[Czego słuchasz w tym momencie?]

Jak mnie głównie irytują polskie rapsy, tak Room wchodzi jak mało co.

 

[iBasso SR3]

Na cieplejszych padach można próbować się doszukiwać podobieństw, ale na pewno nie byłoby to pierwsze, co przychodzi mi na myśl. Już bardziej to coś dla fanów grania Sennheisera.

[iBasso SR3]

@delfin150 Moodropów nie słuchałem, a porównywać reszty z pamięci się nie odważę jeśli chodzi o drobne szczegóły.

Na pewno bym wybrał iBasso ponad LCD2, bo i żywsze i bardziej uniwersalne i wygodniejsze i łatwiejsze do napędzenia. Anandy bym mocno rozważył gdybym głównie słuchał koncertów skrzypcowych, bo tu są wybitne w tej cenie, szybsze od iBasso i ładnie rozciągają górę. Ale że też słuchałam metalu czy elektroniki, to ja bym ciągle wybrał SR3. Można też rozważyć Spirit Torino Mistral, bo i całkiem przestrzenne i z dość zrównoważone.

A jak się podobały LCD2, to bym dozbierał do Sendy Peacock, bo już LCD3 są za drogie w stosunku do tego co prezentują.

[Fanklub Phonak Audéo]

W dniu 3.04.2024 o 22:24, Perul napisał(a):

To jest w nich super, brakuje mi innych słuchawek, w których mógłbym się położyć na boku.

To sprawdź Akoustyx z serii R1. R110 to nawet dźwiękowo zamiennik dla Audeo, ale bez problemu z filtrami i mają złącze MMCX.

[Zdradzam DAP-a z TWS-ami, wyjdź z cienia, nie wstydź się... ;)]

44 minuty temu, bru_nnerius napisał(a):

Ale DAP dla mnie jakby traci sens... jeszcze się coś tam broni... ale jak długo?  

Dla mnie DAP, to też tylko w domu - szczególnie w wyrku przed snem, gdzie każde TWS grają za głośno.

Czasami korzystam w takiej sytuacji z odbiorników BT, ale z reguły wolę nie drenować w nocy baterii telefonu, dlatego wolę DAP.

[Dongle USB (wątek zbiorczy)]

Ja ostatnio coraz częściej dostrzegam rozbieżność opinii o źródłach - pomiędzy sterylnością a muzykalnością i dociążeniem na tych samych sprzętach...

[Zdradzam DAP-a z TWS-ami, wyjdź z cienia, nie wstydź się... ;)]

W ruchu nie widzę sensu dla kabli, w domu dobre słuchawki na kablu dają mi więcej radości z muzyki niż jakiekolwiek BT jakie miałem okazję słuchać.

Więc zdradzać nie zdradzam, po prostu żyję w poligamicznym związku  

[Fanklub słuchawek bezprzewodowych (wireless)]

U mnie bonusem do niewygody są okulary - haczyki na ucho w cliponach po prostu się z nimi kłócą.

[Fanklub słuchawek bezprzewodowych (wireless)]

6 godzin temu, Perul napisał(a):

Tak mi do tego "trybu ambientowego" KSC75 pasują, ich wersję TWS zrobił kiedyś @espe0 , może da się namówić na odsprzedaż.

KSC dla mnie są niewygodne, jak w sumie każde clipony...

[Fanklub Phonak Audéo]

Jak trochę, to filtry czarne. Ale z tego co pamiętam, można było w zielonych zrobić dziurkę igłą i robiło się jaśniej. 

[Fanklub słuchawek bezprzewodowych (wireless)]

I obie pary mają dobry tryb ambientowy, który nie zbiera wiatru oraz nie sieje szumem elektroniki?

[Fanklub słuchawek bezprzewodowych (wireless)]

Drodzy zgromadzeni, jako że ostatnio szukam słuchawek BT, to może ktoś coś podpowie - dokanałowe, bardzo ewentualnie douszne (normalne pchełki są dla mnie niewygodne i nie siedzą w moich uszach). Muszą być stabilne, bo będę z nich korzystał praktycznie tylko na zewnątrz, często gdzieś w trawach czy polnych drogach, więc nie mogą wypaść z ucha. Priorytetem jest dobry tryb ambientowy, żebym słyszał otoczenie (nadjeżdżający pojazd, nadbiegający pies, rozmowa), ale żeby nie miał szumu elektroniki oraz nie wzmacniał odgłosu wiatru (te dwie cechy skreślają większość TWS). Głównie do podcastów, rzadziej muzyka, jeśli jednak, to przede wszystkim metal i elektronika. Będą parowane z telefonem z Androidem.

Marka bez znaczenia, cena niewiele większe, najwyżej później kupię.

[Sprzęt audio jako inwestycja?]

