pharoh

Ja sobie zawsze testuje sluchawki sluchajac sinusoidy, przykladowo jak ponizej. Dzieki temu mozna sprawdzic sobie czy nie mamy roznic w kanalach lewy/prawy oraz mniej wiecej co nam bedzie przeszkadzac w odbiorze dzwieku U mnie poza ta dziura na 5400hz jest naprawde niezle

U mnie byla niewielka roznica, zrobily sie mniej krzykliwe i bas dostal lepszej punktowosci. Innych zmian nie zauwazylem. Ale to glownie kosmetyka, wieksze zmiany daje przyzwyczajenie mozgu niz to wygrzewanie....

Niedawno stalem sie posiadaczem Fidelio X2HR . Od dluzszego czasu szukalem czegos jako alternatywy dla KSC75 za rozsadne pieniadze co by brzmialo podobnie ale klase wyzej. Nie moglem nic sensownego znalezc az w koncu X2 sie okazaly calkiem podobne! Oczywiscie dalej preferuje chakrakterystyke tonalna moich modowanych Kossow ale w Philipsach jest cos, co mnie przyciagnelo, chodzi o pozycjonowanie i detalicznosc. W Kossach sie troche dzwiek zlewa, a tu kazdy dzwiek gra swoje i jest w swoim miejscu. No i scena szeroka az milo ;) W kossach natmiast scena jest glebsza przez bardziej wysuniety wokal do przodu. Z miniusow to: Standardowo jak poprzednio, lekkie czachognioty O dziwo tej gorki na 5Khz nie slysze, natomiast sybilanty "SSS" daja sie we znaki duzo bardziej niz w przypadku KSC. Sluchawki nie lubia sie z wiekszoscia DACow... przetestowalem na moim nvidia shield K1 (wg mnie ten tablet ma genialny DAC jak na taki sprzet), odtwarzacz CD Sony, iriver T2, pupDAC, Soekris Dam1021 i graja fajnie tylko z...... pupDACiem, zyskuja glebie przez to ze DAC gra fajna wysunieta srednica, a wysokie tony lekko sie maskuja. Gdybym ogolnie ocenial to Kossy otrzymuja punktow 8 a Filipki 9 na 10 ;) Tylko ta roznica w cenie.....

Probowalem chyba wszelkie mozliwe ustawienia -- niestety za kazdym razem ze zlym skutkiem. Najlepiej graly polozone lekko nizej i minialnie oddalone od malzowiny (niestety taka konfiguracja jest niemozliwa do osiagniecia na stale) V-jays sprawiaja wrazenie bardzo detalicznych oraz przyjemnych ale to wg mnie falszywe wrazenie. Doskonale slychac to na gitarze, gdzie harmoniczne sa bardzo uwypuklone, przez co wydaje sie, ze jest bardzo naturalnie. Znieksztalcenia bardzo latwo wychwycic, gdy tylko sie troche podkreci glosnosc (nie mowie tu o 100dB ale juz 85dB wystarczy). KSC tez znieksztalcaja (gdzies w pasmie 6-9Khz) ale ponizej jest czysciutko. Moze tez za bardzo sie przyzwyczailem do brzmienia dobrych, i w miare liniowych kolumn, stad teraz kazde sluchawki sa dziurawe i nienaturalne dla mnie...

Zachecony praktyczynie samymi pozytywnymi ocenami tych sluchawek kupilem sobie je do testow lecz niestety sie bardzo zawiodlem na ich brzmieniu . Nie wiem co wszyscy w nich widza ale brzmienie jest bardzo podkoloryzowane. Moze rzeczywiscie takie cos wiekszosc "kreci". Testowalem na moim starym Iriver t60 oraz DACu lampucerze. Wszedzie wlasciwie gra to tak samo, czyli podbita oraz znieksztalcona wyzsza srednica (2-4Khz) oraz sybilanty na 8Khz. Juz przy sredniej glosnosci 20/40 na T60 juz zaczyna draznic ta srednica na tyle, ze odechciewa sie dalej sluchac Porownywalem je do modowanych KSC75 oraz Superlux HD440. Myslalem, ze uda mi sie zastapic KSC75 czym lepszym ale jak do tej pory to ciezko przeskoczyc legende.

Mam te sluchawki. Swietne sa w swojej klasie cenowej. Po pierwszym podlaczeniu bylem bardzo zawiedziony. Graly gorzej niz KSC75. Mulacy bas, dziurawa gora oraz srednica. Podlaczylem je pod kompa i przez 3 dni katowalem 20Hz. Dzwiek po tym czasie sie zmienil bardzo na plus. Wg mnie graja teraz dosc przyjemnym i relaksacyjnym dzwiekiem. Pasmo dziurawe, najbardziej niestety w zakresie wysokich tonow, zreszta jak w kazdych sluchawkach, ale w przypadku tego modelu nie jest tak zle. Minimalnie podbita srednica oraz troche mocniej zakres sybilantow 7-11Khz. Dobra przestrzen oraz scena. To na tyle.

