Globbi

Trochę strzał, ale to może być jeden z wielu wirusów popularnych jeszcze niedawno na pendrivach - podłączyłeś Sanse do zainfekowanego Windowsa i tak przeniosłeś do siebie. Wtedy źle odczytywane są przez Windows dyski. Najlepiej w takim wypadku zrobić format pendrive'a, i dobrze by było pod czystym systemem. Windows od jakiegoś czasu usuwa z siebie to coś "narzędziem do usuwania złośliwego oprogramowania" pojawiającym się raz na miesiąć w automatycznym update (i trzeba wyłączyć autoodtwarzanie dysków aby nie dostać wirusa spowrotem) ale można np. odpalić Linuxa z płytki i zrobić tam formata. Nie znam tej sansy i nie jestem pewien jak jest z oprogramowaniem, ale chyba trzeba potem nagrać ponownie. W każym razie przed formatowaniem dysku na odtwarzaczu trzeba wiedzieć jak przywrócić go do działania.

Z czego jest obudowa? Jeśli tytanowa to taki iriver jest jednym z bardziej eleganckich playerów. Skąpy i stonowany, bez przycisków. Jakiś czas temu był temat o playerze pasującym do garnituru i ten wydaje mi się najlepiej pasować ze wszystkich odtwarzaczy jakie widziałem, przynajmniej multimedialnych.

Film oglądałem już kilka lat temu. To tylko teoria ale pokazuje conajmniej kilka absurdalnych "oficjalnych faktów". Najdziwiniejsze wydało mi się analiza wypowiedzi Bin Ladena (puzczonej przecierz na cały świat w jakości nagrania pierwszych kamer video w komórkach) i porównanie płonącego WTC do płonącego wieżowca w Hiszpanii (gdzie stał sam szkielet po wielu dniach strasznego pożaru, a przy WTC padł jeszcze inny budynek ponoć od ognia).

Po prostu chwalenie smaku zupek w proszku to jak chwalenie najgorszych produktów creative za jakość dźwięku. I nie uważam tego za urozmaicenie diety bo tym się po prostu nie da najeść... Zdarza mi się "zjeść" coś takiego ale zamiast herbaty czy kawy i to straszna strata kasy a właśnie jem to na co mnie stać, czyli nie gotowe zupki. Skład kostki to mnie za bardzo nie obchodzi, tam jest kilka gram proszku który ma tylko dać aromat do ryżu.

Co za bzdura z tymi zupkami chińskimi, znacznie lepiej zrobić sobie kanapki i herbatę. Student je to, co chce. Jak się kończy jedzenie z domu to może nie jem zbyt wyszukanych potraw, ale przeżyję z normalnym jedzeniem. Czasami coś pokroju sphagetti, czasami jakaś smażona czy gotowana kiełbasa. Ostatnio Vifona kupiłem ale to nie dobre jest, tzn. niczym się nie różni od innych tego typu zupek i więcej najem się kromką chleba niż tym. Jak kupię kiełbasę i ziemniaki to mi wyjdzie znacznie smaczniej i więcej niż równowartość tego w Vifonach. A jak już koniecznie chcem oszczędzać to zjem ryż ugotowany w jakiś przyprawach (kostka rosołowa starczy i nie trzeba kombinować) i do tego jakaś marchew - najem się obiadem za 2zł.

Na kamień w nerkach dobre jest piwo Nie chcem się nabijać, na prawdę we wczesnym etapie choroby dobrze pić piwo (jeśli można, bo w pracy czy przy nauce nie koniecznie) codziennie przez jakiś czas, dobrze przeczyszcza.

http://pl.youtube.com/watch?v=KBwwFsKTJGs - Szwedzki power metal kibicuje Polsce! Bardzo mi się spodobał filmik i piosenka, i takie to na czasie

Ja Beige poproszę wstępnie. Tzn. potwierdzę jak będzie wiadomo więcej o prezsyłce ale prawie na pewno wezmę, fajna cena pGo, 2 godziny biologi to nic, po nocnej nauce metrologii rano obudził mnie budzik w komórce i zobaczyłem na nim wskazanie woltomierza zamiast godziny...

Bo prawdziwa jest tylko wiara w Latającego Potwora Spaghetti - http://www.venganza.org/Ta religia znalazła związek zwiększającą się średnią globalną temperaturą a spadkiem ilości piratów na świecie! A tak poza tym, to jest fajne: http://pl.engadget.com/2008/06/03/niezapominajki/ Co do ilości dziewczyn to ja się mogę pochwalić żeńską grupą dziekańską - mamy 2 panie, większość nie ma żadnej

ciemna kawa z tych mi bardzo się podoba

Teraz mam dylemat. Chciałem zamówić sobie ze stanów ksc75. Oczywiście jakbym zaczął robić sympatyczną kolekcję, to oba modele byłyby bardzo fajne, ale w domu dziwnie będą na mnie patrzeć jak przyjdą nagle 2 pary słuchawek

MacBook Air jest super! http://regmedia.co.uk/2008/01/19/macbookcommodorecompare.jpg

http://pl.engadget.com/2008/05/30/divertim...-album-blu-ray/ - czy wydanie albumu na blu-ray poprawi jego jakoś względem wydania go na DVD (za mało miejsca było?) Do tego w tej chwili (i za pewne jeszcze przez sporo czasu) głównymi urządzeniami z blu-ray są PS3, kto tam uzyska super jakość. Moim zdaniem to absurd a nie gratka dla Melomanów spod znaku HD...

To jeszcze przypomnę, że z różnych przeglądarek i systemów wejścia liczą się oddzielnie.

Bolec, przy mocnym zmęczeniu (obudziłeś się w środku nocy, byłeś chory i na antybiotykach) możesz ominąć początkową fazę snu i "zasnąć szybciej", dlatego wydawało ci sie, że dopiero co się położyłeś. Miałeś normalny sen. Nawet świadomość mogła ci się przyśnić Mniej wiecej wiedziałeś jak powinien wyglądać ten świadomy sen i co powinieneś czuć, nic dziwnego, że przyśniło ci się to. Pamiętanie snu też nie jest dziwne, czasem się pamięta czasem nie. Szczególnie się przecierz pamięta jeśli zostajesz ze snu wyrwany, a tak się stało około tej 3:30.