-
Postów
966 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
SMSL M500 Po zmianie opków na OPA1612A z LME49720 zagrał po prostu świetnie. Było super, jest jeszcze lepiej. Dźwięk nabrał jeszcze większej swobody i wypełnienia a bas z kolei stał się bardziej sprężysty i jest lepiej zaznaczony. LME grają zdecydowanie bardziej sterylnie i jaskrawie. Po zmianie wzmacniaczy operacyjnych trzeba na nowo ustawić 0V DC na wyjściach liniowych. Swoją drogą SMSL poleciał w kulki skoro reklamowali M500 1gen jako OPA1612A w całym torze a wkładali LME49720..
-
W testowanych przeze mnie aplikacjach z tych dwóch LME wypadał lepiej. Tylko, że jak po zmianie między tymi typami rozjechał się offset, a a LME grał jaskrawo i sterylnie (dla mnie OPA1612 bliżej do tego), to by raczej wskazywało, że te LME to jakieś podróby Chińczyk zaserwował. Od obu wolę LME49860 - mówimy o oryginałach - który jest tym samym, co 49720 tylko akceptującym wyższe napięcia zasilania. Gra właśnie gęściej, mniej sterylnie.
-
czyli podonie do LME496000 w fiio A5, który mam schowany gdzieś w szufladzie, też jest ciemniej i gęściej.
-
-
SWISSONIC T204 - Ktoś miał okazję tego posłuchać?
-
W sumie już nic bo kupiłem. Dam znać co tam słychać bo model wydaje się być super interesujący.
-
chętnie poczytam
-
- 1
- Zgłoś
-
Może ktoś tu jeszcze zajrzy. Zrobiłem obszerny opis tego co dostaniemy decydując się na ten model. Udostepniłem nawet zdjęcia ze środka ALE monitory poszły do zwrotu po tygodniu używania. Podczas pierwszego głośnego słuchania i przy pierwszym solidnym basie rozkleił się jeden z głośników niskotonowych a membrana przestała swobodnie pracować "także ten".. Był zachwyt, konstrukcyjnie wszystko miało ręce i nogi tylko okazało się, że kontrola jakości kuleje. Ogólnie polecam ale trzeba sprzęt dokładnie sprawdzić po zakupie.
-
-
Fostex PM0.3dH. Co za zaskakujące głośniczki.. może trochę zmulone i ciemne ale jaką to buduje scenę to jest jakiś szok. Ile razy ja odruchowo głowę obróciłem na boki.. Pozytywne zaskoczenie końcówki roku 2023.
-
Po ponad roku przymierzania się do przeskoku z iloudów micro na model MTM wkońcu mam obie pary na stole i.. chyba sobie w głowie zbudowałem jakiś fałszywy obraz modelu MTM bo nie zaskoczył mnie jakoś specjalnie.. i to w sumie właśnie szkoda.
- Pokaż poprzednie komentarze 9 więcej
-
Muszę się sprostować.. ogólnie jestem bardzo sceptycznie nastawiony do wszelkich kalibracji i kombinacji z mikrofonami bo sprzęt ma grać dobrze od zaraz. No ale dobra, spróbowałem skalibrować MTM zgodnie z instrukcją nadal sceptyczny bo przecież to nic innego jak narzucenie korektora na pasmo..
... No teraz kopara mi opadła do ziemi. Kurtyna 😐. iLoud Micro zostaje w tym momencie daleko w tyle.
-
- 1
- Zgłoś
-
Słyszałem, że ta kalibracja robi mega robotę.
-
Owszem. Okazało się, że robi 🙃. Po kalibracji polecam je bez cienia wątpliwości.. ale żeby nie wyjść na barana nie skasuję tego postu w całości.
-
Po latach wróciłem przypadkiem do FiiO Olympus'a 2.. z dzisiejszej perspektywy gra słabo i absolutnie mdło. Kiedyś myślałem, że ciężko będzie znaleźć coś lepszego od tego sprzętu 🙂
- Pokaż poprzednie komentarze 3 więcej
-
... Ale wyjście liniowe w nim jest spoko 😁
-
Pobawiłem się w modyfikacje i można z tego staruszka wycisnąć świetne brzmienie. Zamiast OPA1642 + LMH6643 w torze słuchawkowym wleciał OPA1612 oraz AD8397. Usunąłem całkowicie tor bassbostu. Sygnał jest czysty bez żadnych upiększaczy. Pojawiła się przestrzeń w sporej ilości, rozjaśniło się i całkowicie odmuliło. Ma świetny impakt. // Usunięcie całego toru bassbost, który cały czas ingeruje w brzmienie obojętnie jak ustawiony mamy hebelek to kwestia usunięcia dwóch rezystorów i przecięcia dwóch ścieżek. W wersji Mini wystarczy tylko przerwać ciągłość ścieżek. Teraz nieaktywny przełącznik bassbost użyję do przełączania wyjścia liniowego z funkcji fixed na variable. Przyda się do monitorów aktywnych 🙂
-