Dyzson

Miał ktoś już okazję posłuchać nowych słuchawek Audio-Technica ATH-S220BT i chciałby się podzielić pierwszymi wrażeniami?

Mam wrażenie, że jest to totalna loteria, jak widać w tych kątowych jeden nausznik idealny, a drugi totalny dramat. Kontrola jakości u nich nie istnieje, wysyłają co leci. Ogólnie to nie polecam ich weluru, twardy i drapie. Perforowane ogólnie wyszły im dobrze, skórka się trochę marszczy ale są przynajmniej równe. Te z Micro Suede (mikro fibry?) bardzo przyjemny materiał, ale wycięcie memory foam trochę im nie wyszło, jakoś dziwnie pościnali wewnętrze krawędzie. @Solid_SnakeTwoje im wyszły dobrze, to ich zwykła skórka czy owieczka?

Jeśli ktoś jest ciekaw, jakiej jakości pada aktualnie robi Brainwavz Audio, to tutaj znajdują się zdjęcia zamówionych przeze mnie 3 raz nauszników: https://imgur.com/a/6EnhfqZ Dwie pary jak najbardziej są akceptowalne, chodź i tak daleko im do ideału. Z kolei niestety trzecia para (ukośne) są dla mnie nieakceptowalne. Jeden nausznik jest dobry, natomiast drugi jest praktycznie płaski po bokach, a wypukły na dole i górze.

Czyli nikt nie ma lepszej propozycji niż oficjalny sklep Brainwavz Audio?

PROSTOCK zamówiłem bezpośrednio ze strony producenta i skoro ich nowości są tak miernej jakości, to w obawie o ogólny spadek jakości wykonania ich produktów zrezygnowałem z zakupu HM5'tek. Tym bardziej że bardzo długo czeka się na dostarczenie zamówienia, porównywalnie z Aliexpress. Dodam, że zamówiłem je w wersji hybrid z welurem na miejscu styku padów ze skórą i nie był to tak przyjemny welur, jak w moich wcześniejszych nausznikach od Brainwavz. Jeśli nie znajdę żadnej innej alternatywy, to zmuszony będę spróbować znowu od nich zamówić. Głównie zależy mi, właśnie na styku skóry z welurem, grubością padów i wielkością otworu. Oryginalnie są minimalnie za płytkie, jak do nich wróciłem, to pierwsze dni bardzo się męczyłem. Zwyczajnie uszy bolały mnie od nacisku słuchawek. Zauważyłem, że ucho dotyka w nich osłony przetwornika. Ogólnie moje uszy są dość wrażliwe, nie tolerują żadnego rodzaju słuchawek dousznych ani dokanałowych. Zawsze ciekawiły mnie te jasne nauszniki od DT 990, nigdy nie miałem ich w rękach, ale wydają się bardzo przyjemne. Chciałbym znaleźć coś wykonanego właśnie z takiego rodzaju materiału.

Siemanko, Zaraz po zakupie moich słuchawek Audio-Technica ATH-m50xBT padła decyzja o zmianie padów. Zakupiłem sobie klasycznie nauszniki od słuchawek Brainwavz HM5 w wersji welurowej. Niestety owe pady z racji ich częstego czyszczenia z sierści kota i innego rodzaju włókien po prawie 2 latach się zużyły. Nauszniki fabryczne, które nie są zbyt wygodne, też powoli pękają od wewnętrznej strony muszli. Ostatnio wszedłem na stronę Brainwavz i z ciekawości zamówiłem ich „Nowość”, czyli pady dedykowane pod serię ATH, dokładniej PROSTOCK hybrid. Nausznice totalnie nie przypadły mi do gustu. Były zbyt twarde i płytkie, a otwór w ich wnętrzu był zbyt mały. Czułem się, jakbym nosił słuchawki nauszne, a nie wokół uszne W dodatku pady były dramatycznie wykonane, a jeden ze szwów puścił już podczas pierwszego dnia użytkowania. Tutaj pojawia się moje pytanie, jakie pady aktualnie są warte uwagi? Ciężko mi znaleźć jakaś dobrą alternatywę, najlepiej nieskórzaną. W zasadzie nie udało mi się znaleźć nic poza Brainwavz. Na allegro jest trochę pasujących padów, ale nie chce znowu zamawiać nic w ciemno. Jestem w stanie rozważyć każdy sklep, nawet aliexpress o ile ktoś wcześniej dany towar zamawiał i testował.

