-
Postów
929 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
943 ExcellentO zdzichon
- Urodziny 01.10.1982
Dodatkowe
-
odtwarzacz
Link2Bal
-
słuchawki
es100, Oppo PM3
-
testuję
Focal Bathys
Ogólne
-
Lokalizacja
WRO
-
Chciałem napisać jakieś "nie, no co ty", bo ich lubię, ale w sumie sama prawda "One second" mimo że popowe to pełne dobrych melodii i ogólnie podobał mi się kierunek większego oparcia na basie i klawiszach. "Host" przyjąłem ze zrozumieniem, bo wszystko może się znudzić , metal też. No ale potem pod naporem fanów wrócili do starego stylu i czuć, że to wysilone także późniejszych płyt to już nawet nie słuchałem.
-
Powiem tak, jak już się człowiek oswoi z myślą że po raz kolejny to nie będzie miało za wiele wspólnego z prawdziwym Falloutem (1/2/NV)to nawet się to dość bezboleśnie ogląda, a czasami są nawet przebłyski. Tonalnie to jest zdecydowanie Beth Fallout, ale jest lepiej niż w F3/F4, które są IMO beznadziejnie głupie Humor nawet trafia (na pewno pomaga fakt że zarówno główna bohaterka jak i Goggins mają talent komediowy), jest sporo gore, a widoczki pół na pół. Raz wygląda świetnie, raz jak dekoracje ze szkolnego przedstawienia.
-
Przeszedłem właśnie cały dodatek z PT na 4070s i grało się świetnie, chociaż były ze dwa miejsca w Dogtown gdzie na Dlss Quality w 1440 Framegen już nie wyrabiał bo bazowe klatki spadły zbyt nisko. No ale to momenty, przez 99% działało wszystko super, upscalery to bardzo fajne technologie, a samo PT jak dla mnie bardzo zmienia odbiór grafiki. Tak jak mówisz czy to warte połowy wydajności to już kwestia indywidualna, natomiast na coś ta wydajność przecież musi iść Najbardziej w oczy się zawsze rzuca globalne oświetlenie i odbicia, ale cichym bohaterem jest poprawne cieniowanie WSZYSTKICH assetów w grze, to sprawia, że grafika przestaje być taka "growa". Ładnie to widać na drugim screenie Spawna, na samochodach gdzie bez PT wydają się wręcz wisieć w przestrzeni, a z PT są ładnie osadzone w scenerii.
-
Projekty graficzne i ogólny styl Cyberpunka to jest absolutne cudo. Czasem odpalam ot tak, żeby sobie pojeździć i dalej potrafiu zaskoczyć. Ostatnio burza piaskowa w Dogtown mnie oczarowała. Te bujające się na wietrze palmy 😍
-
Fanklub słuchawek bezprzewodowych (wireless)
zdzichon odpowiedział(a) na Lord Rayden temat w Słuchawki ogólnie
Zależy od kaptura. U mnie z czterech dwa wchodzą, dwa nie Pewnie jak zawsze zależy od kształtu i czułości małżowin. Mi po lekkim dogięciu znikały z uszu jednocześnie bardzo pewnie siedząc.- 5691 odpowiedzi
-
- wireless
- bezprzewodowe
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Fanklub słuchawek bezprzewodowych (wireless)
zdzichon odpowiedział(a) na Lord Rayden temat w Słuchawki ogólnie
Widzę, że ciągnie Ja ich używam jako daily. Dwa razy w tygodniu dojazd tramwajem do centrum, biuro, spacery, zakupy. Dźwięki z komunikacji wycinają w stopniu zadowalającym. Nie są najmniejsze, ale nie mam żadnych problemów z komfortem, a wzroku jakoś strasznie nie przyciągają, ludzie przywykli do widoku dużych słuchawek na mieście. Złodzieje raczej nie znają, Focal to u nas totalnie niszowa marka. To nie airpodsy.- 5691 odpowiedzi
-
- 1
-
- wireless
- bezprzewodowe
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mi wszedł całkiem dobrze. Aktorzy za ładni jak to w Netfliksie, ale dobrze, że trochę ożywlili bohaterów i akcję, bo o ile Cixin Liu ma fajne pomysły i jest mocny od strony wątków SF, tak pióro ma ciężkie i w postacie i dialogi to tak średnio umie Częśći "growe" w książce to była dla mnie męczarnia, tu jest nawet znośnie.
