Karmazynowy

Czołem, mam takie fajne lampki, dostałem je z zakupionym Schiit Lyr, potem Lyra sprzedałem, ale ten secik sobie zostawiłem, bo grały najfajniej i myślałem, że może jeszcze kiedyś mi się przydadzą. Myślałem, ze to Electro Harmonix 6922 bo w takich pudełkach były http://sklep.lampyelektronowe.pl/?130,6922-ehg ale nie mam pewności czy to na pewno one, bo napisy się przetarły. W kazdym razie jest to odpowiednik ECC88 E88CC i z tego co pamiętam grały bardzo fajnie, analogowo. Koszty wysylki pocztą pokrywam. Całość kwoty przekazuję w wiadomym celu. start od 10 zł koniec jakoś w niedzielę.

Do której planujecie siedzieć?

Akurat termin PRO w Focalach jest jak najbardziej na miejscu bo pokazują prawdę. Jak nagranie jest skompresowane, albo brakuje mu dynamiki, lub jak ma braki na basie to Focale to pokażą, ale bez przyprawiania właściciela o ból zębów. MSR7 są tu mniej łagodne. I też nie uważam Focali za ciemne i duszne, jedynie góra jest lekko zgaszona, co zaznaczyłem w porównaniu. Już bardziej duszne, z za dużą ilośćią basu były dla mnie Momentum, które kompletnie mi nie podchodzą.

SHP9500 na amejzingu za 270 zł już z wysyłką do PL! http://www.amazon.de/dp/B00ENMK1DW/ref=asc_df_B00ENMK1DW27123538?smid=A3JWKAKR8XB7XF&tag=geizhalspre03-21&linkCode=df0&creative=22502&creativeASIN=B00ENMK1DW&childASIN=B00ENMK1DW

Rezygnuje.

Prawda, Focale są wokółuszne ale ucho wchodzi na styk, a niektórym pewnie oprze się na. Tak czy siak z wygodą nie jest kolorowo i to w zasadzie jedyna ich wada.

A900X były OK ale nie zwaliły z nóg. Z MSR7 mógłbym żyć, świetne słuchawki. Porównanie krótkie z Focalami PRO http://forum.mp3store.pl/topic/119101-test-sluchawek-focal-spirit-professional/page-9#entry1224858

ATH-MSR7

Czołem, małe subiektywne porównanie Focal Spirit PRO i Audio Technica ATH-MSR7 Bas bardziej podoba mi się w MSR7, jest twardszy, stopa perkusji ma lepsze uderzenie, więcej się dzieje i a sam bas schodzi niżej, objętościowo trochę więcej w AT, uderzenie też mocniejsze. W Focalach jest lepiej wypełniony jako całość, równiejszy, ale przez to też bardziej monotonny. Część może uznać bas w FSP za niewystarczający. I tu i tu nie jest go jednak za dużo, nic się nie wylewa, nic nie wchodzi na średnicę. MSR7 1:0 FSP Średnica, to tu chyba mamy największą różnicę - 7 rysują ją trochę bardziej szkieletowo, jest zdecydowanie podbicie wyższej średnicy kosztem jej niższego zakresu, co dodaje w dźwięku więcej wigoru i mocniejszy drive (przypomina mi trochę Q701), ale może też bardziej męczyć i dawać w kość przy słabszym sprzęcie i/lub gorszej realizacji. W FSP średnica gra bliżej, jest pełniejsza, przekazuje więcej informacji, jest bardziej naturalna, głosy mają lepszą masę, jest zdecydowanie równiej. Czy lepsza? To już zależy, dla niektórych 7 mogą wydać się ciekawsze w kwesti średnicy, ja wolę tu FSP. Klasa sama w sobie. MSR7 1:1 FSP Góra, objętościowo bardzo podobnie, może ciut więcej w MSR7 - bardzo dobra, rozdzielcza i kompletna, nic jej nie brakuje, ma sporo energii. Góra w Focalach? Dla mnie wybitna. Jest bardzo szczegółowa ale bez cienia wyostrzenia (czym często próbują nadgonić inne słuchawki), może czasami lekko ciemnawa, ale nigdy nie miałem wrażenia, że czegoś brakuje. Chyba jedna z lepszych jaką usłyszałem do tej pory w słuchawkach dynamicznych jeśli chodzi o sumę ilości i jakości. MSR7 1:2 FSP Rozmiarem sceny wygrywają MSR7, choć nie jest to kolosalna różnica, grają z większym dystansem, także w obszarze średnicy, która to odsuwa od nas wokalistów. Po założeniu FSP wszystko wskakuje na swoje miejsce, ale dźwięk się przybliża i kondensuje (niestety), choć przez to jest też zdecydowanie lepiej poukładany i czytelny. Do monitorowania wybrałbym Focale, ale do słuchania muzyki chyba efektowność 7. Remis. MSR7 2:3 FSP Ergonomia i wykonanie - w obu przypadkach jest nieźle, ze wskazaniem na Focale, gdyż AT mają tendecję do skrzypienia (bardziej plastikowa konstrukcja), za to mają przewagę w postaci wymiennych padów. Kabel z pilotem i tu i tu badziewny, wtyki lepsze u Focala. Worek w 7 z ekoskóry, w FSP materiałowy. Wygoda zdecydowanie po stronie MSR7, mniejszy ucisk łba, większe pady (wypełnione a nie tak jak w MDR-1R puste w środku), więcej miejsca na uszy. Punkt dla AT zasłużenie. Focale kuleją w kwestii ergonomii, głównie przez zbyt małe pady. MSR7 3:3 FSP Podsumowując: 2 x świetny sprzęt, chyba mój top wśród zamkniętych do 1000zł a może nawet i wyżej, bo nie wiem czy do 2000zł jest coś ciekawszego (T70? Shure 1540?). Obie pary mają zdecydowanie monitorowe zacięcie: to równe granie trochę w różnych smakach, bez mocnych podkolorowań, bez zalewającego basu, bez natarczywości i sykliwości. MSR7 chudsze, żywsze i jaśniejsze z lepszą sceną, FSP lekko przyciemnione i bardzo naturalne ze świetną szczegółowością. Dla mnie remis. Ciekawostka: Ubierając PRO zaraz po MSR7, te brzmią jakby były bezbasowe i nudnawe. Ubierając MSR7 zaraz po PRO, te brzmią dziwnie z pogłosem i chudo. Po chwili mózg się przestawia i jest dobrze w obu przypadkach. Polecam posłuchać, świetne słuchawy, gybym stał teraz przed wyborem - zdecydowanie wybrałbym... nie wiem które. Mała uwaga: różnice pomiędzy nimi nie są aż tak drastyczne jakby mogło wydawać sie z opisu. W gruncie rzeczy grają one dosyć podobnie, chciałem jedynie podkreślić różnice między nimi. Testowane z HD-DAC1 i iPoda T3G. Focale lubią więcej prądu.

Dobra jakość, macałeś? http://www.mediamarkt.pl/gdynia/etui-na-sluchawki-xx-y-hc01,id-1042925 35 zamiawiając z odbiorem jutro jade

Nie byłbym pierwszy, ha headfi (a jakże) jest gość, który zrobił sobie drewniane muszle w kształcie tych od orfeusza i w nie wstawił driver od Lambd. Ja pierwszy problem jaki napotkałem to pady, nie ma takich, które są owalne i odpowiednio duże, aby zmieścić driver od Lambd a przy tym nie kosztujących majątek. W zasadzie to zostają tylko pady od Orfeusza... albo baby Orfeusza.

Nie no, bez jaj. Łykałbym jak świeże bułeczki.Cena wzrosła niemalże dwukrotnie. Już wiem, skąd aspekty porównawcze kolegów do słuchawek za ok 2kzł. Nie lepiej zrzucić się w kilkunastu na drajwery i zmolestować Michauczoka, żeby wystrugał coś ciekawego? Ja cały czas walcze czy Lambd PRO nie rozłożyć na części i same drivery do Michauczoka wysłać, ale to poważna decyzja bo odwrotu chyba nie będzie.

Oddam, jak gdzieś je dorwe najpierw.

https://www.youtube.com/watch?v=AK4u9ADAAH8

MSR7 to studyjne granie, więc chyba nie to czego szukasz. Momentum over ear będą dotykały ucha, bo mają bardzo małe muszle. DT150?

Takie czasy, co zrobisz, nic nie zrobisz.

Męski po lewo. Chyba oczywiste... PS. Tak na prawdę to po prawo.

Też nie za bardzo wiem w czym problem, trochę demonizujesz. Lambdy trzymam na stojaku, pod pokrowcem, żeby kurzu nie łapały, jak wiem, że któregoś modelu nie będę słuchał przez najbliższy tydzień-dwa to chowam do kartonu i pod łóżko. Gdybym miał HD800 to traktowałbym je dokładnie tak samo.

Znowu AKG K553 na Massdropie, z shipem do PL za 145$.