Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Adalbert

Zarejestrowany
  • Postów

    123
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

5 Neutral

Dodatkowe

  • odtwarzacz
    E2 T60
  • słuchawki
    PX100 PL10
  1. Z tego co kojarzę, to koder "flake" został napisany już dość dawno i od tamtego czasu już się trochę zmieniło. Jest taki program, CUETools (+CUERipper), który obok standardowej implementacji FLAC, zawiera wspomniany flake, własną implementację flake (Flake), oraz FLACCL, który przy kodowaniu wykorzystuje moc obliczeniową karty graficznej (dzięki wykorzystaniu OpenCL) co znacznie przyspieszając proces kodowania, dodatkowo nieco przesuwa stopień maksymalnej kompresji (wykorzystując wyższe, niestandardowe poziomy kompresji powyżej 8) i powoduje jeszcze większe problemy z kompatybilnością. U mnie f2k radzi sobie bez problemu, ale już Cowon E2 się zawiesza. http://www.cuetools.net/wiki/FLACCL Skoro jednak pliki dekodowane są przez program (bo raczej o sprzętowym dekodowaniu nie ma tu mowy), to jest szansa, że nawet tak niestandardowo stworzone pliki będą chodziły. Proponuję wykonać kilka plików z różnymi ustawieniami i zobaczyć czy będą poprawnie odtwarzane. Jeżeli najwyższa możliwa (działająca) kompresja Cię nie zadowoli pod względem wielkości generowanego pliku, spróbuj innych formatów bezstratnych (ALAC, WavPack, Monkey's, OptimFROG - mniej więcej w kolejności od najsłabiej do najmocniej kompresującego, choć różnice nie są jakieś ogromne), albo zacznij używać kompresji stratnej - dopóki Twój iphone nie trzyma kopi archiwalnej Twojej biblioteki, nie widzę sensu trzymania czegoś ponad AAC szczególnie do słuchania portable (tym bardziej, że itunes posiada znakomity enkoder AAC).
  2. Pragnę przypomnieć, że oprócz dekodowania pliku, potrzeba go jeszcze odczytać, co też zżera trochę prądu, a tutaj im większy plik (mniejsza kompresja) tym więcej trzeba odczytać. Ale i tak odtwarzacze mają różne procesory, różne dekodery, różne pamięci i żeby zobaczyć co u kogo jak długo chodzi, trzeba przeprowadzić test na konkretnym sprzęcie. I wracając do tematu, MadGyver, przeprowadź test ABX i sprawdź, bo może wystarczy Ci ustawienie -V0 albo nawet niżej niż stałe 320kbps w LAME.
  3. http://www.sony.pl/product/nws-e-series/nwz-e443#/TechnicalSpecs - tu masz informacje co odtwarza Twój Sony Żeby zachować jakość muzyki (idealnie), to musiałbyś rozkodować FLAC do "Linear PCM" (czyli powiedzmy pliku wav), ale jako że i tak prawdopodobnie nie usłyszysz różnicy między oryginałem, a formatem stratnym (z odpowiednio wysoką przepływnością), to polecam przekonwertowanie tych plików flac w np. foobarze2000 do np. aac za pomocą kodera Nero (Q=1 jeżeli chcesz zająć dużo miejsca).
  4. http://forum.mp3store.pl/topic/69788-zamiana-europejskiego-oprogramowania-na-koreanskie-w-cowon-iaudio-e2/ Jak się nic nie zmieniło, to doradzimy słuchawki.
  5. http://www.applelossless.com/ "dBpoweramp Music Converter supports ripping to and conversion from Apple Lossless, 24 bit 192KHz is also supported." Źle napisali, czy czegoś nie dasz rady ustawić?
  6. No ale przy niższym poziomie, plik wynikowy jest większy, więc i odczyt samego pliku z pamięci będzie bardziej wymagający...
