Dzień dobry, mam pytanie do osób rozumiejących działanie słuchawek, trochę może głupie, ale zastanawia mnie od dawna kwestia związana z moim telefonem. Model Xperia XA (ale zauważyłem podobną kwestię z niektórymi innymi).
Otóż CZĘŚĆ słuchawek po prostu z nim nie idzie. Po włożeniu ich nie wykrywa w żaden sposób, telefon "uważa" że nic niepodłączone, dźwięk leci dalej z głośnika. Samo w sobie - nie taki rzadki problem. Ale nie rozumiem tego, że "osobno" oba elementy działają. Słuchawki są sprawne przy wszelkich innych źródłach, a telefon bez problemów wykrywa wiele typów słuchawek.
Być może znaczenie ma to, że wszystkie te słuchawki, które nie działają, mają kabel zmieniony względem oryginalnego, przez różne osoby (m.in. Koss Porta Pro, dwie pary Aurvany z różnymi kablami). Może to kwestia kabla, większego wtyku? Te słuchawki, które działają, mają wszystkie fabryczny, niespecjalny kabel (sprawdzałem douszne jak Xiaomi Piston, działa także nadajnik do bezprzewodowych Sennheiserów).
Czy ma to związek z ilością przesyłanego prądu czy jakimś takim parametrem? Jedne ze słuchawek czasami współpracują, ale tylko wtedy, gdy leci dźwięk z jednego głośnika (tak ogólnie krótkimi momentami przerywają, i wtedy właśnie mam okazję zaobserwować, że okazjonalnie na moment telefon je wykrywa, i dźwięk leci tylko z jednego głośnika).
Czy może jack jest zepsuty, ale w taki sposób, że wspomniane "mniejsze" słuchawki nadal chodzą zwyczajnie? Ale chyba nie miało go co zepsuć, taki problem był "od zawsze".
Ogólnie słucham muzyki z czego innego, ale z każdą kolejną sprawdzaną parą coraz bardziej mnie to zastanawia, i nie mogłem znaleźć nigdzie odpowiedzi. Może tutaj ktoś wie?