W dniu 31.03.2024 o 11:10, zgreg napisał(a):

Btw, zastanawialiście się co się stanie z Waszym sprzętem jak odłożycie łyżkę ?

Pewnie PSZOK.

[[S] Dunu DK-2001, xDuoo XD-05 Plus z modułem BT]

Dunu były, ale się zmyły.

[[S] Dunu DK-2001, xDuoo XD-05 Plus z modułem BT]

Cyk do góry.

[Zarąbiste doki na przeczekanie do 2k part two]

OH10 powolne? To ostania rzecz o której bym przy nich pomyślał...

[Zarąbiste doki na przeczekanie do 2k part two]

Ale słuchałeś Mestów? Żeby nie było niespodzianki.

[Zarąbiste doki na przeczekanie do 2k part two]

A kasują zaxy?

Nie jestem fanem KZ, więc nie do mnie pytanie

Choć dalej uważam, że jak one pasują, to szkoda kasy i czasu na szukanie przejściówek.

[Zarąbiste doki na przeczekanie do 2k part two]

A może ikko OH10? Bez wydawania 2k, mocny bas, mocna góra.

[Najlepsze Iemy do tysiąca złotych nowe, na przeczekanie]

A może zostawić KZ w spokoju?

[[S] Dunu DK-2001, xDuoo XD-05 Plus z modułem BT]

Znów małe czyszczenie szafy i tym razem na sprzedaż idą te rzeczy, wszystko w pełnych zestawach:

1) Dunu DK-2001 - uniwersalne, rozrywkowe i bardzo wygodne doki od Dunu. Ostatnio w ogóle nie mam na nie czasu, więc niech idą do kogoś, kto je wykorzysta.

 

2) xDuoo XD-05 Plus z modułem xDuoo 05BL - odkąd mam XD05 Pro, Plus leży w szufladzie, więc trochę go szkoda by się marnował. Aktualnie ma zamontowane opampy Muses, ale oryginalne też są. Moduł 05BL ma podgięty jeden wtyk 3.5mm, ale ten stabilizujący, a nie od przesyłu danych, więc kwestia estetyki co najwyżej. Cena za komplet - 650 zł.

[iBasso DX260]

Na innej karcie to samo? Bo ja słucham właśnie z karty w Android Mode.

[Spirit Torino Titano]

Wszystko prócz brzmienia i zakończenia pisałem mając w okolicach 39 stopni gorączki - wybaczcie wszystkie potknięcia  

[Spirit Torino Titano]

Spirit Torino to ledwie ośmioletnia, włoska firma, która coraz częściej znajduje uznanie w oczach konsumentów nakierowanych na wysoką jakość audio. Co więcej, główny projektant i inżynier Andrea Ricci wprowadza w świat słuchawkowy nie tylko nową markę, ale i nowe rozwiązania technologicznie, zamykając je w ciekawej estetyce retro.

Po tym, jak na ostatnich warszawskich targach Audio Video Show miałem przyjemność posłuchać flagowych modeli tego producenta, czyli Valkyria Titanium oraz Pulsar Aluminium, teraz na dłuższy odsłuch trafiły do mnie między innymi Spirit Torino Titano. Mimo ceny 8299 złotych to model niemal podstawowy poniżej którego w dużych słuchawkach od Spirit Torino mamy tylko Mistrale i Super Leggerę. Ale co taka „podstawa” oferuje?

 

Przede wszystkim włoską fantazję, bo Andrea Ricci zamiast stroić Titano pod ładnie wyglądający wykres, najlepiej według najpopularniejszej krzywej Harmana, zaprosił do współpracy muzyków klasycznych i jazzowych, by słuchawki brzmiały tak, jak oni uznają za naturalne strojenie. Następnie słuchawki były kalibrowane pod krzywe izofoniczne Fletchera-Munsona, by każda część pasma była jednakowo głośna dla odbiorcy, co ma zapewnić liniowość dźwięku. W dobie maszyn i komputerowej analizy cenię taki przejaw odwagi, a może i odrobiny szaleństwa, jako mało ortodoksyjny wybór, trochę przywodzący na myśl choćby pracę lutników, gdzie ucho łączy się z nauką. Współpraca zakończyła się stworzeniem półotwartych słuchawek opartych na autorskich przetwornikach Spirit Torino, napędzanych przez silne magnesy oraz z ciekawymi padami opracowanymi wraz z firmą Dekoni. Finalnie Titano mają brzmieć jak słuchawki otwarte, przy jednoczesnym ograniczeniu o połowę dźwięków wydobywających się na zewnątrz.

 

Do pełnego tekstu zapraszam pod poniższy link  

Test recenzja Spirit Torino Titano | kropka.audio

 

[Xduoo TA-10 jak podłączyć do Maca]

Na pewno warto podpiąć bezpośrednio.