-
zamiast czytać jakąkolwiek z tych książek lapiej jeszcze raz przeczytać, którąkolwiek z książek ojca, albo nie wiem... rozkład PKP Ciężko tu mówić o jakiejkolwiek jakości choć tempo wydawania kolejnych tomów jest pewną wskazówką. Diuna to nie jest kiepska książka, tylko światotwórstwem stoi, a nie każdemu to pasuje. Film fabularnie jest ok. Do paru rzeczy można się przyczepić, ale generalnie to Villeneuve podjął bardzo rozsądne decyzje przy cięciu materiału źródłowego. Z pociesznością Stilgara rzeczywiście trochę przesadził, ale w książce fanatykiem też był. Najsłabszy chyba Bestia Rabban, a jego starcie z Halleckiem za krótkie i zupełnie bez wyrazu. Ale co ja tu marudzę jak to jest film totalny i wielki powrót jakościowego kina wysokobudżetowego Jak dla mnie to on trwał jakieś 15 minut i zaraz po wyjściu chciałem iść na kolejny seans.
-
FOCAL Bathys - Słuchawki Bluetooth z ANC
zdzichon odpowiedział(a) na mp3storeBDG temat w Aktualności - MP3store Bydgoszcz
Robisz taki klasyczny test słuchu na tonach, a potem algorytm podbija odpowiednio pasma w których masz ubytki. Intensywność efektu mozna płynnie regulować w zakresie 0 - 100. Działa to zaskakująco dobrze, a efekt finalny wg mnie różni sie od zwykłego EQ. -
Z Mojo 2 grały bajecznie. Ten mojowy Equalizer pozwalał wydobyć cuda z niskich rejestrów.
-
Niebieske sweterki to moga być po mnie Dobre 5 lat to były moje ulubione słuchawki. Wygryzły sporo innych lubianych i często droższych zawodników. Wielka szkoda, że Oppo się wycofało a projekt Panda też upadł zaraz po starcie. Pozbyłem się ich głównie przez nowoodkryte zamiłowanie do bezkablowości. No i miałem trochę dość rozpadających się częsci użytkowych. Oryginalne pady są juz nie do dostania, a na zamiennikach nigdy nie zagrały mi tak dobrze jak wiem że są w stanie. Jesli da się je kupić za kwoty o których wspominasz to absolutny killer jesli chodzi o jakość dźwięku/koszt.
-
Twoje ulubione doki w tym kwartale
-
Jak komuś siadł Shogun to polecam właściwie całą bibliografię Clavella. Swietna awanturniczo-przygodowa literatura z pogłębionym obrazem azjatyckiego społeczeństwa i jego egzotycznej dla nas mentalności. Clavell mieszkał tam pół życia także wie o czym pisze. Zwłaszcza Tai-Pan i jege "sequel" dziejący się parę pokoleń później - Noble House, ale Operacja Whirlwind też bardzo dobra.
-
Kupiłem sobie minidisca za pierwszą wypłatę na emigracji i czuję do nich wielką nostalgię. Niestety gdzieś mi zaginął i kompletnie nie umiem sobie przypomnieć na którym etapie to się mogło stać. W porównaniu do discmanów to była kosmiczna technologia. A jak głośność? też miałem Soniaka i słabiutkie wyjście to była jego największa wada. Pamiętam że niektóre cicho nagrane płyty traktowałem kompresorem w Audacity żeby to jakoś grało na mieście. Takie prywatne Loudness Wars :)