Mam do sprzedania: - DAC USB AudioQuest DragonFly Cobalt ( OLX , Allegro Lokalnie ) Cena wyjściowa: 799 zł Data i miejsce zakupu: 05.12.2020r., w salonie Top Hi-Fi & Video Design, gwarancja producenta Stan: Idealny - Kabel słuchawkowy audiofanatyk AC1 ATH 1,2 m oraz Adapter MXG35-P3 ( OLX , Allegro Lokalnie ) Cena wyjściowa: 149 zł Data i miejsce zakupu: 31.12.2020r., w sklepie audiofanatyk Stan: Idealny - Nadajnik Bluetooth UGREEN CM107 Jack 3,5 mm ( OLX , Allegro Lokalnie ) Cena wyjściowa: 79 zł Data i miejsce zakupu: grudniu zeszłego roku na aliexpress, brak gwarancji Stan: Dobry Wszystkie niezbędne informacje o sprzęcie znajdziecie w ich recenzjach lub na stronach producentów. Ceny podlegają negocjacji, jeśli odezwie się do mnie ktoś przez forum lub we wiadomości na portalu napisze, że jest z forum to podejdę korzystniej do negocjacji. Dodatkowo, jeśli ktoś zdecyduje się wziąć DAC, kabel i adapter to za darmo dorzucę nadajnik.

Niestety to nie to, miałem je na głowie i bardzo mi nie leżały. Tak po prostu były nie wygodne dla mnie. Edit:// Ktoś miał przyjemność testować ATH-S200BT oraz ATH-SR30BT? Waham się, które wybrać bo w sumie nic innego mi nie wpadło w oko. SR30BT wydają się zbyt duże, a S200BT zbyt plastikowe i mało wytrzymałe.

Czyść czyść, Szukam słuchawek nausznych do zastosowań na mieście, w podróży i pracy z bluetooth 5. Niestety mam dość wygórowane wymagania przez co ciężko mi znaleźć ciekawą parę. A i pomińmy całkowicie aspekt dźwiękowy przy doborze propozycji, jestem otwarty na nowe typy brzmienia. Chciałbym, aby były to słuchawki kompaktowe, koniecznie nauszne. Aktualnie posiadam Audio-Technica ATH-M50xBT, które używam przy komputerze ze zmienionymi padami i są świetne ale zdecydowanie za duże i za ciężkie do tych zastosowań. Nie zależy mi wcale na izolacji i ANC ale bardzo bym chciał, żeby posiadały welurowe pady zamiast skórzanych. (Może wchodzić w grę wymiana padów) Coś jak MOMENTUM M2 OEBT, którym zacząłem się przyglądać, ale nie można ich już nigdzie dostać. Przeglądałem się Marley Positive Vibration 2 Wireless, ale jakoś nie jestem do nich przekonany. Cena rekompensuje skórzane pady i brak BT 5, ale nie przekonują mnie swoją budową i wyglądem. W zasadzie nie udało mi się znaleźć nic ciekawego. Pisze z nadzieją, że podsunięcie mi coś co mnie zainteresuje. Jeśli chodzi o cenę, to nie mam ścisłych widełek, zależy co dana para zaoferuje mi w swojej cenie. Załóżmy, że górna granica to 400 zł, ale generalnie wolałbym wydać ciut mniej i ewentualnie wymienić pady.

Jest możliwe zastąpienie zestawu Cuba BE + Mozos MBL-HD tylko tym urządzeniem? Czy raczej w grę wchodzi jedynie zmiana MBL-HD na BTA30 z pozostawieniem Cuba? (lub dobraniem innego DAC'a np. od Fiio) Sprzęt ma za zadanie przesłać dźwięk bezprzewodowo z PC do A-T ATH-M50xBT.

Wygląda tak samo jak te transmitery od BlitzWolf, pewnie ta sama fabryka ze zmienionym logo. Edit:// Zauważyłem jeden spory problem. Mozos jest podpięty do zasilania z ampitunera, co oznacza, że gdy ten jest wyłączony to mozos się nie ładuje i potem po rozładowaniu trzeba go włączać ręcznie. Fajnie byłoby znaleźć rozwiązanie, które działa bez baterii. Edit2:// Orientuje się ktoś, czy da się połączyć ze sobą 2 mozosy? Tak, aby jeden był odbiornikiem, a drugi nadajnikiem.

Siemanko, Szukam alternatywy dla MOZOS MBL-HD, chce podłączyć telewizor LG OLED 55BX3LB do Onkyo TX-DS494 po BT z AptX. Na tą chwilę testuje to połączenie, jednak na co dzień używam go przy swoim komputerze podłączonego do karty Prodigy Cube i słuchawek Audio-Technica ATH-M50xBT. Sprzęt sprawuje się świetnie i na początku planowałem zakup drugiego egzemplarza, jednak postanowiłem zapytać najpierw na forum. Czy istnieje jakaś konkurencyjna alternatywa dla tego sprzętu? Niekoniecznie do podłączenia pod amplituner, tylko może bardziej do mojego Cuba. Mozos i tak cały czas pracuje pod zasilaniem, więc alternatywa nie musi mieć wbudowanej baterii. Najważniejsze, żeby obsługiwała BT 5.0 i Aptx. Jestem ciekaw, czy istnieje coś załóżmy do 300 zł, co byłoby lepsze od mozosa lub coś nieco tańszego do podłączenia amplitunera.

Witam, Szukam słuchawek uniwersalnych, bezprzewodowych z możliwością podłączeniu po kablu. Takich, które zarówno będą wygodne na dłuższe posiedzenia w domu, przed komputerem jak i do noszenia w komunikacji miejskiej w drodze do pracy. Muszą posiadać łączność Bluetooth w jak najnowszym standardzie, najlepiej 5.0 oraz posiadać możliwość połączeniu po kablu jack. Fajnie, gdyby obsługiwały standard Apt-x oraz wytrzymywały na baterii powyżej 15 godzin. ANC jest mi obojętne, ważne by nie były to słuchawki douszne. Po prostu ich nie lubię, nigdy nie potrafiłem ich dopasować. Praktycznie każdy testowany model, na różnych gąbkach wypadał mi z uszu lub powodował bóle głowy. Co do dźwięku, to barwa, sceniczność, jasność... to wszystko ma drugorzędne znaczenie. Przede wszystkim mają być wygodne i jakością dźwięku nie odbiegać od moich poprzednich słuchawek. Mają też grać poprawnie w połączeniu z Prodigy Cube BE, które posiadam w domu. Źródłem na zewnątrz będzie telefon Xiaomi Mi MIX 3. Wcześniej posiadałem słuchawki Somic V2, z których byłem zadowolony, ale ich konstrukcja uległa awarii. Wymieniłem je na Encore Rockmaster OE, które są lżejsze, ale i mniej wygodne. Po dłuższym posiedzeniu bolą mnie od nich uszy. Dźwięk w Somikach przypadał mi bardziej do gustu, ale to pewnie kwestia otwartej konstrukcji słuchawek. Dokupiłem do tego Encore Rockmaster live, które grają fajnie w połączeniu z telefonem jednak ich wygoda jest dla mnie bardzo słaba. Postanowiłem więc sprzedać oba posiadane modele i kupić jeden droższy. Tutaj nasuwa się moje pytanie, czy takie słuchawki mają sens? Czy w ogóle istnieje model, który spełniałby moje oczekiwania i zmieścił się w budżecie do 500 zł? Najpierw myślałem nad Bluedio F2, potem poczytałem recenzje i myślałem nad Bluedio UFO 2. Ostatnio wpadłem na recenzje Edifier W860NB, które wyglądają dość ciekawie. Niestety nadal nie jestem pewien czy takie rozwiązanie ma prawo bytu. Dlatego przyszedłem tutaj, chce zrobić rekonesans. Zobaczyć jakie modele możecie mi zaproponować i spróbować ocenić czy warto.

Cloudy są okej. Po prostu, bez fajerwerków. Co do Takstar pro82. Wydziałem je w necie, ale niestety nie ma jeszcze jakiejś naprawdę rzetelnej recenzji tych słuchawek. CALe raczej odpadają. Recabling i dokupienie odpowiednich padów, może nie przekroczyłyby mojego budżetu, ale nie mam siły się w to bawić. Znowu HD330 po pierwsze mi się nie podobają (tak, słuchawki mają grać, a nie wyglądać, imho wygląd też jest ważny, po prostu jest w nich coś, co mnie odrzuca), a po drugie scena w nich to może nie być to, czego oczekuję. Najgorsze w wyborze słuchawek dla mnie jest brak możliwość ich porównania bezpośrednio na własnym źródle dźwięku. Wszystko, co w teorii wygląda bardzo imponująco w praktyce wygląda często bardzo słabo. Przykładem mogą być moje pierwsze "porządne" słuchawki Superlux HD681. Na papierze były to fajne, polecane budżetowe słuchawki. W praktyce mało przez nie nie ogłuchłem. Na integrze trzeszczały, a po zakupie Cube, jakość dźwięku się polepszyła, tylko, co z tego skoro kuły mnie w uszy jeszcze mocniej. Może Cube nie był najlepszym wyborem pod te słuchawki, jednak właśnie o to mi chodzi. Moje przyszłe słuchawki muszą dobrze komponować się z Cubem.

Mam dziwne wrażenie, że których z tych 3 bym nie wybrał to byłoby okej. Chociaż K240 kojarzą mi się z tandetnym wykonaniem i bardzo niskim komfortem Superlux HD681, przez co trochę mnie odstraszają. Naszła mnie teraz taka myśl, że przecież moje pady od HyperX Cloud są w całkiem dobrym stanie i są wygodne. Będą one pasowały do którychś z ww. słuchawek?

Witam serdecznie. Jestem posiadaczem Audiotrak Prodigy Cube w wersji Black Edition USB oraz uszkodzonych HyperX Cloud w wersji I. Zestaw ten całkowicie mi odpowiadał do momentu, aż w moich słuchawkach najpierw padł mikrofon, a później jedno i druga słuchawka. Poratowałem się tymczasowym i improwizowanym recablingiem, jednak mikrofonu nie udało mi się zmusić do współpracy. Ostatecznie zapadła decyzja o zakupie nowych słuchawek oraz może OPAMPu do Cuba pod wybrane słuchawki. Mój budżet to jakieś 350 zł. Wolałbym wydać trochę mniej na rzecz np. okupienia lepszych padów, jeśli do zestawu dołączone są dość słabe. Co do OPAMPu to jeszcze nie wiem, na pewno kupię go troszkę później, nie orientuje się też, w jakich cenach występują. Aktualnie wpadły mi w oko 3 modele słuchawek, tzn.: (kolejność według moich wrażeń po przeczytaniu recenzji) - SOMiC V2 - K240 MKII - Encore Rockmaster OE W ostateczności mogę zakupić drugą parę HyperX Cloud I. Czego oczekuję od słuchawek? Spędzam przy komputerze długie godziny, słuchawki muszą być dla mnie wygodne. Niestety odpowiadają mi jedynie welurowe pady. W "skórzanych" moje uszy strasznie się pocą. Jest to dla mnie nieprzyjemne, z welurem czuję się dużo bardziej komfortowo. Jeśli chodzi o budowę jest mi to absolutnie obojętne. Chciałbym, aby nowy sprzęt grał naturalnie, ciepło, ale nie kuł w uszy jak poprzednie słuchawki. (Superlux HD681) Na pewno zależy mi na dynamice i dobrej scenie. Przede wszystkim słucham Rocka, czasem muzyki elektrycznej. Lubię czasem usłyszeć fajny mięsisty bas, jednak większość czasu spędzam jednak przy muzyce rockowej. Niestety nie potrafię lepiej opisać swoich oczekiwań. Zdarza mi się dość często spędzać też trochę czasu w grach. Bywają to gry, przy których i tak słucham muzyki, lecz fajnie byłoby słyszeć nieco lepiej przeciwników (ich kroki czy strzały) w grach typu Counter-Strike czy Fortnite. Jeśli chodzi o OPAMP, to jest to w sumie dla mnie temat absolutnie obcy. Aktualne brzmienie moich słuchawek mi odpowiadało, lecz nie jest to nic bardzo porywającego. Możliwe, że zrezygnuje z zakupu, jeśli nie będzie on potrzebny. Bardzo prosiłbym o wasze zdanie poparte jakąś argumentacją i może propozycją, co do OPAMPu. Pozdrawiam.

