Dzisiaj dotarły KZ'ty, duże pudło + srebrny kabelek. Jako że między czasie zdążyłem nabyć Flare audio to ZS5 lecą od razu na sprzedaż. Cena taka za jaką je nabyłem Cena: SPRZEDANE

W czwartek czy piątek, młody chłopak w karbonowych KZ ZST na przystanku MPK przy Rondzie Barei w Krakowie

Długopisowy mod na jacka

Dwie nowe pary, Flare to zdecydowanie najlepsze doki jakie do tej pory miałem, do tego ergonomia (pomijając splitter) świetna ze względu na rozmiar. Bałem się że w dźwięku będzie dla mnie trochę za mało mięsa, myliłem się, jest genialnie

Sprzedałem AKG K551, świetny kontakt i szybka zapłata, jak najbardziej polecam

RE-400 mogą mieć dla Ciebie za mało basu

Na sprzedaż lecą sprzęty które od jakiegoś czasu siedziały w szafie: 1. AKG K551 - rekablowane przez Fatso - słuchawki kupione i zrekablowane na zlecenie all999, kupiłem je ponad dwa lata temu i używałem czasami do odsłuchów, mimo że uwielbiam ich brzmienie tak jak wspominałem nie ma sensu żeby leżały bezczynnie. Faktura za słuchawki jest z 04.2014, więc słuchawki nowe nie są ale technicznie sprawne w 100%, nie mają też żadnych wizualnych wad, uszczerbków itp. Termokurczka na jacku się minimalnie wyrobiła i jest trochę luźna. Oplot kabelka jest wykręcony jak na zdjęciu, tak zostały zrekablowane, nie da się tego zmienić i w niczym to nie przeszkadza. Stan słuchawek: dobry; Cena: 250 PLN + KW SPRZEDANE 2. RHA MA750i - Kupione trochę ponad rok temu, używane w podróży między miastowej pociągiem. Stan techniczny idealny, stan wizualny: dobry/bardzo dobry. Kopułki złapały mikrorysy. Zawsze używane z Comply Tx z osłoną anty woskową, gumki/pianki z zestawu nigdy nie używane. Posiadają 3 letnią gwarancje producenta liczoną od 25.04.2016 r. Stan słuchawek: bardzo dobry; Cena: 200 PLN + KW SPRZEDANE Do obu słuchawek załączam oczywiście oryginalne opakowania i wszystko co było w sklepowych zestawach, do AKG również oryginalny kabel.

Hej, Kupiłem ostatnio w gorącym strzale bon zniżkowy na produkty Hyper X, tylko że po zakupie doszedłem do wniosku że mi się jednak nie przyda Jakby ktoś miał w planach kupować coś Hyper X'a z X-Kom do końca czerwca to zapraszam. Bon o wartości 100 PLN Cena 50 PLN https://www.x-kom.pl/p/369638-pozostale-hyperx-100-hyperx-promo-bon.html

Moja wyruszyła 20 maja i dopiero 11 czerwca zeskanowali ją do wyloty z Chin, trzeb czekać i tyle. Te 43 dni to naprawdę kawał czasu

MA750 to jest mój daily driver, KZ'ty wyleciały 20 maja więc może na dniach się doczekam, oczywiście po weekendzie, to zrobię bezpośrednie porównanie

Z tego co czytałem to nauka szybkiego czytania polega na rozwinięciu każdego aspektu związanego z czytaniem ogólnie, czyli z pamięcią krótkotrwała i długotrwała również czyli jeśli dobrze zrobione i nauczone to nie powinno wyglądać tak że po prostu wszystko jest lepsze w szybkim czytaniu? Poza tym im szybciej czytasz tym lepiej się skupiasz na tekście choćby ze względu na to że myśli Ci nigdzie nie uciekają, czytając 150 słów na minutę mózg się nudzi i ciężej nam utrzymać koncentrację. Według źródeł my sobie sztucznie spowalniamy możliwości przerobowe podczas czytania choćby przez to powtórne czytanie w myślach, bo wtedy przetwarzamy i rozumiemy tekst przez ośrodek słuchu a nie wzroku, a ten ośrodek ma o wiele mniejszą przepustowość, większość świata zewnętrznego odbieramy jednak przez wzrok to ma to w sumie sens.

Ostatnio przerobiłem całą masę technicznych książek o programowaniu, niedawno skończyłem Software Craftsmanship Sandro Mancuso'ego. Bardzo porządna lektura ideologiczna dla programistów, godna polecenia Tak trochę odbijając od głównego wątku, dużo z Was korzysta z technik szybkiego czytania? I jeśli tak to czy może ją mierzyliście. Po zapoznaniu się z tematem dowiedziałem się że moja szybkość jest bardzo przeciętna z winy fonetyzacji (powtarzanie czytanego tekstu) i wynosi około 200 słów na minutę. Samo wyzbycie się fonetyzacji i poćwiczenie nad peryferyjnym czytaniem (więcej tekstu wchłaniać kątem oka żeby tyle przystanków nie trzeba było robić) mogło by mi nawet potroić tą szybkość. Ćwiczenia są dosyć trywialne, dzisiaj zacząłem, zobaczymy co z tego wyjdzie za miesiąc dwa.

