lordstudio

Te SE to z mikrofonem i pilotem na kablu, którego nie wykorzystam, a tylko niepotrzebnie będzie przeszkadzać. Szkoda, że nie ma odpowiednika w postaci "nornalnych" słuchawek do odtwarzacza mp3 nie w telefonie.

Inszy masz 100-procentową rację, że to tylko 30 zł i kokosów nie należy spodziewać się, ale jeśli jest możliwość wybrania modelu lepiej grającego to chętnie skorzystałbym z takim możliwości. Bardzo nie lubię dokonywać wyboru w ciemno, bo nie zawsze trafia się na satysfakcjonujący produkt, ale nie mam możliwości wcześniejszego odsłuchu. Napisałem do Was, bo wiem, że wielu osobom przewinęły się przez ręce różne modele i mogą podzielić się swoją opinią. Często jest ona subiektywna, ale to już jakieś zdanie, które znacznie może pomóc w wyborze. Wspomniałeś o dostępnych recenzjach poszczególnych modeli. Przeczytałem, ale jakiegoś zestawienia tych, moim zdaniem, zbliżonych dokanałówek, nie znalazłem. Coś mi się jednak wydaje, że niezależnie, czy kupię Phiplips SHE3590, czy Panasonic JHE125 to będę zadowolony (w tym przedziale cenowym), prawda Co do moich preferencji to sprawa wygląda następująco: Przydałaby się jakaś izolacja od otoczenia, żeby nie słuchać na pełnej mocy w autobusach i mocno zatłoczonych miejscach publicznych. Ale o to chyba nie muszę martwić się, bo to chyba będą miały wszystkie dokanałówki przez odpowiednie dopasowanie "gumek".

A może coś bardziej wymownego, niż tylko, rzucone na szybko i bez żadnego uargumentowania, "bezkonkurencyjne", czy "bzdura"? Jak już zabierać głos w dyskusji to fajnie jest poprzeć swoje zdanie kilkoma wyrazami wyjaśnienia, co? Żeby było wiadomo o co chodzi i dlaczego, bo takie jednowyrazowe, bez żadnego poparcia, hasła można spokojnie uznać jako zwykłe fanaberie. Trochę poczytałem o tych dokanałówkach Panasonic PR-HJE125E i wydają się stać na równi z Philipsami SHE3590. Cena zresztą niemalże identyczna.

Po dość obfitej internetowej lekturze stanąłem przed dylematem. Co prawda niewielkim, bo i cena niska, ale jednak. Więc do rzeczy - zastanawiam się nad dokonałówkami. Wybór zawezilem do, podobnych cenowo (ok. 30 zł), dwóch mideli: Philips SHE3590 i Awei ES-800M. Które z wymienionych będą lepsze? Wygląd jest zupełnie obojętny. Zależy mi na jak najlepszym dzwieku (Sansa Clip Plus + RockBox), na jak najdłuższej trwałości. Z tego względu niepokoi mnie dość delikatny przewód w Philipsach. Czy moje obawy są uzasadnione przy codziennym użytkowaniu, czy ten cieniutki kabelek w rzeczywistości wiele zniesie? Awei są dostępne dla mnie tylko z netu, więc nie mam możliwości zobaczenia ich na żywo. Dlatego proszę Was o jakiś małe porównanie lub argumenty przekonujące w stronę konkretnego modelu.

Po przewertowaniu kilku wątków skłaniam się coraz bardziej w kierunku (mój faworyt) VEDIA SRS-300, ale też nie wykluczam Laberg L100. Jednak kusi mnie, żeby spróbować te słuchawki, co podał Inszy, zwłaszcza że jest bezpłatna przesyłka do Polski. Tylko to trochę kupowanie w ciemno, bo opinii na ich temat brakuje, a jak przesyłka jest w cenie to może sugerować, że są takie jak barszcz, a jakość adekwatna do wartości.

