turek2001

Ja kiedyś lubiłem granie bardziej basowe, potem mi przeszło i od jakiegos czasu znowu wolę jak tego basu jest więcej, ale bez przesady.

I jak słucham tych Somiców na Shanlingu, to basu mam cały czas za mało nawet jak go podbije. 

I dzisiaj właśnie z ciekawości posłuchałem Somiców na Realme 8, który jak się okazało gra bardziej basowo od Shanlinga bez podbijania go w EQ. A jak go jeszcze trochę podbije, to jest już fajne dociążenie w niskich tonach i słucha się tego bardzo przyjemnie.

Też wracam regularnie do somiców mimo, że mam inne słuchawki na co dzień. Muszę sprawdzić ze swoim telefonem poco x3

E3000 kosztują 245 zł (w cenie przyzwoitej whisky)i masz na nie 24 miesiące gwarancji. Jak się rozpadną, to można reklamować. Tak jak wcześniej napisane, grają basowo, jasne źródło, to podstawa. 

U mnie by grały pod Shanlingiem q1.

A ten nie jest jak dla mnie ani jasny ani basowy.

miałem E3000  ciepłe fajne granie z m0 i xduo x2 grały bardzo fajnie, moje trzymały całkiem nieźle pomimo codziennego używania i kabla wydawać by się mogło wątpliwej jakości  

Tak jak kolega @Mcarto napisał, po prostym modzie (zdjąć pady, przykleić plaster, założyć pady) X2 przestają być takie agresywne na górze.

Co do basu to jedne z niewielu otwartych słuchawek, które nie kastrują subbasu.

Podobnie jak X1 lubią mocniejsze sprzęty, wtedy grają lepiej i równiej.

Ten mod trochę pomaga, ale jak ktoś jest wyczulony na górę tak jak ja, to aż tak wielkiej różnicy mu nie zrobi (testowałem u siebie).

U mnie by one  grały pod Shanlingiem q1 także nie wiem czy czasem nie byłby on za słaby do Philipsow.

Ja lubię jak jest dość sporo góry, ale jestem wyczulony na ostrą góre i taka jaka jest w Somicach czy chociażby w Sony mh1c mi pasuje bo jest łagodna.

Skura to chyba tylko z nazwy hehe 😅

już nie pamiętam dawno to było pamiętam ze dół bił srogo na nich