  7. W sumie nawet nie kwestia dobrego oprogramowania, a pewności, że dobrze się zgrało - jak rip jest sprawdzany w bazie np. AcurateRip i wynik jest pomyślny, to nie ma znaczenia jaki to był program - kopia jest prawie na pewno idealna. Dopiero gdy jest jakiś problem z odczytem, wtedy może mieć znaczenie program i sposób w jaki sobie on radzi z błędami przy odczycie.
  8. olo81, jakie były użyte enkodery? Z jakimi ustawieniami (przełącznikami)? Jaki utwór? Bez takich podstawowych informacji tym bardziej nie ma czego tu oglądać. Bo oczywiście możesz sobie w MP3 samemu zdefiniować lowpass (przełącznik -k w najnowszych wersjach LAME już jest "No longer supported") i możesz zrobić, że kolorkwi na górze się pojawią, co nie znaczy że kompresja będzie lepsza (a nawet gorsza, bo przez to mniej bitów będzie przeznaczone na bardziej słyszalne częstotliwości). "... ale tak generalnie, to da się tam wypatrzeć rzeczy, które są bardziej ciekawe niż lowpass i "kolorki"... tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać (i szukać z lupą)." Przykładowo można doszukiwać się pre-echa, ale nie w takiej rozdzielczości widma (tu nawet lupa nie pomoże).
  9. Faktycznie nieśmiertelna ta Twoja wersja f2k, w aktualnej oczywiście tego komponentu nie ma i nie mogę go nawet znaleźć w internecie... Takie rozwiązanie bardziej by mi odpowiadało, ale i YAMB nie jest zły. I kolejne pytanie odnośnie porównania: czy zawsze tak jest, że kartka zostaje nietknięta? Chodzi mi o podzielenie strumienia by np. łatwiej było poruszać się po surowym strumieniu (coś jak podział pliku wideo, w celu ułatwienia czy zabezpieczenia przed nadmierną stratą przy strumieniowaniu). Oczywiście rozumiem, że przy odtwarzaniu mamy te same bity w głośnikach, ale chodzi mi o samą strukturę pliku, czy zawsze (w przypadku samego dźwięku) wewnątrz kontenera (MP4) mamy jeden ciągły blok z surowym strumieniem (AAC)?
  10. Wiem, że m4a to też kontener (co do budowy w zasadzie identyczny jak mp4 + chyba jakieś 2 pola dodatkowe może mieć dodane przez iTunes), wg specyfikacji może zawierać dźwięk zakowodowany w wielu innych formatach nie tylko w AAC (np. AC3 czy MP3) i wiem, że domyślnie go tak otrzymujemy przy f2k+NeroAAC. Zastanawiało mnie jedynie, czy to enkoder wypluwa od razu takie pliki, czy f2k zmienia tylko rozszerzenie. Thx za link, tego właśnie szukałem, działa tak jak miało działać.
  11. Jakim darmowym oprogramowaniem można zapakować plik dźwiękowy skompresowany AAC do kontenera MP4? Oczywiście bez rekompresji, czyli bez dotknięcia ścieżki. Próbowałem np. MP4Box'em, ale on wymagał dodania na początku pliku wideo, a jeszcze inne programy ingerowały w dźwięk... No i pytanie poboczne, dlaczego wykorzystując f2k i kodek Nero AAC do kompresji dźwięku uzyskuję plik z rozszerzeniem m4a? To nie tylko Apple używa tego rozszerzenia? Czy to f2k zmienia mp4 na m4a (które podobno jest nieprawidłowe), czy sam kodek wypluwa takie pliki?
  12. Z dźwiękiem nie pomogę, ale co do gry proponuję aktualizację sterowników karty graficznej (najnowsze stabilne ze strony producenta), a następnie przeprowadzić aktualizację DirectX instalując https://www.microsoft.com/downloads/pl-pl/details.aspx?FamilyID=2da43d38-db71-4c1b-bc6a-9b6652cd92a3 (uwaga na chcącego się zainstalować dodatkowo Bing'a) - powinien znaleźć czego brakuje i doinstalować co trzeba, może wtedy (po reinstalacji?) FL pójdzie.