Gratuluje komus sluchu jesli twierdzi ze te philipsy sa lepsze od cali ;)Nic nie mam do tych philipsow, w koncu sam je czesto polecam bo sa dobre w swojej cenie ale do CAL! to one niestety startu nie maja. Nie wiem czemu wszyscy twierdza, ze te filipki maja swietna srednice. Dla mnie to wlasnie ta srednica to ich najslabszy punkt. Wyjatkowo nienaturalna i dodatkowa jej wyzsza partia jest podbita. A dlaczego tak sadze ?, bo mam kolumny z w miare liniowa charka przetwarzania od 500-10000Hz i po przesiadce na sluchawki od razu slychac takie niuanse

Ja gram czasem na ISKO albo ETTP. Obecnie tylko 4fun

PinballWizard, Wiekszych bzdur to jeszcze nie mialem okazji czytac. Pozostawie to po prostu bez komentarza... Akurat ALC888 to jest jedna z najlepszych zintegrowanych kart Realteka. Nie jest to ideal, ale porownujac np do Audigy2 jest tylko minimalnie gorsza, gdzie A2 jest juz dosc dobra karta dla sprzetu sredniej klasy. Ze swojej strony dodam, ze Xonar DS w zupelnosci wystarczy dla tych kolumn. Nie ma co pchac sie w lepsza karte, bo i tak beda Cie ograniczac te kolumny.

Czy ktos z Was mial moze porownanie jakis dobrych DACow do tuningowanych CD ? Obecnie posiadam tuningowany marantz cd53 na opa2134, Audigy 2 oraz DAC Fiio E7. Poki co Audigy2 ani Fiio startu do tego CD nie maja, stad sie zastanawiam, czy takie zewnetrzne DACi/karty dzwiekowe gdzie mozna wymienic wzmacniacze operacyjne, maja szanse konkurowac z dobrym CD ? Ludzie pisza, ze nuforce uDAC gra lepiej niz Beres czy Zerodac, natomiast Fiio gra porownywalnie do uDACa . Zastanawialem sie wlasnie nad karta Audiotrak HD2, gdzie na starcie wymienilbym opampy. Ma to szanse zagrac porownywalnie do CD ?

Ja mam Quadral Quintass 500 5.0 i polecam te kolumny. Maja troche podbity i dudniacy bas ( sam mierzylem, podbicie +6dB na 80Hz ) ale za to bardzo dobra reszta pasma ( oczywiscie w swojej klasie cenowej ) . Radze poszukac tych kolumn w zestawie wraz z ampli i DVD. Z racji tej, ze DVD juz macie, to sprzedacie je a dzieki temu zestaw wyniesie znacznie taniej.

Ja osobiscie nie uznaje gier Single Player, zadnych. Takie gry sie czesto nudza po jednym, ewentualnie dwoch przejsciach. Od 10 lat gram tylko w gry Multi Player (W3, UT, CS, ET, Q2 ). Tam kazda gra, to inna gra, nie wiadomo czego sie spodziewac i z kim bedziemy grali. A ze jest pelno idiotow grajacych, to niestety trzeba do tego przywyknac. Najlepiej grac ze znajomymi/kolegami. Zreszta same granie MP to nie wszystko, prawdziwe granie jest bedac w klanie ( sparingi, clanwary, ligi, turnieje itp ). Ale na takie granie to trzeba miec sporo czasu i cierpliwosci ( ja juz niestety tego nie mam ) .

A czy ktos sprawdzal, czy sa dostepne jakies wersje DIY klonu tego DAC'a ? Robiac takie cos samemu, zapewne by sie zmiescilo z kosztami znacznie ponizej 200zl.

Nie predko

Podepne sie pod ten temat, zeby nie tworzyc podobnego. Otóż mam podobny problem ze swoim T60. Do niedawna bez problemu mozna bylo zgrywac pliki z kompa na playerek ( nawet na akumulatorkach prawie rozladowanych ) a teraz nic. Nawet w pelni naladowany akumulatorek nie jest w stanie pociagnac dluzej niz kilka sekund. Jedynie mozna kopiowac na standardowych i alkalicznych bateriach ale to tez niedlugo ( jak juz napiecie na baterii spadnie ponizej 1.32V to koniec ). Czy tylko ja tak mam ? Zaznaczam, ze przez caly rok bylo dobrze i na roznych akumulatorkach dobrze dzialalo.