Hmm, ogólnie jestem właśnie po całej pracy. Sam recabling słuchawek wcale nie taki trudny jak się wydaje, jednak jeśli chodzi o mikrofon to namęczyłem się jak cholera.. Koniec końców zrobiłem tak jak na Twoim SS @Perul. Mimo wszystko, gdy mikrofon nie jest wpięty do słuchawek to po odpaleniu nasłuchiwania są na nim straszne szumy. Po dotknięciu kabla nasilają się, a gdy dotknę obudowy Cuba ustają i pozostają tylko delikatne uderzenia basu co kilka sekund Wydaje mi się, że to może być kwestia uziemienia. Po wpięciu mikrofonu nadal to samo, a mój głos mimo ustawienia głośności mikrofonu jest ledwo słyszalny. Tutaj jest mniejsza różnicy czy dotykam Cuba czy nie, szum jest prawie tak samo głośny. Głośniejszy od mojego głosu. Gdy dosunie mikrofon tak, abym dotykał go ustami i powiem dość głośno to słuchać mnie w miarę okej. Jednak dociskanie mikrofonu to ust to nie jest nic fajnego, gdy krzyknę to słuchać z kolei echo i nie jest to przebicie ze słuchawek. Tak swoją drogą mam wrażenie, że słuchawki zaczęły kuć jeszcze bardziej górą niż wcześniej. Zdążyłem się do tego przyzwyczaić, ale teraz uhh. No i niestety kabelki łączące obie słuchawki są gołe, zamówiony przeze mnie oplot okazał się za ciasny na 2 żyły. Edit:// Po odcięciu masy na jacku polepszyło się z jakością ale głośność jest nadal tak samo niska.

Uhh, to słaba nowina ale może dzięki temu lepiej poukładam te kable. Liczyłem,. że może się zmieści, dzieki tej gumie byłby bardziej wytrzymały.. Stary między innymi umarł dlatego, że przyciąłem go szufladą od biurka..

Ah, czyli rozumiem, że jest dość duża szansa, że an wspólnej masie będą duże zakłócenia? Ja obecnie i tak mam duży problem z nimi z powodu braku uziemienia.. Na szczęście niedługo się przeprowadzam. Może uda się wykorzystać ekran jako uziemienie dla mikrofonu. Wgl. jeszcze takie pytanie z czapy, muszę obrać cały kabelek z ochronnej gumy czy zmieści się do 4mm nylonowego oplotu?

Mikrofon i tak jest wpinany w słuchawkę.. Co ciekawe po wpięciu go do Cuba samego w sobie nie działa, gdy wpinam np,. taki od Creative HS-800 to działa. Czyli jest szansa, że jeśli przylutuję krótki kabelek w słuchawce, w taki sposób. żeby masa była wspólna dla płytki i słuchawek, a następnie doprowadzę do jacka tylko kabel transmisyjny i połączę go L+P, bo to jack stereo to będzie mikrofon działać?

Chyba rozumiem co masz na myśli, ale szczerze wątpię, żeby to wszystko dało się zmieścić we wtyczce. Wydaje mi się, że trzeba wyprowadzić zarówno masę jak i jeden sygnałowy. Te słuchawki są naprawdę trochę porąbane, cały plan trochę psuje też mi scalak od mikrofonu. Bo tak naprawdę powinienem zakupić kabel 3 żyłowy i dodatkowy 2 żyłowy do mikrofonu, ale wtedy ni cholery nie zmieściłbym tego do oplotu. Mam kabel 4 żyłowy, z drugiej strony mogę po prostu scalić wewnątrz słuchawki masę tego scalaczka z masą słuchawek. (tutaj do mikrofonu wpinanego do słuchawek byłaby masa doprowadzona) Tak jak chciałem od początku, tylko pytanie czy wtedy masa musi być również doprowadzona do jacka od mikrofonu? (jeśli bym nie dał masy na wtyczkę to jakby to miało działać, masa mikrofonu nie była by doprowadzona do Cuba, jedynie do mikrofonu wpinanego w słuchawkę) Absolutnie się na tym nie znam i to jest problem. Bardziej logiczne i za pewno prawidłowe jest takie, żeby masa była również na wtyczce. Gdyby nie musiałaby to byłoby milion razy prostsze i nie musiałbym rozcinać żyły z masą i robić drugiego kabla w splitterze. Swoją drogą w Canare Starquad L-4E5C nie ma ekranu, który można użyć jako masa do mikrofonu?