  13. Przeprowadziłem testy. Z oryginalnego dźwięku AC-3 o stałej przepływności 384 Kb/s kodowałem bez zmiany ilości kanałów (5.1), bez resamplingu (48kHz) i bez dodatkowych opcji (kompresora i normalizacji) za pomocą Nero AAC codec 1.5.4.0 z przełącznikiem -q zmienianym od 0.3 do 0.46 ze skokiem 0.01. Podane przepływności średnie i maksymalne w nawiasach wg MediaInfo. -q 0.30 199 Kb/s (272 Kb/s) -q 0.31 258 Kb/s (331 Kb/s) -q 0.32 230 Kb/s (289 Kb/s) -q 0.33 237 Kb/s (300 Kb/s) -q 0.34 232 Kb/s (300 Kb/s) -q 0.35 238 Kb/s (309 Kb/s) -q 0.36 257 Kb/s (337 Kb/s) -q 0.37 265 Kb/s (351 Kb/s) -q 0.38 353 Kb/s (439 Kb/s) -q 0.39 353 Kb/s (454 Kb/s) -q 0.40 303 Kb/s (381 Kb/s) -q 0.41 313 Kb/s (395 Kb/s) -q 0.42 343 Kb/s (434 Kb/s) -q 0.43 353 Kb/s (446 Kb/s) -q 0.44 361 Kb/s (459 Kb/s) -q 0.45 353 Kb/s (442 Kb/s) -q 0.46 353 Kb/s (451 Kb/s) Co ciekawego można zauważyć, to fakt nieliniowego wzrostu przepływności, takie same wartości średnie (353kbps) uzyskałem dla -q 0.38, 0.39, 0.43, 0.45, 0.46. Dodatkowo ustawienie tego przełącznika na niewiele większą wartość, może skutkować obniżeniem bitrate'u. Warto zaznaczyć, że domyślnie profil he włączył się tylko dla -q 0.3, reszta była kodowana lc. Skąd wynika ta nieliniowość nie wiem, może sensownie jest ustawiać tylko wielokrotności 0.05? Na własne potrzeby uznałem, że nie ma sensu, by maksymalna przepływność przekraczała to co mamy w źródle, ustawiam więc -q na 0.4 (kompresja rzędu 79%), albo 0.35 (62%), choć zacząłem się zastanawiać, czy gra jest warta świeczki przy takiej przepływności pliku źródłowego, bo zysk w MB w porównaniu do wielkości całego pliku wynikowego z filmem nie jest oszałamiający... Na razie testowałem skompresowane pliki pobieżnie na słuchawkach, nie dosłyszałem dużej degradacji dźwięku, ale jeszcze sprawdzę na jakimś kinie domowym. KHRoN, jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.
  14. No alternatywą mógłby być FAAC o którym wspomniałem w pierwszym poście (choć z zasłyszanych i przeczytanych wcześniej informacji generuje "gorsze" pliki, dlatego chciałem się upewnić). Dobrze rozumuję, że użyty dekoder nie ma znaczenia? No i właśnie teraz kompresuję 25minutowy fragment i patrzę co i jak. EDIT W MeGUI mam jeszcze opcję do wybrania Apply DynamicRage Compression i Normalize Peaks to i tu możliwość wpisania wartości (od 0 do 100 ze skokiem 1), domyślnie ta druga jest zaznaczona i ustawiona na 100. Co te opcje tak na prawdę robią? Zostawić je domyślnie, czy w(y)łączyć?
  15. Aż tak mi się nie śpieszy, więc można też wolniej acz obszerniej napisać, ale i tak thx za info, zawsze można na Ciebie liczyć. Wracając do tematu, rozumiem, że nie opłaca się bawić w alternatywy dla enkodera Nero? Czy odtwarzacze radzące sobie z AAC ze stałą przepływnością, nie powinny mieć problemów ze zmienną przepływnością (wymuszaną przez -q)? Chodzi mi o uniwersalność. No i jak nisko według Ciebie warto z celowaną jakością zchodzić: -q 0.3? Czy nie przekraczać tej granicy, w której włącza się tryb SBR i wybrać -q 0.35? Jeżeli w swoim odtwarzaczu BluRay mam różne tryby DPLII, w tym jeden nazwany Movies, to jest to właśnie wykorzystanie "odpowiedniego dekodera" o którym pisałeś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności