VoodoGT

Nie wiem jak w innych ale Bose mają możliwość zastosowania normalnego kabla na mini jack'a 3.5 mm.

Posiadam zestaw Colorfly C10+Vsonic GR07 razem gra to naprawdę fajnie. Teraz poszukuję słuchawek nausznych które też tak dobrze spasowałyby się z C10. Najlepiej jakby były to słuchawki bezprzewodowe tak żeby móc je wykorzystać do wieczornego oglądania np. TV. Budżet powiedzmy to ~1.5 tys zł. Jaka jest różnica w jakości grania między słuchawkami bezprzewodowymi i klasycznymi w założonym budżecie? Czy słuchawki za 1.5 tys zł wykorzystają potencjał C10? Z bezprzewodowych słuchałem Bose QuietComfort 35 ale nie z C10 i ogólnie gra to całkiem przyjemnie.

Jak w temacie interesuje mnie zakup tych urządzeń.

Miałem T10 i Aurvana. Połączenie tych dwóch urządzeń dawało znakomity efekt. Dźwięk był krystalicznie czysty, z wyraźnie zaznaczonymi poszczególnymi pasmami. Taki zestaw jest bezlitosny dla wszelkiego rodzaju niedoskonałości plików mp3. Trzeba mieć naprawdę dobrej jakości mp3 z bitrate co najmniej 192kbit/s. T10 nie miał najmniejszych problemów z wysterowaniem słuchawek. Dźwięk był bardzo głośny z pięknym soczystym basem, wyraźnym środkiem i może ciut słabszą górą. Całość jednak dawała wyśmienity efekt do tego stopnia, iż znajomi nie chcieli uwierzyć że mały player może grać dużo lepiej od niejednej stacjonarnej wieży. Także jeżeli u Ciebie jest inaczej to musisz szukać przyczyny w T30 albo ewentualnie w Aurvana'ch.

Miałem T10, a teraz mam SE W810i i muszę powiedzieć, że jak na telefon gra to naprawdę wyśmienicie. Dużo lepiej niż wspominany tu SE K750. Szczególnie że w komplecie otrzymujemy dużo lepsze słuchawki niż większość player'ów ma w standardzie (łącznie z iRiver); SONY MDR EX-51. Jednak w porównaniu do T10 dzieli go jeszcze spory dystans zarówno pod względem jakości dźwięku jak i funkcjonalności. Należy pamiętać, iż T10 jest zaprojektowany jako player i tą funkcję spełnia wyśmienicie, a SE W810 jest jednak najpierw telefonem a dopiero później player'em. Dlatego też jeżeli jakość dźwięku nie jest głównym priorytetem wybierz SE ale koniecznie z serii WALKMAN, w przeciwnym wypadku wybór jest oczywisty.

Witam wszystkich fanów marki! Miałem kiedyś T10 i wszystko było fajnie gdyby nie ten szum. Słucham dużo jazzu i ciągle słyszalny szum w spokojniejszych kawałkach odbiera dużo z radości słuchania muzyki. Szum był słyszalny zarówno z oryginalnymi słuchawkami jak i EP-630 czy Aurvana chociaż jego natężenie było najmniejsze na oryginalnych ale jednak było W związku z tym, że powoli dojrzewam do zakupu kolejnego iriver'ka (SE W810i to niestety nie jest to samo chociaż jak na telefon gra bardzo dobrze) chciałbym się poradzić jaki model wybrać żeby szum w jak najmniejszym stopniu przeszkadzał w odbiorze muzyki (cena nie jest najważniejszym kryterium) ?

Sprzedam słuchawki Creative Aurvana. Stan idealny nie noszą jakichkolwiek śladów użytkowania. Sprzedaję komplet ze wszystkimi akcesoriami. Gwarancja do 14 września 2007 roku. Cena 220 zł.

To znaczy, że każda słuchawka ma impedancję 32 Ohm. Sumowanie tego parametru dla obu słuchawek nie ma żadnego sensu, gdyż dla każdego kanału stereo jest oddzielny układ wzmacniacza, który pracuje niezależnie od drugiego. To w takim razie jak mam to roumieć kiedy mierząc pomiędzy 0 a np. prawym kanałem (na wtyczce jack) mam na mierniku np. 10 Ohm a wg producenta słuchawki powinny mieć 20 Ohm. I rzeczywiście tak mają jak zmierzę rezystancję pomiędzy lewym i prawym kanałem na wtyczce słuchawek. Byłbym wdzięczny za merytoryczną wypowiedź.

