Skocz do zawartości

wojtas2014

Zarejestrowany
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

2 Neutral

O wojtas2014

  • Urodziny 25.02.1969

Dodatkowe

  • odtwarzacz
    Dragonfly Black
  • słuchawki
    ATH-MSR7
  1. PX zamówione a w międzyczasie przyszły ER2XR. Nie mogę przestać ich słuchać aż uszy bolą:) Nawet jak będę zadowolony z PX ER2XR napewno zostają w mojej kolekcji.
  2. Dzięki za ciekawą informację. Nie wiedziałem nawet że są takie słuchawki. Rzeczywiście za tą cenę to super okazja. Ja rozważałem zakup jednej słuchawki, tej uszkodzonej bezpośrednio od Mee (70 USD) ale w tej sytuacji chyba lepiej kupić te PX. Pytanie tylko czy rzeczywiście te IEM'y są rozwinięciem P1 albo czy przynajmniej prezentują ten sam poziom jakości dźwięku co P1. Muszę to jeszcze przemyśleć bo właśnie czekam na dostawę ER2XR zakupionych na Amazonie w bardzo dobrej cenie z dodatkowymi tipsami. Jak będę z nich zadowolony to może narazie odpuszczę sobie Pinnacle. Choć cena tych PX...
  3. Witam. Jak w tytule szukam osoby która miała doświadczenie z oboma słuchawkami albo przynajmniej ma jakąś wiedzę w tym temacie. Lewa kopułka w moich Pinnacle P1 ostatnio zamilkła i myślałem początkowo o kupieniu nowego zestawu ale może czas spróbować czegoś innego. Ogólnie strojenie Pinnacle P1 bardzo mi odpowiada może z malutkim niedosytem w strefie basu, szczególnie w niższych rejestrach. Czy Etymotic ER2XR będą bardziej szczegółowe a jednocześnie nie będą "nudne"? Może jakieś inne propozycje. Budżet to ok. 1000 PLN ale oczywiście nie musi być tak drogo. Fajnie by było gdyby słuchawki miały standardowe złącze MMCX bo już jakiś czas temu dokupiłem sobie do Pinnacle P1 bardzo fajne moduły BT Fiio UTWS3.
  4. Temat do zamknięcia. Ostatecznie zdecydowałem się na combo Audio Technica ATH-MSR7 plus Dragonfly Black. Zaważyły trochę względy praktyczne ponieważ ze słuchawek, które były w orbicie moich zainteresowań nie było zbyt dużego wyboru w sklepach w Szczecinie aby sobie posłuchać. MSR7 przekonały mnie początkowo i z każdym dniem upewniam się co do mojej decyzji. Basu mają dokładnie tyle co potrzebuję, przy tym jest bardzo precyzyjny i punktowy nie zlewa się ze średnicą, która swoją drogą jest też dokładnie taka jakiej oczekiwałem czyli bardzo delikatnie wycofana względem niskich tonów i sopranów ale nadal na tyle obecna aby docenić wokale i gitary. Soprany to osobny temat, jest tutaj bardzo, bardzo szczegółowo ogólnie na pewno dużo jaśniej niż w CAL! ale chyba mi się to spodobało. Niekiedy, w bardzo rzadkich przypadkach na dużym poziomie głośności może być trochę męcząco z wybijającymi się sopranami ale to już chyba taka sygnatura i nie zaliczam tego do wad tych słuchawek. Jeszcze raz podkreślę niesamowitą rozdzielczość i szczegółowość - charakterystyk których szukałem w następcy moich CAL!. Scena bardzo dobra, może nie ogromna w sensie szerokości ale bardzo precyzyjna - bardzo przyjemna do słuchania stereofonia. Na pewno odkrywam moją ulubioną muzykę na nowo! Sprzęt bardzo łatwy do napędzenia z przenośnych źródeł ale ze względu na doskonałą synergię z Dragonfly Black, który podkreśla wszystko to co dobre w tych słuchawkach i jeszcze poprawia co nieco, będzie używany w tym duecie. Pozdrawiam
  5. DT 990 PRO też jest na mojej liście potencjalnych kandydatów. Ale zastanawiałem się też nad wersją 32 Ohm jakie są różnice w brzmieniu jeśli wziąć pod uwagę różne wersje opornościowe?
  6. K550 są napewno jednym z kandydatów, czytając recenzje patrzyłem chętniej w stronę Fidelio X2 ale troszkę mnie martwi sprawa zmiany producenta rzeczonych słuchawek. Czy ten problem jest jeszcze aktualny tzn. niska jakość padów itp.? Sorry za lamerskie pytanie nie wiem dokładnie co znaczy ciemniejsze granie?
