To ja opowiem może swoją historię z firmą vedia.
Wyświetlacz w moim modelu (vedia muzzio grand) od początku nie działał tak jakbym tego chciała, ale dawało się z tym żyć tudzież się nie przejmowałam. Jakiś rok później postanowiłam jednak zanieść odtwarzacz do Vobisu gdzie go kupiłam. Dostałam go z powrotem po 3 miesiącach, reklamacji oczywiście nie uwzględniono ponieważ jak stwierdzili w serwisie jest to uszkodzenie mechaniczne (podobno w środku pękł potencjometr i skutkiem tego jest również nieco rozjaśniony ekran). No ok nie czepiałam się. W końcu odtwarzacz działał. Przynoszę go sobie do domu, włączam i stwierdzam ku swojemu przerażeniu, że ekran reaguje na dotyk jeszcze gorzej jak przed oddaniem go do naprawy (głośności w utworach ni jak nie dało się ustawić, tak samo jak spauzować -.- ) więc oddaję go znowu do serwisu. Tym razem odtwarzacz odesłali mi szybciej i ofc nikt nic nie wie czemu tak się stało. Uszkodzenie mechaniczne i uj nie naprawią...
Dużo wcześniej natomiast zepsuł mi się odtwarzacz mp3 creative'a MuVo v100. Oddałam go do serwisu twierdząc, że czasami sam się wyłącza. Odesłali mi po 2 tyg. całkiem nowy model (nawet porwane słuchawki wymienili ).
Mam również pytanie. Czy ktoś może otwierał muzzio grand i wie jaki potencjometr znajduje się w środku ? Reklamacji mi nie uwzględnią tak czy siak, nie chce mi się z nimi kłócić, mam drugi odtwarzacz creative'a więc nie mam jakiś oporów przed otworzeniem go i naprawą na własną rękę