A to jeszcze jedno pytanko dla znawców. Jeżeli producent podaje w specyfikacji, iż impedancja = 32 Ohm to oznacza: a) jest to wypadkowa impedancja 2 słuchawek jest to impedancja dla jednej słuchawki Odp: ?

Nie wnikając w szczegóły powiem tak w bezpośrednim porównaniu tj. słuchając tych samych utworów na EP-630 i Aurvana przyjemność ze słuchania była dużo większa na Aurvana. Jest to moja subiektywna opinia wyrażona na podstawie odsłuchu. Generalnie nauczony wcześniejszymi doświadczeniami byłbym ostrożny w wydawaniu opnii tylko podstawie przeczytania kilku testów w necie bo to ma się nijak do rzeczywistości. Jeżeli chodzi o impedancję (Z) to teoretycznie im wyższa tym mniejszy powinien być szum ale to teoria w praktyce wszystko zależy od rozkładu impedancji w funkcji częstotliwości Z(f) ale tu już wchodzimy w tematy nie z tego forum.

Mam Aurvana i chętnie odpowiem na pytania dotyczące tych słuchaweczek. Sporo osób zastanawiało się jak wypadają w porównaniu do EP-630. Wg mojej subiektywnej opinii (nie jestem żadnym znawcą) to Aurvana: -ma o niebo lepszą średnicę, wokal jest wyraźnie wyeksponowany -bas jest miękki i co ważne nie dominuje lecz ładnie dopełnia całość -soprany mogłyby być lepsze jednak żadne dokanałówki nie mają pełnego pasma na tym samym poziomie -słuchawki są na pewno dużo lepiej zbalansowane -dźwięk jest krystalicznie czysty (nie szumią jak EP-630); trzeba mieć naprawdę dobrej jakości pliki bo słychać wszystkie niedoskonałości kompresji -wymagają mocnego player'a, np. iRiver T10 grał pięknie, Creative MuVo nie dał rady ich wysterować, dźwięk był jak ze studni. -dużo lepiej tłumią odgłosy zewnętrzne, chociaż na pewno nie tłumią ich całkowicie -prawie nic nie ważą przez co nie czuć ich w uchu - są bardzo wygdone Podsumowując jestem zadowolony chociaż cena w Polsce odstrasza to jednak warto bo różnica do EP-630 jest naprawdę duża, a ceny zbliżonych modeli konkurencji są co najmniej 2x większe.

Mam do sprzedania słuchawki: - Creative EP-630 stan idelany (pudełko, wszystkie akcesoria, faktura) gwarancja 24 miesiące - cena 60 zł - SENNHEISER MX450 - używane stan idealny (orginalne etui, gąbki) - cena 30 zł - Orginalne słuchawki do iRiver T10 ver. USA - stan idealny - cena 30 zł Szczegółowe informacje+ real photos : VoodoGT@op.pl

To jeżeli jest to takie łatwe to może podaj jak to zrobić. Myślę że więcej osób ten temat może zainteresować.

Pomysł bardzo fajny tylko gdzie taki regulator można kupić?

Mam iRiver’a T10 i zachęcony opiniami na forum kupiłem do niego słuchawki Creative EP-630. Rzeczywiście grają lepiej niż te dodawane do grajka. Jednak mają jeden mankament który jest bardzo irytujący. Otóż ciągle słyszę szum przy cichym słuchaniu muzyki czy też kiedy wcisnę pauzę. Natomiast zupełnie go nie słychać kiedy używam radia. Oryginalne słuchawki takiej właściwości prawdopodobnie z powodu większej impedancji nie mają. Nie słychać żadnego szumu. Czy istnieją słuchawki o impedancji 32 Ohm grające tak dobrze jak EP-630. Może ktoś już rozwiązał taki „problem” i znalazł nie szumiące, a godne polecenia słuchaweczki wkładane do ucha jak Creative?