roger987

Nie napisałem że zjada na śniadanie, ale że nawiązuje w miarę równy pojedynek. Dodając do tego mobilność, czyli możliwość słuchania np w łóżku przed zaśnięciem, szalka przechyla się niebezpiecznie w stronę zestawu mobilnego.

Uzupełnienie: po podaniu większej mocy (AMP8) dzwięk w dość dużym stopniu klaruje się, trochę wyostrza, jest więcej powietrza, separacji (ale to też może być wpływ konstrukcji AMPa). Jest to na tyle wyraźne, że niektórzy mogliby chcieć wrócić do bardziej kameralnego przekazu. Na AMP8 praktycznie znika dla mnie potrzeba używania eq. Podsumowując: dx150 +Amp8+ E5000 za 3400 PLN za wszystko to jest kompletna miazga , biorąc pod uwagę cechy użytkowe (android, streamingi), dźwięk, jego dojrzałość, naturalność i jednocześnie rozmach. Powtarzam: kompletna miazga w tej cenie. Do tego stopnia że oceniajac dźwięk waham się czy wolę zestaw stacjonarny, czy ten mobilny. Oba mają zalety i wady, ale to jest naprawdę zadziwiająco równy pojedynek.

Nie wiem czy będą jakieś fajne promocje akurat na ten konkretny kabel, ale 11.11 to na Ali moment dobrych cen. Z tym że często trzeba sobie poczekać trochę dłużej .

Ściema "Promocja" -40% minęła. A tu dalej jest 66$. Tym razem pozostało 2 dni To pewnie stała cena. Dobrze wiedzieć. 11.11 może być taniej.

Z taakich ciężarów to ostatnio piłem Kord-a od Jana Olbrachta. Znakomite. Bardzo polecam.

Wooeasy - dobry sklep. Te 66 $ to faktycznie czasowa promocja, czy marketingowa sciemka?

srebro

Final E5000- krótko mówiąc - super słuchawki. Ale po kolei: -faktycznie wymagają sporej mocy, do telefonu nie bardzo jest sens je podłączać, to znaczy coś tam gra, ale pokazują klase dopiero na porządnym DAPie. Na DX150 z AMP6 jest dobrze, ale żeby było w miarę głosno trzeba kręcić do 125 na 150 -faktycznie kabel dość sztywny, mikrofonuje. -faktycznie dość je słychać na zewnątrz (btw izolacja dobra) ale To pod ww warunkami killery w swojej cenie. Szokuje jak takie małe coś jest w stanie wygenerować takiej wielkości scenę, jest bardzo szeroko, ale nie jakoś szokująco bogato w pionie. Nie ma wrażenia grającej orkiestry jak w multiarmaturach. Z tym że to zupełnie nie przeszkadza, a powiedziałbym że scena jest kompletna. Dynamika jest znakomita, uderzenie mają znakomite to nie jest kluch, aż noga chodzi, również dzięki temu że możliwości jeśli chodzi o bas mają dość poważne. I przede wszystkim w dziwny sposób one przypominają Ety er4sr, oczywiście nie sygnaturą, ale w jakiś dziwny sposób wstrzeliwują dzwięki wprost do mózgu potrafiąc wytworzyć wrażenie szokującej namacalności i realności. Znowu mi sie zdarzyły sytuacje jak w etach, że słuchając w ciemności nagle pojawia się jakiś dźwięk i aż podskoczyłem. Separacja więc jest znakomita. Są bardzo szybkie, nie tak szybkie jak er4sr, ale powiedziałbym że wystarczająco, żeby przekazać wszystkie niezbędne informacje. Jeśli się pogrzebie w eq to grają swobodnie i z dużą lekkością. Wspomniałem o armaturach. No właśnie. Różnice są bardzo wyraźne. Jest róznica na korzyść E5000 w naturalności brzmienia. Cieżko to zdefiniować, to jest połączenie (hmm nie wiem jak to nazwać - artykulacji?, które jednak jest dość słabą stroną armatur) i dynamiki. Do tego są mniej upierdliwe na górze. Góry nie brakuje, ale jest po prostu łagodniejsza. Nie wiem, ogólne wrażenie jest takie, że granie jest dużo bardziej organiczne. To bardzo istotny komponent. One po prostu grają bardziej naturalnie niż armatury. I to jest ich wielka zaleta. Ale coś za coś. Traci się jednak tą orkiestrowość wielu przetworników, która robi takie wrażenie, ale warto tą cenę zapłacić. I tutaj jedna uwaga: naprawdę potrzebują dużej mocy. Naprawdę. Im więcej (oczywiście w skali sprzętu mobilnego) tym lepiej. Z każdym dodatkowym mW poprawia się klarowność, separacja, scena, dynamika. Jest dobrze na AMP6, zobaczymy co będzie na AMP8 jak mi dojdzie kabelek. Strojenie zostawiam na koniec. Hmm, to jest dziwna sprawa, bo one są bardzo dziwnie zestrojone. Z tym że mi to nie przeszkadza, włączam eq w UAPP i dostrajam je jak chcę, tzn podnoszę troche wysokie, i obcinam basy. A fabrycznie zestrojone są dość basowo. Dla mnie wręcz zbyt basowo. Całość przekazu jest podawana w takie miłej, ciepłej otoczce z basu, i z lekko cofniętymi wysokimi, z tym że nie wydaję mi się żeby to było zbyt naturalne, więc trochę tego basu zdejmuję i podnoszę wysokie. Całość się klaruje, pojawiają się kontury, ale bez przesadnej ostrości. Zamówiłem je jako ciekawostkę, misje samobójczą , takie pójście w bok, z perspektywą - "aaa pewnie nie przypasują, bo to jakie miśki bez pazura, za chwile sprzedam, i tak szykuje się na it04". Nic z tych rzeczy. Zostają. Świetny sprzęt.

Mam do sprzedania paromiesięczne Massdropy plus. Przyszły do mnie jakoś tak w połowie czerwca. Sprzedaje cały komplet oprócz jedynych tipsów (średnie pianki) jakich do nich używałem. Oczywiście żadnych wad - 100% sprawne. Bardzo fajne solidne granie dużym dźwiękiem, jak ktoś chce za niewielkie pieniądze poczuć jak grają solidne multiarmatury, to bardzo polecam. Słuchawki są strojone faktycznie bardzo równo. Za nowe z cłem wyjdzie u nas około 1300 PLN, ja sprzedaje za 650 + KW. Polecam. SPRZEDANE

Jak bym tak łatwo go nie skreślał. To świetny sprzęt za ten piniądz dla kogoś kto potrzebuje streamingu. Spróbuj inne ampy, z tego co czytałem w kolekcji są konstrukcje które grają bardzo analitycznie.

@timecage gratuluje, znakomita rzecz. http://aairria.bandcamp.com/track/communications-protocol-test-i

Jestem w nju od początku i nie mam jakichś specjalnych problemów. 40 pln i 39 giga transferu.

Kupiłem DX150. Szybka przesyłka, świetny kontakt. BigMaras jak zawsze rewelacja.

Przy okazji @bigmaras, dzięki wielkie za szybką realizację. Przy okazji widzę że it04 się pojawiły

Jak nie będziesz przesadzał z czołganiem ich, to posłużą długo. Starsze modele są znane z długowieczności i solidności.

U mnie zmiana trybu życia na bardziej mobilny i nie ma wyjścia - trzeba było wziąść tego dx150. Z AMPem 8. Z tym że narazie AMP8 leży sobie grzecznie i czeka na kabelek z penona. Jestem niecierpliwy człowiek, nie wygrzewam. Odpaliłem i oczywiście się przeraziłem na początek - o kuźwa, niezły kluch. Ale pograł trochę i zaczął się układać i jest nieźle. Zaczyna wychodzić z niego Ibasso, tak jak je pamiętam z 80tki czyli powiedziałbym że to taki uczciwy "tranzystor" który nie chce udawać tego czym nie jest czyli lampy. Co prawda scena na AMP6 i Massdropach+ szału nie robi, ale ma powietrze , ma dobrą separację, ma uderzenie , masę i energię , brak suchości. Obrazowanie momentami bardzo dobre, ale nie zawsze. Brzmieniowo jest wyrównany (massdropy dopiero na nim pokazują że były strojone jak ety, zrobilo się z tego połączenia całkiem rowno-srednicowe granie) , poza tym czuć charakter AK i to dobrze. Przypomina mi mojego starego s16. Jeśli chodzi o system to mój pierwszy player z andkiem no i szybkość w porównaniu ze smartfonem niestety nie powala. Tidal się tnie jak jasna cholera. @vonBaron z tym przycinaniem nic nie zmyślam , z massdropami też nie , serio tak się nimi zgrywają. Żadnej słodkości , jest średnica że nie ma zmiłuj.

Moje wrażenia będą mocno "niewiążące", bo porównywałem tylko przez jakąś godzinkę, ale mi TH610 bardziej przypasowały, z powodów które wymienił Evil - TH900 grały dla mnie zbyt mocną Vką, i za bardzo dawały basem.

Świetna recka, szczególnie w sekcji porównań!

Nie pamietam, ale z tego co wiem to CAL to nauszne, a zenki to jednak wokoluszne.