Barrz

The Offspring - Feelings

Ogłoszenie nieaktualne ,można skasować

witam, Sprzedam dokanałówki Panasonic RP-HNJ300 ,stan bdb. Cały komplet ,pozostało jeszcze 11mies. gwarancji. Cena 65zł. tutaj test -> http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=24407 kontakt na pw ,gg. możliwość finalizacji transakcji przez allegro. Pozdrawiam! Barrz

Witam wszystkich Wstęp Po niespełna miesiącu użytkowania niższego modelu Panasoniców (RP-HJE200) doszedłem do wniosku ,iż denerwują mnie plączące się kable oraz to ,że muszę nosić odtwarzacz w kieszeni. Zadowolony z jakości wyrobu japońskiego producenta ,postanowiłem ponownie postawić na Panasonica. Tym razem są to słuchawki ze smyczą na szyję ,takie było kryterium-aby się nie plątały i żebym mógł wygodnie nosić odtwarzacz. W poniższym teście opiszę wrażenia po ponad 2 tygodniach testów. Pierwsze wrażenia Panasonic pakuje swój produkt w przezroczyste ,plastikowe opakowanie. Słuchawki jak i smycz są ładnie wyeksponowane ,umiejscowione we wgłębieniach. Producent oferuje swoje pchełki w trzech kolorach : białym ,niebieskim oraz czarnym (testowane). W komplecie znajdziemy trzy komplety gumek w rozmiarach S/M/L oraz krótką instrukcja obsługi. Warto wspomnieć ,iż Panasonic w ramach 12 miesięcznej gwarancji w razie jakiejkolwiek usterki wymienia produkt na nowy dodając do niego ponownie rok gwarancji (na podstawie paragonu). Budowa i wygoda Od razu ,gdy tylko wyjmiemy J300 z pudełka zauważymy ,iż są ciekawie wyprofilowane. Oprócz designu ,który niewątpliwie przyciąga wzrok to "gięcie" sprawia ,iż leżą one świetnie w uchu. Kilka osób myślało ,iż słuchawki są metalowe-za sprawą chromowanego wykończenia. Do tej pory wyznacznikiem wygody były dla mnie Sony EX71 ,jednak ten model pokonuje Soniacze bezapelacyjnie. Filtr zbierający ew. kurz jest wykonany tak jak w RP-HJE200 z gąbczasto-materiałowego kawałku tworzywa ,dobrze spełnia swoją rolę. Dodawane przez producenta gumki są miękkie i wygodne ,mi podpasował rozmiar "M". Wiadomo ,iż kanał słuchowy nie jest okrągły jak dodawane końcówki i o tym Panasonic pomyślał! Gumki są naciągane na bolec o nieco wydłużonym kształcie ,przez co po jej nałożeniu przyjmuje ona lekko eliptyczny kształt. Rozwiązanie to sprawia ,iż pchełki trzymają się się w uchu perfekcyjnie i w ogóle nie czuć ,iż tam są. Przechodząc do smyczy w której zostały skrętne ukryte kable ,jest ona z tworzywa sztucznego ,przez co nie brudzi się i nie wchłania potu jak jej materiałowe odpowiedniki (np w Pioneerach CL25). Na końcu smyczy producent umieścił estetyczną końcówkę za pomocą której możemy zawiesić na smyczy swój player. Długość kabli możemy regulować ,służą do tego gumowe ograniczniki. Tutaj minus za wykonanie-lewy ogranicznik regularnie zjeżdża ,skracając kabel lewej pchełki. Jakoś wykonania nie pozostawia nic do życzenia. Przez ponad 2 tygodnie używałem słuchawek codziennie ,w każdych warunkach trzymają się w uchu perfekcyjnie (bieganie ,jazda rowerem po wybojach). Dźwięk Nawiązując do niższego modeli w hierarchii marki mogę powiedzieć ,iż 300-setki grają lepiej. Bas jest mocniejszy (dzięki kanałowi XBS) i szybszy ,środek oraz góra pozwalają wychwycić nowe elementy ze znanych już piosenek (po prostu lepiej słychać niektóre instrumenty). Grają wyraźnie głośniej od niższego modeli RP-HJE200 ,wrażenie to na pewno potęguje lepsze wygłuszenie od otoczenie. Wychodząc na rower jeździłem w słuchawkach nawet 5-6godzin i nie czułem później żadnego bólu ,czy innych nieprzyjemnych wrażeń. Dodam ,że muzyki słucham zwykle na głośności ok 26/31. Izolacja od otoczenia dzięki wyżej wspominanemu patentowi mocowania gumki na bolcu jest lepsza niż w Sony EX71 ,EP630 czy RP-HJE200 ,których miałem okazję używać. Oczywiście ilość dobiegających dźwięków z otoczenia zależy od głośności oraz piosenki ,przy niektórych utworach z płyty PVD In Between nie słychać nawet przejeżdżającego tramwaju. Brzmienie jak na słuchawki w tej klasie i kategorii cenowej oceniam na 5. Podsumowanie Ponownie Panasonic pokazał ,iż potrafi wyprodukować ciekawe słuchawki w konkurencyjnej cenie. Ładne brzmienie ,wygoda użytkowania oraz ciekawy design rekompensują drobne wady-zsuwanie się ogranicznika długości kabla. Mogę polecić osobom które szukają wygodnych słuchawek dokanałowych w umiarkowanej cenie. Pchełki japońskiego producenta idealnie nadają się do uprawiania sportu ,podczas testów nie wypasły ani razu z ucha. +za patent mocowania gumek-wydłużony bolec poprawia komfort noszenia. Cena sugerowana producenta 99zł ,jednak na allegro można je zakupić już za niecałe 85zł Sprzęt testowy: -Sony walkman NW-E407 Testowa muzyka: -Paul Van Dyk - In Between (polecam) -Global Underground - GU MIXED 2007 -FTV Beach - The Glam Sessions Dla chcących zakupić: Słuchawki można bez problemu kupić na allegro ,osobiście kupiłem TUTAJ ,mogę polecić te firmę-mają najtaniej ,szybko przysłali ,dobrze zapakowane. Wzbudnice 10,7 mm Impedancja 16 Ohm Czułosć 104 dB/mA Obciążalnosc mocowa 200 mW Zakres przenoszonych częstotliwosci 6 Hz-24 kHz Wtyk 3,5 gold Długosć kabla 0,6m Smycz TAK Zdjęcia: Więcej Zdjęć