Jakby ktoś borykał się z podobnym problemem to taki fix można pod Windowsem zastosować, działa miodnie http://forum.corsair.com/v3/showthread.php?t=123956

Mam od jakiegoś czasu i bardzo fajnie zgrywa mi się z modowanymi MDR-1A. Problem jest taki że ustawianie głośności to jakaś mordęga, w windowsie na 100 stopniowej skali użyteczne są dosłownie 4 poziomy, czyli 3 - 4 - 5 - 6, wszystko powyżej 6 jest zdecydowanie zbyt głośne. Macie na to jakiś sposób poza korzystaniem z suwaków w konkretnych programach? Nie da się tego cholerstwa jakoś przeskalować?

Myślałem że będzie tak fajnie, tyle nowej muzyki przeleciałem w spotifyu przez ten miesiąc i się okazuje że muszę zrezygnować bo przestał sobie radzić z korpo wallem i ustawionym proxy, tidal śmiga bez zająknięcia, ehh.

ja właśnie ostatnio porzuciłem mojego darmowego tidala z abonamentu play na rzecz spotify. W końcu mam zbiór jakiś normalnych playlist. Tidal się niby chwali tymi super duper układanymi playlistami przez specjalistów a 90% tych składanek to muzyka której po prostu nie dam rady słuchać. Wole już płacić za tego spotify ale mieć o wiele lepsze środowisko. Także gimmie gimmie tego hi-fi.

Kupiłem DragonFly Black. Super cena, wszystko zgodnie z opisem. Pakowanie paczki mega mocarne

Takie sprzęciki

@hammerh34d Twoje argumenty są jak najbardziej prawdziwe, apple ciągnie za sobą w pierwszej kolejności wszystkie designerskie i lajfstaljowe produkty ale to właśnie napędza główny nurt co wcześniej czy później będzie miało wpływ na inne rynki czy produkty dla innego targetu. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jak się do mojego stanowiska odnosisz to chciałem tak tylko napomknąć że nie posiadam ani nigdy nie posiadałem żadnego sprzętu jabłuszka, w sumie może i dlatego tak mnie to obleciało bokiem. Technologia bezprzewodowa to przyszłość i jedyne o co można się słusznie wkurzyć to to że ucięli to gniazdo za wcześnie Poza tym trzeba pamiętać że Apple nie robi sprzętu dla entuzjastów tylko dla mainstreamu Bezprzewodowość w świecie słuchawek zaistniała już w latach 90-tych, o ile nie wcześniej. Weź pod uwagę, iż owa bezprzewodowość implikuje konieczność umieszczenia baterii oraz elektroniki odbiorczo-dekodująco-wzmacniającej w słuchawkach. Mnie te dodatkowe gabaryty i waga będą zawsze bardziej przeszkadzać niż sprytnie puszczony kabelek. Poza tym kolejny gadżet do ładowania. Tak, wiem, wkrótce również bezprzewodowego. Na dany moment technologia bezprzewodowa jest rzeczywiście ciężka do zaakceptowania i trzeba godzić się na jakieś poświęcenie wybierając ją. Ale patrząc długofalowo myślę że to będzie miało po prostu pozytywne skutek i cieszy mnie że firma która ma moc wyznaczania trendów robi to właśnie w ten sposób. Od dawien dawna tak jest, Apple coś robi, wszyscy marudzą, a po paru latach każda inna firma idzie ich śladem. Tak było z portami szeregowymi, tak było ze stacjami dyskietek i później stacjami CD/DVD, tak było ze smarthphonem (wiem że nie pierwsi ale oni to przedstawili z sukcesem komercyjnym szerszej publice). Tak samo będzie tym razem. Góra 5 lat i Samsung zrobi to samo ze swoim jackiem.

Jak się do mojego stanowiska odnosisz to chciałem tak tylko napomknąć że nie posiadam ani nigdy nie posiadałem żadnego sprzętu jabłuszka, w sumie może i dlatego tak mnie to obleciało bokiem. Technologia bezprzewodowa to przyszłość i jedyne o co można się słusznie wkurzyć to to że ucięli to gniazdo za wcześnie Poza tym trzeba pamiętać że Apple nie robi sprzętu dla entuzjastów tylko dla mainstreamu W pracy mamy iMac-i, po 30 minutach obcowania z tą "magiczną" myszką wywaliłem ją i wziąłem sobie tablet Wacom-a, ta mysz to jest jakiś koszmar.