś zupełnie innym. W marcu zeszłego roku pisałem w tym wątku o wrażeniach po założeniu świeżych, nowych padów do HD58X. Generalnie cud, miód i orzeszki. Czego byłem ciekaw, to ile wytrzymają w takim stanie zwłaszcza, że był to nowy typ padów (inny profil, inne wypełnienie). Przymierzyłem dzisiaj stare pady z tymi aktualnymi i różnica jest już minimalna (gdzie wtedy była kolosalna). Nie wiem czy stare leżakując sobie przez ten prawie rok trochę "napęczniały", czy jednak nowe się tak zużyły (dla przypomnienia Sennheiser deklarował dłuższą żywotność w tych nowszych padach). Liczyłem jednak na trochę więcej...
  3. A ja wrzucę kilka pozycji, gdzie myślę każdy znajdzie coś dla siebie: Czarnobylskie klimaty: Przygoda: Niepokój i groza: "Cyberpunk-ish": Na koniec elektronika z horroru:
  4. @BearPL Ja pisałem o zasadności stosowania dodatkowego wzmocnienia, a nie o doborze toru. Oba testowane przeze mnie układy mają raczej neutralną charakterystykę, zaś same Edition XS uważam za raczej jasne słuchawki i takowe je lubię. Ten Dragonfly Black ma układ ESS, więc nie dziwie się, że góra może być ciut zbyt wyostrzona.
  5. @PioterD Zarówno Sundary jak i Edition XS nie wymagają dodatkowego wzmacniacza, żeby brzmieć w pełni swoich możliwości. Testowałem u siebie z Focusrite Scarlett Solo 3 oraz FiiO K7, ten pierwszy daje ok. 0.3 mW, zaś drugi całe 2 W (po balansie). W swoim FSS słucham mniej więcej w połowie skali, przy czym mam jeszcze -6.5 dB w EQ. FiiO pomimo zdecydowanie lepszych parametrów nie wykazał różnicy w brzmieniu względem mojego FSSa.
  6. Coven

    FiiO K7

    @Rafacio Pokrętło głośności jest cyfrowe, a nie "mechaniczne", kontroluje ono przekaźniki, które następnie odpowiednio dostosowują głośność na obu kanałach. Jest to chyba najbardziej precyzyjna metoda balansu obu kanałów, zwłaszcza na niskich poziomach głośności, gdzie przy budżetowych mechanikach masz jeden kanał głośniejszy od drugiego. Cechą cyfrówki jest to, że pomiędzy naszym obrotem pokrętła a finalną zmianą głośności są jeszcze wykonywane pewne "czynności", które to wymagają pewnej mocy obliczeniowej. I tu leży problem w przypadku FiiO - ma on zbyt wolny mikroprocesor aby przebrnąć całą tę drogę bez wyczuwalnego opóźnienia. Jak to wygląda? Podpinasz słuchawki, puszczasz muzę, pokrętło masz na MIN, wiesz, że słuchasz tak gdzieś na 13:00, więc bez ceregieli kręcisz jednym szybkim ruchem na tę 13:00... no i dopiero po jakiejś 0,5s od momentu ustawienia w to miejsca pokrętła głośność się zwiększa. FiiO oficjalnie tłumaczy to tak:
  7. Coven

    FiiO K7

    @marek_m Jak na swoje rozmiary jest dosyć lekki (610g)*, ale gumowe nogi skutecznie trzymają go podłoża, raczej ciężko będzie go omyłkowo zepchnąć ręką sięgając do pokrętła. Chcąc jednak wpiąć jacka, czy przełączyć którąś z wajch na przedzie trzeba go przytrzymać. *Mam wrażenie, że jest sporo wolnego miejsca w obudowie i jego wysokość spowodowana jest jedynie pokrętłem.
  8. Coven

    FiiO K7

    @marek_m Tak, ma logarytmiczny wzrost głośności. Nie wiem czemu miałoby to służyć, może bardzo czułym IEMom, co by mieć większą kontrolę nad głośnością? W każdym razie ja po balansie (na którym jest nieco więcej mocy niż SE), -6,5 dB na preamp w EQ oraz najniższym gainie mam satysfakcjonującą głośność między 12:00 a 13:00. Jeśli zaś chodzi o "uczuć" tego pokrętła, to powiedział bym, że jest tylko i aż "OK" - jest płynne, nie ma wyczuwalnego luzu (ciekawe jak po roku, dwóch), ale czego mi najbardziej brakuje względem Focusrite'a, to karbowania / radełkowania na nim. Mając suche palce trzeba go pewnie chwycić, żeby go obrócić. Myślę, że chropowata powierzchnia poprawiłaby zarówno wygodę, jak i wrażenia z korzystania. A co do tego niesławnego "laga" - to rzeczywiście jest wyczuwalny także przy wolnym kręceniu, ale myślę, że można się przyzwyczaić. W każdym razie nie ma co liczyć na poprawę tego w formie nowszego oprogramowania. W FAQ dotyczącego K7 można znaleźć wiele przydatnych informacji, między innymi wyjaśnienie tego laga (w skrócie: za wolny procesor), czy chociażby wzmianka o RGB - jeśli wystarczająco dużo klientów będzie im męczyć bułe mailowo, to pomyślą, czy by nie dodać funkcji zmiany koloru / natężenia.
  9. Coven