  7. Witam wszystkich. Od kilku lat jestem szczęśliwym posiadaczem CAL!. Po kolejnej wizycie w lokalnym serwisie RTV, stwierdziłem że czas przesiąść się na coś o mocniejszej konstrukcji i wygodzie a przy okazji lepszego pod względem muzycznym. Preferowana konstrukcja wokółuszna, może być otwarta. Ogólnie jestem zadowolony z brzmienia CAL! ale to nie znaczy że nowy sprzęt musi posiadać dokładnie taką samą sygnaturę. To powiedziawszy na pewno nie jestem zwolennikiem brzmienia płaskiego, stricte studyjnego. Nie jestem bass-headem ale lubię poczuć niskie tony np. w reagge - myślę ze mogę zaryzykować stwierdzenie że lubię bas punktowy i kontrolowany; średnica nie musi być bardzo z przodu choć lubię słuchać muzyki gitarowej (klasyka i akustycznie) wokale nie są dla mnie najistotniejszym elementem przekazu; wysokie tony bardzo mile widziane choć nie do tego stopnia żeby "syczało". Do tego chciałby dużej szczegółowości i szerokości sceny wraz z dobrą separacją instrumentów - w tym aspekcie najbardziej oczekuję postępu w stosunku do CAL!. Dodatkowo najlepiej jakby można to było napędzić z urządzeń przenośnych choć nie jest to kategoryczny warunek. Jeśli miałby to być sprzęt z wymaganiami co do zasilania to prosiłbym także o podpowiedź co do DAC-a bo nigdy nie używałem takiego sprzętu (konkretnie typu zewnętrzna karta dźwiękowa bo tych słuchawek będę używał głównie w domu przy komputerze). Założony budżet to ok. 1000 PLN - chyba ciężko byłoby kupić coś o klasę lepszego od CAL! poniżej tej kwoty. Rzeczy których słucham obecnie: Hiromi, Rodrigo y Gabriela, Paco de Lucia, Hans Zimmer muzyka filmowa, Sting ale generalnie słucham wielu gatunków może z wyjątkiem rapu i dabstepu (nie wiem czy tak to się pisze:)). Z góry dziękuję za podpowiedzi Ps. Szukam raczej gotowych rozwiązań, raczej nie będę się bawił w modyfikacje, rekabling.
  8. Witam! Używam z powodzeniem od 1,5 roku słuchaweczek Soundmagic E10, ale od samego początku brakowało mi trochę pilota/mikrofonu. Chcę w końcu to zmienić ale mam pewien dylemat. Z jednej strony najpewniejszym wyborem byłaby wersja E10S czyli E10 z pilotem/mikrofonem, gdyż jestem jak najbardziej zadowolony z brzmienia. Bardzo odpowiada mi chrakter muzyczny tych słuchawek więc boję się coś zmieniać, 'kombinować". Z drugiej strony zmieniłem ostatnio mojego Note'a 2, który był świetnym playerem na meizu m2 note, który może nie gra źle ale napewno ma słabszy wzmacniacz stąd jestem zmuszony w ustawieniach głośności dociskać do "dechy". Pytanie jest następujące czy w zakresie cenowym 100-300 zł moglibyście polecić słuchawki z pilotem/mikrofonem na Androida które grałyby porównywalnie (tzn. tak samo dobrze albo lepiej), z podobną charakterystyką muzyczną do Soundmagic E10s i co ważne miałyby taką charakterystykę prądową aby nadrobić braki mocy mojego nowego telefonu (meizu m2 note). Podpowiem, że pilot podłączonych do telefonu słuchawek samsunga obsługiwał wszystkie funkcje. Dodam, że w orbicie moich zainteresowań są słuchaweczki AKG K323s, ale nie wiem czy ich konstrukcja (mały przetwornik) kwalifikuje je do współpracy ze słabszym prądowo urządzeniem.
  9. Parę słów po jakimś czasie zabawy ze słuchaweczkami SM E10. Po kilku próbach znalazłem tipsy, które grają najlepiej, te z podwójnym kołnierzem i basu jest teraz tyle ile trzeba. Poza tym wyjaśniła się sprawa ze kiepsko gającym Note 2. Okazało się, że winowajcą był system w telefonie. Niedawno zrobiłem upgrade do Kitkata 4.4.2, z braku oficjalnego softu, korzystałem z Odina i z dystrybucji na kraje nordyckie. Po wgraniu ponownie oficjalnego androida 4.3 dla Play Polska telefonik zagrał jak nowo narodzony. Ale Sansa Clip+ zostanie jako player do biegania
  10. Spróbowałem narazie bezpiecznie czyli tanio. Zakupiłem SoundMagic E10 do współpracy z Sansa Clip+. Jak narazie jestem więcej niż zadowolony. Scena i separacja są bardzo dobre, słuchaweczki grają bardzo szczegółowo w każdym paśmie z naciskiem na dół. W większości przypadków mi to odpowiada choć niekiedy jest basu ciut za dużo jak na mój gust - dużo zależy od gatunku. Narazie cieszę się muzyką a jak za jakiś czas przyjdzie mi ochota na coś więcej to trzeba będzie wysupłać parę setek na nowy player i słuchaweczki . Dzięki za opinie.
