komeko

Dwustronne magnesy. Oczywiście w standardzie dostajemy odwróconą fazę (ale na obu kanałach czyli teoretycznie bez wpływu), ale to już poprawiłem, bo sobie przelutowałem kabelki na gniazdach.

Była promka plus kupon obniżający o kilka procent i tyle wyszło. Nie mam porównania do innej wersji, ale jak widzę ile jest cichych zmian (jak np pady albo impedancja sterowników, mój ma 23 ohm), to te wszystkie porównania mają małą wartość.

Chińczycy nie przestaną mnie zadziwiać, z ciekawości kupiłem na ali HE400se w wersji V1 bo wyszły za 289zł i przyszły, z kablem tym lepszym i... z padami od sundary, czyli z PaliPad które same w sobie koszują 49$ haha

Oo ciekawe co to za pady na tych 540, bo na 100% zamienniki. Fajnie wyglądają i ciekaw jestem jak by się zgrały HD250

Miałem dawno temu pierwszą wersje 550 i były dla mnie za duże, spadały mi z głowy więc i basu było za mało. Chyba były za bardzo rozciągnięte. W tamtym okresie wybrałem HD280 pro. Nie mam tego problemu z K701 made in Austria

To już sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie 😉 Ja poszedłem i nie żałuję

Mierzyłem go oscyloskopem pod obciążeniem i wyszło że bez obcięć mam 120mW przy 600 ohm i duży zapas wzmocnienia w przypadku ciszej nagranych płyt lub z dużą dynamiką typy DR12. Beyerdynamic określa moc maksymalną słuchawek na 100mW więc jest zapas. Na dodatek uwzględniając trochę większe zniekształcenia to spokojnie dojechać można do 170-180mW ale DT-880 nie lubi być głośno pędzone. Do tego mam HD650 i DT150

DT880 edition 600 ohm

Skąd tyle emocji? To tylko pomiary. Ja je lubię (pomiary) ale nie są wyrocznią. Sam posiadam różne słuchawki np. wielką trójcę czyli K701 HD650 i DT880 i wszystkie je lubię, a przecież mocno się różnią. Z pomiarów można sporo ciekawych informacji wyciągnąć, jak np równowaga kanałów (czym więcej próbek tym lepiej), czyli powtarzalność, jak głośno możemy grać czyli zniekształcenia lub przester sterownika jak w Focal-ach itd.

A tymczasem pomiary wersji chińskiej K271 MKII: audiosciencereview

Szczególnie po ciemku 😁

Na dodatek są trzy kropeczki wypukłe na lewej muszli więc nawet po ciemku wiadomo która to strona.

I dlatego swoje mam 14 lat i zostaną ze mną do końca.

Rafacio miał raczej na myśli to, że w AKG sygnał płynie do jednej muszli po stalowych prętach...

Driver pada, urywa się kabelek od cewki.