Nawet nie spodziewałem się, że będzie aż tyle modeli ciekawych w podanym przedziale cenowym. Dobrze, że dałem wątek na Forum, bo wcześniej skłonny byłem kupić właśnie wymienione AKG K309. Co do dokanałówek to na razie nie zdecyduję się na nie z uwagi na fakt "wpychania" dzwięku bezpośrednio na błonę bębenkową i dużej izolacji od otoczenia. Może kiedyś przekonam się do nich, a na razie zostaję przy zwykłych dousznych. Zatem dołączam do puli: 6. Awei es10 7. Cresyn C240 8. przyznam, że zaciekawiły mnie róznież słuchawki "Fancier DIY" - polecane przez Inszy: http://www.dx.com/p/fancier-diy-3-5mm-plug-in-ear-style-earphones-red-black-silver-white-240128 Jak na razie, z Waszych opinii (demokratycznie), wygrywają Vedia SRS-300

Bardzo fajnie opisane, coraz mocniej zastanawiam się nad tymi słuchawkami (Vedia). Co do podanych wyżej przeze mnie Panasonic to faktycznie moja pomyłka, więc odpadają, ale na ich miejsce wchodzi Laberg L100.

Myślę, że temat może interesować nie tylko mnie, ale ze względu na cenę często głupio pytać o tanie słuchawki douszne Niemniej jednak potrzebuję Waszej porady, bo samemu ciężko cokolwiek wywróżyć, gdy nie ma możliwości sprawdzenia w sklepach na własny słuch jak grają takie słuchawki, a Wy macie ogromną wiedze Interesują mnie pchełki z niskiej półki cenowej, a najczęstszymi wątkami na forum są "rozmowy" o słuchawkach do 100 zł i wyżej. Zatem od początku. Szukam niedrogich słuchawek dousznych (nie dokanałowe), czyli tzw. pchełki. Cenowo bardzo skromnie, bo do ok 30-40 zł maksymalnie. Odtwarzacz SanDisk Sansa Clip+ na razie na stockowym sofcie (potem RockBox). Muzycznie u mnie bardzo zróżnicowane klimaty, bo od lekkiej Tori Amos, Nigel Kennedy, Sigur Ros, Portishead, przez Kaczmarskiego, R. Przemyk, Nosowską, Kowalską, trochę muzyki filmowej, Nirvany, Rammsteina, Prodigy, lżejszej elektroniki i wiele, naprawdę wiele innych - ogólnie wszystkiego po trochu. Czasami też audycje radiowe. Zastosowanie to codzienne używanie z playerem na mieście, w komunikacji miejskiej, podróżach itp. Nie zależy mi na całkowitej izolacji od otoczenia i gwaru ulicznego - całkowita izolacja jest wręcz niepożądana. Zależy mi ogólnie na poprawnym brzmieniu, z wyraźnym, ale nie przesadzonym basem, dobrym środkiem i wysokimi oraz żeby nie były ciche. Wiem, że takie rzeczy tylko w Erze, ale wierzę w Waszą wiedzę Zresztą w tej cenie nie można wymagać i też tego nie robię. Chce poprawnie, w miarę czysto, komfortowo słuchać muzyki, a kabel żeby nie łamał się co dwa - trzy miesiące. Nie jestem wymagający odnośnie wyglądu, bo to ma grać, a nie ładnie prezentować się. Uszy mam duże, więc z wypadaniem nie powinno być problemów Moimi kandydatami, na chwilę obecną, są (kolejność przypadkowa): 1. VEDIA SRS-300 OEM 2. AKG K309 Brown 3. Sennheiser MX 365 4. Creative EP-220 5. Panasonic RP-HJE120EP Laberg L100 A może jakieś inne propozycję w podobnym przedziale cenowym? Jeśli ktoś może wypowiedzieć się albo doradzić z własnego doświadczenia to będę bardzo wdzięczny za pomoc. W miarę możliwości proszę również o kilka słów uzasadnienia Edit: Podmiana punktu 5.

Przyłączam się do prośby. Czy są realne szanse, że będzie do niej rockbox, czy na razie to wróżenie z fusów i nie wiadomo, czy jest to wykonalne?