witam, Do sprzedania mam słuchawki dokanałowe Panasonic model RP-HJE200 ,gwarancja do 17 września 2008 cały komplet jak ze sklepu (pudełko ,paragon ,nowe gumki) ,stan idealny ,kolor czarny. Sprzedaję ,gdyż dostałem wyższy model. kontakt PW ,GG. Cena allegro 54zł moja propozycja 40zł.

na allegro a dokładniej od TEJ firmy polecam.

Jak "podkręcisz" jeszcze bas w EQ to będzie super ,bo jest on troszkę słabszy w standardzie niż w EP630.

W dziale testy słuchawek zamieściłem test RP-HJE200 ,według mnie lepsze od EP630...

Filtr wykonany jest tak jak napisałeś z gąbczasto-materiałowego kawałku tworzywa. Wygląda on dokładnie tak samo jak "filtry" stosowane przez producentów telefonów komórkowych do ochrony głośnika przed zabrudzeniem (materiał ten jest zwykle przyklejony od wewnętrznej strony obudowy). Otworki o których piszesz nie zmieniają charakteru słuchawek. Pożyczyłem J200 koledze ,który udostępnił mi EP630 ,przyznał że Panasoniki grają lepiej. Jak wiadomo słuchawki każdy ocenia indywidualnie ,warto zaznaczyć jednak ,że w tym przypadku "sroka swego ogona nie chwali" ,jak to zwykle bywa . szatis Dane podałem z pudełka. Takie same są na stronie Panasonic Polska. O wyżej wymienionym teście wspomniałem w podsumowaniu ,według mnie jest on paradoksalny - zwróć uwagę na klasy porównywanych słuchawek. P.S Niebawem test RP-HJE300 ,powiem że ciekawie się zapowiadają...