  11. Dzięki za odpowiedź. Spieszę z wyjaśnieniem. CAL! odkryłem przypadkowo, u znajomego i jak sprawdziłem cenę i opinie wiedziałem że muszę je mieć. Wiadomo, że po pewnym czasie gust się zmienia. Nie jest tak, że CAL! już mi się znudziły, ale nowe słuchawki niekoniecznie muszą grać tak samo jak CAL!. Na ten moment zastanawiam się między Beyerdynamic DTX101iE lub DX 160iE, wspomnianych przez ciebie Brainwavz M3 Senheiser CX 400-II Precision. Co sądzisz o Beyerdynamikach? Wspomnę jeszcze że stałem się dzisiaj szczęśliwym posiadaczem Sansa Clip+ - do niego będą podłączone słuchaweczki.
  12. Problem w tym że nie mam naprawdę skali porównawczej, ale wydaje mi się że najbardziej podoba mi się jak słuchawki grają analitycznie, równo w całym zakresie z lekkim naciskiem na precyzyjny bas. Dobre wytłumienie (czyt. lepsze niż przeciętnie) też jest ważne.
  13. A jesli dynamiki to co miałoby to być. Przepraszam za lamerskie pytanie ale, jestem zupełnie zielony jeśli chodzi o technologię
  14. Do tej pory byłem z nich zadowolony, ale jakiś czas ich nie używałem, a odkrycie "trójwymiarowości" to całkiem świeża sprawa związana z testowaniem słuchawek Ultrasone więc nie wiem jeszcze jak na tym polu przedstawiają się moje Cal. Dziwne jest to, że jeśli chodzi o scenę i separację nawet moje zwykłe pchełki dołączone do mojego Galaxy S II dają radę - ale tylko podłączone do komputera. Na Note 2 scena i separacja są bardzo słabe, przynajmniej teraz mi się tak wydaje, dlatego myślę o wymianie całego zestawu player + słuchawki. Tak jak powiedziałem dopiero zaczynam swoją przygodę z lepszym brzmieniem na przenośnym sprzęcie. Ponieważ nie będę podłączał słuchawek do telefonu nie ma potrzeby mikrofonu i przycisków funkcyjnych. Nie chciałem nic sugerować ale zastanawiałem się generalnie nad wyborem między Phonakami Audeo a Shure SE315 po przeczytaniu różnych recenzji ale może są jakieś inne propozycje.
  15. Witam. Jestem świeżakiem na tym forum i w ogóle w temacie przenośnego sprzętu audio trochę lepszej jakości niż jakiś telefon z dołączonymi słuchawkami w zestawie. Ale próbuję właśnie coś z tym zrobić. Szukam, jak w temacie, dobrych dokanałówek w opisanym budżecie, więc proszę o podpowiedź. Jeśli chodzi o brzmienie to chyba jestem zwolennikiem wiernego, naturalnego brzmienia bez faworyzowania żadnego pasma. Lubię dobry bas ale musi być precyzyjny i nie przesłaniać reszty. Jednak cecha najważniejsza to bardzo szeroka scena i separacja, wręcz "trójwymiarowość", lubię słyszeć że dźwięk poszczególnych instrumentów czy wokali ma swoje określone miejsce w przestrzeni którą kreuje dźwięk, tak jak bym był na występie na żywo. Rozpiętość gatunków muzycznych dość spora i tak dla przykładu: Sting, Marillion, Fleetwood Mac, rockowo Linkin Park, RATM, Led Zeppelin, Van Halen, gitarowo Dire Straits, Eric Clapton artyści z Candyrat Records (gitara akustyczna) ale lubię także klasyczne reggae, elektroniczne brzmienia z lat 80-tych a i muzyką klasyczną nie pogardzę. Do tego bardzo ważna uwaga - po ostatnich zabawach z pożyczonymi Ultrasone Pro 900 stwierdziłem, że muszę kupić jakiś dedykowany player bo nagle mój NOTE II zabrzmiał tak banalnie i "płasko". Budżet na całość nie jest jakoś mocno ograniczony, ale ponieważ są to moje początki jeżeli chodzi lepszej jakości zestaw przenośny do muzyki nie chcę od razu wydawać jakichś kosmicznych pieniędzy. Myślę ze może to być ok. 500-700 zł. Mam na stanie Creative Aurvana Live ale poszukuję jakiejś alternatywy z dokanałówek bo często podróżuję samolotem i moje CAL nie dają rady z hałasem. Z góry dziękuję za uwagi i podpowiedzi. Jeszcze jedno - najlepiej jakby słuchawki grały tak by nie było potrzeby zabawy z EQ.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności