Ciekawsky

Witam forumowiczów, Przytrafił mi się taki oto przypadek. Parę miesięcy temu kupiłem na forum Shure'y SE425. Niedawno grając z nimi w uszach na perkusji poczułem, jak prawa słuchawka odłącza się od przewodu, co przytrafiło mi się po raz pierwszy. Uszkodzenie okazało się być poważne. Jak na załączonych zdjęciach widać, prawa wtyczka (niżej na zdjęciu) straciła złoty pierścień, za pomocą którego trzymała się w słuchawce. I pal to sześć, gdyby to było jedyne moje zmartwienie, kabel można wymienić. Ale w prawej słuchawce z kolei ułamała się malutka złota tulejka, w którą wchodzi pin od wtyczki kabla (na zdjęciu po lewej). Podłączając kabel od lewej słuchawki nie rozwiązuję sprawy, połączenie nie następuje. Starałem się dbać o te słuchawki, odkładałem je zazwyczaj do pokrowca i na pewno nie szarpałem za kabel. Mam jeszcze gwarancję od Pol-sound'u. Myślicie, że wysyłając im sprzęt, uda mi się coś zawojować?

Ja natomiast nabyłem od użytkowniczki Shure'y SE425 - bardzo miło, gładko i zwinnie. Świetny kontakt, nie zapomnę tej wzorowej transakcji Polecam!

TOOL - Undertow Miazga. Materiał piekielnie dynamiczny, wszystkie pasma zrównoważone, szczególnie rozdzielczość (talerze, perkusja, efekty gitarowe) zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Wydaje się, że instrumenty brzmią nieco sterylnie, ale cała płyta wręcz oddycha. Każda płyta Toola jest dobrze zrobiona, ale ta, pierwsza (1993 rok) jest najlepsza.

Dzisiaj dałem na chwilę kumplowi UE super.fi do wypróbowania. Mimo że jest fanem iPodów to zawsze narzekał na ich niską głośność (chyba już jest lekko przygłuchy). Gdy mu puściłem utwór tak jak zwykle słucham, tzn. na 1/3 skali Touch'a, zdziwił się że ledwo coś słychać i od razu podkręcił głośność na maksa. Po minucie uśmiechnął się i stwierdził, że "mają niezły wykop", ale trzeszczą na pełnych obrotach Czasem sobie myślę że te ograniczone iPody nowej g. powstały dla takich ludzi jak on...

Maciek764, podkład na pianinie do utworów opracowujesz sobie ze słuchu? Ja sam od prawie 1,5 roku gram na perkusji i obracam się w klimatach okołorockowych, metalowych. Póki co jestem w stanie grać covery średnio złożonych utworów, ale nie mam dobrego sprzętu nagrywającego, niestety :/. Póki co gram dla siebie, ale tak by dołączyć w miarę szybko do jakiejś kapeli lub samemu taką założyć

Blind Guardian - In a Gadda da Vida !

To dla niedowiarków: Benchmark iPodów Touch i iPhone'ów

Byłem w posiadaniu Aurvan pół roku, na tyle długo, by komukolwiek, kto ma iPoda je odradzić. Owszem, grają bardzo szczegółowo, środkowe pasmo zachwyciło mnie w rocku, metalu, ale poza tym... iPod nie grzeszy basem, a bez niego Aurvany grają tak jakby blado, bez wykopu. Miałem okazję dłużej używać EP-830, które są zdecydowanie tańsze, ale przyjemniejsze w odsłuchu, mają wykop, chociaż bez takiej szczegółowości. Poza tym, Aurvany psuły mi się 3 razy, za każdym razem na kablu w innym miejscu, czy to przy wtyczce, czy przy rozdzieleniu Y kabla, który jest twardy i trudno się gnie. 1 egzemplarz wytrzymał bez usterek maks 3 miesiące umiarkowanego użytkowania. 2 razy na gwarancji oddałem, za trzecim razem już rzuciłem je w diabły. Ogólnie mówiąc, Aurvany są dobre, ale nie do używania ze źródłem ubogim w basy. Efekt mikrofonu też może komuś w używaniu portable przeszkadzać.

Pytający ma iPod'a Touch, jeśli dobrze przeczytałem...

Z płyt jeszcze tutaj niewymienionych radzę zwrócić uwagę na Meshuggah - obZen, choć wiele osób zrazi się do niej przez jednostajność utworów, które urozmaica tylko wokal (taki już matematyczny metal), za to technicznie i brzmieniowo płyta kopie tyłek, zwala z nóg i nie pozwala wstać do zdjęcia schłuchawek . Poza tym jeszcze nowy Trivium - Shogun, Slipknot - All Hope is Gone. Metallica mogłaby skrócić o połowę część kawałków, to nie byłoby żadnej straty, poza tym tragicznie brzmiąca perkusja... Do obadania mam jeszcze Black Ice, nowy album Cradle of Filth (ale już tylko z ciekawości), czekam na Guns n' Roses - Chinese Democracy. Mój kandydat na płytę 2008? Z Polski - Black River , ze świata... chyba Testament. PS: Rok 2007 dla metalu był jednak wg. mnie lepszy... PPS: Zabawne, że żeby powstał porządny rockowy album w Polsce, musieli się spotkać członkowie mocniejszych, ambitniejszych kapeli...

... Kamień mi z serca spadł, dzięki @fistach pytał się o Touche, nie o nano...

Cytowany ma tego Toucha na własność, czy go testował? Bo jestem już krok od kupna 2G, a tutaj... W jakim temacie jest ta wypowiedź? Nie mogę jej w ogóle znaleźć.

Ceny tych słuchawek rosną na tyle szybko, że na poważnie się zastanawiam, czy nie kupić teraz nowych za 250zł na miejscu w empiku w Łodzi (najtańsza cena, gdy doliczyć wysyłkę ze sklepu internetowego)... Jak myślicie, opłaca się? W tej cenie nie widzę konkurencyjnych zamkniętych słuchawek, ale są grado sr60, których niestety nie mogę odsłuchać u mnie

Tak kolejnym nawiasem to wszystkie iPody właśnie podrożały, tak w iSpocie, jak i w każdym sklepie. Touch'e też, mimo że w ogóle nie ma ich w magazynach . Wielka szkoda, ale pewnie Apple zwietrzyło okazję, bo popyt na nową generację musi być spory...

Słuchałem tego nano 4g w Electro Worldzie razem z Classiciem i nano 3g - Stwierdzam, że nie odstaje w ogóle od nich jakością dźwięku, może raczej bylejakością, w dodatku stockowo do półkowych iPodów wgrany był tylko pop, trochę elektroniki. Jest też tak samo cichy. Na plus może przemawiać świetne menu, ekran, akcelerometr, ale niestety owalny kształt obudowy, a co za tym idzie, szybki ekranu powoduje, że obojętnie jak nie obróciłem odtwarzacza prawie zawsze widziałem na szybce odblask światła. Przynajmniej teraz trzyma się go znacznie pewniej w łapie niż 3G. Moim zdaniem, jak ktoś ma brać nano, to tylko 4g, oczywiście z nowych.