Witam wszystkich Wstęp W poniższym teście chciałbym przedstawić nowy produkt Panasonica - RP-HJE200 ,odniosę się także do Creative EP630 ,które są ich mocnym klasowym rywalem oraz do Sony EX71. Jak to w życiu bywa ,czasami zdarzają się wypadki. Stało się ,zgniotłem lewą pchełkę moich ulubionych Soniaczach EX71. Jak zwykle przed zakupem czegokolwiek z grupy "elektronika" siadłem do komputera ,cel : kupno tymczasowo dokanałówek w cenie ok. 60zł. ,na Ceneo forach internetowych znalazłem wiele pochlebnych opinii o Creative EP630 ,w oko wpadły mi także Pioneery SE-CL20 oraz Panasonic RP-HJE200. Następnego dnia okazało się ,iż mój kolega kupił oryginalne EPki w Vobisie i pożyczy mi je do testów. Nie będę się teraz rozpisywał na temat mojego wyboru ,czytając dalej dowiesz się dlaczego nie wybrałem EP630 lub Pioneerów... Pierwsze wrażenia Panasonic pakuje swój produkt w przezroczyste ,plastikowe opakowanie. Słuchawki są ładnie wyeksponowane ,umiejscowione we wgłębieniach. Producent oferuje swoje pchełki w trzech kolorach : białym ,niebieskim oraz czarnym (testowane). W komplecie znajdziemy trzy komplety gumek w rozmiarach S/M/L oraz krótką instrukcja obsługi. Warto wspomnieć ,iż Panasonic w ramach 12 miesięcznej gwarancji w razie jakiejkolwiek usterki wymienia produkt na nowy dodając do niego ponownie rok gwarancji (na podstawie paragonu). Budowa i wygoda Słuchawki są stosunkowo małe i lekkie ,ważą 4g. Wygląd nie ma dla mnie większego znaczenia (czarne ew. srebrne ,mają dobrze grać ) ,toteż design Panasoniców przypadł mi do gustu. Kabel ma 1,2m i jest symetryczny ,sprawia wrażenie mocnego ,wtyk jack 3.5-złocony. Gumki montuje się na plastikowym bolcu. W moim przypadku założyłem najmniejsze tj. S. Wkładki są miękkie ,wykonane z silikonu-już po włożeniu do ucha "na sucho" ,bez muzyki tłumią częściowo odgłosy z zewnątrz. W nawiązaniu do testowanych wcześniej EPek 630 gumki z RP-HJE200 minimalnie gorzej tłumią hałasy z zewnątrz ,jednak są wygodniejsze. Wkładki z Creativów powodowały u mnie dyskomfort. W Panasonicach nawet po 2-3 godzinach głośnego słuchania nie bolą mnie uszy. Są wygodne jak moje poprzednie pchełki Sony EX71. Po chwili zapominamy ,iż mamy je w uszach. Kabel-rzecz gustu ,dla mnie oba rozwiązania ,zarówno asymetryczny kabel jak i równej długości są wygodne. Dźwięk Przyzwyczajony do Soniaków ,bądź co bądź sporo droższych od Panasoniców myślałem ,iż po odsłuchaniu pierwszych utworów będę czuł niedosyt. Jednak tak się nie stało. Zaskoczył mnie bardzo podobny lub nawet troszkę głębszy bas ,bdb brzmiący środek (bardziej wyraźny i nie tak zasłonięty przez niskie tony jak w Creativach ,lepiej słychać także słowa ,bdb jak na słuchawki tej klasy) oraz góra na 4. Z pewnością ,jeśli ktoś jest zainteresowany EPkami ,interesuje go bas-jak dla mnie w EP630 