No nic, szkoda. Jakoś to przeżyję..
Bo w sumie Clip+ to świetny player i udany następca starszego, nieprodukowanego już brata. Mam wersję dwu gigabajtową + kartę 8GB, i przyznać muszę, że całkiem fajnie mieć 10GB muzyki w takiej niewielkiej, kompaktowej obudowie o wymiarach 3x5x1cm
Największe zalety Clipa? Na pewno nienaganna jakość dźwięku, możliwość zainstalowania RB i slot na kartę pamięci. Do tego niewielki rozmiar, czytelny wyświetlacz, wygodna obsługa i dosyć niezły dyktafon.
Wady? Na pewno palcujący się przedni panel, słaby i niezdejmowalny klips czy właśnie traktowanie karty jako osobnego źródła w trakcie nawigacji po folderach. Bateria też mogła by być mocniejsza, a marzeniem była by do tego wszystkiego aluminiowa obudowa. Się rozmarzyłem..
Ale biorąc pod uwagę cenę (130zł za 2GB), myślę, że nie ma co narzekać i spokojnie można przymknąć oko na te drobne mankamenty odtwarzacza. Generalnie, niezdecydowanym jak najbardziej polecam Clipa w wersji Plus!