Dziękuję bardzo wszystkim za podpowiedzi. Niestety śpieszy mi się i zanim je przeczytałem zamówiłem kabelek i 2 styki stereo. To o czym piszesz @Perul mogłoby być fajnym rozwiązaniem, ale jedyną przejściówkę jaką mam to akurat 2x 3pin jack --> 4pin jack, która była w zestawie. Używam karty Prodigy Cube, więc 2x jack mi idealnie pasuje do całej koncepcji. Mam już cały plan w głowie brakuje mi tylko pomysłu jak wykonać splitter przy karcie dźwiękowej. Nie zamówiłem żadnego gotowego, bo uznałem za 20 zł za dwa kawałki plastiku to lekka przesada. Będę musiał upchnąć tam jakoś ładnie kabelki z oplotem i zewrzeć ze sobą obie masy, pytanie czy zwykła termukurcza to wszystko pomieści i utrzyma. Czy może lepiej zalać to przed ściśnięciem termokurczki ciepłym klejem, albo czymś w tym stylu?

Istnieje jakakolwiek szansa na to, że do jacka mikrofonowego w tych słuchawkach może nie być doprowadzona masa? Absolutnie tego nie rozumiem, ale do jacka jest wlutowany tylko jeden kabel, właśnie to zauważyłem rozcinając go z nudów nożem. Dokładniej to ten "czerwony" widoczny na zdj. ze scalaczkiem. Ten jaśniejszy gdzieś po drodze mi zaginął. Szansa na to, że go odciąłem i nie zauważyłem jest marginalna, ale jak miałoby to działać.. Ewentualnie to jest powód, przez który mi. mikrofon przestał działać.. Imho nie wiem czy to możliwe, aby w taki sposób kabel się zerwał. Mam taką wizję: Scalić w lewej słuchawce masę audio z masą mic (głośnik ze scalaczkiem) i będzie wszystko ładnie wspólne jedną żyłą. Problem jedynie pojawi się na splitterze.. Nie wiem czy mogę Sb tak po prostu zrobić łączenie dodatkowej żyły do uziemienia mikrofonu. No bo innego wyjścia nie widzę niestety.

Witam serdecznie. Przymierzam się do recablingu HyperX Cloud I i szczerze powiedziawszy jestem w tym zielony. Rozbebeszyłem dzisiaj słuchawki jednak nadal nie jestem pewien czy kabel do tych słuchawek musi mieć 4 czy 5 żył, niestety żadne poradniki nie uwzględniają mikrofonu. Z tego co widać na zdjęciach i z tego co zauważyłem, przy rozbrajaniu kabla mamy przewód 3 żyłowy odpowiadający za audio i 2 żyłowy odpowiadający za mikrofon. (swoją drogą żyły są tak ultra cienie w stosunku do grubości kabla, że jestem w szoku) Pytanie za 100 pkt. czy można jakoś to obejść tak, aby wystarczył przewód 4 żyłowy czy będę musiał kupić sobie 2x więcej kabla i wydobyć jedną żyłę ekstra? Proszę o jakieś porady. Planuję zakupić standardowo trochę 2mm i 4 mm oplotu, 2 wtyki NYS231BG, może jakiś fachowy plastikowy spliter i 2 metry kabla Canare Starquad l-4e5c. Tyle wystarczy? Mogę użyć drugiego 231BG do mikrofonu? Wyczytałem, że jest to mikrofon pojemnościowy, czyli przydałoby się zasilanie. Na przykład poprzez rezystor z jacku, pytanie czy jest to potrzebne. Swoją drogą istnieje ktoś na forum kto byłby w stanie taki recabling wykonać? (najlepiej w Łodzi) Pytałem kilka osób z listy oraz 2-3 firmy zajmujące się tym, ale niestety brak konkretnego odzewu. Link do paru zdjęć:

Generalnie szukam opamp'u, który sprawiłby, że cube stałby się bardziej przestrzenny, może dodał trochę powietrza dźwiękowi. Będzie on napędzał moje Takstar PRO80, które na chwile obecną grają na integrze. Dźwięk nie jest najgorszy jak na taką kartę, jednak dość mocno bije wysokimi tonami. Mam nadzieje, że cube się sprawdzi. Po przeczytaniu wielu recenzji jestem negatywnie nastawiony do OPA 2134. Macie jakieś propozycje, które można zamontować w cube?