jest on zbyt wyraźny i przesłania inne dźwięki (min. dlatego ich nie kupiłem ,przy dłuższym słuchaniu był męczący). W RP-HJE200 niskie tony nie są tak "nachalne" przy dłuższym słuchaniu jak u konkurencji ,jak dla mnie akurat ani za głębokie ani zbyt płytkie i płaskie ,podobne brzmienie basu jak w Creativach uzyskuję dopiero ,gdy "podkręcę" go w EQ o 2 poziomy. Creativom trzeba przyznać ,iż grają głośniej ,żę jest to różnica "tylko i aż" 6dB (podejrzewam ,że przy innym playerze będą grały głośniej-mój Sony ma ograniczenia 1.5mW na kanał). Tłumienie odgłosów z zewnątrz w obu produktach jest na podobnym poziomie. Podsumowanie Szukając tymczasowych słuchawek do mojego Sonego miałem trzy typy : Creative EP630 ,Pioneery SL-CL20 oraz Panasoniki RP-HJE200. Pierwsze odpadły SE-CL20 ,przeczytałem jakiś amerykański test ,w którym nie zebrały pochlebnych opinii. Następnie pożyczyłem do testów oryginalne EPki ,dodawane w komplecie gumki powodowały u mnie dyskomfort a bas przez wiele osób chwalony wydawał mi się przesadzony i męczył mnie przy dłuższym słuchaniu. Poszedłem "na całość" ,postawiłem na Panasonica o którym nie znalazłem prawie żadnych recenzji ,oprócz porównania ich do Etymotic Er6i ?! (Dla mnie ten test to jakiś chory pomysł ,porównywać Panasoniki za 15$ do Etymoniców za 80$.) Jestem z zadowolony ze swojego wyboru ,mogę je polecić osobom szukającym dobrych słuchawek w umiarkowanej cenie. Są one z pewnością godnymi rywalami EP630. Sprzęt testowy: -Sony walkman NW-E407 Testowa muzyka: -Mirwais - Disco Science - dużo basu -The Streets - Orginal Pirate Material (cała płyta) - bas , średnie , wokal -Rammstein - Heirate mich , Amerika , Ohne Dich - wokal , ostrzejsze brzmienia -Ayumi Hamasaki - Cyber Trance (cała płyta) - wysokie , średnie , wokal Dla chcących zakupić: Słuchawki można bez problemu kupić na allegro ,osobiście kupiłem TUTAJ ,mogę polecić te firmę-mają najtaniej ,szybko przysłali ,dobrze zapakowane. 60zł z wysyłką. Wzbudnice 11,5 mm Impedancja 16 Ohm Czułosć 100 dB/mA Obciążalnosc mocowa 200 mW Zakres przenoszonych częstotliwosci 6 Hz-23 kHz Wtyk 3,5 gold Długosć kabla 1,2 m Zdjęcia:

Miałem okazję używać EPek i dla mnie bas był zbyt mocny i wyraźny (po godzinie bolały mnie uszy). Dlatego szukałem alternatywy i...kupiłem Panasonic RP-HJE200...niedługo test.

Ugress -E-pipe www.ugress.com

ugress.com <- polecam ,fajna elektronika...udostępniają trochę swoich utworów za free ( po prawej).

Osobiście SonicStage nigdy nie sprawiał mi problemów-jest intuicyjny i pozwala łatwo zarządzać utworami. Jedyną wadą wynikającą z tytułu wgrywania mp3 przez program jest to ,iż nie można bez niego wrzucić sobie do playerka mp3 np. u znajomego czy dziewczyny... Dobrze ,że Sony rezygnuje z tego rozwiązania.

Mój zestawik Sony Walman NW-E407 + Panasonic RP-HJE200