    FiiO K7

    Jegomość zawitał na moim biurku. Jestem na razie po jakichś 30 min porównań A/B, bazującej na muzyce puszczanej z TIDALa Hi-Fi. Tor nr 1 (dotychczasowy): Focusrite Scarlett Solo 3 -> Equalizer APO-> fabryczny przewód SE -> HiFiMAN Edition XS Tor nr 2: FiiO K7 -> Equalizer APO-> przewód BAL z aliexpress -> HiFiMAN EDITION XS Na obecną chwilę jedyne co jestem w stanie stwierdzić, to że na FiiO sygnał wydaje się być kapkę czystszy, przez co poszczególne dźwięki są lepiej wykańczane, bardziej precyzyjniejsze. Ale ta różnica jest tak niewielka, że trochę mi zajęło aby w ogóle wychwycić, że coś jest inaczej. Na pewno jeszcze poeksperymentuję z torem nr 2, aby mieć pełny obraz tego, na co go stać, bo na chwilę obecną nie jest wart kolejnego wydatku. Mój "bekgrałnd": Miałem Aune T1 SE i Sundary, zamieniłem Aune na wymienionego Scarletta - różnic nie wychwyciłem. Potem miałem okazję przetestować combo SMSL M300 + SP200 po SE z Sundarami - różnice ledwo słyszalne, poprawa głównie w separacji i precyzji. Jeszcze później testowałem ifi ZEN Stacka (DAC V2), także po balansie (oraz różnych filtrach), jakiejś większej różnicy ponownie - nie wychwyciłem. Mając wciąż Focusrite'a, zdecydowałem się sprawdzić Edition XS i tu różnice względem Sundary choć nie jakieś wielkie, to wystarczające by zachęcić mnie do pozbycia się Sundara.
  10. Coven

    FiiO K7

    Panowie, co tu tak cicho? Za chwilę premiera a podobno całkiem solidny zawodnik to jest. Zamawiam go do przetestowania z HF Edition XS, powinno być ciekawie, bo jego konkurencja prądem na wyjściu nie poraża - Focusrite Scarlett Solo 3. Jakby ktoś był z Krakowa (Prądnik Biały) i chciał sobie przetestować na swoim sprzęcie, to zapraszam - może uda się zorganizować spotkanie.
  11. Coven

    DO USUNIĘCIA

    Nie aktualne.
  12. Wróciły do mnie wczoraj z serwisu RAFKO. Według dołączonej papierologii poprawili mocowanie przetworników, padów i nasmarowali ruchowe elementy pałąka 🤨. Nr seryjne przetworników są te same co były (musiałem tak czy owak pady zdjąć, bo były zamienione stronami), i są chyba nieco "równiej" skręcone (wcześniej po jednej stronie już nie pamiętam której był nieco pod katem). W każdym razie problem został wyeliminowany, słuchawki również nie zostały w jakiś sposób uszkodzone, także jestem rad.
  13. Czy jest jakieś darmowe narzędzie, aby wklepać dwa różne FQ słuchawek i program sam dobrał takie ustawienia EQ, żeby jeden dopasować do drugiego?

  14. Bo program interpretuje tylko ustawienia z "config.txt". Żeby działały Ci ustawienia, dla których masz oddzielne pliki wejdź w zakładkę "config.txt", kliknij zielonego plusika -> Control -> Include -> Tu wybierz ten plik, który utworzyłeś w EAPO i zapisałeś jako tekstowy. Po imporcie tą ikonką "ON" włączasz i wyłączasz ten profil.
  15. Czy miałby ktoś z KRAKOWA użyczyć kapkę czarnego kremu Saphira (Pommadier)? Stawiam piwo. ;)

    1. ichris

      ichris

      Powinienem mieć SAPHIR BDC Baume 1789 jeśli Cię ratuje ;) 

    2. Coven

      Coven

      @ichris Dzięki za chęci, ale właśnie dzisiaj mi się plany zmieniły i jednak samemu będę musiał coś nabyć. ;)

    3. ichris

      ichris

      Saphir dobra firma. Tarrago też lubię.

  16. @PerulWątpię, acz niewykluczone. Nie chcę sam grzebać w nich jak mam jeszcze gwarancję. Aczkolwiek wydaje mi się, że to coś cięższego
  17. Panowie, a wiecie może jak wygląda u nas sprawa z serwisem gwarancyjnym? Zauważyłem ostatnio, że w jednej muszli Sundary chyba coś metalowego się odkleiło. Delikatne ruchy głowy, czy aksamitny dotyk muszli powoduje takie metaliczne "cyk". Zdjąłem pady i zacząłem machać przed uchem całym przetwornikiem i faktycznie coś tam luźnego jest. Na dźwięk słyszalnie nie wpływa (przynajmniej na razie), ale jest niezwykle irytujące. @Rafacio Byłem świadom, że zbyt długo mogą mi nie posłużyć, ale zaryzykowałem. Mam gwarancję do lipca, także jak serwis czegoś nie wymyśli, to będzie załatwione (oby).
  18. Ja się jeszcze przy okazji dopytam o Sundary, które sam również posiadam. Otóż nawet na tym forum spotkałem się z opiniami, jakoby Sundary były "kluchowate", zbyt "wolne do rocka" itp. Czy mógłby ktoś mi powiedzieć co dane osoby miał na myśli? Pierwsze do głowy przychodzi mi szybkość przetwornika i ww. określenia sugerują, że bas może się lekko wylewać na średnicę. Jeśli o to chodzi, to też jestem w lekkim szoku, gdyż kiedyś czytałem na jakiejś stronie / forum, że na ogół planary należą do szybkich przetworników (a na pewno od przeciętnego dynamika). Czy ktoś doświadczony, kto miał styczność z Sundara mógłby się w tym temacie wypowiedzieć? Jak to jest w porównaniu z innymi słuchawkami w podobnym przedziale cenowym?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności