kapitan

No to mówcie ludziee Nie wiem kto jest autorem konstrukcji, kupiłem przynajmniej z drugiej ręki. Drogo wyjdzie naprawa? Bo wolałbym już sobie naprawić ten wzmacniacz i go zachować niż użerać się ze sprzedającym o zwrot kasy.

Witajcie, właśnie nabyłem używkę klona Lehmanna i coś nie bardzo mi to chce grać. Poprzedni właściciel zapewnia że wszystko mu działało przed wysyłką a u mnie cisza. Jako że nie mam zaufania do chińskiej elektroniki podłączyłem na próbę byle jakie słuchawki do skype. Kompletnie nic nie było słychać, słuchawki mi się tylko zaczęły grzać i śmierdzieć, dopiero po odkręceniu głośności na full coś tam było słychać cichutko ale strasznie zaszumione i zniekształcone. Zmieniłem opka na jakiś inny i zaczęło grać ale było pełno trzasków i dźwięki jakbym stroił stare analogowe radio. Macie jakieś sugestie co mogło się zepsuć? Czy to opampy mam ciulate czy to coś poważniejszego?

JBL ES30 - tandetne brzmienie jak z migającej wieży "SUPER BASS MP3". Mission M32 raczej też możesz skreślić z listy, brzmienie co prawda nie jest złe ale w tej cenie można kupić znacznie lepsze kolumny (do tego mają br z tyłu). Od siebie mogę polecić Dali Concept 2, te kolumienki po prostu grają muzykę. Brzmienie pełne energii i przestrzeni, bardzo równe raczej i bez przebarwień. Wokal na tych kolumnach brzmi po prostu fenomenalnie, wg mnie deklasuje większość kolumn w swojej kategorii cenowej. Tylko nie bardzo mi się widzi jak byś miał ustawiać jakiekolwiek głośniki na biurku. Lepiej spróbuj znaleźć miejsce na standy.

Czy jest jakiś inny serwis grado w polsce? Z audiosystem kompletnie nie ma kontaktu

Twoje wymagania idealnie spełniają SR60.

Jednak to przetwornik padł. Nie orientuje się ktoś czy jest w Polsce jakiś autoryzowany serwis grado?

Już tak próbowałem - niestety nie pomogło, może w tym trójniku coś przestało stykać, da się to jakoś rozebrać? Wygląda to dość opornie a nie chcę ich do reszty zdemolować ;/

Witam, przestała grać mi prawa słuchawka, wcześniej zdarzało się, że po prostu zamilkła podczas słuchania ale wystarczyło wyjąć kabel, podłączyć na nowo i było wszystko ok. Dzisiaj mi spadły na podłogę i prawa słuchawka całkowicie przestała grać. Rozebrałem je żeby zobaczyć czy kabel się nie odczepił od głośniczka ale był solidnie przylutowany i połączenie wyglądało ok. Czy możliwe żeby ten głośniczek był jakiś wadliwy i od upadku po prostu się zepsuł czy to może jednak wina kabla? POZDRO

zarejestrowałem się, już nie będę gościem No i jak tam prace majkel, za te 450zł to mi zrobisz pełen wypas z zasilaczem, metalową obudową, kablem(jak długim?) itp? Możemy to sfinalizować przez allegro?